czwartek, 16 lutego 2023

Sięgając po głębsze zrozumienie życia



Nasza kultura przedstawia Boga jako byt, który jest oddzielony od nas, jeśli nawet istnieje Bóg. W eksperymentach, które każdy może powielić, fizycy ustalili, że każda istota jest świadoma, na podstawie tego, jak fotony wiedzą, gdzie są inne fotony; jak komunikują się ze sobą i jak mogą stać się fraktalami samych siebie, aby oświetlić coś i wypełnić wszystkie ścieżki do swojego celu. Te zdolności wskazują na inteligencję, intencję i świadomość na poziomie subatomowym. Ten i inne eksperymenty z subatomowymi energiami skłaniają nas do wniosku, że wszystkie fale/cząstki wykazują świadomość. Są one esencją ekspresji wszystkiego. Jeśli wszystkie nasze składowe, od subatomowych po wszystko, co składa się na nasze ciała są świadome, to nasze ciała również muszą być świadomymi istotami.

Jesteśmy intymnie połączeni z naszymi ciałami i jeśli jesteśmy niezwykle spostrzegawczy wewnątrz, możemy uświadomić sobie inteligencję jednostek składowych naszego ciała, możemy poczuć ich subtelną obecność, ich stan witalności i ich wibracyjną ekspresję. Te rzeczy są obecne w uniwersalnej świadomości, czekając na naszą świadomość i rozpoznanie. Kiedy już jesteśmy zdolni do głębokiej świadomości naszego ciała-świadomości, możemy wykryć symbolikę wszelkich defektów, które nasze ciała mogą posiadać. Wskazują one na blokadę siły życiowej w wyniku ograniczających przekonań o nas samych, co skutkuje pogorszeniem stanu fizycznego. Mamy do czynienia z eterycznymi stanami zapalnymi. Fizyczne defekty mają jakość energii przesiąkniętej negatywnością i jakimś poziomem strachu, który utrzymujemy na swój temat. Przedmiot naszego strachu jest symbolizowany przez to, co nasze ciało-świadomość stworzyło w rezonansie z naszym świadomym spektrum wibracyjnym, naszą sygnaturą energetyczną.

Strach przed cierpieniem i umniejszeniem, a ostatecznie strach przed zakończeniem życia, opiera się na naszym przekonaniu o naszej śmiertelności i oddzieleniu od Boga. Uczono nas, że jesteśmy niezależnymi jednostkami, być może z iskrą życia, którą otrzymaliśmy od naszych rodziców i dalej poprzez naszych przodków do pierwszych ludzi, którzy w jakiś sposób powstali i wyrazili świadome i odrębne życie fizyczne. Problem z tą perspektywą polega na tym, że fizycy odkryli, że elektromagnetyczna esencja naszego empirycznego świata, składa się z fal - cząstek. Te są świadomie połączone ze wszystkimi innymi falami-cząstkami wszędzie i wiedzą, gdzie każda z nich jest w każdej chwili i jaką formę wyraża. Jeśli wszystkie subatomowe fale/cząstki mają co najmniej gatunkową świadomość, są one świadomie połączone, jak również są jednostkami. Separacja pojawia się fizycznie, ale istota każdej jednostki jest częścią uniwersalnej świadomości, która wypełnia wszystkich.

Jeśli istnieje tylko jedna świadomość, w której uczestniczy każdy byt, to w naszej esencjonalnej istocie nie może istnieć oddzielenie świadomości pomiędzy bytami. W naszej najgłębszej świadomości nie możemy być oddzieleni od Stwórcy wszystkiego. Cała świadoma siła życiowa powstaje nieustannie w obrębie uniwersalnej świadomości, nasycając wszystkie byty świadomą, zindywidualizowaną siłą życiową. Jesteśmy tymi, którzy mogą władać naszą świadomą świadomością w sposób, który swobodnie wybieramy, aby wyrazić siebie. Gdy uwalniamy się od wiary w oddzielenie, możemy uświadomić sobie naszą rozszerzoną świadomość poza ego-świadomością. Możemy poczuć naszą świadomość serca i uświadomić sobie rzeczywistość naszego wewnętrznego poznania poza empirycznym światem dualności.

**By Kenneth Schmitt

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz