UWAGA: Należy wziąć pod uwagę, że czas w formie liniowej występuje w naszej ziemskiej „rzeczywistości”. Faktycznie zaś wszystko dzieje się w teraz (ale będę posługiwać się linią czasu dla lepszego zrozumienia związków przyczynowo skutkowych opisywanych tutaj w tekście).
Rozpocznę od skrótowego przeglądu tego, co działo się w październiku, ponieważ ma to bardzo sine powiązanie z kluczowym procesem, jak zaszedł we wrześniu i o którym pisałam w poprzednim raporcie. Chodzi konkretnie o pełne zamknięcie matrycy 3D (po uzyskaniu masy krytycznej), potem energetyczną przerwę (zapaść czasoprzestrzeni) i – następnie – uruchomienie Matrycy 5D. Połączone z wyzerowaniem całej Matrycy. Ludzkość przeszła przez punkt zerowy, „ucho igielne”. A konkretniej istnienie w 3D przeplotło się ze stanem nieistnienia, by następnie ponownie zamanifestować się jako istnienie w rzeczywistości 5D. Prorokowane „trzy dni ciemności”, których obawiało się bardzo wielu ludzi mamy już za sobą.
Na poziomie energii kolektywnych dało się to odczuć 20 września (pisałam o tym w poprzednim raporcie). Ciekawe jest natomiast to, że na „geo-ziemskim” poziomie proces ten miał miejsce dwa tygodnie wcześniej. Śledzący rezonans Schumanna widzieli zapewne dziwne zjawisko obserwowane od 2 do 4 września br. Najpierw rezonans wskazywał ciągłe, jakby zatrzymane wskazania, a następnie pojawiła się całkowita przerwa.
Zatrzymam się na chwilę, by opisać ten proces od strony energetycznej. W starej matrycy ostatnim niezrealizowanym programem był program nieistnienia życia. A konkretniej wyeliminowania życia na naszej Planecie. Był to wzorzec, na którym realnie wybudowano narrację bieżących zdarzeń w rzeczywistości materialnej. Był to ostatni niezrealizowany wariant rzeczywistości (przypominam, że w starej matrycy nie było możliwość, by jakiś program został powtórzony). Żeby matryca 3D mogła zostać zamknięta, program ten potrzebował zaistnieć. Dlatego być może wiele osób prorokowało – zupełnie niepotrzebnie – zagładę ludzkości lub tym podobne scenariusze wymagające wykwintnych umiejętności przetrwania w zagrażającym życiu środowisku. W efekcie narracja ta stała doskonałą pożywką dla nisko-wibracyjnych istot, które otrzymały w ten sposób dodatkową porcję podtrzymującej je energii.
Nie zmienia to faktu, że scenariusz ten potrzebował się zamanifestować. Jednocześnie – co od wielu postów i odpowiedzi w komentarzach podkreślam – Ziemia – jako jedna z żyjących 12 bibliotek energetycznych jest bardzo cennym miejscem i znajduje się pod szczególną ochroną. Chronione na niej jest życie gatunku ludzkiego. Dlatego dosłowny wariant nieistnienia tożsamy z zagładą życia nie mógł mieć miejsca. Choć jednocześnie musiał zostać zamanifestowany.
To właśnie ustanie pulsu Ziemi umożliwiło przeniesienie całego istnienia w sferę nieistnienia (to tak, jakby na chwilę odwrócić materię z antymaterią, choć relatywnie wszystko pozostawić bez zmian). Więc dla każdego pojedynczego człowieka proces ten był zwyczajnie niezauważalny. I każdy go przeżył bez szwanku. A następnie zaszła druga część procesu – ponownie istnienie, ale już w Matrycy 5D.
Aktualnie mamy więc wyłącznie Matrycę 5D. Z jednej strony wiele osób zapewne teraz oddycha z ulgą, jednak trzeba mieć świadomość, że kompletnie nowa rzeczywistość rządzi się również kompletnie innymi prawami.
Konsekwencją tego typu procesu zawsze są tzw. energetyczne węzły chaosu. W rzeczywistości materialnej prowadzą one do silnych, skumulowanych w czasie i wielopłaszczyznowych zdarzeń powodujących stany chaosu na globalnym poziomie (związane z ludźmi lub z naszą Planetą). Co właśnie w październiku zaczęło być mocno widoczne i uwypukli się także w listopadzie i grudniu. (o zdecydowanym przyspieszeniu zdarzeń pisałam w poprzednim raporcie, ale też wspominałam we wcześniejszych postach). Procesy te będą zachodziły zarówno na poziomie kolektywnym, jak i indywidualnym. Jest to realny początek rozpadu starych struktur i systemów. W pierwszej kolejności będzie to system ekonomizmy i polityczny, następnie religijny i społeczny. Rozpad ten jest podstawą transformacji świadomości zbiorowej.
Analogiczny proces zachodzi również na poziomie jednostkowym. U wielu ludzi, którzy na duchowym poziomie wybrali linię czasową 5D następuje (lub w najbliższym czasie nastąpi) rozpad przekonań i dotychczasowych wierzeń. To skutek tego, że stare oprogramowanie mentalne już nie istnieje. Ale jednocześnie z nowego jeszcze człowiek nie do końca potrafi świadomie korzystać. Jednak to właśnie zmiana na poziomie jednostkowym pozwoli uruchomić potencjał świadomości zbiorowej, którego pełne zakotwiczenie nastąpi w 2027 roku (pisałam o tym w postach z połowy 2019 roku).
Na poziomie indywidualnym istotne jest, by pomimo pozornego chaosu wewnętrznego i zewnętrznego zaufać temu co przychodzi. Pomocne w tym procesie może być obserwowanie własnych doznań, odczuć i emocji w ciele. W Matrycy 5D jedyną istotą, która ma kontrolę nad własnym życiem jest sam człowiek, właśnie poprzez świadomą kontrolę własnego sposobu myślenia. Opieranie się na czymkolwiek z zewnątrz to iluzja starego zestawu wzorców Matrycy 3D.
Iluzją jest więc oczekiwanie, że rozbłysk słoneczny, kosmici, Trump czy cokolwiek innego wybawi ludzkość. Wybawienie ludzkości związane jest z tym, że każdy indywidualnie wzniesie się na wyższy poziom świadomości. Kluczem jest jednak zmiana w myśleniu i postrzeganiu rzeczywistości. A to wymaga realnej pracy z własnym obrazem świata, jaki nosi się w głowie.
Niezależnie od okoliczności istotne jest więc trzymanie własnego pola energetycznego i kotwiczenie w sobie wibracji miłości. Ta praktyka powala wyjść z każdego węzła chaosu. Zarówno kolektywnego, jak i indywidualnego.
Te indywidualnie doświadczane energetyczne węzły chaosu mogą mieć związek z pracą, sytuacją rodzinną, finansową, zdrowotną czy jakąkolwiek inną. Indywidualny Węzeł Chaosu – podobnie jak węzeł kolektywny – poza stanem zamieszania i brakiem ciągłości w stosunku do tego co było – zawsze też zawiera w sobie przestrzeń możliwości. I jest ona powiązana z umiejętnością kreacji rzeczywistości (zatem kierowania uwagi na to, czego się pragnie, a nie tego, czego się nie chce, bądź co się utraciło). Największą rolę w kreacji rzeczywistości odgrywa ciekawość i brak oczekiwań co do wyniku.
Nad stanami chaosu – zarówno kolektywnymi, jak i indywidualnymi – można łatwo zapanować, choć – paradoksalnie – dla wielu może to być wyzwaniem. I tutaj przechodzę do kluczowego procesu, który rozpoczyna się na dobre w listopadzie i będzie kluczowy przez kolejne miesiące. Ludzkość wchodzi w proces nauki kreacji z poziomu mentalnego. A aktualne zdarzenia są okazją, by ludzie uświadomili sobie moc tej kreacji, ale też jej negatywne skutki, jeśli płynie ona z pól nisko-wibracyjnych.
Podstawową kwestią jest zrozumienie, że w chwili obecnej NIC co obowiązywało w matrycy 3D na poziomie wzorców już nie ma racji bytu i nie istnieje. Matryca 3D została ostatecznie zamknięta. Nie ma ani zbiorowej karmy, ani wspólnej linii czasowej (która wpływa na zdarzenia indywidualne u pojedynczych osób). To podstawowe rozpoznanie, jakie jest warunkiem koniecznym, by móc świadomie wejść w przestrzeń kreacji rzeczywistości. Bo teraz wyłącznie kreacja rzeczywistości jest podstawą zmian w sferze materii. Zarówno na poziomie indywidualnym, jak i kolektywnym.
