Poniższa wiadomość jest moją skromną dedykacją dla wszystkich obecnie zmartwionych, niespokojnych i przestraszonych ludzi z planety Ziemia. Tych, którzy wciąż myślą lub wierzą (z jakiegoś dziwnego powodu), że ci z ciemności mogą kiedykolwiek naprawdę mieć nadzieję na wygranie bitew przeciwko tym ze ŚWIATŁA. Będzie to również moja najkrótsza, najsłodsza i (potencjalnie) najprzyjemniejsza wiadomość do tej pory. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej!
-
A więc sprawa wygląda tak: Dziś wieczorem (kiedykolwiek w waszej lokalnej strefie czasowej jest noc) chcę, abyście wszyscy znaleźli największy pokój w swoim domu i upewnili się, że wyłączyliście każde pojedyncze źródło światła, które możecie znaleźć w swoim domu. Następnie chcę, abyście zapalili tylko jedną świecę w tej ciemności.
Co znajdziecie tutaj, ku waszemu największemu zaskoczeniu, to fakt, że ta jedna, samotna, malutka świeczka jest wystarczająco silna, aby oświetlić cały cholernie ciemny pokój. I to bez wysiłku.
A co ważniejsze, cała ta ogromna ciemność ogarniająca pokój może w zasadzie zrobić wszystko, żeby ją zatrzymać. To nawet nie są zawody, chłopaki, do kurwy nędzy.
Przepraszam, że użyłem takiego języka, ale było to bardzo potrzebne, żeby to podkreślić. Ponieważ obecnie jest wiele milionów ŚWIATŁOŚCI (wędrowców, lightworkerów, lightwarriors, indigo, kryształów, hybryd, you-name-it!) wcielonych i świecących na Planecie Ziemia właśnie teraz. I przebudzeni czy nie, są oni niezwykle potężni i silni. I nawet liczba przebudzonych jest obecnie liczona w milionach w każdym razie!
Aby dodać do tego setki tysięcy w pełni przebudzonych i oświeconych istot z wyższych wymiarów żyjących na naszej planecie. One również wystrzeliwują miłość i światło wszędzie 24x7x366.
Następnie, są biliony wyższych wymiarów, oświeconych istot światła z innych galaktyk i (nawet innych wszechświatów!) obecnie otaczających nas i wysyłających miłość i światło do naszego świata 24x7x366.
Następnie, istnieją całe cywilizacje (z trylionów na tryliony istot światła każda), które również robią dokładnie to samo (wysyłają miłość i światło w naszą stronę). I robią to z innych galaktyk, a nawet z innych wszechświatów.
Nasza własna planeta wysyła nam intensywną miłość i światło. Nasze własne Słońce, nasze Galaktyczne Centralne Słońce, wszystkie inne Galaktyczne Centralne Słońca, jak również nasze Uniwersalne Centralne Słońce (i wszystkie inne Uniwersalne, Wieloświatowe i Wszechświatowe Centralne Słońca) robią właśnie to.
Każde pojedyncze planetarne ciało i świadomość w naszym układzie słonecznym i poza nim robi to samo. Nasze rodziny dusz robią to samo. Wcielone byty, równoległe, przyszłe i wyższe jaźnie, wasze osobiste (i jeszcze większe) rady dusz z tego, co nazywacie niebem (wszystkie niefizyczne i wielowymiarowe światy), łącznie z waszymi zmarłymi bliskimi, robią to właśnie. Czynią to również wasi zmarli bliscy. Czynią to Wywyższeni Nauczyciele we wszechświecie. Aniołowie robią to samo. Niezwykle potężni Archaniołowie robią właśnie to. Elementale i Dewy robią właśnie to. Zaawansowane, oświecone, super-ewoluowane i super-mocne walenie istoty świetlne pod naszymi oceanami robią właśnie to. Wasze ukochane zwierzęta domowe, a nawet dzikie zwierzęta robią właśnie to. Wreszcie, nawet królestwa roślin, minerałów i kryształów, i tak wielu innych niewidzialnych pomocników robi właśnie to. Wasi osobiści przewodnicy, bliźniacze płomienie, anioły stróże i wyższe jaźnie robią właśnie to.
-
Więc teraz, proszę wróć do przykładu świecy (i bezpośredniego doświadczenia) jeszcze raz. Wyobraźcie sobie całą (ledwo opuszczoną) ciemność na ziemi, a następnie wyobraźcie sobie niesamowitą moc tylko jednego źródła czystego światła. A teraz pomnóż to przez szaloną liczbę wysyłających światło miłości bytów, energii i kolektywów, które właśnie wymieniłem tutaj powyżej.
-
Aha, zupełnie zapomniałem powiedzieć wam wszystkim o tej jednej rzeczy. Ponieważ, jak się okazuje, nawet Bóg, Jedyny Nieskończony Stwórca, Boskie Źródło i WSZYSTKO, CO JEST SAMO, jedyna prawdziwa MOC w całym istnieniu jest tutaj również po waszej stronie.
Idź zrobić matematykę Już.
-
Zarówno wasza logika jak i intuicja dojdą do dokładnie tego samego wniosku, ludzie. Światło po prostu nie może być pokonane. To jest (i było) bezcelowe nawet naprawdę próbować.
-
Sam pomysł, że światło "walczy" z ciemnością jest, cóż, śmieszny (mówiąc bardzo delikatnie). Nie ma żadnej bitwy (nie, chyba że ty ją stworzysz dla swojej osobistej bańki rzeczywistości). Nie było żadnej bitwy. I nigdy nie będzie tam żadnych "bitew". Nie możecie nawet "wyobrazić sobie walki" z mocą ŚWIATŁA, nawet wasza mała świeczka by wam to powiedziała.
-
Więc przestań tak ślepo wierzyć w największą projekcję/iluzję, jaką kiedykolwiek stworzyli ci z ciemnej odmiany. I, jeszcze raz, idźcie zrobić trochę matematyki. Dla waszego własnego dobra. I dla dobra waszej planety też.
PROSZĘ POWIEDZIEĆ O TYM PRZESŁANIU wszystkim, których znasz i zamieścić go wszędzie, gdzie tylko możesz. Umieść go na wszystkich swoich platformach społecznościowych, forach i (Online lub Offline Communities) i gdziekolwiek indziej, gdzie uznasz to za stosowne. Przetłumaczcie to na każdy język, jaki znacie. I mówcie o tym wszędzie, gdzie tylko możecie. Idźcie rzucić trochę światła na nasz (bardzo!) wprowadzony w błąd świat i ludzką cywilizację!
-
Bo światło rzeczywiście zwycięża i teraz już to wiecie. W co tu w ogóle wątpić? Nie ma tu nawet godnej BATLII, lol. (Chyba, że oczywiście TY zdecydujesz się opowiedzieć sobie tę historię.) Ponieważ wtedy, bardzo mocno tego doświadczysz... i to z własnej woli! Bo rzeczywiście jesteście istotami stwórczymi, mimo wszystko. Więc macie moc wolnej woli, czy wam się to podoba czy nie.
-
Co do reszty z was, którzy teraz "dostają to", idźcie wziąć pigułkę na uspokojenie już. Ponieważ sam pomysł ciemności pokonującej światło jest, cóż, ponad niedorzeczny (mówiąc bardzo delikatnie!) Oczekiwałbym lepszych żartów następnym razem.
Miłego oglądania.
Don Spectacularis Omniversalis For Era of Light
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz