Wielu jest w kryzysie, który może być bolesny. Widzicie nagą prawdę 'rzeczywistości' przedstawioną w tym matrixie, i jesteście również przedstawiani z prawdą o was samych. Różnica między zewnętrzną i wewnętrzną "prawdą" rozdziera serce.
Wielu już nie wie, gdzie się zwrócić, komu zaufać, jak sobie poradzić i jak dalej żyć. To jest ciemna noc duszy ludzkości, a wy, lightworkerzy, trzymacie w sobie wiele bólu i napięcia, którego inni obecnie nie są w stanie wytrzymać.
Ich pozorna niezdolność do przetworzenia tego, co się dzieje, nie jest uporem, ignorancją czy arogancją. Jest to część boskiego planu. Ten proces ewolucji musi usunąć wszystko, absolutnie wszystko, co wiąże się z wszelkimi kłamstwami i zniekształceniami od eonów przeszłości. Jest to część procesu przywracania równowagi i nie można się z tym spieszyć ani tego unikać.
Ci, którzy jeszcze wydają się spać, również odgrywają swoją cenną rolę. To właśnie dzięki nim głębia iluzji wychodzi na jaw. Gdyby pół roku temu wszystko poszło do przodu, pomyślcie, co nie zostałoby odsłonięte, aby zostać oczyszczone... Wyobraźcie sobie, jakie będą tego konsekwencje za dziesięć lat.
Czas jest ważnym czynnikiem w tym procesie oczyszczania, ponieważ pozwala na przejawianie się fizyczności. Spowalnia to, co jest znane i natychmiastowe, do gęstości, która może być widziana, przeżywana i przekształcana.
Wy jako kolektyw - który obejmuje zarówno tak zwanych przebudzonych, jak i śpiących - zapewniliście, że samo dno beczki stało się widoczne; to musiało zostać osiągnięte, a spowolnienie procesu - jak byście to widzieli - było kluczowe w zapewnieniu, że światło zabłysło w najciemniejszych zakamarkach.
Kiedy nastąpi Objawienie, zwrot będzie szybszy niż sobie wyobrażacie, ponieważ ludność, która wydawała się spać, tylko czekała. Oni również wypełniali swoje kontrakty dusz.
Z tego powodu uczucia wrogości, gniewu, urazy lub arogancji wobec waszych sióstr i braci, którzy wydają się "spać" są źle ulokowane i utrzymują was w mentalności "oni - kontra my", fałszywej siatce wojennej, brzydkim aspekcie minionego cyklu. Wszyscy jesteście jednym i wszyscy jesteście witalni.
Ten proces jest ewolucją, a nie zwycięstwem. Dokładniej mówiąc, jest to in-ewolucja. Jest to reorientacja z tego, co zewnętrzne na to, co wewnętrzne, z władzy danej na władzę posiadaną, z niewolnika na suwerena. Zajrzyjcie do środka, aby odzyskać swoją suwerenność, swoją boską wiedzę, swoją Boską Esencję.
Owocem i nasieniem waszej Boskiej Esencji jest miłość, współczucie, życzliwość, cierpliwość, wdzięczność, pokora, współpraca, dzielenie się.
Nie patrz na zewnątrz na innych, czekając na zmianę, na ulgę. To jest tak daremne, jak patrzenie na wysychającą farbę. Jest to marnowanie boskiej potencji tej chwili. Zwróć się do wewnątrz, opanuj cechy swojej Boskiej Esencji, żyjąc nimi każdego dnia tak bardzo, jak tylko potrafisz, a stworzysz punkt przełomu kwantowego, którego szukasz.
Prawda jest w Tobie.
**Kanał: Jennifer Crokaert
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz