środa, 30 stycznia 2019

ROZWÓJ ŚWIADOMOŚCI KLUCZEM DO NOWEJ ERY



Samo życie poprzez ewolucję dąży teraz do przebudzenia naszej świadomości. Po tysiącach lat trwania w uwarunkowanych strukturach egotycznego umysłu, przyszła pora na to aby człowiek wzniósł swoją świadomość do poziomu, który pozwoli mu na uzmysłowienie tego, że stanowi część większego organizmu. Proces ten obecnie przebiega stopniowo. Zanim człowiek na Planecie osiągnie świadomość tego, że sednem jego prawdziwej i najgłębszej natury jest uniwersalna, wypełniająca cały wszechświat, wszechobecna świadomość, to najpierw będzie musiał dokonać mniejszego kroku, który polega na uświadomieniu sobie, że jako część, komórka globalnego organizmu, stanowi jedność ze wszystkim i wszystkimi na swojej Planecie.
Dzięki podwyższaniu przez Matkę Ziemię swojej wibracji, a także coraz intensywniejszemu oddziaływaniu transformujących nas energii kosmicznych, wyłania się i krystalizuje nowa energetyczna rzeczywistość, która wspiera wszystkie istoty, które obrały sobie za cel dokonanie własnego świadomościowego przeskoku ewolucyjnego. Przeskoku, po którym zaczną oni postrzegać siebie w nowy sposób – jako fragment, aspekt większej globalnej lub kosmicznej świadomości.
earthfrequencyrising
Aby lepiej to zrozumieć się pewną analogią. Porównajmy naszą świadomą Planetę do innego żywego i świadomego organizmu, jakim jest nasze ciało. Każda z siedmiu miliardów ludzkich istot niech odzwierciedla w tej analogii komórkę naszego ciała. Jeden człowiek może być komórką nogi, drugi serca, trzeci mózgu, czwarty np. wątroby itd. W zdrowym organizmie każda komórka w 90-98% działa dla dobra organizmu, a tylko w 2-10% w swoim własnym interesie. Wszystkie komórki posiadają samoświadomość tego, że są elementem składającym się na większe ciało. Jak łatwo się domyśleć człowiekowi brakuje tej świadomości, ponieważ jego egotyczny umysł nie pozwala mu zauważyć wzajemnej zależności i połączenia z innymi. Co stałoby się z ludzkim organizmem gdyby jego komórki zaczęły zachowywać się i postrzegać siebie nawzajem tak jak robią to współcześni ludzie?
Logiczne, spójne i wręcz oczywiste wydaje się być to, że następnym krokiem w ewolucji naszej świadomości jest wzniesienie się ponad sztywne, skostniałe uwarunkowania naszego umysłu, który każe nam wierzyć w to, że jesteśmy bytami odseparowanymi od całej reszty – od zwierząt, od ludzi, od Planety i od Wszechświata. Całe sedno przebudzenia na tym polega. Można powiedzieć, że zmienia się wtedy postrzeganie z poziomu umysłu na postrzegania z poziomu serca, duszy. Dlatego Ziemia podnosząc swoją częstotliwość stymuluje i wspiera nas w dokonaniu tego.

Z tego powodu osoby, których intencją jest praca nad wzrostem własnej wibracji, a także wzniesienie swojej świadomości do poziomu, który pozwala postrzegać siebie samego oraz swoje życie z perspektywy jedności stworzenia, będą doświadczać rzeczywistości zgoła odmiennej od tej, której doświadczają ludzie tkwiący w starych uwarunkowaniach swojego egotycznego umysłu. Jest to piękna rzeczywistość, pełna nowych możliwości, a przede wszystkim rzeczywistość, w której można uwolnić się od cierpienia, czuć nieustającą radość istnienia oraz wewnętrzny spokój. W dalszej części posta postaram się opisać jakie cudowne możliwości czekają w tej rzeczywistości.

Chciałbym teraz nakreślić mniej więcej obraz takiej rzeczywistości. Aby doświadczyć jej, kluczowym warunkiem jest pokochanie samego siebie oraz świadomość wzajemnego połączenia z innymi i zrozumienie, że razem ze wszystkim co istnieje wokół nas, jesteśmy przejawami jednej uniwersalnej świadomości – jednego życia. I tutaj zaczynają się schody, ponieważ nawet jeżeli ktoś w końcu zda sobie z tego sprawę, rozumie to przeważnie tylko swoim intelektem. Pozostaje to dla niego intelektualną koncepcją. Taka osoba pomimo tego, że wie, to często ma kłopoty z zastosowaniem tej wiedzy w życiu codziennym. Ciągle są u niej obecne nawyki, charakterystyczne dla życia z poziomu egotycznego umysłu. Jednym z takich nawyków jest osądzania i ocenianie innych, gdzie za pomocą nalepiania mentalnych etykietek na każdego wokół, tworzy się sztuczny podział miedzy sobą a resztą. Najczęstszymi etykietkami są te, które tworzą podział na tle rasowym, narodowym, religijnym etc. Również przypisywanie sobie wyższości lub słuszności nad drugim człowiekiem jest jednym z przejawów tkwienia w uwarunkowaniach ego. Takich nawyków może być naprawdę wiele i trzeba mieć w sobie sporo samoświadomości, aby umieć je wszystkie rozpoznać.

ŚWIAT RADOŚCI, SPOKOJU I WOLNOŚCI

Postrzeganie wszystkiego z poziomu jedności oznacza, że traktujemy innych tak jakbyśmy chcieli aby traktowano nas. Jest to po prostu bycie dobrym człowiekiem. Nie ogranicza się to tylko do kontaktów międzyludzkich, ale rozszerza się i przejawia w naszym związku z naturą oraz przede wszystkim w relacji z samym sobą. Taka postawa życiowa jest obecnie silnie wspierana przez samą Planetę. Każdy człowiek intuicyjnie wie jak powinien postępować – mamy tą mądrość zakodowaną w sobie. W jaki zatem sposób Planeta nas wspiera? Jak wygląda ta druga rzeczywistość, równoległa do opisanej w poprzedniej części, rzeczywistości – świata iluzji i cierpienia. Ci, którzy doświadczają tej cudownej rzeczywistości, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wzrastająca częstotliwość Ziemi ułatwia oraz pomaga w wzniesieniu własnej świadomości na wyższy poziom, a także wspiera w dokonaniu uzdrowienia na każdym poziomie – fizycznym, psychicznym, emocjonalnym i mentalnym. Właśnie to jest największe dobrodziejstwo tej rzeczywistości – możliwość dostąpienia szybkiego uzdrowienia w tych wszystkich obszarach. Poprzez podnoszenie własnej wibracji, tak jakby „idzie się w parzę” ze wzrastająca wibracją Planety. Dostaje się wtedy potężnego energetycznego doładowania, które popycha do przodu w rozwoju. Dzięki temu otwierają się na napływ do swojego życia wielu korzyści, m.in: witalności, zdrowia, inteligencji, kreatywności, spokoju, rozwoju szóstego zmysłu( telepatia, telekineza, jasnowidzenie, intuicja itd), zrozumienia itd.

POKOCHAJ SIEBIE

Jak wspomniałem kluczowym warunkiem, który umożliwia doświadczanie tej rzeczywistości jest pokochanie samego siebie. Kochać siebie jest równoznaczne dla mnie z przestaniem zadawania sobie cierpienia. Oczywiste jest, że dopiero kiedy pokochamy siebie to możemy wyjść na zewnątrz z miłością do całego stworzenia. Z doświadczenia i z obserwacji wiem, że pokochanie siebie nie jest możliwe w przypadku gdy będzie to tylko naszą intencją i życzeniem. Zapewnienie siebie, że od jutra będziemy dla samych siebie łagodniejsi i bardziej życzliwi tak naprawdę niewiele daje. Prędzej czy później wrócimy i tak do swojej poprzedniej postawy i nawyków. Tak samo jest w przypadku naszego podejścia do innych. Staranie się w byciu lepszym dla innych jest na pewno czynem wartym pochwalenia, ale rzadko samo to wystarczy, aby naprawdę się przemienić w lepszego człowieka.
GRUNTOWNA PRZEMIANA ŚWIADOMOŚCI – WYJŚCIE POZA EGOTYCZNY UMYSŁ
Realna wewnętrzna zmiana może się dokonać jedyne poprzez poszerzenie, wzrost swojej świadomości. Mam tutaj na myśli wzniesienie się ponad granice swojego egotycznego umysłu. Samo odkrycie, uświadomienie tego, że przeżywamy nasze życie pod dyktando naszego egotycznego umysłu jest już dużym osiągnięciem. O skali tego sukcesu świadczy fakt, że większość ludzi (jeżeli nie cała populacja) przeżywa całe swoje życie zamknięci w swoich umysłach, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Jak dokonać takiej transformacji świadomości?
MOŻE BYĆ JAK DZIECKO??
OTWORZYĆ SIĘ JEDNAK NA MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWĄ
OTWORZYC SIĘ NA ZMIANĘ DOSTARCZANIA ENERGII DO ORGANIZMU Z MATERIALNEGO POZYWIENIA NA INNE ENERGIE, I SWIATŁO...??
http://www.ultimatescience.org/frequency-electromagnetic-field-planet-earth-changing/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz