środa, 19 sierpnia 2020

Linda Dillon: Wezwanie Pana Kuthumi do działania

Master Kuthumi

19 sierpnia 2020 r. przez Sitarę


Mistrz Kuthumi

 

Obecnie mamy do czynienia z tematem działania. Najpierw powtórne Wezwanie Matki Bożej do Klarionu, potem w zeszłym tygodniu St. Germaine, teraz Lord Kuthumi. Kuthumi przypomina nam, że jesteśmy nieskończeni, a przyszłość jest w tej chwili - jesteś gotowy? xxx

Witam, jestem Kuthumi. Witajcie ukochani, słodkie anioły i istoty świetlne. Witajcie w tej społeczności. Nie chodzi mi tylko o to zgromadzenie tutaj w tym dniu. Mam na myśli tę wspólnotę miłości, tę wspólnotę Matki, Ojca - nieskończonego, źródło wszystkiego, z czym jesteś i zawsze byłeś integralny.  Witam Cię. Witam Cię tak jak witałem Cię na Zaharze, jak witałem Cię w Egipcie, jak witałem Cię w Tybecie, w wielkim Białym Bractwie, w Radzie Miłości i na tym zjednoczeniu Jedności.

Jestem nosicielem przyszłości, kotwicą przeszłości i duchem obecności we wszystkich znaczeniach teraźniejszości i obecności. Jestem strażnikiem Złotego Płomienia. Tak oświetlenia, wzniesienia, oświecenia i działania. I właśnie dlatego przychodzę tego dnia, aby powtórzyć, powtórzyć i spersonalizować wezwanie do działania.

Słodcy aniołowie Światła, ludzie Miłości - nie zapominajcie o tym. Ludzie, niezależnie od tego czy jesteście ziarenkami gwiazd, ziemianami, hybrydami, nie ma czegoś takiego jak narodowość. Tak, masz wygodne etykietowanie, identyfikator jak Gaian jako Nova Gaia, ale jesteś nieskończony. Nie to, że się stajesz - jesteś już nieskończony. To jedno z przebudzeń. Tak, wzywam cię do przebudzenia, i pozwól mi na to, ponieważ przebudzenie jest działaniem, medytacja jest działaniem, jedzenie, picie jest działaniem, modlitwa jest działaniem.

Ale jest to również czas słodki w obecnej rzeczywistości, w nieskończonym czasie Matki, który zajmujecie, aby przejść do przodu w działaniu. Słyszałam, jak wielu z was mówiło: "ale Panie, jakie działania mam podjąć, jak mam postępować, co mam robić?". Oh, mógłbym sugerować. Ale pozwólcie mi mówić do waszego serca, waszego umysłu i waszej duszy. Nie przypuszczam - i tak nazywasz mnie Mistrzem i Panem. Ale jak Yeshua, jak Jezus Sananda, jak moi bracia St. Germaine, El Morya - chciałbym być nazywany przyjacielem. Chcę być nazywany sojusznikiem, chcę być nazywany bratem. A tak, czasami siostrą.

Nie oddzielaj się ode mnie, od nas. Pozwólcie nam na świętą intymność miłości, rodzinną - być rodzeństwem z przywilejem, przyjacielem z honorem.

Tak więc, kiedy mówię wam, że nie zakładam, że będę wam mówić, jak postępować, jakie działania podjąć - nie oznacza to, że moja ukochana nie jestem dyspozycyjny, gotowy, chętny i zdolny do pełnej konsultacji. Oczywiście, że jestem. To jest moja radość - moja złota radość. I to jest mój święty cel.

Ale to co chcę żebyście wiedzieli, to to co już wiemy - to żeby wasze serce, wasza istota, wasza świadomość, wasza podświadomość, wasza nieświadomość - zasłona zniknęła - i przestali udawać.

Wiecie co macie robić. Tak naprawdę, często zadajesz mi pytanie: "Kuthumi, Panie, nie jestem pewien czy jestem gotowy.  Nie jestem pewien, który krok jest pierwszy, a który ostatni."  To, co ci mówię, to dwie rzeczy. Po pierwsze, to nie ma znaczenia. Nie wierz, że ty lub my prowadzimy cię błędnie. I spraw, aby ten spacer akcji, ta wycieczka, ta przygoda, ta eksploracja były ekscytujące i pełne zdumienia i zachwytu, inspiracji i radości. Inaczej, o co chodzi?

Nie wcieliłeś się w tym czasie przebudzenia i działania, wzniesienia w najpełniejszym znaczeniu tego słowa, aby być męczennikiem, aby cierpieć. Taki jest paradygmat, ty dosłownie rozbijasz się na strzępy. Delikatnie i nietaktownie powiedziałeś "nie", na co cię chwalimy, czcimy cię. Masz bardzo małe pojęcie, jak bardzo jesteś ceniony i uwielbiany.

Wchodziłem i wychodziłem z waszej planety w jaskiniach i na pustyniach. Znam wyzwania.  Ale w tym czasie nie było większego wyzwania niż wstąpienie w formie, wstąpienie do 13. oktawy, nie tylko zakotwiczenia, lecz również życia w 7. wymiarze, a następnie przejawienia się w 3.  Nie chcemy, Matka z pewnością nie chce odmawiać wam radości z fizyczności, z kwiatów i drzew, z trawy i piasku, z oceanów i strumieni.

Ale wiemy również, że to (życie) jest po prostu doświadczeniem, wyrazem miłości.  Nie tylko wyrazem kreacji Matki, ale także kreacji Matki Gai, którą ona wam oferuje. Wyzwaniem jest powiedzenie "nie" rozpraszaniu uwagi, objazdom, działaniom, które są samoograniczające się, samobójcze, które nie są z miłości.  To strata twojego czasu w twoim rozumieniu czasu.

To, o co cię proszę i co oferuję, nie tylko moje święte ja, ale nas wszystkich, to nasze towarzystwo, nasza pomoc, nasze wsparcie. I tak, oczywiście, nasza miłość. I w tym, tym dniu, obudziłem się, ponownie wstawiłem, rozpaliłem w was mój Złoty Płomień. W twoim sercu, w twoich komórkach - są oni potężnymi działaczami, w każdym atomie twojej istoty.

 W waszym rozumieniu, ukochani, przyszłość nie jest tym, co jest przed nami. Przyszłość jest właśnie teraz. Obejmij ją. Obejmij ją złotym śmiechem, radością, ekscytacją dziecka i mądrością starszego człowieka, ponieważ ty jesteś tym wszystkim. Chodźmy zwiedzać, wszechświat wzywa.

Pragnę również przypomnieć, że każdy z was jest filarem, każdy z was jest latarnią morską, każdy z was jest promieniem światła, czy to złotym czy srebrnym, magenta, szmaragdowym, niebieskim.  Nie fałszujcie tego! Idźcie z moją miłością. Żegnajcie.

 

Channeled by Linda Dillon
©2020 Council of Love, Inc.
https://counciloflove.com/

Ten skierowany materiał jest chroniony prawem autorskim. Zapraszamy do podzielenia się nim pod warunkiem, że zostanie on wykorzystany w całości, nie zostaną wprowadzone żadne zmiany, będzie on bezpłatny, a informacja o prawach autorskich, informacje dotyczące kanału, link do strony internetowej oraz niniejsze oświadczenie zostaną opublikowane. [Pełny zakres praw autorskich na stronie https://counciloflove.com/copyright-notice/]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz