wtorek, 25 lipca 2023

BlackRock chce zgarnąć 1 bilion dolarów na odbudowę zniszczeń, które sfinansowali na Ukrainie

Bazter Dmitrij Spekulanci wojenni, BlackRock i JPMorgan Chase, mają zamiar zgarnąć bilion dolarów nieoczekiwanych kontraktów na odbudowę Ukrainy – po latach finansowania i przedłużania konfliktu. Według administracji Bidena i mediów głównego nurtu, dwaj globalistyczni tytani finansowi, BlackRock i JPMorgan Chase, stoją na czele „wysiłków humanitarnych”, pomagając w utworzeniu Funduszu Rozwoju Ukrainy, banku odbudowy mającego na celu skierowanie publicznego kapitału zalążkowego do projektów, które mogą przyciągnąć setki miliardów dolarów prywatnych inwestycji. 

 Jednak, jak mogą zapytać ci, którzy znają słowa gen. Smedleya Butlera, czy to naprawdę altruistyczne przedsięwzięcie, czy tylko kolejna odsłona długotrwałej wojny? Raporty TFTP: Echa miliardowych kontraktów Halliburtona podczas wojny w Iraku są ogłuszające. Te korporacje, kręgosłup kompleksu wojskowo-przemysłowego, znalazły doskonałą okazję do masowego mordu. Strategia jest równie lukratywna, co groteskowa: czerpanie zysków ze śmierci, zniszczenia, a następnie finansowana przez podatników odbudowa gruzów, które pomogli stworzyć – a wszystko to przy zachowaniu pozory życzliwości. 

 Kiedy zagłębiamy się w zawiłości Funduszu Rozwoju Ukrainy, zaczyna wychodzić na jaw niepokojąca rzeczywistość. Bank Światowy szacuje, że Ukraina potrzebowałaby aż 411 miliardów dolarów na odbudowę po wojnie. Tutaj BlackRock i JPMorgan Chase widzą obfite żniwo. Role, które będą odgrywać w pozyskiwaniu funduszy podatników, zapewniają im potencjał astronomicznych zysków, które z łatwością przyćmiłyby wszelkie ich rzekomo „darowane” usługi. Nie można zignorować mrożących krew w żyłach podobieństw między Ukrainą a wojną w Iraku. Halliburton zebrał miliardy z kontraktów bez przetargów, aby odbudować to, co zostało zniszczone przez wojnę. 

Zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, a naród zmagał się ze skutkami zagranicznej interwencji, podczas gdy Halliburton i inni zarabiali na chaosie. Im bardziej kurz dewastacji opada na Ukrainę, tym wyraźniejsze stają się marże zysku dla BlackRock i im podobnych. Wojna i jej następstwa tworzą idealną pożywkę dla oportunistycznych korporacyjnych pasożytów. Brutalny taniec zniszczenia i odbudowy to miecz obosieczny, który zadaje ludzkości głębokie rany, jednocześnie zapełniając skarbce tych korporacji. Szlachetna fasada pomagania Ukrainie przez gigantów finansowych pomija brutalną prawdę: im dłużej trwa wojna, tym więcej mogą zyskać. 

Ta surowa rzeczywistość jest uosobieniem twierdzenia Butlera, że „wojna to rakieta”, a firmy takie jak BlackRock, JPMorgan i szerszy kompleks wojskowo-przemysłowy czerpią znaczne zyski z cierpienia i rozpaczy milionów. To, czego jesteśmy tutaj świadkami, to nie tylko spekulacje wojenne, ale przekształcenie samej wojny w wysoce dochodowe przedsięwzięcie dla korporacji. Podmioty te mają żywotny interes w przedłużaniu konfliktu. Im większe zniszczenia, tym większy potencjał zysku w fazie odbudowy.

  Ta dynamika służy wzmocnieniu systemu, który karmi się konfliktem, tworząc środowisko, które zachęca do przedłużania wojny, pomimo jej katastrofalnych kosztów ludzkich. Ta przewrotna rzeczywistość odsłania istotę stwierdzenia Butlera, że „wojna to hałas”. Te same podmioty, które czerpią korzyści z wojny, mogą również zyskać na pokoju, który po niej nastąpi. Dopóki nie przerwiemy tego destrukcyjnego cyklu, cierpienie, strata i niesprawiedliwość będą się mnożyć pod pozorem odbudowy i powrotu do zdrowia. Kluczowe znaczenie ma zbadanie ukrytych motywów tych, którzy twierdzą, że pomagają w odbudowie rozdartych wojną narodów. 

 Czy naprawdę są życzliwymi dobroczyńcami zaangażowanymi w pomoc krajom w powstaniu z popiołów, czy też sprytnymi oszustami wykorzystującymi chaos wojny? Odpowiedź, jak wielokrotnie pokazała nam historia, jest tak samo oczywista jak ponure następstwa każdego pola bitwy – i nigdy nie zostanie znaleziona pod emotikonem z flagą Ukrainy na Twoim profilu na Twitterze.  

Wojna to rzeczywiście rakieta, którą BlackRock, JPMorgan i im podobni grają z mrożącą krew w żyłach skutecznością. Podczas gdy Ukraina przygotowuje się na okres odbudowy, nie tylko fizyczne blizny wymagają uwagi, ale leżąca u ich podstaw, systemowa zgnilizna, która karmi się takim konfliktem. 

 **Źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz