Rosnąca liczba naukowców i innych specjalistów i ekspertów są tego samego zdania, że tak zwane "globalne ocieplenie" i inne fikcje dotyczące zmian klimatu są tylko tym: fikcją.
Co najmniej 1200 z nich podpisało się pod Światową Deklaracją Klimatyczną, która deklaruje, że "nie ma żadnego zagrożenia klimatycznego", pomimo tego, co twierdzą skorumpowane rządy i instytucje akademickie.
Okazuje się, że klimat zawsze się zmienia. A ludzie odgrywają niewielką lub żadną rolę w temperaturach i wzorcach pogodowych, które są dyktowane przez czynniki znajdujące się daleko poza kontrolą ludzkości.
Polityczny establishment i jego oficjalne "naukowe" placówki twierdzą, że jest to sprawa "załatwiona", ale Światowa Deklaracja Klimatyczna stanowi inaczej. (Powiązane: Setki naukowców podpisały podobną deklarację jeszcze w 2019 roku, uznając rzekomy klimatyczny stan wyjątkowy za fikcję).
Norweski laureat Nagrody Nobla z fizyki profesor Ivar Giaever jest jednym z sygnatariuszy deklaracji. Twierdzi on, że dogmaty dotyczące zmian klimatu są bardziej religią niż nauką - pełna lista sygnatariuszy Światowej Deklaracji Klimatycznej dostępna jest tutaj.
"Skala sprzeciwu wobec współczesnej 'rozliczonej' nauki o klimacie jest niezwykła, biorąc pod uwagę, jak trudno jest w środowisku akademickim pozyskać granty na jakiekolwiek badania klimatyczne, które odbiegają od politycznej ortodoksji" - donosi Legal Insurrection.
"Inny główny autor deklaracji, profesor Richard Lindzen, nazwał obecną narrację klimatyczną 'absurdalną', ale przyznał, że biliony dolarów i nieustępliwa propaganda ze strony zależnych od grantów pracowników akademickich i dziennikarzy kierujących się agendą mówi obecnie, że nie jest ona absurdalna".
Globalne ocieplenie jest tak samo realne jak króliczek wielkanocny
Jednym z powszechnych "dowodów" przedstawianych na rzecz narracji o nagłym ociepleniu klimatu jest konsorcjum modeli klimatycznych, które twierdzą, że wykorzystują matematykę i naukę do "udowodnienia" istnienia globalnego ocieplenia.
Te modele klimatyczne są centralnym elementem dyskusji na temat zmian klimatu, a jednak są one jedynie produktem tego, czym chcą być ich twórcy - tzn. pokazują to, co chcą pokazać ludzie, którzy je stworzyli.
"Powinniśmy uwolnić się od naiwnej wiary w niedojrzałe modele klimatyczne" - czytamy w Światowej Deklaracji Klimatycznej. "W przyszłości badania nad klimatem muszą położyć znacznie większy nacisk na dowody empiryczne".
Grupa CLINTEL stworzyła plan działania na rzecz walki z agendą klimatyczną. Plan ten zawiera następujące główne punkty, które Grupa CLINTEL mówi, że przekaże do rozważenia rządom i firmom na całym świecie:
Przyczyny naturalne przyczyniają się do zmian w klimacie
Ocieplenie jest wolniejsze niż przewidywano
Polityka klimatyczna jest tworzona w oparciu o nieadekwatne modele
Dwutlenek węgla nie jest zanieczyszczeniem - jest pożywieniem dla roślin i podstawą życia na Ziemi
Globalne ocieplenie, zakładając, że w ogóle jest prawdziwe, nie zwiększyło częstości występowania katastrof naturalnych
Polityka klimatyczna musi respektować realia naukowe i ekonomiczne - nie wymyśloną fikcję
"Nie ma żadnego zagrożenia klimatycznego", mówi Grupa CLINTEL. "Dlatego nie ma powodu do paniki i alarmu. Zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwej i nierealistycznej polityce netto zero CO2 proponowanej na rok 2050. Jeśli pojawią się lepsze podejścia, a z pewnością się pojawią, mamy dużo czasu na refleksję i ponowne dostosowanie."
"Celem globalnej polityki powinien być 'dobrobyt dla wszystkich' poprzez zapewnienie niezawodnej i przystępnej cenowo energii w każdym czasie. W zamożnym społeczeństwie mężczyźni i kobiety są dobrze wykształceni, wskaźnik urodzeń jest niski, a ludzie dbają o swoje środowisko."
Pozwolenie, aby tak zwana polityka "Zielonego Nowego Ładu" wygrała z tym, co proponuje Grupa CLINTEL, pozwoli na całkowite zniszczenie bogactwa, dobrobytu i życia, jakie obecnie znamy.
"Jeśli oni naprawdę wierzą, że działalność człowieka nie powoduje zmian klimatycznych, to tytuł powinien brzmieć: 'Nie ma zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka'" - napisał jeden z komentatorów.
**By Ethan Huff
**Source
Oczywiście, że nie ma. To wie i żuk, i żaba i osrana baba. Tylko berbeluchy mieszają ludziom w głowach!
OdpowiedzUsuń