W Matrycy 5D każdy pojedynczy człowiek ma swoją osobistą linię czasową, a ciągi zdarzeń zostały rozdzielone. Oznacza to, że każdy człowiek ma przed sobą całkowicie dowolną i w pełni otwartą przestrzeń osobistej kreacji rzeczywistości. Zatem wszystko, co w Matrycy 5D istnieje, opiera się nie na karmie, ani nie na manipulacjach nisko-wibracyjnych istot przy zbiorowych ciągach zdarzeń (co z założenia w Matrycy 3D skazywało na porażkę podejmowane działania, jeśli miały one prowadzić do wysokich wibracji). Teraz manifestuje się jedynie to, co każdy pojedynczy człowiek kreuje swoimi myślami, przekonaniami, słowami. Nikt i nic tego już nie zakłóca.
Płyną z tego dwa wnioski.
- Zmiana na poziomie globalnym może dokonać się w ułamku sekundy, jeśli ludzie uświadomią sobie, że to wyłącznie oni kreują teraz rzeczywistość. I zaczną robić to świadomie z poziomu serca i wysokich wibracji.
- Szybka zmiana jest blokowana, ponieważ wiele osób nadal – poprzez nieuwolnione przekonania i nisko-wibracyjne poziomy świadomości oraz nawykowe myślenie i komunikowanie się – pomimo, iż nie ma już zewnętrznego zasilania tych programów na poziomie mentalnym – przenosi do Matrycy 5D rzeczywistość, jaką zna z Matrycy 3D.
KLUCZOWE: Jedynym nośnikiem tego co stare do Matrycy 5D jest wyłącznie ludzkie myślenie, ludzka wiara w to co „jest” i ludzki lęk. Nie ma już żadnej zewnętrznej energetycznej podstawy, by konstrukt ten się utrzymał. Teraz żyje on wyłącznie dzięki myślom i przekonaniom ludzi.
Dlatego właśnie nisko-wibracyjne istoty – znając ten mechanizm – robią wszystko, by utrzymywać uwagę (i co za tym idzie świadomość) ludzi na tym co było stare. Stąd w ostatnim okresie nasilone działania mające na celu wywołanie niskich wibracji i ponownie zakotwiczenie w starych schematach. Działania te w najbliższych tygodniach będą się jeszcze nasilać. I będzie się to działo dotąd, dopóki ludzie nie uświadomią sobie tego mechanizmu. Że kierowanie uwagi tam, gdzie chcą istoty nisko-wibracyjne pomaga im pozyskiwać niezbędna do życia energię. Co w konsekwencji tylko przedłuża stan, z którego ludzkość chce teraz wyjść.
Wyłączną drogą do szybkiej zmiany aktualnej sytuacji jest zmiana myślenia i podniesienie wibracji oraz całkowite odwrócenie uwagi od tego co nisko-wibracyjne. Jeśli zaś podejmowanie działań, to wyłącznie z poziomu serca i prawdy. Zatem zamiast „być przeciwko”, warto zastanowić się „co jest tym, za czym chce się być”. I kreacja tego nowego z poziomu serca. To tutaj potrzeba świadomie kierować energię i uwagę.
Ponieważ aktualnie przebywamy wyłącznie już w przestrzeni kreacji, to zmiana myślenia jest kluczowym warunkiem, by zmiany na zewnątrz mogły się dokonać. Czym więcej osób sobie to uświadomi, tym zmiana szybciej się zamanifestuje. A aktualna sytuacja zewnętrzna jest właśnie po to, by coraz więcej osób do takiego wniosku doszła. Każda osoba, która „walczy” z aktualną sytuacją z poziomu złości, lęku, czy innej niskowibracyjnej energii tylko podtrzymuje stare konstrukty. Tutaj brak uwagi = brak energii dla starych rozwiązań. Wtedy w naturalny sposób taki konstrukt słabnie.
W Matrycy 5D u ludzi nie ma już źródła zasilania niskowibracyjnych programów mentalnych, ale pozostały przyzwyczajenia. Dlatego aktualny stan ludzkości jest wynikiem wyłącznie programów w umysłach ludzi. I w większości przypadków nie są to programy, które podtrzymują życie. Z tego powodu (aby umożliwić ludziom pozbycie się tych programów) będzie można obserwować przyspieszenie materializacji tego, co aktualnie jest do zmiany. Aktualnie „gorące” tematy zaczną wracać u ludzi nawet co kilka dni. Tak, by można było je realnie i szybko przepracować. Przy czym zmiana sposobu myślenia to całkowicie indywidualny proces, który nie może być za kogoś „zrobiony” zewnętrznie. Teraz każdy jest „kowalem własnego losu” (wspominałam o tym już w poście kwietniowym, pisząc, że kierunkiem działania dla każdej osoby jest obrót o 180 stopni i odłączenie się mentalne wszystkiego, co było dotychczas).
Podsumowując ten wątek: proces, który bardzo mocno zamanifestuje się w listopadzie będzie kierował ludzi ku temu, by poświęcali oni uwagę na to, co chcą, a nie to, czego nie chcą. Bo tylko w taki sposób możliwe jest kreowanie nowego – także kolektywnego (choć na skutek działań indywidualnych) scenariusza rzeczywistości. Najprostszym i najskuteczniej sposobem na zmiany aktualnej sytuacji jest indywidualne kotwiczenie w sobie wibracji miłości oraz bycie w osobistej Prawdzie (o procesie Prawdy i jej wyrażania pisałam kilka postów wcześniej).
Przejście od rzeczywistości 3D w której umysł człowieka był zewnętrznie sterowany przez niskowibracyjne programy mentalne (w których ego połączone było z umysłem, występował szereg programów opartych o lęk i przetrwanie) do rzeczywistości 5D (w której umysł jest połączony z boską świadomością i stanowi narzędzie indywidualnej kreacji) to proces, który na globalnym poziomie zaczyna się w listopadzie. Przełoży się to także na zmiany na poziomie indywidualnym.
Dopóki ludzie nie uświadomią sobie, że mają wszystkie potrzebne narzędzia, by przejawiać się jako boska istota, mająca pełen potencjał sprawczy w kreowaniu rzeczywistości, dopóty trwać będą przejawy Matrycy 3D. Pomimo, iż ona realnie nie istnieje.
Od listopada – na globalnym poziomie (choć jego zwiastuny pojawiają się już od kilku miesięcy) – rusza proces instalowanie w umyśle człowieka oprogramowania kompatybilnego wyłącznie z wysokowibracyjnym programem życia. Jest to jedyny obowiązujący w Matrycy 5D program mentalny u człowieka.
Z tego też powodu już 21 grudnia 2020 czeka nas pierwszy z dwóch (drugi na wiosnę 2021) bardzo silny impuls (rozbłysk) energetyczny, którego celem będzie odinstalowanie u ludzi pozostałości programów mentalnych matrycy 3D. Będzie od impulsem do dużej fali globalnego przebudzenia.
Tym sposobem możliwe stanie się (na globalnym poziomie, ponieważ na poziomie indywidualnym proces ten u wybranych istot już się rozpoczął znacznie wcześniej) połączenie aspektu ziemskiego (ciała) z aspektem boskim (mentalny program życia). Do tej pory nie było to możliwe z uwagi na odcięcie od programu boskiego i zastąpienie go niskowibracyjną nakładką mentalną. Niesie to także jeszcze jednej skutek: ludzkość wychodzi z dualizmu (ziemskość versus boskość) i wchodzi w przestrzeń niedualną.
W Matrycy 5D człowiek ma własną linię czasową (wyodrębnioną od innych indywidualnych linii czasowych), mentalne oprogramowanie w czakrze korony związane z programem życia oraz pełen zapis genotypu (jako potencjał) na poziomie ciała dopasowanego do matrycy 5D (umożliwiają przejście od struktury węglowej do struktury krzemowo-krystalicznej).W tym ostatnim przypadku będzie to oczywiście proces, który u pojedynczych ludzi może zająć nawet do kilku lat.
Ale żeby ten potencjał ciała fizycznego stał się przejawem w świecie formy, kluczowe jest uświadomienie sobie, że całe życie człowieka (jako zapis energetycznego programu) mieści się teraz wyłącznie w jego świadomości. A to, co w najbliższym czasie będzie działo się z ciałami ludzi (na ile będzie możliwa przebudowa) zależy wyłącznie od sposobu myślenia i postrzegania rzeczywistości przez daną osobę. I proces ten rusza właśnie 21 grudnia (napiszę o tym więcej w kolejnych raportach). Nie będzie nadużyciem jeśli powiem, że człowiek sam rozpocznie (lub nie) przebudowę swojego ciała we wszystkich jego przejawach wyłącznie poprzez własny poziom świadomości. To od tego poziomu będzie zależał dostęp do energii życia. Dlatego tak ważne jest trzymanie własnych wibracji na jak najwyższym poziomie i przepracowanie własnych wzorców i schematów myślowych.
