I pragnę życzyć BARDZO Wielkich, INSPIRUJĄCYCH ŚWIĄT . Rok 2020 był dla wielu rokiem zamieszania i cierpienia. Niemniej jednak wydaje mi się, że Zdecydowanie jesteśmy w trakcie wspólnego przebudzenia.
Z dala od głównego nurtu mediów pojawiają się liczne doniesienia o kochających wydarzeniach i interakcjach między ludźmi na całym świecie. Nie przestaję zwracać żadnej uwagi na to, co dzieje się w świecie formy, ponieważ jestem jego częścią, ale skupiam swoją uwagę głównie na JAKOŚCI, że wszyscy jesteśmy Jednością, istotami Miłości, zawsze połączonymi z i NIGDY nie oddzielonymi - nawet na chwilę - od Matki/ojca/Boga, Źródła, boskiego pola energii, w którym wszystko, co istnieje, jest wiecznie trzymane w objęciach nieskończonej Miłości.
Moja droga przyjaciółka Patricia Pearce właśnie zamieściła w temacie piękne przesłanie z tytułem, który uważam za wzruszający i inspirujący i który, jak sądziłam, wielu z Was również chciałoby przeczytać.
z miłością do was wszystkich, John.
Jest to połączenie, które otwiera drogę do nowego świata.
Kiedy byłem dzieckiem, pewnego letniego wieczoru byłem na naszym podwórku z moją mamą oglądającą niebo spalone spektakularnymi różami i pomarańczami. To był jeden z tych zachodów słońca, w którym czujesz się, jakbyś był świadkiem innego świata.
Moja matka była kobietą głębokiej wiary, chociaż rzadko o tym mówiła. Ale tego wieczoru, patrząc na zachód słońca, zwierzała mi się: "Tak sobie wyobrażam Drugie Przybycie". Jezus zejdzie na chmury jak te."
Jakkolwiek by to nie brzmiało, jej zrozumienie Drugiego Przybycia było dosyć konwencjonalne. W Drugim Przyjściu, Jezus - który był rozumiany jako jedyne i jedyne wcielenie Chrystusa - zstąpiłby ponownie na ziemię i ustanowił długo oczekiwane panowanie pokoju.
Drugie Przyjście było przewidywane przez wieki, od czasów pierwszych naśladowców Jezusa, którzy spodziewali się Jego powrotu w każdej chwili, a na pewno podczas ich życia. Że żadne tak dramatyczne ponowne pojawienie się nie nastąpiło spowodowało pewnej konsternacji wśród wyłaniającej się społeczności. Nie było żadnej interwencji z niebios. Żadnego obalenia światowych sił - to wszystko - i przez te wszystkie wieki nadal czekamy.
Zastanawiałem się nad tym wszystkim, gdy zbliżamy się do tego Wielkiego Połączenia Planet - "Gwiazdy Bożego Narodzenia" - co skłania do spekulacji, czy jest to moment, w którym wreszcie otworzy się droga do rozpoczęcia Drugiego Przybycia.
Nie jestem astrologiem, ale w miniony piątek byłem na rozmowie telefonicznej z grupą osób, które brały udział w jednym z moich kursów online, a jednym z uczestników jest. Wyjaśniała nam znaczenie dwóch planet, Saturna i Jowisza, które łączą się ze sobą.
Jowisz, wyjaśniła, jest planetą gazową i przynosi energię ekspansji, podczas gdy Saturn rządzi strukturami. Co więcej, powiedziała, że połączenie to zachodzi w czasie, w którym pozycja Plutona wskazuje na powstanie zasady żeńskiej.
Uważam, że jest to intrygująca kombinacja, a tym bardziej, że występuje ona w przesileniu zimowym, w okresie Bożego Narodzenia, u szczytu pandemii.
Tak więc, choć nie jestem astrologiem, jestem kimś, kto ma tendencję do myślenia symbolicznego, kto rozumie tę rzeczywistość jako formę snu, i kto często patrzy na świat przez pryzmat pracy snu i symbolu - i oto, dokąd zmierzam z tą wyjątkową kombinacją.
Struktura Wyrównuje się z rozszerzalnością
Znajdujemy się w czasie, w którym struktury, które powstały w poprzednim wieku, rozpadają się, co jest konieczne, ponieważ są one niewystarczające, aby dostosować się do pojawienia się tego, co teraz chce powstać na planecie.
Ta struktura i ekspansja (Saturn i Jowisz) łączą się ze sobą, co sugeruje, że przechodzimy do czasu, w którym mogą pojawić się nowe struktury, które będą w stanie pomieścić i wesprzeć naszą ekspansję - czasu, w którym nasze twórcze i pomysłowe zdolności zostaną uwolnione od dawnych stałych wzorców i będziemy w stanie wyobrazić sobie i wprowadzić nowe formy i sposoby bycia na planecie.
Struktury wyłaniają się z czasem w odpowiedzi na energie, przekonania i paradygmaty. Nie spadają one z nieba, lecz wyrastają z ziemi naszej świadomości. Oznacza to, że ta ekspansywność struktury rozpocznie się w nas, z wewnętrznymi strukturami, które składają się na nasze rozumienie siebie, a stamtąd będą one odzwierciedlone w strukturach, które razem tworzymy.
Przesilenie zimowe
To połączenie planet odbywa się w czasie przesilenia zimowego, w momencie, w którym ciemność zaczyna ustępować, a światło zaczyna rosnąć. Jak napisałem w moim ostatnim wpisie na blogu "Oda do ciemności", widzę ciemność jako przedstawiciela Nieznanego, Tajemnicy, tego, co jest obecne, ale istnieje poza naszą świadomą świadomością.
To połączenie ekspansywności i struktury ma miejsce w momencie, w którym coś porusza się ze sfery Nieznanego do światła Znanego, do świadomej świadomości. A co to może być?
Świąteczna pandemia
Sezon Bożego Narodzenia to świętowanie wcielenia Chrystusa. Jednak to Boże Narodzenie nie jest podobne do żadnego z tych, których doświadczyliśmy, ponieważ odbywa się u szczytu pandemii, a jest to słowo, które dosłownie oznacza wszystkich ludzi.
Tradycyjnie, Chrystus, czyli Świadomość Chrystusowa została rzucona na samotnego człowieka - Jezusa - gdy w rzeczywistości jest to nasza prawdziwa natura. Dla większości z nas na przestrzeni dziejów ta Chrystusowa natura pozostała ukryta jako Nieznana w nas. To właśnie zaczyna się zmieniać; to jest to, co przechodzi ze sfery Nieznanego do Znanego: realizacja naszej Chrystusowej-Essencji.
To przebudzenie się do naszej prawdziwej Chrystusowej natury jest Drugim Przyjściem. Innymi słowy, jesteśmy Chrystusem, na którego czekaliśmy.
Czy więc to połączenie planet i zlanie się energii oznacza, że niebiosa zrobią to wszystko za nas? Czy jesteśmy, jak wierzyli nasi przodkowie, tylko biernymi odbiorcami nowego świata, który został przepowiedziany?
Gdyby tak było, nie bylibyśmy współtwórcami, którymi mamy być. Nie tylko to, ale jako ludzie mamy wolną wolę. Oznacza to, że mamy do odegrania ważną rolę współtwórczą i to my decydujemy, czy będziemy ją odgrywać. Tak więc, podczas gdy te energie są obecne i mogą nam służyć i wspierać, to my decydujemy, czy będziemy z nimi współpracować, czy też nie, aby uczestniczyć w tym globalnym powstaniu.
Zasada Kobiet (Feminine Principle)
I jak się z nimi dogadamy? W jaki sposób uczestniczymy? Robimy to zgodnie z zasadami i wzorcami kobiecości.
W przeszłości wierzyłyśmy, że zmiana dokonuje się poprzez wysiłek, dążenie, walkę, opór. Ale to przebudzenie do Świadomości Chrystusowej następuje poprzez drogi Kobiet - poprzez otwartość, akceptację, pozwolenie i związek.
Uczestniczymy w tym przebudzeniu poprzez otrzymywanie energii, które są dla nas dostępne, poprzez zaakceptowanie, że Chrystusowa Świadomość jest naszą prawdziwą naturą, poprzez pozwolenie, aby ta świadomość ukształtowała się w nas i przez nas - oraz poprzez uznanie, że istniejemy w i jako związek, co jest definicją Chrystusowej Świadomości.
Innymi słowy, nasza Chrystusowa natura nie jest czymś, do czego musimy dążyć, ale danym, które przyjmujemy.
Wewnętrzne połączenie
Podczas gdy poprzednie pokolenia wierzyły, że Drugie Przybycie wydarzy się poza nami, do nas i dla nas, jest to coś, co dzieje się w nas, przez nas i jako my.
Tak jak zapierające dech w piersiach piękne jest połączenie planet na wieczornym horyzoncie, to właśnie to połączenie wewnątrz nas otwiera drogę do nowego świata. To właśnie dzięki naszej chęci dostosowania się do możliwości tej chwili i uczestniczenia w przemianie, którą oferują, czynimy to połączenie naprawdę wielkim.
**Source **By John Smallman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz