Wielu z was zgłasza obecnie brak radości lub aktywności, które was interesują. Kochani, bądźcie pewni, że nie przebyliście takiej drogi w swojej duchowej podróży tylko po to aby stracić radość. Jeśli czujecie, że brakuje wam działań, które przynoszą wam radość, prawdopodobnie powodem tego jest to, że jesteście obecnie na pomoście między starym a nowym.
Jeśli nie jesteście istotą ludzką, która naprawdę kocha mosty, doświadczenie bycia na moście może być odczuwane jak stan zawieszonej animacji. Jesteście pomiędzy. Możecie cieszyć się widokiem, ale naprawdę nie macie namacalnego doświadczenia żadnego z obszarów, nad którymi podróżujecie. Zostawiliście stare za sobą i nie dotarliście do końca aby poznać pożądane miejsce docelowe. Być może brakuje wam inspiracji do robienia czegokolwiek, ponieważ część z was wie, że mosty służą do podróżowania między jednym obszarem a drugim, a nie do zatrzymywania się i tworzenia czegokolwiek nowego.
Więc co zrobić jeśli jesteście obecnie na moście 4W, który działa między 3W i 5W? Dokładnie to co byście zrobili, gdybyście byli na prawdziwym moście. Cieszcie się widokiem, który pochodzi z wyższej perspektywy. Zostańcie w tej chwili. Poszukajcie chwil magii i piękna, ale wiedzcie, że będą ulotne i to jest w porządku. Poczujcie się jak najbardziej komfortowo i cieszcie się podróżą. Rozkoszujcie się ekscytacją i oczekiwaniem, które przychodzi ze zbliżania się do celu i skorzystajcie z czasu, w którym musicie przygotować się do nowego.
A przede wszystkim wiedzcie, że mosty mają początek i koniec i nigdy nie było planem dla was abyście wiecznie tkwili pomiędzy dwoma światami. W rzeczywistości, celem mostu jest pomoc w pokonywaniu przeszkód, dzięki czemu można bezpiecznie dotrzeć do nowego miejsca docelowego. Ta faza minie i zanim się zorientujecie, w pełni wylądujecie w nowym miejscu, w którym możecie dokonać swoich najprawdziwszych kreacji i odkryć, a wraz z nimi radować się z zaangażowania, którego wam brakowało. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young
Możecie zobaczyć, że wasza ewolucja zachodzi gdy rzeczy, do których kiedyś was pociągało już was nie oświetlają. Nie zrobiliście nic konkretnego poza wyborem doświadczeń, po prostu naturalnie przebiegły swój kurs, a teraz jesteście gotowi na więcej. Fakt, że nie jesteście już zadowoleni z tego gdzie byliście nie jest oznaką porażki, ale raczej wyraźnym wskaźnikiem waszego wzrostu i ekspansji.
Może być rosnący dyskomfort, gdy coś już nie jest energetycznie dopasowane do was. To przygotowuje was do odpuszczenia i gotowości do przyjęcia nowego. Może być też uczucie smutku, żalu, jeśli wolicie, co oznacza koniec jednej fazy. Możecie myśleć o tym jak o słodko-gorzkich uczuciach, których doświadczacie gdy sprzedajecie dom, który był kiedyś wspaniałym dopasowaniem, ale nie spełnia już waszych potrzeb. Wiecie, że nadszedł czas aby ruszyć dalej, ale poświęćcie chwilę aby zastanowić się nad wszystkimi dobrymi chwilami, które mieliście kiedy dobrze wam służył.
Wszystko to jest całkiem normalne, ponieważ nadal się rozwijacie i ewoluujecie. To co różni się w czasach, w których aktualnie jesteście, to to, że jesteście w przyspieszonych energiach, więc może się wydawać, że macie wiele zakończeń lub że rzeczy poruszają się szybciej, lub z większą intensywnością niż to do czego jesteście przyzwyczajeni. Jest to znak, że naprawdę jesteście w trakcie zmiany, że dostosowujecie się do nowego, a wielki nowy etap otwiera się abyście wkroczyli i zgłębili go. Wszystko jest dobrze, moi drodzy, wszystko jest dobrze, ponieważ są to dokładnie te czasy, w których z całego serca liczyliście, że będziecie mieli szansę uczestniczyć i doświadczyć. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young
Wasze Wniebowstąpienie opiera się na kompilacji doświadczeń, zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych. Zmieniacie się wewnętrznie, a następnie wyrażacie to zewnętrznie. Pod wieloma względami możecie myśleć o tym jako o własnym procesie manifestacji, zaczynającym się najpierw energetycznie, a potem powoli ale pewnie, przechodzącym w formę.
Jesteście w ciele aby doświadczyć kontynuacji waszej ewolucji. Nie można tego przyspieszyć ani uniknąć. Będzie ona po prostu kontynuowana we własnym tempie. Więc każdy strach przed zmianą, czy brakiem zmiany, czy w jakiś sposób nie osiągnięciem tego we właściwy sposób, jest całkowicie bezpodstawny i tylko tworzy opór wobec ciągle rozwijającego się cudu, jakim jesteście wy.
Czy widzicie? Po prostu nie można się pomylić, więc jest całkowicie bezpieczne aby zaufać swojej podróży i zacząć odnajdywać spokój gdziekolwiek jesteście na niej. To otworzy was na uznanie i akceptację zawiłej doskonałości tego wszystkiego, i to jest balsam, który zacznie sprawiać, że proces będzie dla was o wiele przyjemniejszy. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young
Jeśli jesteście osobą, która stara się nadać priorytet własnej opiece nad sobą, pomocne może być zastąpienie “opieki nad sobą ” “zrównoważonym włączeniem siebie”. Nowy termin byłby o wiele trudniejszy do usprawiedliwienia aby mieć opór wobec tego. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz