Rozpoznawczy dysonans w czasach chaosu

 

27 grudnia 2020 r., Steve Beckow


Dysonans poznawczy to presja, która narasta w człowieku, gdy bardzo ceniona prawda jest kwestionowana, skarżona lub atakowana.

Dysonans poznawczy to dom podzielony przeciwko sobie. Nie może on wytrzymać.

Zazwyczaj albo w końcu szukamy rozwiązania, albo mamy do czynienia z momentem żarówki, który go rozwiązuje. Albo możemy mieć załamanie nerwowe lub jakieś zdarzenie związane ze stresem, od kłótni z samym sobą dzień po dniu.

Moim ulubionym przykładem jest socjolog Emile Durkheim, który kłócił się ze swoim ojcem, rabinem. Durkheim on i jego ojciec kłócili się o to, co było ważniejsze - religia czy nauka.

Dysonans poznawczy narastał w Durkheimie, aż w chwili wglądu, realizacji, dokonał rozróżnienia, które od tego czasu stało się podstawowe dla socjologii, pomiędzy wartościami a faktami. Jego ojciec spierał się o wartości, a on o fakty i i żaden z nich nie spotkał się z prawdą.

Dlaczego ja o tym wspominam? Ponieważ w tym czasie chaosu nasze fakty i wartości są poddawane presji i może się okazać, że buduje się dysonans poznawczy.

Chcę ci przypomnieć, że to niekoniecznie jest złe. Dysonans poznawczy może doprowadzić do paradygmatycznego przełomu, jak to miało miejsce w przypadku Durkheimu. Nie dojdzie do tego, jeśli na to nie pozwolimy. Zrobi to, jeśli my na to pozwolimy.

Gdy wyższe energie wyciskają z nas nasze problemy, wszystko, co się ukrywa, staje się znane. Trudno przejść przez to wszystko bez kilku upadków i grymasów.

Kiedy jesteśmy w dysonansie poznawczym, nasze napięcie wzrasta. Dlatego nasza świadomość idzie w dół. Więc nie polegaj na sobie, żeby zapamiętać nawet to, co tu mówimy. Kiedy będziesz tego potrzebował, nie będziesz miał świadomości, aby zapamiętać to, co czytasz.

Słyszę, jak jakiś aktor filmowy mówi mi do ucha: "Pozwól mi to uprościć, jak to tylko możliwe".  Robię to tak prosto, jak to tylko możliwe, by było łatwe do zapamiętania.

Pozwól zbudować dysonans poznawczy, aby odpowiedź, która rozwiąże dylemat, pojawiła się naturalnie. Nie walcz z tym procesem.

Ostatni punkt, większość razy czułem, że odpowiedź nadeszła, kiedy byłem większy niż problem, widziałem ją z wyższej perspektywy.  Odpowiedź zazwyczaj obejmowała obie strony propozycji, ale nie zawsze.