niedziela, 16 sierpnia 2020

Firma PR stojąca za adnotacjami WHO Celeb



16 sierpnia 2020 r., Steve Beckow


Dr. Mercola, USSA News, 15 sierpnia 2020 r.

(https://ussanews.com/News1/2020/08/15/the-pr-firm-behind-whos-celeb-endorsements/)


Podczas gdy Stany Zjednoczone wstrzymały finansowanie Światowej Organizacji Zdrowia w połowie kwietnia 2020 r.1 i całkowicie zakończyły swoje stosunki pod koniec maja2 , WHO nadal dąży do wywarcia wpływu na Amerykanów w kwestii reakcji na pandemię COVID-19.

W powyższym Raporcie Corbetta3 dziennikarz śledczy James Corbett omawia Wydarzenie 201, pandemiczne ćwiczenie na stole w celu zilustrowania stanu gotowości, którego gospodarzem było Johns Hopkins Center for Health Security, Światowe Forum Ekonomiczne oraz Bill & Melinda Gates Foundation w październiku 2019 roku.

Naciśnij grafikę, aby przejść do wideo https://www.youtube.com/watch?v=EmWDUmFV6yY

 

Omówiono wówczas sposoby ograniczenia i przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się spodziewanych "dezinformacji" o pandemii. Oprócz jawnej cenzury, obejmowało to również użycie "miękkiej siły".

Soft Power Plays for Hard-to-Swallow Dictates.

Soft power to termin odnoszący się do ukrytego wpływu na celebrytów i inne wpływy mediów społecznościowych. Corbett przedstawia przypadek Toma Hanksa i jego żony Rity Wilson, którzy podobno na początku pandemii testowali COVID-19 z wynikiem pozytywnym.

Pięknie "wymodelowali" pożądane zachowanie, aby zostać przetestowanym, poddać się samo-kwarantannie i poddać się ciągłej obserwacji tak długo, jak będzie to konieczne, aby upewnić się, że nie rozprzestrzenił się on na nikogo innego. To jeden z przykładów soft power.

Gwiazdy założyły również wirtualny koncert dobroczynny "One World Together at Home", aby zebrać pieniądze dla WHO i zebrać obywateli świata wokół idei, że możemy przez to przejść, jeśli wszyscy tylko będziemy postępować zgodnie z instrukcjami i pozostać w domu.

W maju gwiazdy i osoby odpowiedzialne za media społecznościowe zgodziły się "przekazać mikrofon", pozwalając WHO i innym przywódcom reakcji na pandemię, takim jak dr Anthony Fauci, na wykorzystanie swoich kont w mediach społecznościowych do dzielenia się swoim przesłaniem.

Gdybyście myśleli, że wszystko to dzieje się mniej lub bardziej organicznie, mylilibyście się. The Daily Caller rozlał fasolkę w lipcu 17, 2020, artykuł4 "World Health Organization Hired PR Firm to Identify Celebrity 'Influencers' to Amplify Virus Messaging". Według The Daily Caller:5

    "Światowa Organizacja Zdrowia wynajęła firmę public relations o dużej mocy, aby poszukiwać tzw. czynników wpływających, które pomogą zbudować zaufanie do reakcji organizacji na koronaawirusy".

    WHO zapłaciła 135,000 dolarów firmie Hill and Knowlton Strategies, zgodnie z dokumentami6 złożonymi na mocy ustawy o rejestracji agentów zagranicznych ... Kontrakt przeznaczył 30,000 dolarów na "identyfikację czynników wpływających", 65,000 dolarów na "testowanie wiadomości" i 40,000 dolarów na "ramy planu kampanii".

    Hill and Knowlton ... zaproponował zidentyfikowanie trzech poziomów osób wywierających wpływ: celebrytów o dużym udziale w mediach społecznościowych, osób o mniejszym udziale, ale bardziej zaangażowanych, oraz "ukrytych bohaterów", tych użytkowników o niewielkim udziale, którzy "mimo wszystko kształtują i prowadzą rozmowy".

Hill i Knowlton sprzedali nam inne kłamstwa.



Jak zauważył Corbett, Hill i Knowlton Strategies byli również firmą PR odpowiedzialną za przygotowanie wystarczająco silnej kampanii, aby skłonić Amerykanów do zjednoczenia się na rzecz wsparcia wojny z Irakiem.

Wynikająca z tego kampania propagandowa obejmowała nawet fałszywe świadectwo "Nayirah" przed Kaukazem Praw Człowieka Kongresu, 10 października 1990 r., w którym twierdziła, że była świadkiem wchodzenia irackich żołnierzy do kuwejckiego szpitala, gdzie zgłaszała się jako wolontariuszka i zabierała dzieci z inkubatorów, zostawiając je na śmierć na podłodze.

Jak zauważył Corbett: "Trudno dziś zrozumieć, jak ważne było to świadectwo dla nadania tonu debacie o tym, czy Ameryka powinna zaangażować siły wojskowe w Kuwejcie".

Wiemy, że w okresie poprzedzającym wojnę jej świadectwo, które ostatecznie okazało się całkowicie nieprawdziwe, zostało powtórzone w wieczornych wiadomościach, w przemówieniach prezydenckich oraz przez przywódców Kongresu i Senatu.

W 1992 roku ujawniono, że przemówienie Nayirah zostało napisane dla niej przez Hill and Knowlton Strategies, która została wynajęta przez obywateli dla Wolnego Kuwejtu, kuwejckiej organizacji astroturfowej rządu, aby pomóc im sprzedać wojnę w Zatoce Perskiej i zaciągnąć amerykańskie wsparcie. Nawet "Congressional Human Rights Caucus" został uznany za twór Hill and Knowlton.

Połączenie Hill and Knowlton z przemysłem tytoniowym

Już w latach 50-tych XX wieku nastąpiła silna konsolidacja dowodów naukowych wskazujących na to, że palenie tytoniu doprowadziło do poważnych chorób układu oddechowego i sercowego. Jednak minęło 50 lat, zanim obawy zdrowotne związane z paleniem stały się na tyle powszechne, że wskaźnik palenia znacznie spadł. Jak udało nam się tak długo pozostać w ciemności?

 Firmy tytoniowe prowadziły przez to wszystko tę samą firmę public relations, którą zatrudniły w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku: Hill and Knowlton Strategies. Zamiast grać w grę polegającą na zaprzeczaniu faktom, Hill i Knowlton zaproponowali genialne strategie. Okazuje się, że warto przyjrzeć się poniższym punktom z wyciekniętego dokumentu przedstawiającego cele ówczesnej firmy tytoniowej Brown & Williamson:

    Cel nr 1 - Odłożenie na bok w umysłach milionów fałszywego przekonania, że palenie papierosów powoduje raka płuc i inne choroby; przekonanie oparte na fanatycznych założeniach, fałszywych pogłoskach, niepopartych dowodami twierdzeniach i nienaukowych twierdzeniach oraz przypuszczeniach oportunistów szukających rozgłosu.
    Cel nr 2 - Jak najszybsze usunięcie papierosa z identyfikacji raka i przywrócenie mu właściwego miejsca godności i akceptacji w umysłach mężczyzn i kobiet na rynku amerykańskiej wolnej przedsiębiorczości.
    Cel nr 3 - Obnażenie niewiarygodnego, bezprecedensowego i zabawnego ataku na papierosa, stanowiącego największe zniesławienie i oszczerstwo, jakie kiedykolwiek miało miejsce w historii wolnej przedsiębiorczości.
    Cel nr 4 - Odsłonić podstępny i rozwijający się wzorzec ataku na amerykański system wolnej przedsiębiorczości, złowieszczą formułę, która powoli eroduje amerykański biznes z papierosem wybranym oczywiście jako jeden z próbnych celów.

Czy ludziom naprawdę zależy na tym, co myślą Celebryci?

Tak więc firma PR, która sprzedała nam kłamstwo na temat dzieci wyrwanych z inkubatorów, aby skłonić nas do wsparcia wojny w Kuwejcie z Irakiem i przekonała nas, że palenie jest nieszkodliwe, jest również odpowiedzialna za wspieraną przez WHO kampanię podżegania do strachu COVID-19. I jest to prawdopodobnie tylko niewielka część machiny propagandowej.

Na pewno jest wiele innych kontraktów i kampanii PR, z którymi jeszcze nie zdążyliśmy się zapoznać. Możemy być również pewni, że tego typu kampanie propagandowe będą jeszcze większe i lepsze, gdy szczepionka COVID-19 stanie się dostępna.

Srebrną podszewką, jeśli jest, jest to, że ludzie zaczynają się mądrzyć, że są manipulowani, i przez kogo. Na przykład film Gal'a Gadot'a z "A-List", w którym wszyscy śpiewali "Imagine", doznał zaskakującego luzowania.7

Zwolennicy mediów społecznościowych oznaczali celebrytów jako "oderwane od rzeczywistości", śpiewając o "braku posiadania" z ich wielomilionowych rezydencji, podczas gdy miliony ciężko pracujących Amerykanów traciły pracę i rodzinne firmy.

Hipokryzja nie poszła dobrze. Jasne, łatwo jest powiedzieć ludziom, żeby "po prostu zostali w domu", kiedy masz finansową siatkę bezpieczeństwa, która pozwala ci być bez pracy przez lata bez znaczącego wgniecenia w jakość twojego życia.

Nie wszystkie głosy są równe

Prospekt emisyjny Hill and Knowlton wskazuje, że podczas gdy pandemia zdominowała dyskusje, "nie wszystkie głosy są równe i nie wszystkie przecinają się i są słuchane". Pytanie brzmi, kto powinien być słuchany? I czy słuchaliśmy najlepszych, najbardziej kompetentnych głosów?

Oczywiście, stało się jasne, że WHO uważa, że powinien być ostatecznym arbitrem "faktów" w odniesieniu do reakcji na pandemię, a platformy mediów społecznościowych zostały zobowiązane do zakazania, "sprawdzania faktów", usuwania i deptania każdego, kto prezentuje inny pogląd.

Uważam, że można wysunąć argument, że nie słyszeliśmy o wielu, którzy naprawdę zasługują na to, by ich wysłuchać - o lekarzach pierwszego kontaktu, pielęgniarkach, naukowcach, wirusologach i naukowcach, którzy próbowali przedstawić ważne dane i informacje zwrotne dotyczące nowej choroby, jej leczenia i reakcji świata na nią.

Wielu konwencjonalnych lekarzy otrzymało niegrzeczne wezwanie do przebudzenia, ponieważ ich poglądy i praca były cenzurowane i zakazane w sieci, po prostu dlatego, że nie jest to zgodne z komunikatem WHO.
Zweryfikowana inicjatywa ONZ to armia trolli internetowych angażujących się w cenzurę w celu zamknięcia opozycji i opinii, które są sprzeczne z obecną sytuacją.

Jednym z ostatnich przykładów jest sen. Scott Jensen, lekarz medycyny. W nagraniu wideo z 6 lipca 2020 r. Jensen powiedział, że jest w trakcie śledztwa i grozi mu postępowanie dyscyplinarne oraz, być może, utrata licencji lekarskiej po tym, jak anonimowa osoba lub osoby złożyły przeciwko niemu skargę do komisji lekarskiej Minnesoty, oskarżając go o "rozpowszechnianie błędnych informacji" i "udzielanie lekkomyślnych porad" na temat COVID-19. "Mój Boże, jeśli to może się zdarzyć mnie, to może się zdarzyć każdemu", mówi.

ONZ włącza Armię Trolli Internetowych do Dyskusji Kontrolnych

Która oczywiście nie jest jedyną organizacją, która stara się kontrolować narrację. Wiele innych organizacji jest zaangażowanych, wszystkie pracują w tym samym celu. Organizacja Narodów Zjednoczonych, na przykład, zaciągnęła ostatnio 10.000 "cyfrowych wolontariuszy", aby pozbyć się z Internetu tego, co uważają za "fałszywe" informacje o COVID-19 i rozpowszechniać to, co mówią o "treści zweryfikowanej przez ONZ, opartej na nauce".

 Kampania, nazwana Zweryfikowaną Inicjatywą8 , to armia trolli internetowych angażujących się w cenzurę w celu zamknięcia opozycji i opinii sprzecznych ze status quo.

Główną czerwoną flagą kampanii ONZ jest brak szczegółów na temat tego, co stanowi "teorię spiskową" lub "lekarstwo bez dowodów na jej poparcie". Niektóre z informacji zweryfikowanych mają na celu podzielenie się po prostu stwierdzeniem: "Jeśli natkniesz się na post w internecie, który cię naprawdę zdenerwuje lub przestraszy, to jest to znak, że możesz patrzeć na błędne informacje".

W oświadczeniu wydanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Łotewskiej, państwa zostały wezwane do wzmocnienia i wsparcia misji ONZ w celu przeciwdziałania "infodemii", która według nich jest "równie niebezpieczna dla ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa jak sama pandemia: "9

    "Oprócz innych negatywnych konsekwencji, COVID-19 stworzył warunki, które umożliwiają rozprzestrzenianie się dezinformacji, fałszywych wiadomości i doktrynalnych nagrań wideo, aby podsycać przemoc i dzielić społeczności.

    Jest to stan krytyczny, który przeciwdziała dezinformacji jako toksycznemu czynnikowi wywołującemu wtórne skutki pandemii, który może zwiększyć ryzyko konfliktu, przemocy, łamania praw człowieka i masowych okrucieństw".

Jak na ironię, podkreślając "kluczową potrzebę dostępu do bezpłatnych, wiarygodnych, rzetelnych, opartych na faktach, wielojęzycznych, ukierunkowanych, dokładnych, jasnych i opartych na dowodach naukowych informacji", wzywają one państwa do podjęcia kroków w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się informacji, które uważają za fałszywe, oraz do rozpowszechniania informacji z "wiarygodnych źródeł", czyli zweryfikowanej kampanii ONZ.

Kto jest odpowiedzialny za prawdę?

Zweryfikowana kampania ONZ przypomina innego samozwańczego internetowego watchdoga, NewsGuarda, który twierdzi, że ocenia informacje jako "wiarygodne" lub "fałszywe", dostarczając kolorowy system oceniania obok wyszukiwań Google i Bing, a także artykułów wyświetlanych w mediach społecznościowych.

Jeśli opierasz się na ocenach NewsGuard, możesz zdecydować się na całkowite pominięcie tych z niską oceną "czerwoną" na rzecz tak zwanych "bardziej wiarygodnych" artykułów z oceną "zieloną" - i w tym tkwi problem. NewsGuard jest sam w sobie obarczony konfliktem interesów, ponieważ jest w dużej mierze finansowany przez Publicis, globalnego giganta komunikacyjnego, który współpracuje z Big Pharma, tak więc może być postrzegany bardziej jako narzędzie cenzury niż internetowy watchdog.

Na przykład NewsGuard ogłosił, że moja strona została sklasyfikowana jako fałszywe wiadomości, ponieważ zgłosiliśmy, że wirus SARS-CoV-2 został potencjalnie wycieknięty z laboratorium biobezpieczeństwa na poziomie 4 (BSL4) w Wuhan City w Chinach, epicentrum epidemii COVID-19. Stanowisko NewsGuard stoi jednak w bezpośredniej sprzeczności z opublikowanymi dowodami naukowymi sugerującymi, że wirus ten został wytworzony w laboratorium, a nie przeniesiony zoonotycznie.

Uderzając w etykietę "fałszywych wiadomości" na tej stronie, nie tylko robią niedźwiedzią przysługę ludziom szukającym wiarygodnych informacji, ale także sami rozpowszechniają błędne informacje. Werbowanie armii trolli do szerzenia własnej retoryki budzi niepokój, że zweryfikowana kampania ONZ zrobi więcej tego samego.

Ostatecznie, większość dorosłych jest w pełni zdolna do wyboru, jakie informacje uznają za wiarygodne, by dzielić się nimi ze swoimi portalami społecznościowymi, rodziną i przyjaciółmi, bez potrzeby prześcigania Wielkiego Brata, który mówi im, co jest wiarygodne, a co nie.
Podziel się .

Złożone pod: Kampania antyszczepienna, Wielka Apteka, Cenzura, Zmiana Zarządzania Planetarnego, Korupcja, Ukrywanie, Ciemny Plan, Głęboki Stan, Dezinformacja, Podział i Podbój, Dr. Fauci, Oczyszczanie etniczne / Zagłada, Fałszywe Wieści, Fałszywe Nauki, Illuminati, Główne Media, Obowiązkowe Szczepionki, Pandemie/Epidemie, Propaganda, Steve Beckow

https://goldenageofgaia.com/2020/08/16/the-pr-firm-behind-whos-celeb-endorsements/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz