W niektórych fragmentach tekstu z oczywistych powodów nie piszę wprost. Ci co mają go zrozumieć, pojmą bez trudu. Tekst warto czytać Sercem.
Z ogromną radością w sercu piszę ten tekst na podstawie informacji, które spłynęły w ostatnim czasie.
Wchodzimy właśnie w ostatnie trzy miesiące roku, które będą obfitowały w dużo wydarzeń, nie tylko w przestrzeni energetycznej, ale – przede wszystkim – w przestrzeni materialnej. Na to czeka dużo ludzi. Październik to pierwszy miesiąc, w którym zmiany, jakie do tej pory dokonywały się w przestrzeni subtelnej zaczną być także widoczne w przestrzeni materialnej. Jednak przebieg wydarzeń zapowiada się inaczej, niż można tego oczekiwać biorąc pod uwagę dotychczasowe ciągi zdarzeń.
W poprzednim raporcie wspominałam, że w przestrzeni subtelnej rozpoczął się już upadek systemu, a teraz zaczyna on manifestować się w rzeczywistości materialnej. A najpiękniejsze jest to, że to właśnie Polska i Polacy inicjują ten proces na skalę globalną. W tym momencie Polska jest najbardziej rozświetlonym obszarem na naszej Planecie, pomimo, iż ogólny poziom światła był ostatnio globalnie mocno tłumiony za pomocą propagandy i „preparatów ratujących życie”.
Dokładnie w połowie sierpnia z przestrzeni spłynęły do Polski silne energie niosące w sobie wibrację braterstwa, jedności oraz wzajemnego szacunku. Dodatkowo zostały one zakotwiczone w wybranych ludziach. Niezależnie wcześniej w przestrzeni były już obecne wibracje wolności (o energiach wolności w przestrzeni subtelnej pisałam w jeszcze w grudniu 2020). To wszystko spowodowało, że teraz Polska wibruje zupełnie inaczej (dużo jaśniej) niż pozostała część świata. Patrząc retrospektywnie miało to związek ze zdarzeniem centralnym, które odbyło się właśnie 15 sierpnia. Zdarzenie centralne dotyczy minimalnej krytycznej – w stosunku do ogółu ludzi –liczby osób i zakotwicza zupełnie inne częstotliwości energetyczne w przestrzeni. Co następnie skutkuje pojawianiem się nowego przebiegu zdarzeń w rzeczywistości materialnej.
Tym zdarzeniem centralnym były Ustawienia Narodowe. I o ile same ustawienia były tutaj wtórne, o tyle kluczowe było zgromadzenie krytycznej liczby ludzi, którzy stawili się w określonym czasie, w określonym miejscu z jednakową, czystą intencją opartą o miłość i dobro ogółu. (Piszę o tym dopiero w raporcie październikowym, ponieważ raport wrześniowy został przygotowany dokładnie 15 sierpnia – a zamieszczony 17 sierpnia – kiedy to jeszcze w przestrzeni wibracje te nie było w pełni zakotwiczone i ustabilizowane.)
Chcę tutaj podkreślić, że to jest właśnie sposób na zmianę rzeczywistości. Krytycznym czynnikiem jest czysta intencja dla dobra ogółu oraz dostateczna liczba osób. To tworzy zdarzenie centralne, które i może zainicjować zupełnie inny przebieg wypadków. W przypadku, gdy dane wydarzenie zbierze określoną liczbę osób, ale wibracje tych osób są poniżej poziomu konstruktywnego (intencja jest „przeciw czemuś” lub osoby przybywają by realizować swojej osobiste cele – np. wyrazić własne niezadowolenie), to zdarzenie takie jest zwyczajnie marnotrawstwem energii i nie może przynieść zamierzonej zmiany. I tak w wielu przypadkach było do tej pory.
Polska jest krajem szczególnym. Szczególnym pod wieloma względami. Nie tylko historycznym, kulturowymi, społecznymi, ale także energetycznym. To tutaj właśnie jest zlokalizowany jeden z głównych czakramów Ziemi (Wawel). Niezależnie, że być może brzmi to pompatycznie, to nie przesadzę, jeśli napiszę, że to Polska w najbliższych miesiącach odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej całej naszej Planety, co z kolei przekłada się również na zmianę w całym Wszechświecie. To najpiękniejsza informacja, jaką przychodzi mi przekazywać w raportach od samego początku ich publikowania.
Do tej pory zmiany odbywały się wyłącznie w przestrzeni energetycznej. Było to jednak konieczne, by następnie mogły one zacząć materializować się w rzeczywistości fizycznej, choć dopiero wtedy, gdy ludzie zgodnie wyrazili na to zbiorową wolę. I Polska – jako jedyna na świecie w tym momencie – taką zgodną zbiorową wolę wyraziła. Dlatego właśnie po 15 sierpnia weszliśmy już – jako kraj – na wyższy wymiar energetyczny.
Technicznie wygląda to tak, że wibracje braterstwa, jedności i szacunku na trwałe zostały zakotwiczone we wszystkich osobach, które bezpośrednio, pośrednio lub wirtualnie wzięły udział w tych ustawieniach. I mogą dalej rozprzestrzeniać się na pozostałe osoby i poprzez ich ciała być kotwiczone w wymiarze materialnym. To właśnie zasadniczo zmienia dalszy przebieg procesów zmian najpierw w Polsce, a potem na świecie, a docelowo we Wszechświecie. Lawina zmian w materii ruszyła.
W tym momencie w przestrzeni wygląda to, że realnie zmiany w materii ruszą po 20-tym października, a teraz rozchodzi się energetyczna „fala” kotwicząca w ludziach tę nową wibrację. Trzeba natomiast mieć na uwadze, że biorąc pod uwagę liczne czynniki warunkujące układ energii, może to ulec niewielkiemu przesunięciu. Jednak sam proces w materii już zachodzi. I jest nieodwracalny.
Polska jest pierwszym na świecie krajem, który poprzez podniesienie wibracji Polaków (dotyczy to nie tylko tych mieszkających na terenie kraju, ale każdej osoby, związanej energetycznie z Polską, a więc także Polaków poza granicami) realnie wchodzi na wyższy poziom rozwoju i zaczyna manifestować rzeczywistość Nowej Ziemi.
Ponieważ kluczową wibracją jest tutaj wibracja braterstwa i jedności, będziemy w najbliższych tygodniach świadkami lawinowo rosnącej współpracy w kolejnych obszarach życia. O temacie współpracy sygnalizowałam już w raporcie czerwcowym, ale wtedy były to dopiero początki. Teraz proces nabiera już masowego charakteru. W najbliższych tygodniach będziemy świadkami jednoczenia się i mobilizacji różnych środowisk zawodowych, społecznych, kulturowych i terytorialnych. Pojawią się również zupełnie nowe osoby, które spontanicznie „staną do swoich ról”. Ról liderów lub ekspertów. Czeka nas naprawdę piękny czas. Warto więc śledzić nadchodzące wydarzenia. Kluczowa natomiast jest intencja. Jeśli więc ktoś czuje z serca, że jest gotowy wejść w działania dla dobra wszystkich, to teraz jest najlepszy ku temu czas.
Na skutek tych wspólnych działań pojawi się bardzo silne pole, już nie do rozbicia przez niskowibracyjne struktury. Choć oczywiście druga strona będzie podejmować coraz bardziej absurdalne działania, by do tych zmian nie dopuścić. Interesujące jest jednak to, że jednocześnie ona doskonale zdaje sobie już sprawę, że przegrała. Piszę o istniejącym jeszcze dualizmie bez oceny, a wyłącznie po to, by zrozumieć zachodzący proces.
Zawsze gdy pojawiają się dwa bieguny (a póki co jeszcze funkcjonujemy w rzeczywistości dualnej), to w pewnym momencie dochodzi do ich spotkania. Przypomina to spotkanie punktów o przeciwstawnych potencjałach, które nastanie – na skutek takiego spotkania – potrzebują wejść w stan doskonałej równowagi. I Polskę czeka prawdziwe spotkanie jasnej i ciemnej strony, tym razem w przestrzeni materialnej. Tak też będzie w najbliższych tygodniach, więc można przygotować się na pojawienie się szeregu mocnych wydarzeń (dotyczących całego kraju), które odwrócą o 180 stopni bieg zdarzeń w materii. Zdarzenia te dodatkowo wzmocnią chęć i potrzebę łączenia się ludzi i współpracę na rzecz wolności wszystkich.
Jeśli ktoś spodziewa się rewolucji będzie jednak zawiedziony, ponieważ zmiana będzie zachodzić pokojowo, w oparciu o wyższy poziom świadomości i wibrację Prawdy. Najważniejsze jest też to, że kluczem w obliczu wszystkich nadchodzących wydarzeń jest utrzymanie własnej wysokiej wibracji (miłości, szacunku, świadomości jedności – zamiast złości, pogardy dla drugiej strony czy lęku, bo to drugie tę niskowibracyjną stroną zasila), ponieważ to wibracja jest czynnikiem krytycznym, by zmiana zaszła szybko i skutecznie, a stare struktury (szczególnie rządowe) mogły ulec dezintegracji. Tę wysoką wibrację można utrzymać, gdy człowiek zwrócony jest ku swojemu wnętrzu. Dlatego warto skończyć ze skupianiem uwagi na niskowibracyjnych wydarzeniach zewnętrznych, tym co postanawia „rząd”, krytykowaniu istniejących struktur czy na poszukiwaniu własnego spokoju na zewnątrz siebie. To nie jest ten kierunek.
