BRAMA SERCA

CZYLI O TYM –
JAK ZACIEMNIALIŚMY SOBIE SERCE
Przekaz Serca z dnia 25 grudnia 2016r
Ukochani! Dzień przesilenia jest takim samym dniem jak każdy, a wynika on z programu cykliczności narzuconej w obecnym etapie zniewolenia Ziemi. Takiego doświadczenia potrzebowały Istoty Świetliste i „czarne światy”reprezentowane przez znane Wam Istoty -” panów ciemności”z których szeroko poznaliście -” księcia światła ciemnego” Metatrona, okrutnego boga biblii Jahwe, mitycznego Belzebuba, Lucyfera czy chociażby panującego nad wszystkim tzw. Antychrysta.
Ukochani! Istoty te odchodzą z Ziemi, bo kończy się ich wakat na naukę gdyż przebudziła się Świadomość Matki. Budzenie rozpoczyna się w następstwie od Córek Ziemi, które swoją świadomością uwalniają w sobie czystość mężczyzny, bo to ta energia znamionowała w odchodzącej nauce „czarne światło”.
Znika dualność, bo odnajdujecie Prawdę, że każdy z Was jest tak samo mężczyzną jak i kobietą i że tworzenie przeciwległego pierwiastka dokonuje się wewnątrz serca. Dlatego to „Czarne Światy” fałszowały nauki o przebudzeniu serca, mówiąc Wam channelingami, że jesteście w sercu, że właśnie przekraczacie Bramę Serca, a tymczasem to budzące się serce właśnie Wam zamykano, wprowadzając Was w pośrednictwo innych światów do siebie samych.
W nowożytnej religii New Age dominował potężny Mag – Nauczyciel „książę ciemności”, który dawał ludziom cudowną naukę, ale jednocześnie pochłaniał Dusze, każdego, kto własnym wyborem wpiął się w ultrafiolet – wabiący piękny marketing światów ciemności.
Analizowanie umysłem przekazów głęboko Was kodujących było drogą wprowadzania w struktury ciała czipów blokujących w Was Boską energetykę Natury Matki. Przez tych samych „Bogów”dostawaliście nowoczesne wynalazki, elektroniki, w których przytoczmy tylko komórkę i komputery, które miały za zadanie okraść Was z obrazowości, bo rozwijały umysł, a blokowały intuicję i przestrzenne tworzenie sercem. Tego tworzenia mieliście być nieświadomi, bo jako uprawa dla tych światów – staliście się rodzajem robali, którzy całą swoją stwórczą moc oddawały dla Istot „światła czarnego”, tworząc poprzez to świat zniewolenia dla siebie samych. Istoty te bardzo zabiegały o to, abyście nigdy się nie przebudzili jako siódma edycja Istot Ziemi, bo Wasze przebudzenie byłoby natychmiastową utylizacją czarnego świata.
Kochani! Jako Istoty Stwórcze stworzyliście te światy, a one w tym doświadczeniu stały się tak potężne, niewyobrażalne dla okrojonego umysłu człowieka, który łaskawie Wam dano w nauce bycia „sługą”. Uwierzyliście, że to ten umysł jest wyzwoleniem, dlatego było możliwe doświadczenie, że na eony czasów padliście na kolana przed swoją własną ciemną stroną, która wewnątrz Waszego Serca tak się rozrosła.
Channelingi były nawozem, którym użyźniano uprawę coraz bardziej zdegradowanych potężnych Istot Światła. Istoty, które tak nakarmiliście stały się gigantami i mistrzami czerpania z Was energii. Była to cudowna lekcja miłości, bo mieliście się nauczyć Kochać Siebie. Każdy, kto kocha sercem siebie – jest czysta Świetlistością i nigdy nikogo nie odżywia, a sam w siebie ma nieskończone możliwości tworzenia wszystkiego.
Ukochany! Jeśli lękasz się czegokolwiek, że jakakolwiek energia Cię pochłonie, to jest to problem w Tobie, bo nie kochasz siebie, a ten lęk jest właśnie objawem strachu w Tobie, jest ciemnością, która obnaża brak Światła, którym Miłość jest.
Powrót do SERCA ma wynikać z autentycznej Miłości do siebie z odczucia, że poza Tobą nic nie istnieje, że cały świat jest w Tobie. Dopóki utożsamiasz miłość z programami Ego podawanymi Ci przez umysł ciała człowieka – to znaczy tylko, że nadal spisz głęboko.
Światy Istot Kosmicznych lawinowo manipulują populacją ludzką, nie tylko channelingami tych, co się budzą poprzez umysł, ale i falą ultrafioletu emitowaną przez „Kosmiczne statki”kryjące się w między wymiarach, tuż za kurtyną folii namiotu, na którą patrzysz i myślisz, że to jest niebo. I tak tkwisz w fałszu.
Ukochani! Fałsz serca jest masową trucizną, którą zażywają Dzieci Ziemi biorąc nauki przebudzenia za pośrednictwem channelingów – „Kosmicznych Światów”. Prawda jest w sercu każdego i zaliczasz naukę własnego przebudzenia, kiedy odnajdujesz ją autentycznie w sobie. Inaczej wygląda to łudząco podobnie, bo masz dyplom ukończenia szkoły na Ziemi, ale dyplom kupiłeś na bazarze Różyckiego, a praktycznie przyjąłeś „ściągę” od księcia Metatrona – jednego z Archaniołów Kościoła. Nie widzisz tego, że jest to jego droga i zadanie odwieść Cię od serca, bo zamiast odnaleźć złote światło w sobie, przyjmujesz jego fioletowy płomień lub merkabę jako pieczęć na Twojej świadomości. A masz w sobie jednak wszystko.
Ukochani! Optymizm internetowy w rychłe przebudzenie roku 2012 i lat kolejnych jest uśpieniem tych wszystkich, którzy się budzą. Przyjmując czas jako prawdę – przyjmujesz tym samym uwierzenie w iluzję, bo czas jest iluzją doświadczenia na Ziemi. Dlatego tak chętnie podawano Wam daty, godziny lub specjalne portale na przejście, abyś zapomniał, że Jesteś Nieskończonością.Oczekiwania są iluzją i miały uśpić Dzieci Ziemi, bo myślałeś, że gdy wejdziesz na ezoteryczne forum lub zaliczysz kurs ezoteryki lub naiwnie wierząc, że dwupunkt otworzy Ci serce, a naprawdę tonąłeś w smole energii czarnego światła, które Cię pochłaniało.
Ukochani! Odchodzący „Trupi świat” jest pełen piękna – zwłaszcza kiedy patrzysz na niego oczyma człowieka i programami podanej Ci Ego świadomości. Kiedy chociażby przybliżysz się do serca, zobaczysz „trupie istoty” zasiedlające ogromną większość populacji Matki Ziemi. Zapytajcie małe dzieci – one Wam powiedzą prawdę – zanim wyrzucicie z nich duszę zastrzykiem rtęci.
Funkcjonowało to jak rodzaj dobrze zaprogramowanej uprawy, w której to otaczające Cię nieboszczyki w pozornie żywych ciałach, dbają o to, abyś wszedł jednak w ich świat, abyś podał własnemu dziecku śmiercionośne szczepionki i abyś nie zapomniał złożyć go w mszalnejofierze chrztu dla „panów ciemności”.
Kochani! Umysł człowieka choć nie wiem jak wykształcony nie widział tego, bo wraz z zapamiętywaniem przyjmowaliśmy po prostu więcej programów, a mówiąc dosadniej tym bardziej stawaliście się ślepi. Rasa Ludzka budzi się poprzez Serce i to jest powrót do wielkiej prostoty miłości do wszystkich i wszystkiego.
Dotrzesz do Serca, kiedy tę wiedzę podana Ci w Matrixie uwolnisz – dosłownie porzucisz wszystko. Teraz zobaczysz – jak wielką czyniłeś krzywdę swoim dzieciom – zmuszając je do nauki, a tak właśnie zaprzeczałeś prawdzie, bo nauką Boskich Istot jest tylko przypomnienie swej własnej doskonałości. Komputery i cała wiedza ludzka jest marną protezą przy tej wiedzy, która przepełnia serce, każdego z Was. Tego bały się Istoty Kosmiczne grające role naszych -”bogów”, abyśmy nie dowiedzieli się nigdy prawdy, że to oni mogą się uczyć od nas.
Ukochani! Przebudzenie jest nieuchronne i bardzo narasta energetyka Złotego Światła, a ta eksplozja czyni oczyszczenie ludzkiego świata i odejście Istot – „trupich światów”, które zajmowały Ziemię, które w ludzkich ciałach doświadczały jak w swoich domach. Te istoty stały się na obecną chwilę doświadczenia dominujące liczebnie. Mienią się nawet uzdrowicielami lub posłannikami innych światów dającymi ludziom różnorodne drogi, mnożąc jednak nauki, abyś spod nich się nie wydostał.
Kochani! Każdy z nas jednak ma odnaleźć własną Prawdę Serca, bo tylko tak zaliczasz osobiste nauki, bo tylko w taki sposób zobaczysz Drugie Słońce. Ono jest w Tobie, a łącząc się w Jedność ze Świadomością Matki Ziemi – znikają folie dzielące Ziemię na równoległe światy, bo nie ma czasu, a była tylko ułuda doświadczania w różnych epokach. Twoją wolą możesz dokonać wyboru – pozostania w wielkim przeobrażeniu, które dokonuje się na Ziemi lub odejścia wraz ze światami dającymi nam doświadczenie śmierci.
Ukochany! Może zasiadłeś przy świątecznym stole wkładając kupkę siana pod obrusek i hipnotycznie przyglądasz się naiwnie choince. Może nawet nie zauważasz, że jednak świętujesz „narodzenie boga”? A ja jednak Ci mówię, że tak świętujesz iluzję, że przyjąłeś w nauce prawdę „Pana ciemności” i celebrujesz –„ święto boga”i w taki sposób śmierci dajesz życie – swoją energią zasilasz „Trupi Świat”. Może myślisz swoim umysłem, że jesteś oświecony, a życzysz jednak bliźnim udanego„narodzenia boga”.
Ukochany! Tak przeczysz Prawdzie, bo Bogiem Jesteś Tyi dopóki w jakikolwiek sposób uczestniczysz w tej grze, to nie zaliczasz tej nauki. W taki sposób to Ty przyczyniasz się do zniewolenia Ziemi i ciągłego oddalania globalnej pobudki, bo dajesz uwielbienie swą energetyką dla Świata Śmierci. Gloryfikujesz fałsz, że to dziś narodził się –„jedyny syn boga”, który cierpi, ale to Ty go krzyżujesz i w swoi umyśle tworzysz morze cierpienia dla wszystkich w wokół. Myślisz sobie, że cóż to złego, że przy choince ucałujesz w tym dniu bliskich i podzielisz się życzliwie z nimi kościelnym opłatkiem?
Ukochany! A ja Ci mówię, że jednak swoje światło wniosłeś do „czarnej owczarni” i wabisz tam nim innych, a nawet dzieci, aby tak bardzo ogłupione prezentami nie zauważyły, że jest to wielbienie i święto„Bestii”. Może swoim wyedukowanym umysłem mówisz dzieciom, że to tradycja, a ja jednak Ci mówię, że nie chcesz zobaczyć prawdy, bo Twoich przodków ogniem i mieczem nawracano na wiarę w„Bestię” w Demona, która czynił holokausty i potopy, że trzeba było zaludniać Świat Słowiański na nowo, bo on był tak pięknie połączony z Naturą Matki. Może uwierzyłeś w prawdę, że ten „bóg” Cię kocha, że on Ci daje zdrowie i pieniądze, a jednak Ci mówię zajrzyj w serce, a odczujesz nieskończone bogactwo i prawdę, że Miłość nigdy nie choruje.
Ukochany! Nie skąp tej miłości sobie, bo tylko tak podnosi się Twoja świadomość, bo podnosisz Moc Seksualną, mówiąc inaczej stwórczą żywotną siłę, którą dotąd składałeś jako ofiarę – celebrując niewinnie chociażby choinkę. Nie zauważałeś, że zabity Karp był wigilijną ofiarą zabijającą życie w Tobie. I tak stawałeś sięśmiercią, a Jesteś życiem wiecznym.
To naprawdę chciał przekazać Joszua, który teraz powraca na Ziemię jako inkarnacja, ale nie jako zbawiciel tylko jakoŚwiatło Prawdy Miłości w każdej Istocie Ludzkiej. Możesz odnaleźć to Światło w sobie, przyjmując prostą Prawdę, że to Ty Jesteś BOGIEM.
Kocham Cię – Grzegorz i Katarzyna
http://prawdaserca.pl/