Covid Francja: Podpalono ośrodki szczepień
Jedno centrum na południowym wschodzie zostało wyłączone z użytku, a na pobliskich budynkach napisano "Vaccin = ludobójstwo". Inny ośrodek na południowym zachodzie został częściowo uszkodzony, gdy ponad 110.000 protestowało przeciwko nowym przepisom Covid.
Dwa francuskie ośrodki szczepień zostały w weekend (17-18 lipca) zdewastowane do tego stopnia, że zostały wyłączone z użytku.
Pierwszy z nich w Lans-en-Vercors, Isère, został podpalony w piątek wieczorem (16 lipca). Policja wszczęła dochodzenie w sprawie tego incydentu.
Na budynkach i pomnikach w gminie pojawiły się antyszczepionkowe hasła: ARN = niebezpieczeństwo i Vaccin = ludobójstwo.
Licząca 2600 mieszkańców gmina w przyszły weekend ponownie otworzy nowy ośrodek szczepień.
W międzyczasie burmistrz Michaël Kraemer powiedział Le Dauphiné libéré: "Płacimy cenę za wysokiej rangi polityków krajowych, którzy wykorzystują podejrzenia przeciwko szczepionce do swoich korzyści."
Drugi ośrodek szczepionkowy został również podpalony w Urrugne, Pyrénées-Atlantiques, w sobotę wieczorem (17 lipca).
Burmistrz Philippe Aramendi powiedział: "Zostałem wezwany o 03:00 rano i zrozumieliśmy, że wokół namiotu [mieszczącego centrum szczepień] rozprzestrzenił się łatwopalny produkt. Na szczęście strażacy byli w stanie kontrolować płomień, a tylko część centrum została uszkodzona."
Oczekuje się, że centrum będzie zamknięte do środy, 21 lipca.
Pan Aramendi powiedział, że to "smutne" myśleć, że w gminie byli anty-szczepionkowcy i nazwał zniszczenie centrum "niedopuszczalnym".
Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
W całej Francji w sobotę prawie 114 tys. osób protestowało przeciwko nowym zasadom rozszerzenia stosowania przepustki zdrowotnej, która utrudni osobom, które nie zostały zaszczepione przeciwko Covid-19, dostęp do przestrzeni publicznej, w tym restauracji, kin, siłowni i transportu dalekobieżnego.
Aby uzyskać dostęp do tych miejsc, osoby będą musiały okazać dowód pełnego szczepienia, negatywny wynik testu PCR wykonanego w ciągu ostatnich 48 godzin lub dowód, że już wcześniej chorowały na Covid-19 i w związku z tym zostały uznane za odporne.
Testy PCR będą kosztować 49 euro bez recepty od jesieni, podczas gdy szczepienia pozostaną bezpłatne.
Czytaj więcej: Kawiarnie, pociągi, restauracje: Francja przedłuża przepustkę zdrowotną, nowe zasady
W następstwie protestów jeden z posłów został wyrzucony z partii Libertés et territoires za nakłanianie protestujących do "wtargnięcia" do biur poselskich w okręgach wyborczych.
Martine Wonner, posłanka z Bas-Rhin, uczestniczyła w protestach w Paryżu, gdzie określiła nowe zasady jako "dyktaturę zdrowia".
Następnie zachęciła protestujących do "oblegania posłów" i "wtargnięcia do ich gabinetów wyborczych", aby pokazać swój sprzeciw wobec nowych środków.
Doprowadziło to do wezwań deputowanych do wykluczenia jej z parlamentu, a Christophe Castaner, szef deputowanych partii LREM prezydenta Emmanuela Macrona, powiedział, że władze powinny zbadać, czy należy podjąć działania prawne przeciwko posłance.
W niedzielę, 18 lipca, Libertés et territoires wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że działania posłanki Wonner są "nie do przyjęcia" i że nie jest ona już członkiem ich partii.
Pani Wonner została wcześniej wyrzucona z LREM w maju 2020 roku po głosowaniu przeciwko planom dekonfinalizacji.
Powiedziała AFP: "Po raz kolejny moje słowa zostały źle zinterpretowane przez ludzi, którzy są uprzedzeni. Mówiłam o posłach odpowiadających bezpośrednio obywatelom, którzy nie mogą znieść otrzymywania odpowiedzi od wybranych przez siebie urzędników pocztą, telefonicznie lub e-mailem."
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz