Liczba firm i instytucji edukacyjnych wymagały od pracowników i studentów, aby uzyskać szczepionkę Wuhan koronawirus (COVID-19). Jednak niektórzy studenci i pracownicy złożyli pozwy sądowe kwestionujące te mandaty. W pozwach argumentowano, że szczepionki przeciwko COVID-19 nie powinny być obowiązkowe, ponieważ nie zostały w pełni zatwierdzone przez Food and Drug Administration (FDA).
Według artykułu Children's Health Defense (CHD), nakazanie stosowania produktów zatwierdzonych w ramach zezwolenia na użycie w nagłych wypadkach (EUA) narusza prawo federalne. Dodano, że wszystkie szczepionki COVID-19, testy COVID-19 i maski są dopuszczone tylko do użytku w nagłych wypadkach, a ich długoterminowe bezpieczeństwo i skuteczność nie zostały udowodnione. Produkty EUA są z definicji uznawane za eksperymentalne, co wymaga, aby ludzie mieli prawo do ich odrzucenia.
Prezes CHD i główny radca prawny Mary Holland oraz adwokat Greg Glaser stwierdzili wcześniej, że prawo federalne zabrania pracodawcom nakazać stosowanie wszystkich produktów COVID-19 w ramach EUA. Napisali: "Jeśli szczepionka otrzymała EUA od FDA, nie jest w pełni licencjonowana i musi być dobrowolna. Strona prywatna - taka jak pracodawca, szkoła lub szpital - nie może obejść prawa EUA, które zakazuje mandatów."
W jednym przypadku, ośmiu studentów z Indiana University (IU) pozwało instytucję za jej politykę wymagającą od studentów szczepionki COVID-19. Według pozwu studentów z 21 czerwca, mandat naruszył Czternastą Poprawkę poprzez naruszenie "prawa do osobistej autonomii i integralności cielesnej" oraz "prawa do odmowy leczenia". Wspomniano w nim również, że mandat szczepień IU zlekceważył nowe prawo stanowe zakazujące paszportów szczepionki COVID-19.
Według strony internetowej uniwersytetu, na osoby odmawiające poddania się szczepieniom czekają "surowe konsekwencje". Studenci, którzy odmówią szczepionki COVID-19, będą mieli anulowane zapisy na zajęcia, otrzymają zakaz wstępu do obiektów i systemów kampusu oraz będą mieli zakaz dołączania do zajęć na terenie uczelni. Tymczasem członkowie wydziału i pracownicy, którzy odrzucą szczepionkę, nie będą już mogli pozostać zatrudnieni na uniwersytecie, czytamy na stronie internetowej.
Wiele osób wyraża swoje niezadowolenie z powodu obowiązkowych szczepień COVID-19
Pomimo pozwu sądowego przeciwko uczelni, uniwersytet pozostał nieugięty i powiedział, że nie zmieni swojej polityki. Rzecznik IU Chuck Carney powiedział w oświadczeniu: "Wymóg, aby wszyscy [IU] studenci, wykładowcy i pracownicy byli w pełni zaszczepieni przed powrotem do szkoły w sierpniu pozostaje na swoim miejscu. Jako część odpowiedzi IU na trwającą pandemię, mandat szczepionkowy pomaga wspierać powrót do bezpiecznych i bardziej normalnych działań tej jesieni."
Ponad na wschodnim wybrzeżu, studenci i rodzice protestowali przeciwko nakazowi obowiązkowych szczepień wydanemu przez uniwersytet w New Jersey. Artykuł w Epoch Times doniósł, że studenci i rodzice zebrali się 21 maja, aby zaprotestować przeciwko obowiązkowi szczepień COVID-19 na Rutgers University.
Turning Point USA, Young Americans for Liberty i grupa obrońców wolności medycznej NJ Stands Up zorganizowały protest. Niektórzy republikańscy ustawodawcy stanowi, którzy wzięli udział w wiecu, namawiali uczestników, by powstali i walczyli o swoją wolność zdrowotną.
W marcu Rutgers nakazał wszystkim studentom zapisanym na zajęcia stacjonarne w semestrze jesiennym zaszczepić się przeciwko COVID-19. Jednak mandat zezwalał również na zwolnienia z powodów medycznych lub religijnych. Studenci Rutgers zapisani na całkowicie zdalne programy online nie są zobowiązani do zaszczepienia się przeciwko COVID-19.
Tymczasem rzeczniczka Rutgers, Dory Devlin, powiedziała Epoch Times w e-mailu, że jej stanowisko w sprawie szczepionek jest zgodne z "prawnym autorytetem wspierającym tę politykę." Dodała: "Jesteśmy zaangażowani w tworzenie bezpiecznego środowiska kampusu jesienią 2021 r. Aby] wspierać zdrowie i bezpieczeństwo dla wszystkich członków społeczności Rutgers, uniwersytet zaktualizował istniejące wymagania dotyczące uodpornienia dla studentów, aby uwzględnić szczepionkę COVID-19."
Pracownikom nie udało się obalić mandatu szczepionki COVID-19 w Houston Methodist
W innym incydencie, 117 pracowników systemu szpitalnego Houston Methodist w Teksasie złożyło pozew kwestionujący jego zasadę obowiązkowych szczepionek. Pozew z 28 maja oskarżył system szpitalny o "bezprawne wymaganie od swoich pracowników wstrzyknięcia eksperymentalnej szczepionki". Dodano w nim, że szpital zmusza pracowników do bycia "ludzkimi królikami doświadczalnymi" jako warunek dalszego zatrudnienia.
Pozew oskarżył dyrektora generalnego Houston Methodist Marca Booma o grożenie zwolnieniem 26,000 pracowników, jeśli nie zostaną zaszczepieni przed 7 czerwca. Główny powód pozwu i zarejestrowana pielęgniarka Jennifer Bridges powiedziała: "Jestem całkowicie przygotowana na zwolnienie, jeśli będę musiała. Będziemy trzymać [Houston Methodist] odpowiedzialny za to, co robią," powiedziała.
Reuters doniósł jednak, że sędzia federalny USA odrzucił pozew pracowników. W swojej pięciostronicowej decyzji wydanej 12 czerwca, sędzia okręgowy Lynn Hughes podtrzymała zasadę obowiązkowych szczepień w Houston Methodist jako "wybór dokonany w celu zapewnienia bezpieczeństwa personelowi, pacjentom i ich rodzinom". Napisała: "[Houston Methodist] stara się prowadzić działalność polegającą na ratowaniu życia bez podawania im ... COVID-19".
Co więcej, sędzia nie uznał argumentu Bridgesa za zasadny. Według Hughesa, prawo teksańskie chroniło pracowników przed wypowiedzeniem tylko za odmowę popełnienia czynu zabronionego, a wymóg podania szczepionki był zgodny z porządkiem publicznym. "Bridges może swobodnie zdecydować się na przyjęcie lub odmowę przyjęcia szczepionki COVID-19. Jeśli jednak odmówi, będzie musiała po prostu pracować gdzie indziej" - napisał sędzia.
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz