Prognoza na 2019 – 2020 – przed nami dwie bardzo realne Drogi

RA - Jasna Polska | 20.01.2019

Jasna Polska, Nowa Biologia - Nowa Fizyka

Tagi: 2019, 3D - trójwymiar, nowa era, nowa ziemia, prognoza

Jesteśmy w momencie, w którym gołym okiem zaczyna być widoczne fizyczne rozdzielnie Ziem. Niniejsza prognoza na rok 2019-20 wskazuje dwie prawdopodobne wersje biegu wydarzeń i tego co może nas spotkać w nadchodzącym roku.

Ponieważ w kosmicznym potencjale kreacji istnieje każda linia czasowa, nie ma możliwości, aby przepowiadać przyszłość ze 100% pewnością.

Za to zawsze wokół nas krążą potencjały, które mają największą szansę zmaterializowania się, ponieważ w danym momencie najbardziej harmonijnie wibrują z (nie)świadomością zbiorową. Oto one:

 Prognozę na 2019-2020 rok można zilustrować mniej więcej tak:

Rozdzielenie Ziem na Nową i Starą

Rozdzielenie się Ziem na Nową i Starą stanowi podstawę dla prognozy na 2019 – 2020 rok.

O co w niej chodzi i jak się przejawia, przeczytasz tutaj: Jak fizyczny podział na Dwie Ziemie robi nam teraz wodę z mózgu ?

Tymczasem, pokrótce, kilka najważniejszych faktów…

21.12.2012

– to data końca starego świata w kształcie, w jakim był znany przez ostatnie 5000 lat oraz znacznie, znacznie dłużej.

To od tej granicznej daty nastąpił moment, w którym stara Ziemia rozpoczęła swój upadek i degradację, a nowa zaczęła się energetycznie wydzielać i wzrastać.

21.12.2017

– to data, która określa początek fizycznego rozdziału Ziem.

Zatrzymajmy się tutaj na chwilę – dlaczego on nastąpił?

Czytaj więcej: Epokowe Przesilenie Zimowe 21 grudnia 2017 – sprawdź, jaki kosmiczny prezent otrzymała ludzkość

Przez wiele, wiele lat Dusze, które wybrały wysokie wibracje lub oświecenie (niekoniecznie trzeba się oświecać, wystarczy, że wybierasz wolność od negatywizmów i gęstego dualizmu trójwymiaru), mocno wierzyły, że Ziemia będzie wznosić się ze wszystkimi na pokładzie. Chcieliśmy, by w 5 wymiar, czy Złoty Wiek, czy Nową Ziemię – jakkolwiek to nazywasz, wkroczyli wszyscy ludzie.

W 2017 r. stało się jasne, że 2/3 ludzkiej populacji wciąż pragnie doświadczać trójwymiaru (nie ma w tym żadnego osądu – każdy z nas był kiedyś w tym miejscu) i nie ma zamiaru kreować z nami nowej wysoko wibracyjnej wersji Ziemi. A może inaczej – ma zamiar, tylko za bardzo, bardzo długi okres czasu – 100 – 300 – 1000 lat.

Tak długi okres czasu był nie do zniesienia dla Istot, które wcieliły się po to, by wprowadzić nowy paradygmat.

Jeśli czytasz ten tekst, prawdopodobnie sam-a odczułaś, jak trudno jest wznosić się w tak niesprzyjającym otoczeniu. Jak opór ze ze strony innych, dodaje ciężaru do już i tak bolesnego procesu wychodzenia z programów matrixu.

Obecnie, po roku od rozpoczęcia rozdziału Ziem, różnice wibracyjne między Ziemiami stały się już tak wielkie, że zaczęły być widoczne gołym okiem.

W tym roku podział na ludzi, którzy wychodzą z gry 3D, z walki i zaczynają kreować nową Ziemię i tych, którzy wciąż angażują się w zabawy ze starym systemem – próby naprawiania go, zwalczania go, oswajania go, tolerowania, przymykania nań oko… będzie już bardzo widoczny.

Jesteśmy teraz przy 3. słupku 😉

Styczeń 2019 – zaczęło się na dobre

Pierwsza połowa stycznia upłynęła mi na harmonizowaniu się z kontrowersyjnymi energiami, które przetaczają się obecnie przez Ziemię.

Ludzie wokół mnie zachowywali się „dziwnie” (choć powinnam powiedzieć: przewidywalnie do tego, jak pokręcona jest energia tego roku) – zapominali, nie ogarniali, nie kontaktowali, nie składali faktów, byli przytłoczeni, zagubieni, skonfundowani, wycieńczeni, ekstra zestresowani.

Według mnie ma to związek z fizycznym rozdziałem Ziem, który w tym roku wydarzy się na grubszą skalę.

To co się obecnie dzieje w energii mogę porównać do lądu, który pękł z hukiem na pół i obecnie ta szczelina się powiększa. Ludzie stoją po obu jej stronach, większość nie rozumie co się dzieje, niektórzy jeszcze przeskakują na drugi brzeg, gdyż jeszcze przez chwilę nie będzie to trudne.

Ale… szczelina systematycznie się poszerza.

Słychać dudnienie – to odłamki skał spadają w przepaść pomiędzy rozchodzącym się lądem, którego dwie części coraz bardziej się od siebie oddalają. Są jak biodra rodzącej kobiety – rozstępują się pod naporem prącego ku światłu dziecka.

Energia narodzin nie jest łagodna – jest potężna, wszechwładna i zmienia wszystko. Właśnie w takiej energii będziemy przez następny rok lub dwa.

Prognoza 2019 – 2020, czyli rozstanie ze starym światem

Prognoza na 2019 czy 2020?

Dlaczego jest to prognoza na 2019 – 2020 rok? Dlaczego podkreślam możliwość przesunięć pewnych procesów?

Do tej pory mówiono, że Ziemie rozdzielą się (zaraz opowiem o co chodzi i jak to może wyglądać) w 2020 roku.

Jednym w istotnych powodów, dla których wielu tak twierdzi, jest ścisła koniunkcja Saturna i Plutona 12.01.2020 w 22° Koziorożca.

Czytaj więcej: Odmieniony Saturn po liftingu w Koziorożcu od 2018 buduje Nową Ziemię – nadchodzą wielkie zmiany

Ale… planety planetami, a energia swoje.

Nastąpiło przyspieszenie i potężna zmiana może wydarzyć się już w 2019.

Dlaczego?

Bo przestaliśmy mieć jakiejkolwiek złudzenia, że cała ludzkość wybierze Nową Ziemię, a jednocześnie egzystencja w tym stanie – zawieszenia pomiędzy światami – stała się dla nas zbyt ciężka i zbyt bolesna.

Nie. Do. Zniesienia.

A zatem fizyczny rozdział Ziemi musi nastąpić, byśmy to wytrzymali i kontynuowali kreację naszego marzenia – nowego paradygmatu, Nowej Ziemi 5 wymiaru.

Jasną Polskę w 9 miesięcy odwiedziło ponad 160 000 osób i każda z nich weszła na portal średnio 3,5 razy (ponad pół miliona odsłon). Jest nas coraz więcej – dodaj swoje ogłoszenie i dołącz do społeczności świadomych, otwartych ludzi.

Istnieją dwie bardzo realne wersje rozdziału Ziem

Pierwsza jest stopniowa – procesualna, druga nagła – jednorazowa.

#1 Stopniowy rozdział

Jeżeli przyjmiemy (a raczej wybierzemy jako Dusze) tą wersję, to rok 2019 rysuje się jako rok pełen kompletnie sprzecznych ze sobą wydarzeń.

Dwie nadal współistniejące na (pozornie) jednym planie linie czasowe (czyli zwolennicy Nowej Ziemi i zwolennicy Starej Ziemi) będą się ze sobą przeplatać. Czeka nas przejażdżka przez nie lada chaos.

#2 Nagły rozdział

Jeśli wybierzemy drugą wersję, to co opisałam powyżej, potrwa ponad pół roku, a potem nastąpi całkowity, totalny rozłam i fizyczny rozdział Ziem stanie się materialnym faktem.

Inelia Benz na swoim blogu mówi o sierpniu 2019 (1).

To wersja dosyć możliwa, przez co rozumiem, że potencjał tej zmiany jest w tej chwili dość prawdopodobny. Ta linia czasowa wibruje blisko nas i jeśli się nie zrealizuje, oznaczać to będzie zmianę zdania (rezygnację z 3D i przejście na Nową Ziemię) sporej ilości Dusz.

Podczas fizycznego rozdziału Ziem, według Inelii nastąpi podział na 2 miliardy tych, którzy wybrali Nową Ziemię i aż 5 miliardów (2/3 ludzkości) tych, którzy wybrali gęsty, twardy trójwymiar.

Te 2 miliardy to Istoty, które postanowiły wznosić swe wibracje, ale …będą to robić w różnym tempie.

Dlatego wśród nich znajdą się tacy, którzy za chwile się oświecą i tacy, którzy są pozornie „zwyczajnymi ludźmi” – oni dopiero zaczną się budzić, może teraz, może w przyszłym życiu, poznasz ich za to po dobrym sercu, pewnej słodkiej, urzekającej energii dobroci, uczciwości i wewnętrznego piękna.

Nawet jeśli to będzie najzwyklejszy piekarz, czy mechanik samochodowy, który z rozwojem duchowym ma tyle wspólnego, co ty z lotami na Marsa.

Czekamy 🙂 – Jasna Polska powstała dla Wszystkich, którzy chcą dołączyć. Mamy 15 pojemnych kategorii, które obejmują każdy przejaw twórczej ludzkiej działalności.

Co się będzie działo – prognoza 2019 i dalej

Bez względu na to, czy wydarzy się wersja 1, czy wersja 2 pewne rzeczy i tak będą mieć miejsce.

Możesz mieć poczucie, że świat wokół Ciebie tonie i pogrążą się w chaosie.

Tak jest i tak nie jest…

W zależności od tego, co wybrałaś, będziesz doświadczać swego świata lub „tylko” widzieć z boku starą Ziemię, która na Twoich oczach tonie w trójwymiarowym szambie:

#1 Kryzys finansowy

Czeka nas powtórka z 2008 i będzie ostrzejsza. Bardzo możliwy jest upadek banków – bez ich ponownej reanimacji przez rządy (wydojonych do granic możliwości państw).

W związku z kończeniem się zasobów naturalnych Ziemi i zamykaniem trójwymiarowego systemu ropa-węgiel-gaz na rzecz nowych technologii, nastąpi odejście od dolara (który gdyby nie ropa byłby obecnie nic nie wartym skrawkiem papieru).

Wartość i znaczenie dolara oraz euro będzie topnieć na naszych oczach, zwłaszcza, że pojawią się elektroniczne waluty lokalne, a kryptowaluty przestaną być zjawiskiem niszowym, dziwnym i nieznanym, lecz staną się pełnoprawnym środkiem płatniczym.

Nieco szalony, ale pełen informacji tekst znajdziesz tu: Uran w Byku demontuje starą biedę, by wpuścić Obfitość

Rezultat:

a) Na Nowej Ziemi

– z czasem powstanie nowy, niezmanipulowany, transparentny system finansowy pobawiony toksycznych instrumentów.

W obrót wejdą waluty lokalne, które są wspaniałym zastrzykiem dla gospodarki i kreacji obfitości dla wszystkich uczestników transakcji (świetny, krótki filmik na ten temat jest tu).

Dzięki temu wzmocnieniu ulegnie „stosowana ekonomia społeczna” – na bazie spółdzielni, kooperatyw, stowarzyszeń.

Transparentne zasady, uczciwość, praca dla zabawy i by godnie żyć, bez akumulacji zysków i racjonowania pieniądza przez garstkę właścicieli.

(kiedy piszę „rezultat” niestety nie mam na myśli efektów widocznych w 2019, lecz rezultat długofalowy – w 2019 powstaną dla niego solidne podwaliny)

b) Na Starej Ziemi

– chaos i katastrofa finansowa. Nie chcę nawet myśleć, w którą stronę może poprowadzić ludzi bankructwo banków i totalny niedobór pieniądza.

Mimo jawnego istnienia i funkcjonowania walut lokalnych, społecznościowych, elektronicznych… bardzo wiele ludzi zdecyduje się, by z nich nie korzystać. W ten sposób będą realizować trójwymiarowy paradygmat biedy, ucisku, strachu i niewolniczej pracy w korporacjach.

Ustalenie się jednej wartości dolara i euro, ma na celu wprowadzenie jednej, światowej waluty, wspierającej NWO (New World Order, czyli nowy – gadzi – porządek świata – dla istot ludzkich dosyć nieciekawa koncepcja).