Jeszcze raz podkreślę, bo jest to bardzo istotne: utrzymywanie własnej wysokiej wibracji to przede wszystkim zwrócenie się ku własnemu wnętrzu, nie zaś na zewnątrz. Poszukiwanie na zewnątrz automatycznie przenosi człowieka z serca do głowy i przestrzeni mentalnej, a ta jest łatwo sterowalna przez struktury niskowibracyjne (pisałam o tym w poprzednim raporcie). Jedynie utrzymanie wibracji we własnym sercu pozwala zasilać nadchodzącą zmianę. I tego właśnie teraz potrzeba.
Tyle, jeśli chodzi o procesy na skalę makro. Natomiast jeśli chodzi o procesy w skali mikro u pojedynczych ludzi, to niektóre osoby będą mogły zaobserwować u siebie (lub już obserwują) zmiany w obrębie czakry serca. To właśnie poprzez serca ludzi energia w tym momencie kotwiczy się w przestrzeni materialnej. Dlatego u osób, które już są (lub w najbliższym czasie staną się) takimi „nadajnikami wibracji braterstwa i miłości” do przestrzeni, bardzo silnie może być odczuwalna czakra serca, ale też np. zmiany w (rytmie) pracy samego serca. Jest to złożony proces najpierw oczyszczania, a następnie kotwiczenia wibracji miłości poprzez czakrę serca.
Wibracja ta, jako energia, daje dodatkowo u człowieka zdolność (samo)uzdrawiania, wspomaga dalsze procesy oczyszczania energetycznego, a także aktywację – w dalszej kolejności – trzeciego oka i ekstrasensorycznego postrzegania (jeśli jeszcze postrzeganie to nie jest aktywne). Wszystko to u takich osób spowoduje bardzo duże przyspieszenie w ich rozwoju osobistym, a co za tym idzie – przyspieszy rozwój także całego otoczenia. To właśnie Polacy w pierwszej kolejności mają kotwiczone w sobie takie właśnie energie. I to właśnie Polska jest tym miejscem, w którym pojawią się naprawdę spektakularne wydarzenia (ale podkreślam, oparte o wyższy poziom świadomości, nie zaś walkę).
Drugim procesem w skali mikro, jaki będzie silnie manifestował się w październiku będzie uwalnianie się od wszystkiego tego, co przestało służyć człowiekowi. Pisałam o tym w poprzednich raportach (jako o procesie w przestrzeni subtelnej), natomiast w październiku zacznie to być mocno widoczne w materii. Dlatego warto pamiętać, że aktualnie każdy osobisty wybór i decyzja nabierają teraz szczególnego znaczenia. Rozpoczyna się prawdziwy masowy czas „sprzątania” osobistej przestrzeni, życia i inwestowania czasu oraz energii w to, co wysokowibracyjne.
Na koniec dodam, że w tym momencie, pomimo szeregu „dolegliwości” jakie wymyślają jeszcze niskowibracyjne struktury, odważne wyrażanie własnego zdania, w zgodzie z Prawdą, jest wystarczającym środkiem chroniącym przez tymi dolegliwościami. Wyrażanie się z poziomu osobistej Prawdy jest swoistego rodzaju tarczą ochronną (ponieważ Prawda buduje osobistą moc człowieka). Moc ta zatrzymuje to, co niskowibracyjne, więc przestaje ono mieć jakikolwiek wpływ na życie i wybory danego człowieka. Dlatego właśnie życzę Nam Wszystkim bycia w osobistej Prawdzie. Już nam się udało. Miłość. Wolność. Jedność. Braterstwo.
Ze swojej strony oferuję dwa mocne narzędzia transformacji osobistej i dostosowania do wibracji Matrycy Nowej Ziemi
(którą to transformację dalej jest się już w stanie poprowadzić samodzielnie):
- Profil psychologiczno-energetyczny:
- https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/
- Osobisty Profil Mocy:
- https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/
Zachęcam się też do zapoznania się w wcześniejszym cyklem raportów energetycznych dostępnych na stronie
https://architekturaosobowosci.wordpress.com/
KONTAKT do mnie:
www: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: profil.architektura@gmail.com
Anna Architektura
❤️🌞❤️
OdpowiedzUsuń