Zaś czym więcej w człowieku pozostanie programów starej matrycy, tym słabiej człowiek będzie w stanie uruchomić proces przebudowy własnego ciała fizycznego. To dzięki Boskiej Świadomości, która oddziałuje na człowieka poprzez jego indywidualny poziom świadomości możliwa jest zmiana na poziomie fizycznym. A przebudowa ta jest niezbędna by dostosować się do napływających wibracji. To właśnie ten mechanizm samoistnie wyeliminuje z naszej Planety wszystkie istoty, które świadomie lub nieświadomie pozostaną na niskich wibracjach.
Aktualnie zatem istota ludzka wreszcie staje się pełnym przejawem Boskiej Świadomości w ziemskim ciele. Zaś jego kluczowym narzędziem jest jego świadomość, choć człowiek potrzebuje nauczyć się w sposób konstruktywny jej używać. Istnieje wyłącznie to, co „ jest pomyślane i mówione”. Zatem dopóki ludzie realnie nie zaczną żyć wibracjami właściwymi dla Matrycy 5D, kolektywnie będzie istniał przejaw Matrycy 3D.
Na poziomie materialnym listopad będzie bardzo intensywny. Po pierwsze będzie to wynikało z wygranej Trumpa i możliwości przekierowania całej jego aktywności z działań przedwyborczych na realne działania na rzecz ludzkości. Po drugie należy też spodziewać się początku dużych zmian na kluczowych stanowiskach w wielu krajach na świecie. Niektóre zmiany będą miały wymiar spektakularny, większość jednak zadzieje się bez zbędnego rozgłosu. Po trzecie rozpoczyna się proces budzenia energii kobiecej, choć jego pierwszy etap będzie polegał na oczyszczeniu wielowiekowego gniewu. I po czwarte wreszcie zaobserwujemy pierwsze symptomy procesu rozpadu religii i kościoła. Choć sam proces ruszy mocno dopiero w 2021 roku. To – wbrew pozorom – może być największe wyzwanie dla ludzkości.
Czekające ludzkość w najbliższych miesiącach dwa silne podniesienia energii (grudzień 2020 oraz wiosna 2021) będą też progami uruchamiające kolejne etapy transmutacji na poziomie fizycznym (uwalnianie indywidualnej świadomości oraz przyspieszona przebudowa fizycznej struktury ciała). Ludzkość stoi zatem u progu kolejnego procesu związanego z odnawianiem ciał fizycznych (dotyczy osób z podniesioną już świadomością), ponieważ została już w pełni uruchomiona wzorcowa biologia z występującym w niej potencjałem nieśmiertelności (który był niedostępny w Matrycy 3D ze względu na manipulacje przy ludzkim życiu istot nisko-wibracyjnych – pisałam o nim w poście z listopada 2019).
Na poziomie indywidualnym warunkiem zamanifestowania się tych wszystkich procesów będzie jednak opanowanie własnego myślenia. Jest kluczowe zadanie w listopadzie (i kolejnych miesiącach) i próg warunkujący indywidualne zakotwiczenie w Matrycy 5D.
Podsumowując niniejszy raport: możliwe jest w krótkim czasie dokonanie zmian i wyjście z aktualnej sytuacji na świecie. Jednak warunkiem jest indywidualna zmiana myślenia i uświadomienie sobie mechanizmów tej zmiany opisanych w niniejszym tekście.
Tekst można udostępniać.
Anna Architektura
Ze swojej strony oferuję dwa mocne narzędzia do własnych wysokich wibracji i osobistej transformacji do 5D (którą potem jest się w stanie dalej poprowadzić już samodzielnie):
- Profil psychologiczno-energetyczny: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/
- Osobisty Profil Mocy: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/
KONTAKT:
Anna Architektura
www: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: architektura.osobowosci@onet.eu
Polfejs (www.polfejs.net): Architekta Osobowości
FB (jeszcze przez jakiś czas): Architektura Osobowości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz