Saul Through John: Żaden z was nie jest tu przypadkiem, na skutek okoliczności.

14 listopada 2020 roku przez Sitarę


11/14/2020 autorstwa Johna Smallmana

https://tinyurl.com/y3oq98e4

 

Obserwujemy ludzkość, stąd w sferze duchowej lub, jeśli wolisz, w sferze niefizycznej, w zdumieniu, gdy nadal przyspieszacie na wspólnej ścieżce duchowej ewolucji w kierunku nieuniknionego i rychłego przebudzenia.

Wiem, że wszyscy słyszycie od waszych przewodników i kanałów, że wasze przebudzenie jest nieuchronne, a potem rozglądacie się wokół siebie na światowy strach i zamieszanie i pojawiają się wasze wątpliwości.  Pozwólcie im odejść!

Wszyscy wiecie w głębi siebie, w waszych ośrodkach sercowych, że WSZYSTKO jest w porządku, że nie ma się czego obawiać, a jednak wciąż powstają w was wątpliwości.

Są to oczywiście aspekty kolektywnych "rzeczy", które powstają, by je wyzwolić, podczas gdy ludzkość przechodzi przez proces przebudzenia, podobnie jak chaos, niepewność, zamieszanie, niezgoda i głośna argumentacja dzielna, którą widzicie w wiadomościach, a która jest stale powtarzana na wszystkich kanałach mediów społecznościowych.

Nie spędzajcie tam czasu, ponieważ drenuje to wasze własne pola energetyczne i przyczynia się do zbiorowych i szkodliwych podziałów.   Zamiast tego wejdźcie do środka - nawet jeśli nie macie poczucia, że jest to dla was sensowne lub warte zachodu - ponieważ kiedy to robicie, wzmacniacie i intensyfikujecie swoje indywidualne pola energetyczne tak, że mogą one pełniej i skuteczniej integrować się z Tsunami Miłości.

Wszyscy jesteście niezwykle potężnymi istotami, nawet jeśli prawdopodobnie tego nie odczuwacie i gdy indywidualnie ustalacie zamiar bycia tylko miłością, cokolwiek może pojawić się w waszym indywidualnym życiu lub na całym świecie, jest to niezwykle skuteczne i oczywiście wcielacie się, by być w formie właśnie po to, by czynić to w tej chwili w ewolucji ludzkości lub, dokładniej, by powrócić do poznania siebie jako Rzeczywistości.

Żaden z was nie jest tutaj przypadkiem, siłą okoliczności, każdy wcielony, w każdym momencie historii ludzkości, jest zawsze wcielony z powodu mądrego i pełnego miłości wyboru, którego dokonał przed tym konkretnym wcieleniem.

Życie ma wyjątkowe i specyficzne znaczenie, które jest nadrzędne i całkowicie jasne dla jednostki, która je przeżywa, z wyjątkiem sytuacji, gdy z własnego wyboru doświadczają rozłąki jako jednostka w formie - waszego pozornie obecnego stanu istnienia - i zapomnieli, czym jest.

Życie nie może być bez znaczenia!

Nadano mu boskie znaczenie wyłącznie przez fakt jego stworzenia, a to znaczenie ma być w wiecznej radości i w Jedności ze Źródłem.

Jako człowiek, świadomość tej boskiej i wspaniałej prawdy jest ukryta przed wami wyłącznie z powodu waszego wyboru doświadczania separacji, która jest stanem nieświadomości.

Niewielu jest wśród was, którzy nie są w stanie rozpoznać tej nieświadomości u innych, gdy zmagają się w życiu ze swoimi ludzkimi intencjami, skoncentrowanymi prawie wyłącznie na przetrwaniu, a jednak często wydaje się wam, że jesteście świadomi z powodu waszego własnego celu i chęci przetrwania.

Jednak przetrwanie nie jest waszym celem, nie jest opcjonalne ani krótkoterminowe, jest wieczne i bez względu na to, jak żyjecie swoim ludzkim życiem, zawsze jesteście Jednością ze Źródłem.  Nic nie może tego zmienić, a wasze "przetrwanie" jest bosko zagwarantowane.

Niemniej jednak, dla większości ludzi wydaje się, że życie jest lub będzie krótkie, i że nieuchronnie kończy się wraz ze śmiercią waszej ludzkiej formy.

Lecz w miarę jak ewoluujecie duchowo poprzez niezliczone ludzkie życia, w pewnym momencie - może po kilku wcieleniach, może po tysiącach - uświadamiacie sobie, że życie jest o wiele bardziej sensowne, niż sobie uświadomiliście, i zaczynacie otwierać się na prawdziwe znaczenie życia - Miłość - i wtedy zaczynacie jej szukać.

Nie romantyczna miłość międzyludzka i intymność - choć niewątpliwie również tego będziecie szukać - lecz wasze Boskie Źródło, Matka/Ojciec/Bóg, od którego nigdy ani na chwilę nie zostaliście oddzieleni, lecz od którego, jako człowieka, wydaje się, że jesteście całkowicie oddzieleni.

Ten pozorny stan, gdy stajecie się tego świadomi podczas waszej duchowej ewolucji, jest dla was niezwykle bolesny.  Jest to bolesne, ponieważ czuć się odrębnym od Matki/ojca/Boga, Źródła, Kochanki, jest nie do zniesienia.  Tak jak ja i tak wielu innych ciągle wam przypominam: "Jest tylko miłość!"  Dlatego bycie oddzielonym od niej oznaczałoby, że wasze istnienie zostało zakończone!

W głębi serca, jako człowiek pozornie oddzielony od wszystkich i od wszystkiego w twoim otoczeniu, masz poczucie, prawie zapomniane lub niedostępne, że życie powinno być całkowicie i całkowicie wypełnione radością.

Wiesz, że coś jest poważnie nie tak, i aby uniknąć doświadczania intensywnego bólu z tego powodu, zakopujesz to wiedząc, angażując się jak najpełniej ze snem/ koszmarem, którym jest ograniczone życie, którego doświadczasz jako człowiek w formie.  Jest to oczywiście całkowicie niezadowalające, pozostawiając po sobie intensywną tęsknotę za czymś więcej - bardziej znaczącym, w rzeczywistości RADOSNYM - a jednak wydaje się, że taki stan nie istnieje, a zatem nie może zostać osiągnięty.

Dlatego po raz kolejny proszę was o świętowanie, ponieważ mogę was całkowicie zapewnić, że zbudzicie się do nieskończonej RADOŚCI, która jest PRAWDĄ, MIŁOŚCIĄ, waszym prawdziwym i wiecznym stanem istnienia.

Świętowanie zwiększa waszą częstotliwość, pozwalając wam zacząć odczuwać pierwsze poruszenie, jakim jest świadomość, że jesteście Jednością z i w Obecności Miłości, gdzie zawsze byliście i gdzie absolutnie jesteście blisko.

Po prostu bardzo czasowo (czas jest nierealny) zapomnieliście, że ZAWSZE JESTEŚCIE JEDNYM Z ŹRÓDŁEM, MOTHER/FATHER/BOGIEM, RZECZYWISTOŚCIĄ, MIŁOŚCIĄ, W RADOŚCI DZIAŁANIA.

Z tak wielką miłością, Saul