Liczący 4,6 miliarda lat meteoryt rozbił się na Ziemi w marcu, po przebyciu drogi w czasie i przestrzeni od samych narodzin naszego Układu Słonecznego. Czarny jak węgiel obcy kamień przebył ponad 110 milionów mil (177 milionów km) z głównego pasa asteroid pomiędzy Marsem a Jowiszem, zanim jego kosmiczna podróż zakończyła się na polu owiec Woodmancote w Gloucestershire w Anglii.
Chemik Derek Robson, dyrektor astrochemii w East Anglian Astrophysical Research Organization (EAARO), znalazł szeroki na dwa cale (5 cm) fragment bezcennego, czarnego jak węgiel obiektu w drugim dniu poszukiwań naziemnych w pobliżu wioski Woodmancote w marcu. Teraz, raport zespołu naukowców z Uniwersytetu Loughborough mówi, że starożytny meteoryt jest prawdopodobnie "pozostałością kosmicznego gruzu" pozostałego po narodzinach Układu Słonecznego.Rzadko który radny zatwierdza polowanie na meteorytowe "kosmiczne skały"
Artykuł w Daily Mail wyjaśnia, że specjalne pozwolenie zostało przyznane przez Radę Tewkesbury na przeszukanie terenu w marcu 2021 roku po tym, jak meteoryt był widziany płonący na nocnym niebie tuż przed 22:00 28 lutego. To, co opisano jako "niewiarygodnie delikatną próbkę", znaleziono leżącą w odcisku podkowy. Robson uważa, że jest to prawdopodobnie fragment tego samego meteorytu, który na początku roku pozostawił inny odłamek o wadze 10,5 uncji (300 g) na podjeździe domu w Winchcombe, również w Gloucestershire.
Obecnie znany jako meteoryt z Winchcombe, ze względu na większy kawałek, który wylądował na podjeździe w Winchcombe, astronomowie wiedzą, że odłamek ten odłamał się od większego obiektu, który według szacunków mierzył ponad stopę (30 cm) średnicy i ważył aż 130 funtów (59 kg). Artykuł w Daily Mail opublikowany na początku tego miesiąca mówi, że kiedy meteor uderzył w ziemską atmosferę o 21:54 28 lutego, wpadł na orbitę okołoziemską "z prędkością około 31 000 mil na godzinę - 40 razy większą od prędkości dźwięku", po czym spłonął i rozpadł się na mniejsze kawałki.
Rzadka skała pełna bezcennych sekretów mikroskopijnych meteorytów
Fragment znaleziony w Woodmancote został przekazany do Muzeum Historii Naturalnej w Londynie i od tego czasu został wyceniony na 100 000 funtów (135 000 dolarów). Jednak jeśli chodzi o wartość naukową, kosmiczna skała jest bezcenna. Naukowcy uważają, że ten konkretny meteoryt przebył ponad "110 milionów mil" (177 milionów km) od swojego "pierwotnego domu" w głównym pasie asteroid pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Co więcej, artykuł z Loughborough University wyjaśnia, że ta skała kosmiczna może "odpowiedzieć na pytania o to, jak życie zaczęło się na Ziemi".Chemik Derek Robson, człowiek, który odnalazł meteoryt, ustalił, że starożytna skała jest rzadkim przykładem "chondrytu węglowego" lub "chondrytów C". Britannica informuje, że ta klasa meteorytów chondrytowych obejmuje co najmniej 8 znanych grup, w tym niektóre z najstarszych znanych meteorytów. Chondryty C stanowią jedynie "około 3% spadków meteorytów", stąd są tak rzadkie i cenne, gdyż często zawierają związki biologiczne, w tym aminokwasy.
Ten nowy kwas jest naprawdę kosmiczny
Aminokwasy zebrane z wcześniej badanych meteorytów wykazały, że wiele pozaziemskich związków organicznych "mogło" zostać dostarczonych na Ziemię przez wczesne ciała Układu Słonecznego. To właśnie te kwasy mogły odegrać "kluczową rolę w powstaniu życia", mówi Robson. Co więcej, powiedział Daily Mail, że możliwość zidentyfikowania i potwierdzenia obecności takich związków z materiału, który istniał "zanim Ziemia się narodziła", stanowiłaby ważny kolejny krok w kierunku naszego większego zrozumienia tego, "jak zaczęło się życie".
Spragniony odpowiedzi na wielkie pytania zespół naukowców z Uniwersytetu Loughborough analizuje niewielki fragment z Woodmancote przy użyciu spektroskopii wibracyjnej, dyfrakcji rentgenowskiej i mikroskopii elektronowej. Naukowcy opublikowali już zestaw hipnotyzujących zdjęć 3D pokazujących skałę w wysokiej rozdzielczości, które zostały zrobione podczas polowania na rzadką skałę w celu określenia jej struktury chemicznej i składu geometrycznego.
Jak dotąd wiadomo, że meteoryt nigdy nie przeszedł "gwałtownych kosmicznych zderzeń, których doświadczyła większość starożytnych szczątków kosmicznych, gdy rozbijały się o siebie, tworząc planety i księżyce naszego Układu Słonecznego". Oznacza to, że skała "siedziała tam obok Marsa, nietknięta, od czasu zanim jakakolwiek z planet została stworzona." Z tak wczesnym kosmicznym pochodzeniem, naukowcy są podekscytowani, że to odkrycie jest rzadką okazją do zbadania "kawałka naszej pierwotnej przeszłości."
**By Ashley Cowie
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz