Możemy
myśleć o naszej nieświadomości jak o głębokim stawie. Powierzchnia
stawu jest widoczna dla naszej świadomej jaźni i możemy z nią obcować
poprzez pływanie, łowienie ryb lub brodzenie. Mamy niewielką świadomość
tego, co kryje się na dnie stawu. Rzeczy o wyższej wibracji, takie jak
liść czy piórko, unoszą się na powierzchni stawu, ale rzeczy o niższej
wibracji, takie jak kamień, opadają na dno stawu. Jednak nawet piórko i
liść mogą z czasem zatonąć na dnie stawu.
Nasze szczęśliwe
doświadczenia i wspomnienia mają wyższą wibrację, ponieważ są wypełnione
miłością i mogą unosić się na powierzchni naszej świadomości. Z drugiej
strony, nasze nieszczęśliwe doświadczenia i wspomnienia mają niższą
wibrację, ponieważ są wypełnione strachem. Te bojaźliwe wspomnienia i
doświadczenia zapadają się na dno głębi naszej nieświadomości, na niższy
plan astralny. Tak jak dno stawu jest mętne i zasłonięte, tak samo jest
z naszą najgłębszą nieświadomością. Aby oczyścić nasze stare uczucia
strachu, winy i wstydu, musimy wejść do wody naszej nieświadomości, aby
uratować te części naszej psychiki, które są tam uwięzione.
Cień Stawu /zacieniony/
Odwróciłam
się, żeby odejść, ale już przy pierwszym kroku wiedziałam, że muszę
zostać. Skoro nie mogłem zobaczyć, co jest w stawie, może będę musiał to
poczuć. Może musiałbym wejść do stawu i poczuć na sobie jego ciemne
wody.
Myśl o wejściu do mętnej wody przyprawiała mnie o dreszcze.
Czy powinienem zachować swoje ubranie jako próbę ochrony, czy też wejść
do wody tak nagi, jak w dniu moich narodzin?
Znałem odpowiedź.
Muszę stawić czoła głębinie bez żadnej zewnętrznej ochrony. Muszę
znaleźć swoją ochronę w odwadze, której wymagało wejście do mętnej
sadzawki. Odwaga, która tkwiła głęboko w moim wnętrzu, była moją jedyną
ochroną, by stawić czoła ciemności i tajemnicom, które skrywała.
Szybko
zrzuciłam z siebie ubranie, zanim straciłam nerwy, i wskoczyłam do
przerażającego stawu. Wstrzymałem oddech i natychmiast zanurkowałem na
dno. Poruszałem się za pomocą rąk, ponieważ nie byłem jeszcze gotowy,
aby otworzyć oczy.
Kiedy dotknąłem dna stawu, wiedziałem, że
muszę otworzyć oczy, póki mam jeszcze wystarczająco dużo powietrza w
płucach, by pozostać na dnie. Na moje oczy czekała wizja mułu i brudu.
Ale co to było - tam, tuż obok?
Coś złotego lśniło na tle
otaczającego mnie brudu. Och, to musi być ratunek, pomyślałem. To nie
należy do tego miejsca. Ta złota rzecz jest inna niż brud, który ją
otacza.
Podpłynąłem do złotej iskierki i wytarłem błoto z jej
powierzchni. Ciemne błoto unosiło się w wodzie, czekając, aż znów
przykryje złoty przedmiot. Sięgnąłem po skarb z zamiarem wydobycia go na
powierzchnię, ale okazało się, że trzyma się on mocno dna stawu.
Szarpałem i szarpałem, ale nie ruszał się z miejsca.
W końcu
stanęłam na pokrytym mułem dnie, aby stawić opór wystarczający do
uwolnienia kawałka złota. Moje palce wcisnęły się w lepkie błoto, a moja
walka wypełniła wodę mułem. Musiałem zamknąć oczy, aby je chronić i
pociągnąłem na złotym obiekcie, podczas gdy ja pchałem się na dno stawu.
Nic
jednak nie działało, a mnie zaczynało brakować tlenu. Czy będę musiał
porzucić skarb, który leżał ukryty w mętnej toni stawu? Stanąłem na
chwilę w miejscu i puściłem złoty przedmiot. Natychmiast zapadł się z
powrotem w bagno.
Tylko niewielka jego część prześwitywała przez
brudną wodę. Ze wstydem uświadomiłem sobie, że nie mogłem uwolnić
skarbu. Wtedy przypomniałem sobie, że moim zamiarem było "poczuć" wodę.
Tak, teraz ją czułem. Czułem wstyd i winę, a przede wszystkim strach.
Strach
przenikał każdy kamień i każdy atom stawu. Nic dziwnego, że to, co było
piękne, nie mogło zostać uwolnione. Kiedy zaprzestałem walki, błoto,
które wypełniało wodę, zaczęło się na mnie osadzać - osiadać.
Czułam
jak wżera się w moją skórę przypominając mi o uczuciach, które
odczuwałam poza ciemnym stawem. NIE! Muszę opuścić te głębiny i uczucia,
które we mnie wzbudzały. Nie mogłam uratować skarbu. Musiałabym go
zostawić w mrocznych głębinach.
Poza tym nie mogłam już dłużej
wstrzymywać oddechu. Muszę wrócić na powierzchnię. Myśl o ucieczce była
przyjemna i konieczna. Wypłynąłem na powierzchnię z mieszaniną ulgi i
smutku, ulgi, że mogę uwolnić się z mułu i smutku, że nie mogę uwolnić
ukrytego skarbu.
Moja głowa unosiła się nad powierzchnią stawu, a
chłodny deszcz spłukiwał brud z mojej twarzy. Podpłynąłem do brzegu
stawu i wciągnąłem się na skałę. Stojąc, pozwoliłem, by delikatny deszcz
oczyścił moje ciało. Dotyk świeżej wody na mojej skórze odmładzał mnie i
uspokajał.
Błoto z sadzawki zostało łatwo oczyszczone, ponieważ
nigdy nie było moje. Zrozumiałem, że brud stawu był czymś, co tymczasowo
przyjąłem, tymczasowo doświadczyłem.
Spojrzałem ponownie na
staw. Teraz wydawał się bardziej przejrzysty. Błoto, które wzburzyłem,
znów osiadło na dnie. Przypomniałem sobie o kawałku złota, który wciąż
był tam uwięziony. Jak mógłbym go uwolnić?
Musiałbym ponownie
wejść do mętnej sadzawki i popłynąć w jej najciemniejszą głębię. Czy
zdołam przypomnieć sobie własną czystość, nawet gdy błoto przylgnie do
mojej postaci? Czy zdołam odnaleźć tę odrobinę złota ukrytą pod mułem i
wydobyć ją na powierzchnię?
"Tak", zawołałem do słońca, które
przebijało się przez chmury. "Znajdę to, co zostało utracone. To, co
zostało zakopane i zapomniane, zostanie odnalezione i zwrócone.
"Coś o wielkiej wartości zostało utracone w głębinach ciemności, a ja muszę to odzyskać."
Nasz nowy świat
To
jest Nowy Świat, w który wchodzimy. Ten Nowy Świat jest wypełniony
wyzwaniami, których jeszcze nie potrafimy sobie wyobrazić. Wmówiliśmy
sobie, że gdyby nie było strachu i konfliktów, życie byłoby łatwe.
Jednakże, czy łatwo jest nauczyć się, jak utrzymać świadomość chmury?
Nosiliśmy
te ziemskie ciała przez tak wiele trzeciowymiarowych żyć, że
zapomnieliśmy o niezliczonych formach, które nasza świadomość może
stworzyć, aby nas zdefiniować i chronić. Zdefiniowaliśmy siebie jako
ludzi i nauczyliśmy się chronić siebie walką i modlitwą. Jednak nie
mogliśmy ochronić się przed sobą nawzajem. My, ludzie, zawsze byliśmy
swoim największym wrogiem.
Jak to będzie, kiedy będziemy piątym
wymiarem i nie będzie żadnych biegunów, żadnych nauczycieli, żadnych
zbawców i żadnych wrogów?
Jakie to będzie uczucie, kiedy wszystkie polaryzacje będą w naszej formie?
Jak będziemy się czuć, kiedy będziemy mężczyzną i kobietą, razem w androgynicznym Świetlistym Ciele?
Jeśli
możemy sobie wyobrazić, jakie to będzie uczucie, jeśli możemy sobie
przypomnieć, jakie to było uczucie, przyspieszy to naszą transformację.
Jednak, aby przypomnieć sobie uczucie naszej prawdziwej wielowymiarowej
jaźni, będziemy musieli również przerobić stare mentalne programy
ograniczeń i oddzielenia.
Stworzyliśmy te programy podczas wielu
naszych trzeciowymiarowych żyć. Te programy nie pozwolą nam uwierzyć, że
zasługujemy na światło, które pojawiło się w naszych ciałach. Ponieważ
nie wierzymy, że zasługujemy na Światło, nie możemy go użyć do
stworzenia życia, którego naprawdę PRAGNIEMY.
Aby uwolnić te
stare programy strachu i ograniczeń, udamy się w podróż do naszej
głębokiej nieświadomości. Wejdziemy do mętnego basenu wypartego bólu i
strachu, abyśmy mogli uratować te części nas samych, które zostały tam
uwięzione. Zejdziemy w dół do naszej najgłębszej nieświadomości, do
naszych ciał w pierwszym i drugim wymiarze.
Odbędziemy podróż do
naszego humanoidalnego zwierzęcia i do naszego kodu genetycznego.
Następnie wejdziemy do naszej niższej astralnej jaźni, która jest
magazynem naszej najgłębiej ukrytej ciemności. Będziemy mieli odwagę tam
podróżować, ponieważ WIEMY, że nie jesteśmy "tylko fizyczni".
Wiemy,
że jesteśmy czystą świadomością, a ciała, które utrzymują naszą
świadomość, wymagają naprawy. Programy mentalne i przekonania
emocjonalne zostały wyuczone dawno temu, kiedy byliśmy dziećmi. To
znaczy, byliśmy dziećmi albo w naszych latach, albo w naszej
świadomości. Teraz przejdziemy przez próg naszej nieświadomości i
wejdziemy w nasze najgłębsze ja.
Programy, które kiedyś nas
chroniły, stały się ograniczeniami. Jesteśmy gotowi je przepisać lub
uwolnić. Kiedy te stare programy zostały stworzone, nie mieliśmy siły,
aby poradzić sobie z sytuacjami, które miały miejsce.
Dlatego
musieliśmy stworzyć mechanizm obronny, aby chronić się na tyle, by
przetrwać sytuację, która była poza naszą kontrolą. Jednak teraz wiemy,
że te mechanizmy obronne były jak koła treningowe, które pozwalały nam
"przeżyć", dopóki nie nauczymy się jeździć przez życie bez nich.
Jesteśmy
gotowi TERAZ na podróż w dół po siedmiu schodach do naszego
najgłębszego rdzenia, abyśmy mogli przepisać programy strachu i
bezradności i zastąpić je programami miłości i mocy.
Podróż w głąb podświadomości
Podróżujemy w dół siedmiu kroków do naszej najgłębszej
NIEŚWIADOMEJ JAŹNI
Krok 7
Wiara daje ci odwagę, by wejść w swoją nieświadomość
Krok 6
Wizja twoich marzeń i aspiracji prowadzi cię w dół po schodach
Krok 5
Potrzeba komunikacji z samym sobą prowadzi cię dalej
Krok 4
Potrzeba stworzenia kochającego związku z samym sobą zachęca cię do kontynuacji.
Krok 3
Twój myśli luzują ostrość gdy ty czujesz walkę o władzę twój jaźń
Krok 2
Twój emocje przychodzą na ciebie jak nagła burza i kończą równie nagle.
Krok 1
Podróż w głąb podświadomości
Ty jesteś na progu twój stłumiona przeszłość i sedno twój teraźniejszość
Wkraczamy
w tę sferę z ostrożnością i cierpliwością. Wzorce, które są
przechowywane w tym regionie były ukryte przed naszym świadomym umysłem
przez długi czas. Teraz jesteśmy wystarczająco silni, aby powrócić do
tych utraconych części naszej przeszłości, abyśmy mogli doświadczyć i
uwolnić to, co teraz jest utraconym wspomnieniem.
Te zapomniane
doświadczenia i uczucia zawierają w sobie siłę, która kiedyś zmusiła nas
do ich zakopania. Kiedy wydobędziemy te mroczne wspomnienia na światło
dzienne, odzyskamy moc, którą utraciliśmy dawno temu, kiedy się baliśmy.
Wtedy będziemy mogli użyć tej mocy do uzdrowienia wadliwych programów,
które te bolesne wspomnienia stworzyły ~ FOREVER!
Czerwone Drzwi
Czerwone
drzwi reprezentują najbardziej stłumione części naszej psychiki i
najbardziej pierwotny poziom naszej świadomości, który jest naszym
pierwszym i drugim wymiarem jaźni. Tutaj jest próg do naszego niższego
planu astralnego, który jest repozytorium naszego najgłębszego strachu i
bólu, naszej ciemnej strony. Nasza ciemna strona jest tą częścią nas
samych, którą osądziliśmy jako "złą".
Za tymi drzwiami kryją się
stłumione myśli i uczucia, które musieliśmy wyprzeć daleko od naszego
świadomego umysłu. Odsuwaliśmy te wspomnienia, ponieważ nie czuliśmy, że
mamy dość siły, aby poradzić sobie z sytuacjami, które je wywołały.
Jednak
te wyparte wspomnienia, myśli i emocje stały się osadzone w
cząsteczkach i DNA naszej struktury komórkowej, naszej pierwszej i
drugiej jaźni wymiarowej. Nasze ciało próbuje wtedy pokazać nam reakcje
na te wspomnienia, którym nasz umysł zaprzeczył.
Za czerwonymi
drzwiami nasze ciało, emocje, umysł i duchowość są jak cztery obce
osoby. Każdy z nich trzyma swój ból bez przekonania, że jest sam i
odizolowany od wszelkiej opieki i wsparcia.
Pierwsze drzwi są oznaczone
CIAŁO FIZYCZNE
Pukamy.
Gdy drzwi się otwierają, pojawia się wiadomość:
Zapomniane
wspomnienia strachu, wstydu, smutku i gniewu dają naszym ciałom
wiadomość, że istnieje zagrożenie i że jest coś, gdzieś, czego
powinniśmy się bać. Ta ciągła wiadomość o nadchodzącym strachu tworzy
niepokój, który nas dezorientuje i wprowadza nasze ciało w reakcję
walki/ucieczki.
Czasami ta niewidzialna walka jest dla nas zbyt
wielkim wyzwaniem i popadamy w depresję. W depresji próbujemy zamknąć
się na zewnętrzną stymulację, ale ból pochodzi z wewnątrz i nie możemy
uciec od siebie. Nasz system odpornościowy ulega depresji z powodu
chronicznego stresu i cierpi na tym nasze zdrowie.
Czujemy się
jak zwierzęta, które walczą o przetrwanie. Niestety, jesteśmy tak
przepełnieni strachem, że odcinamy się nawet od instynktów przetrwania,
które są wrodzone w naszej pierwotnej jaźni. Życie staje się ciągłą,
samotną walką o to, by przeżyć jeszcze jeden dzień. Nasz popęd płciowy,
jeśli jeszcze go mamy, jest tylko samolubnym pragnieniem lub rozpaczliwą
potrzebą.
Drugie drzwi są oznaczone:
EMOCJE
Pukamy.
Gdy drzwi się otwierają, pojawia się wiadomość:
Emocje
z naszego czwartego wymiaru ciała astralnego wchodzą w interakcję z
naszymi ciałami fizycznymi poprzez nasze hormony i biochemię. Ponieważ
te mroczne uczucia nie mogą być dostępne dla naszego świadomego umysłu,
dyskomfort naszego ciała w utrzymywaniu tych tajemnic jest rzutowany na
naszą świadomość jako choroba.
Te ukryte emocje tworzą ogólne
poczucie strachu, które odczuwamy jako ciężar na naszych ciałach i
unoszący się niepokój, który utrzymuje nas w stanie podwyższonej
czujności, nerwowości i niepokoju. Depresja znieczula nasze emocje,
sprawia, że jemy i śpimy za dużo, za mało lub w nieodpowiednim czasie.
Wtedy
nasze ciało czuje się jeszcze bardziej niekomfortowo. Czujemy się jak
ofiary naszych emocji, a seks jest dla nas rozpaczliwą potrzebą miłości
lub podbojem upadającego ego. Na próżno próbujemy kontrolować nasze
emocje i sięgamy po narkotyki i alkohol. Każda z tych substancji
wywołuje pewne "emocjonalne odczucia" i chwilowo służy tłumieniu emocji,
które nas nieustannie prześladują.
Trzecie drzwi są oznaczone:
PRAGNIENIA
Pukamy.
Gdy drzwi się otwierają, ukazuje się wiadomość:
Nasze
myśli wymykają się spod kontroli i nie mają ukierunkowania, ponieważ
negatywne i obsesyjne myślenie przejmuje naszą wolną wolę. Myślenie poza
kontrolą wzmacnia nasze poczucie bycia ofiarą. Myślenie zorientowane na
problem tworzy spiralę w dół bez nadziei na rozwiązanie. Unbidden myśli
przychodzą w nasz umysł, który karze nas z stary podstawowymi wiarami o
nieadekwatności nasz być.
Nasze myśli sprawiają, że czujemy się
oddzieleni od wszystkich i wszystkiego i ograniczają nas przed
osiągnięciem naszych pragnień. Dlatego też nasze zasady moralne i
kodeksy dobra i zła zostają zdegradowane do stanu wojny z otaczającym
nas światem. Dajemy sobie pozwolenie na wszystko, ponieważ jesteśmy
oddzieleni od społeczeństwa. Jednak wszyscy jesteśmy "zwierzętami
stadnymi" i wkrótce znajdujemy inne "społeczeństwo", w którym rządzi
używanie narkotyków i alkoholu, "zabawa" i "robienie tego, co chcemy".
Czwarte drzwi są oznaczone:
ZACHOWANIA
Pukamy.
Gdy
drzwi się otwierają, pojawia się wiadomość: Nasze zachowanie jest
odzwierciedleniem naszej ciemnej strony. Ale skąd dziecko ma wiedzieć,
że jest złe, jeśli ktoś mu o tym nie powie? Jak dziecko może nauczyć się
odróżniać dobro od zła, jeśli mówi mu się, że wszystko, co robi, jest
złe? Nieświadome wspomnienia bolesnych sytuacji z dzieciństwa przywołują
mechanizmy obronne, które stworzyliśmy w naszych dziecięcych próbach
przetrwania.
Zachowania, które są inicjowane z tej części naszej
nieświadomości, są reakcją na rzeczywistość, która istnieje tylko w
naszych lękach. Kiedy jesteśmy w tym stanie świadomości, nasze
wątpliwości i lęki tworzą szary filtr, który zmienia wszystkie nasze
postrzegania. Wszędzie, gdzie spojrzymy, widzimy wroga. Dlatego
wierzymy, że jesteśmy usprawiedliwieni w naszych samolubnych i służących
sobie działaniach. Leki, które wybraliśmy
wybraliśmy, aby nam
"pomogły", stały się teraz naszymi mistrzami i zdobywanie ich więcej
staje się dominującym działaniem w naszym życiu.
Z powodu naszej
wewnętrznej walki mamy nieświadomą potrzebę dominacji. Tworzymy
obsesyjno-kompulsywne i rytualne zachowania w próżnej próbie ochrony
siebie przed naszymi niewidzialnymi wrogami. Ponieważ reagujemy co
straszymy widzieliśmy lub słuchaliśmy, tęsknimy wiele piękne momenty i
nasz defensywny zachowanie odbija nasz stały sens ofiarność. Nasz out of
control zachowanie jest auto sabotaż jako my tworzymy bardzo rzecz
straszymy-over i znowu.
Piąte drzwi są oznaczone:
MARZENIA I ASPIRACJE
Pukamy.
Gdy drzwi się otwierają, pojawia się wiadomość:
Nasze
nieudane lub zapomniane cele utwierdzają nas w poczuciu niegodności i
niemożności osiągnięcia sukcesu. Utracone marzenia i aspiracje
nawiedzają nas w ciągu dnia i wywołują koszmary, kiedy wreszcie możemy
zasnąć. Te koszmary są nasz głębokim nieświadomym wołaniem o pocieszenie
i wsparcie, ale my staliśmy się wołaniem i nie możemy postrzegać siebie
jako systemu wsparcia.
Nasza samoocena osiąga swój wszystko czas
niski gdy nasz straceni aspiracje potwierdzają nasz sens niegodność i
niezdolność sukces. Gdyby tylko mała plamka światła mogła wejść w naszą
ciemność i pokazać nam nasze Wyższe Ja.
Szóste drzwi są oznaczone:
KIEROWNICTWO DUCHOWE
Pukamy.
Gdy drzwi się otwierają, pojawia się wiadomość:
W
końcu, kiedy nie możemy już dłużej znieść naszego strachu i bólu,
padamy na kolana, by prosić o przewodnictwo. Wtedy być może, choćby
przez chwilę, poczujemy długie ramię miłości, które przebija się przez
nasz strach i użalanie się nad sobą. Ale chwila to wszystko, co jest
potrzebne, aby przyjąć przewodnictwo z królestwa poza czasem. Poprzez
nasze lęki, nasze smutki, nasz gniew i nasz ból, ręka MIŁOŚCI szuka
pocieszenia i ulgi dla naszego udręczonego serca i zmęczonego umysłu.
Jeśli
potrafimy otworzyć się na tę miłość, jeśli potrafimy uwierzyć, że
zasługujemy na nią, wtedy MOŻEMY wpuścić ją do naszych serc. Wtedy
BĘDZIEMY w stanie przyjąć miłość, która została nam zaoferowana. Kiedy
miłość z naszego Ja jest w naszym życiu, możemy zacząć szczerze kochać
innych i pozwolić, by inni intymnie kochali nas. Kiedy uwolnimy strach i
wybierzemy miłość, cykl się zakończy.
Drzwi do ciała fizycznego
Pierwsze czerwone drzwi są oznaczone: PHYSICAL BODY (CIAŁO FIZYCZNE)
Podchodzimy do drzwi i pukamy.
Wyświetla się komunikat:
"Ciało
fizyczne przejawia emocje, które umysł ukrył". Zapomniane wspomnienia
strachu, wstydu, smutku i gniewu dają naszemu ciału wiadomość, że
istnieje zagrożenie i że jest coś, gdzieś, czego powinniśmy się bać.
Ta
stała wiadomość o zbliżającym się niebezpieczeństwie tworzy niepokój,
który nas dezorientuje i wprowadza nasze ciała w reakcję walki/ucieczki.
Czasami ta niewidzialna walka jest dla nas zbyt wielkim wyzwaniem i
popadamy w depresję. W depresji próbujemy zamknąć się na zewnętrzną
stymulację, ale ból pochodzi z wewnątrz i nie możemy uciec od siebie.
Nasz
układ odpornościowy ulega depresji z powodu przewlekłego stresu i
cierpi na tym nasze zdrowie. Czujemy się jak zwierzęta, które walczą o
przetrwanie. Niestety, jesteśmy tak przepełnieni strachem, że odcinamy
się nawet od instynktów przetrwania, które są wrodzone w naszym
pierwotnym ja. Życie staje się ciągłą, samotną walką o to, by przeżyć
jeszcze jeden dzień. Nasz popęd płciowy, jeśli jeszcze go mamy, jest
tylko samolubnym pragnieniem lub rozpaczliwą potrzebą.
Nasz
system odpornościowy ulega depresji z powodu chronicznego stresu i
cierpi na tym nasze zdrowie. Czujemy się jak zwierzęta, które walczą o
przetrwanie. Niestety, jesteśmy tak przepełnieni strachem, że odcinamy
się nawet od instynktów przetrwania, które są wrodzone w naszym
pierwotnym "ja". Życie staje się ciągłą, samotną walką o to, by przeżyć
jeszcze jeden dzień. Nasz popęd płciowy, jeśli jeszcze go mamy, jest
tylko samolubnym pragnieniem lub rozpaczliwą potrzebą.
Ciało fizyczne pokazuje emocje, które umysł ukrył.
Drzwi
ciała fizycznego reprezentują nasz pierwszy i drugi wymiar jaźni, który
jest naszym fizycznym "zwierzęcym" ciałem i wszystkimi komórkami,
minerałami, programami genetycznymi, które tworzą to ciało. Pierwszy i
drugi wymiar mają niższą wibrację niż nasza forma trzeciowymiarowa i
dlatego są zazwyczaj częścią naszej nieświadomej rzeczywistości.
kow3Te
drzwi reprezentują również naszą niższą pod-płaszczyznę astralną
czwartego wymiaru, ponieważ nasze jaźnie z pierwszego i drugiego wymiaru
są naszymi najbardziej prymitywnymi i pierwotnymi jaźniami. Pierwszy i
drugi wymiar reprezentuje tę część nas, która nie jest samoświadoma, a
następnie nie jest świadoma konsekwencji naszych działań.
Kiedy
nie jesteśmy świadomi wpływu, jaki mamy na innych, możemy dać sobie
pozwolenie na działanie w bardzo samolubny i egocentryczny sposób. Te
działania następnie rezonują w niższym planie astralnym, gdzie
przychodzą do naszej świadomości jako lęki i koszmary.
Kiedy
stajemy się świadomi przesłania naszego ciała fizycznego, nasze fizyczne
ziemskie naczynie może przygotować się na powrót do domu, do naszej
prawdziwej wibracji. To przygotowanie obejmuje uznanie i uwolnienie
starych ciemności, które były przechowywane w naszych ciałach, często od
czasu, gdy byliśmy dziećmi.
FIZYCZNE ZIEMSKIE NACZYNIE
Kiedy
już udamy się w podróż do naszej najgłębszej nieświadomości i dotkniemy
naszej ciemności, możemy zwrócić ją do Światła. Jednak ten proces
sprowadzania naszej ciemności do światła jest procesem introspekcji i
uczenia się, jak zaprzyjaźnić się z samym sobą i z naszym
wielowymiarowym JA. Jak każda przyjaźń, ta również zaczyna się od
komunikacji, a dobra komunikacja zaczyna się od słuchania.
Jak
uczymy się słuchać naszego "ja"? Większość z nas ledwie słucha naszych
świadomych myśli i uczuć. Dlatego podprogowe myśli i stłumione emocje są
nam zupełnie obce. Na szczęście nasze ciała fizyczne mogą nam w tym
pomóc. Nasze ciało fizyczne jest naszym ziemskim naczyniem i naczyniem, w
którym nasza Dusza odwiedza Ziemię. Nasz ziemski statek składa się z
tych samych elementów, co planeta, na której się znajdujemy. Statek ten
jest biologiczny, a wszystkie elementy sterujące i kontrolne są
połączone z naszą świadomością poprzez nasz system nerwowy.
Odbyliśmy
wiele wizyt na Ziemi w trzecim i czwartym wymiarze. Wspomnienia z tych
przygód są przechowywane na twardym dysku wraz z wszystkimi mechanizmami
sterowania i kontroli. Ten twardy dysk znajduje się w pierwszo- i
drugowymiarowych elementach ciała, a częścią nas, która może uzyskać
dostęp do tych informacji, są nasze czwartowymiarowe ciała astralne.
Jeśli możemy nauczyć się "świadomie" komunikować z naszym ciałem
astralnym, możemy pobrać te informacje do naszych trzeciowymiarowych
mózgów fizycznych.
Kiedy jesteśmy gotowi powrócić do naszego
Źródła, zwłaszcza jeśli chcemy utrzymać połączenie z naszym fizycznym
ziemskim statkiem, musimy mieć dostęp do danych przechowywanych na tym
twardym dysku. Musimy znaleźć sposób na połączenie pomiędzy statkiem
(ciałem fizycznym), pilotem (ego) i siłami wyższego wymiaru, które mogą
komunikować się na wszystkich częstotliwościach (Dusza).
Kiedy
ten interfejs zostanie ukończony, Dusza może zamieszkać w ziemskim
statku i pilotować jego powrót do domu. Aby ta podróż zakończyła się
sukcesem, nasza Dusza musi całkowicie wcielić się i zintegrować z naszym
fizycznym ziemskim statkiem. Ponieważ nasza Dusza jest wielowymiarowa,
może uzyskać dostęp do wszystkich wiadomości, które są odbierane i
przechowywane w nieświadomości pierwszego, drugiego i czwartego wymiaru.
Dusza może następnie "ściągnąć" te informacje do naszej
trzeciowymiarowej świadomości.
Jednak najpierw pilot (nasze ego)
będzie musiał całkowicie oddać całą "kontrolę" naszej Duszy, ponieważ
nasza ograniczona trzeciowymiarowa świadomość nie jest w stanie odebrać
niezliczonych wiadomości, które są niezbędne do zakończenia naszej
podróży. Cała rzeczywistość poniżej piątego wymiaru jest zaprogramowana
na oddzielenie, ograniczenie i biegunowość. Jedynym sposobem świadomego
pilotowania naszego statku w nieograniczoną bezkresną JEDNOŚĆ piątego
wymiaru jest pozwolenie naszej Duszy, aby weszła do naszego statku i nim
zawładnęła.
Jedyną drogą powrotu, jaką zna nasze ego, jest
"śmierć". Śmierć jest formą oddzielenia, tak jak narodziny. Kiedy się
"rodzimy", nasza Dusza pozwala części siebie przejść przez filtr
częstotliwości, który utrzymuje naszą galaktykę w trzecim wymiarze. Ten
filtr częstotliwości pozwala przejść tylko cząsteczkom z pierwszego,
drugiego, trzeciego i czwartego wymiaru. Czterowymiarowa część nas łączy
się z piątym wymiarem poprzez naszą Duszę i łączy się z
trzeciowymiarową częścią nas samych poprzez nasze ciało eteryczne.
CIAŁO ETERYCZNE
Ciało
eteryczne, znane również jako eteryczny sobowtór, jest pojazdem, przez
który przepływa strumień witalności utrzymujący nasze ciała fizyczne
przy życiu. To właśnie ciało eteryczne łączy nasze ciało fizyczne z
naszym ciałem astralnym. Czterowymiarowe ciało astralne może następnie
zintegrować się z naszym pięciowymiarowym Ciałem Świetlnym. Ciało
eteryczne służy jako most, który przenosi niewidzialne pofałdowania
myśli i uczuć ze świata astralnego do widzialnego, gęstszego świata
fizycznego. W jasnowidzeniu sobowtór eteryczny jest słabo świecącą
fioletowo-szarą mgiełką, która przenika się i nieznacznie wystaje poza
ciało fizyczne na około 1/4 cala.
Sobowtór eteryczny nie jest
oddzielony od ciała fizycznego, ani nie posiada oddzielnej świadomości.
Ciało eteryczne wyłącznie odbiera i rozprowadza siły witalne, które
emanują ze Słońca i rozprowadza je do ciała fizycznego poprzez system
czakr. Każda stała, ciekła i gazowa cząstka ciała jest otoczona
eteryczną powłoką. Podobnie jak ciało fizyczne, ciało eteryczne starzeje
się, rozpada, umiera i uwalnia Duszę.
Ciało eteryczne ma dwie
funkcje. Jedną z nich jest wchłanianie prany (zwanej też chi) i
rozprowadzanie jej do ciała fizycznego. Drugą funkcją jest działanie
jako pomost pomiędzy ciałem fizycznym a astralnym. Prana to słowo z
sanskrytu, które oznacza "oddychać". Zgodnie z nauką okultystyczną,
istnieją trzy siły uwalniane ze Słońca. Jedna to elektryczność, druga to
prana, a trzecia to Kundalini, czyli Ogień Węża.
Te trzy siły są odrębne i nie mogą być przekształcane w siebie nawzajem. Zastosowanie elektryczności jest dobrze znane w naszym zachodnim świecie, ale tylko ci, którzy są zaznajomieni z ezoterycznymi filozofiami i medycyną Wschodu są świadomi prany i Kundalini.
PRANA
Prana,
która emanuje ze Słońca, wchodzi w fizyczne atomy, które unoszą się w
ziemskiej atmosferze. Prana jest bezpośrednio związana ze Słońcem. W
słoneczne dni jest więcej prany w atmosferze, natomiast w pochmurne i w
nocy jest jej mniej. Prana jest siłą, która łączy się z trzecim i
czwartym wymiarem.
Prana formuje się w kule witalne, które
powodują świecenie atomów fizycznych, kiedy do nich wniknie. Połączenie
zrównoważonych uczuć i jasnego myślenia wywołuje w ciele reakcję, która
pozwala mu przyswoić więcej prany. Prana jest znana jako siła witalności
i "oddech życia" organizmu.
Prana pozwala ciału astralnemu
komunikować się z ciałem fizycznym za pomocą eterycznego sobowtóra lub
powłoki. Poprzez osłonę eteryczną, prana biegnie wzdłuż nerwów ciała
fizycznego wzmacniając jego percepcję poprzez połączenie czwartego
wymiaru świata astralnego z trzecim wymiarem świata fizycznego. Prana
dostaje się do naszego ciała eterycznego, a ostatecznie do ciała
fizycznego, poprzez czakry.
Ciało fizyczne pokazuje emocje, które umysł ukrył.
kow3Drzwi
ciała fizycznego reprezentują naszą pierwszą i drugą jaźń, która jest
naszym fizycznym "zwierzęcym" ciałem i wszystkimi komórkami, minerałami i
programowaniem genetycznym, które tworzą to ciało. Pierwszy i drugi
wymiar mają niższą wibrację niż nasza forma trzeciowymiarowa i dlatego
są zazwyczaj częścią naszej nieświadomej rzeczywistości.
Te
drzwi reprezentują również naszą niższą pod-płaszczyznę astralną
czwartego wymiaru, ponieważ nasze jaźnie z pierwszego i drugiego wymiaru
są naszymi najbardziej prymitywnymi i pierwotnymi jaźniami. Pierwszy i
drugi wymiar reprezentuje tę część nas, która nie jest samoświadoma, a
co za tym idzie, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji naszych działań.
Kiedy nie jesteśmy świadomi wpływu, jaki mamy na innych, możemy dać
sobie pozwolenie na działanie w bardzo samolubny i egocentryczny sposób.
Te działania następnie rezonują w niższym planie astralnym, gdzie
docierają do naszej świadomości jako lęki i koszmary.
Kiedy
stajemy się świadomi przesłania naszego ciała fizycznego, nasz fizyczny
statek ziemski może przygotować się na powrót do domu, do naszej
prawdziwej wibracji. To przygotowanie obejmuje uznanie i uwolnienie
starych ciemności, które były przechowywane w naszych ciałach, często od
czasu, gdy byliśmy dziećmi.
FIZYCZNY STATEK-ZIEMI
Kiedy
już odbędziemy podróż do naszej najgłębszej nieświadomości i dotkniemy
naszej ciemności, możemy zwrócić ją do Światła. Jednak ten proces
sprowadzania naszej ciemności do światła jest procesem introspekcji i
uczenia się, jak zaprzyjaźnić się z samym sobą - z naszym JAŹNIĄ. Jak
każda przyjaźń, ta również zaczyna się od komunikacji, a dobra
komunikacja zaczyna się od słuchania. Jak uczymy się słuchać naszego
"ja"? Większość z nas ledwie słucha naszych świadomych myśli i uczuć.
Dlatego podprogowe myśli i stłumione emocje są nam zupełnie obce. Na
szczęście nasze ciała fizyczne mogą nam w tym pomóc.
Nasze ciało
fizyczne jest naszym statkiem ziemskim i naczyniem, w którym nasza Dusza
odwiedza Ziemię. Nasz ziemski statek składa się z tych samych
elementów, co planeta, na której się znajdujemy. Statek ten jest
biologiczny, a wszystkie elementy sterujące i kontrolne są połączone z
naszą świadomością poprzez nasz system nerwowy. Odbyliśmy wiele wizyt na
Ziemi w trzecim i czwartym wymiarze. Wspomnienia z tych przygód są
przechowywane na twardym dysku wraz z wszystkimi mechanizmami sterowania
i kontroli. Ten twardy dysk znajduje się w pierwszo- i drugowymiarowych
elementach ciała, a częścią nas, która może uzyskać dostęp do tych
informacji, są nasze czwartowymiarowe ciała astralne. Jeśli nauczymy się
"świadomie" komunikować z naszym ciałem astralnym, możemy pobrać te
informacje do naszych trzeciowymiarowych mózgów fizycznych.
Kiedy
jesteśmy gotowi wrócić do domu, do naszego Źródła, zwłaszcza jeśli
chcemy utrzymać połączenie z naszym fizycznym statkiem ziemskim, musimy
mieć dostęp do danych przechowywanych na tym twardym dysku. Musimy
znaleźć sposób na połączenie pomiędzy statkiem (ciałem fizycznym),
pilotem (ego) i siłami wyższego wymiaru, które mogą komunikować się na
wszystkich częstotliwościach (Dusza). Kiedy ten interfejs zostanie
ukończony, Dusza może zamieszkać w ziemskim statku i pilotować jego
powrót do domu. Aby ta podróż zakończyła się sukcesem, nasza Dusza musi
całkowicie wcielić się i zintegrować z naszym fizycznym statkiem-ziemi.
Ponieważ nasza Dusza jest wielowymiarowa, może ona uzyskać dostęp do
wszystkich wiadomości, które są odbierane i przechowywane w
nieświadomości pierwszego, drugiego i czwartego wymiaru. Dusza może
następnie "ściągnąć" te informacje do naszej trzeciowymiarowej
świadomości.
Jednak najpierw pilot (nasze ego) będzie musiał
całkowicie oddać całą "kontrolę" naszej Duszy, ponieważ nasza
ograniczona trzeciowymiarowa świadomość nie jest w stanie odebrać
niezliczonych wiadomości, które są niezbędne do zakończenia naszej
podróży. Cała rzeczywistość poniżej piątego wymiaru jest zaprogramowana
na oddzielenie, ograniczenie i biegunowość. Jedynym sposobem świadomego
pilotowania naszego statku do piątego wymiaru jest pozwolenie naszej
Duszy, aby weszła do naszego statku i była jego kapitanem.
Jedyną
drogą powrotu, jaką zna nasze ego, jest "śmierć". Śmierć jest formą
oddzielenia, tak samo jak narodziny. Kiedy się "rodzimy", nasza Dusza
pozwala części siebie przejść przez filtr częstotliwości, który
utrzymuje naszą galaktykę w trzecim wymiarze. Ten filtr częstotliwości
pozwala przejść tylko cząsteczkom z pierwszego, drugiego, trzeciego i
czwartego wymiaru. Czterowymiarowa część nas samych łączy się z piątym
wymiarem poprzez naszą Duszę i łączy się z trzeciowymiarową częścią nas
samych poprzez nasze ciało eteryczne.
CIAŁO ETERYCZNE
Ciało
eteryczne, znane również jako sobowtór eteryczny, jest wehikułem, przez
który przepływa strumień witalności utrzymujący nasze ciała fizyczne
przy życiu. To właśnie ciało eteryczne łączy nasze ciało fizyczne z
ciałem astralnym. Czterowymiarowe ciało astralne może następnie
zintegrować się z naszym pięciowymiarowym Ciałem Świetlnym. Ciało
eteryczne służy jako most, który przenosi niewidzialne pofałdowania
myśli i uczuć ze świata astralnego do widzialnego, gęstszego świata
fizycznego. W jasnowidzeniu sobowtór eteryczny jest słabo świecącą
fioletowo-szarą mgiełką, która przenika się i nieznacznie wystaje poza
ciało fizyczne na około 1/4 cala.
Sobowtór eteryczny nie jest
oddzielony od ciała fizycznego, ani nie posiada oddzielnej świadomości.
Ciało eteryczne wyłącznie odbiera i rozprowadza siły witalne, które
emanują ze Słońca i rozprowadza je do ciała fizycznego poprzez system
czakr. Każda stała, ciekła i gazowa cząstka ciała jest otoczona
eteryczną powłoką. Podobnie jak ciało fizyczne, ciało eteryczne starzeje
się, rozpada, umiera i uwalnia Duszę.
Ciało eteryczne ma dwie
funkcje. Jedną z nich jest wchłanianie prany (zwanej też chi) i
rozprowadzanie jej do ciała fizycznego. Drugą funkcją jest działanie
jako pomost pomiędzy ciałem fizycznym a astralnym. Prana to słowo z
sanskrytu, które oznacza "oddychać". Zgodnie z nauką okultystyczną,
istnieją trzy siły uwalniane ze Słońca. Jedna to elektryczność, druga to
prana, a trzecia to kundalini, czyli ogień węża. Te trzy siły są
odrębnymi siłami i nie mogą być zamienione na siebie nawzajem.
Zastosowanie elektryczności jest dobrze znane w naszym zachodnim
świecie, ale o pranie i kundalini wiedzą tylko ci, którzy są
zaznajomieni z ezoterycznymi filozofiami i medycyną Wschodu.
PRANA
Prana,
która emanuje ze Słońca, wchodzi w fizyczne atomy, które unoszą się w
ziemskiej atmosferze. Prana jest bezpośrednio związana z Słońcem. W
słoneczne dni jest więcej prany w atmosferze, natomiast w dni pochmurne i
w nocy jest jej mniej. Prana jest siłą, która łączy się z trzecim i
czwartym wymiarem. Prana formuje się w kule witalne, które powodują
świecenie atomów fizycznych, kiedy do nich wniknie. Połączenie
zrównoważonych uczuć i jasnego myślenia wywołuje w ciele reakcję, która
pozwala mu przyswoić więcej prany.
Prana jest znana jako siła
witalności i "oddech życia" organizmu. Prana pozwala ciału astralnemu
komunikować się z ciałem fizycznym za pomocą eterycznego sobowtóra lub
powłoki. Poprzez osłonę eteryczną, prana biegnie wzdłuż nerwów ciała
fizycznego wzmacniając jego percepcję poprzez połączenie czwartego
wymiaru świata astralnego z trzecim wymiarem świata fizycznego. Prana
dostaje się do naszego ciała eterycznego, a ostatecznie do ciała
fizycznego, poprzez czakry.
Czakry
Czakry
to małe wiry, które spoczywają na powierzchni eterycznego sobowtóra.
Ich dwie funkcje to wchłanianie i rozprowadzanie prany do ciała
eterycznego i fizycznego oraz łączenie czwartego wymiaru świata
astralnego z fizyczną świadomością. Prana wdziera się do centrum czakry
pod kątem prostym.
Czakry są jak koła z różną liczbą szprych.
Kiedy prana wchodzi do środka czakry, wytwarza siłę wtórną. Ta wtórna
siła omiata czakrę z charakterystyczną długością fali tworząc falowanie,
które łapie szprychy i powoduje obracanie się czakry. Im więcej czakra
może asymilować prany, tym szybciej może wirować i tym bardziej świat
fizyczny może się łączyć ze światem astralnym.
Świadomość napływu
prany pozwoli na to, by więcej jej dostało się do naszych ciał
fizycznych. Istoty z niższych wymiarów, które nie mają samoświadomości,
mają mniej prany przepływającej przez ich formy. W miarę jak formy życia
stają się coraz bardziej świadome siebie i swojego otoczenia, mogą
zdecydować, czy chcą doświadczać więcej Płaszczyzny Astralnej.
Chęć
doświadczenia Płaszczyzny Astralnej powoduje impuls w ciele astralnym
do otwarcia wiru, który jest jedną lub więcej czakr, przez które
Płaszczyzna Astralna i postrzegają świat fizyczny, a świat fizyczny może
postrzegać Płaszczyznę Astralną. W ten sposób ustanawia się partnerstwo
pomiędzy naszymi trzecio- i czwartowymiarowymi jaźniami w jednym lub
kilku obszarach naszego życia.
Poprzez przepływ prany, nasze
ciało fizyczne może doświadczać więcej czwartego wymiaru, a nasze ciało
astralne może doświadczać więcej świata fizycznego. Kiedy Kundalini,
znana również jako Ogień Węża, integruje się z praną, czakry stają się
ożywione, a postrzeganie wyższego świata stopniowo staje się świadome.
Kundalini
emanuje ze Słońca i leży w jądrze Matki Ziemi, tak samo jak u podstawy
naszego kręgosłupa. Kundalini jest siłą, która wzywa nas do powrotu do
Domu i siłą, która może przekształcić nasze ziemskie naczynia w naczynia
zdolne do odbycia tej podróży.
KUNDALINI I MATKA BOSKA
Kundalini
jest najwyższą, nieskończoną energią, która jest zwinięta i dynamiczna u
podstawy ludzkiego kręgosłupa. W Sile Kundalini dochodzi do kontaktu
pomiędzy nieskończoną, boską energią twórczą a skończoną, fizyczną
energią seksualną. Aby Dusza mogła uzyskać swój najwyższy duchowy
potencjał podczas wcielania się w fizyczną formę, wielka masa energii
Kundalini zamknięta w czakrze korzenia musi zostać uwolniona i
przemieścić się do czakry korony.
Czakra korzenia, znajdująca się
u podstawy kręgosłupa, reprezentuje nasze połączenie z żeńską energią
Bogini, która przejawia się w ciele planety Ziemi. Czakra korony,
znajdująca się na czubku głowy, reprezentuje męską energię Boga, która
istnieje jako czysty potencjał w niefizycznych wymiarach. Energia ta
promieniuje na ziemię w emanacjach prany i Kundalini ze Słońca.
Kiedy
Bogini Kundalini przemieści się w górę kręgosłupa na spotkanie ze swoim
Boskim Kolegą, zjednoczenie Ducha i Materii zostaje skonsumowane.
Kundalini jest znana w świecie Wschodu jako Bogini Śakti. Kiedy Bogini
Śakti zostaje przebudzona, unosi nas w górę w swej ogromnej pasji, by
połączyć się ze swym Panem Śiwą w czakrze korony.
To Mistyczne
Małżeństwo symbolizuje połączenie męskiej i żeńskiej energii w naszych
ciałach i przebudzenie naszej wielowymiarowej świadomości. Po tym
Małżeństwie będziemy wystarczająco czyści, aby nasza Dusza mogła
zamieszkać w naszej fizycznej formie i żyć w swoim Boskim Celu poprzez
nas.
W świecie zachodnim Kundalini jest symbolizowane przez
medyczny symbol kaduceusza, pręta z dwoma wężami zwiniętymi wokół niego w
spirale. Na szczycie znajdują się dwa skrzydła, które są wizerunkami
Merkurego lub Hermesa, którzy są posłańcami Bogów. Kaduceusz jest
symbolem uzdrowienia, zdrowia i transformacji.
Środkowy pręt
symbolizuje rdzeń kręgowy. W filozofii Jogi rdzeń środkowy nazywany jest
Sushumna i reprezentuje uziemiający, neutralny rdzeń trzech części
wznoszącego się Kundalini.
Lewy przewód to Ida, która
reprezentuje żeńską stronę. Jest on naładowany ujemnie, kończy się w
lewym nozdrzu i ma cechy chłodu związane z księżycem. Prawa strona
nazywana jest Pingala, która reprezentuje męską stronę.
Jest
naładowana dodatnio, kończy się w prawym nozdrzu i ma cechy ciepła
związanego ze słońcem. Ida i Pingala reprezentują męską i żeńską
energię, którą wszyscy nosimy w sobie bez względu na płeć.
Według
hinduskiego guru Muktanandy, Kundalini ma dwa aspekty. Jeden aspekt
jest często postrzegany jako zewnętrzna kosmiczna energia duchowej siły
życiowej. W Chinach siła ta znana jest jako Chi, w Japonii jako Ki, w
Indiach jako Prana, a na Zachodzie jako Duch Święty. Wszyscy mamy
ograniczoną formę energii Kundalini biegnącej przez nasze ciała, inaczej
nie bylibyśmy w stanie żyć, ponieważ jest to naprawdę nasza "siła
życiowa". Kundalini jest energią, która przenika i ogarnia świat,
którego doświadczamy.
Drugi aspekt Kundalini jest ukrytą lub wewnętrzną formą, która zwykle
"śpi" jako mała bańka energii przechowywana u podstawy kręgosłupa w
naszej czakrze korzenia. Energia ta zwykle ulega uśpieniu bardzo
wcześnie w naszym życiu, ponieważ stajemy się zaangażowani w proces
życia. Jako dzieci musimy nauczyć się identyfikować z naszymi
zmysłowymi, umysłowymi i emocjonalnymi procesami oraz z genetycznym
dziedzictwem naszych ciał fizycznych. Aby nauczyć się przetrwać w naszym
fizycznym świecie, często oddzielamy się od jakiejkolwiek świadomości
naszej Duszy.
Kiedy nasza wewnętrzna Kundalini budzi się, kieruje
naszą świadomość do wewnątrz, do naszego Źródła i oferuje nam możliwość
odkrycia, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i gdzie jest nasz prawdziwy
Dom. Jest to początek duchowej podróży, która umożliwia nam odzyskanie
naszej wielowymiarowej świadomości. Jednakże, aby utajona energia
Kundalini mogła wznieść się w górę rdzenia kręgowego bez fizycznego
incydentu, nasze męskie i żeńskie energie muszą być zrównoważone, a
nasze czakry muszą być czyste.
Kiedy Kundalini budzi się, jest to
dramatyczna siła transformująca, która przepływa przez nadis, kanały
nerwowe ciała i wznosi się od podstawy kręgosłupa poprzez Sushumnę. Gdy
ta siła wchodzi do każdej czakry, zwiększa ich obrót. Zwiększony spin
wypluwa toksyny, które podnoszą częstotliwość rezonansową każdej czakry.
Proces
ten można porównać do zmiany naszego okablowania z 110V na 220V.
Doświadczenie to jest mieszanką błogości, radości, przerażenia i
wściekłości. Każde wspomnienie i emocja uwięziona w każdej czakrze musi
zostać oczyszczona. Oczyszczanie to może być bolesne, ale po jego
zakończeniu możemy doświadczać życia z poziomem spokoju i radości, który
kiedyś był niewyobrażalny.
Podczas tego szczególnego czasu
planetarnej transformacji, coraz więcej z nas jest w stanie, lub wkrótce
będzie w stanie, odpowiedzieć na wezwanie Bogini Kundalini. Energie
męska i żeńska od eonów toczą walkę o dominację i manipulację.
Teraz
nadszedł CZAS dla każdego z nas, aby zrównoważyć i połączyć nasze
własne żeńskie i męskie energie, nasze yin i yang. W ten sposób jin
materii i jang ducha mogą zostać połączone w naszej świadomości i w
naszym ziemskim naczyniu Jak każda podróż, podróż Bogini Kundalini
zaczyna się od jednego kroku. Tym krokiem jest nasza determinacja do
przełamania barier naszego nieświadomego umysłu, aby odblokować mądrość,
moc i miłość, które są uwięzione za zasłoną naszego zapomnienia. Kiedy
już uzdrowiliśmy naszą historię bólu i strachu, Kundalini może zacząć
wznosić się w górę Sushumny, czakra po czakrze.
Niezbędna jest
jednak ostrożność i cierpliwość. Zmuszanie do przebudzenia Kundalini
zanim będziemy fizycznie i moralnie gotowi może spowodować poważne
konsekwencje. Nigdy nie wzywa się Bogini Kundalini z ciekawości lub
egoistycznych powodów. Jej siła jest piątym wymiarem i tak jak suchy
liść nie może znieść blasku ognia, tak nasze nieokiełznane ego nie
przetrwa wzniesienia się Wężowego Ognia Kundalini. uwięzione wewnątrz
każdej czakry muszą zostać oczyszczone. Oczyszczanie to może być
bolesne, ale po jego zakończeniu możemy doświadczać życia z poziomem
spokoju i radości, który kiedyś był niewyobrażalny.
W tym
szczególnym czasie planetarnej transformacji, coraz więcej z nas jest w
stanie, lub wkrótce będzie w stanie, odpowiedzieć na wezwanie Bogini
Kundalini. Energie męska i żeńska od eonów toczą walkę o dominację i
manipulację.
Teraz nadszedł CZAS dla każdego z nas, aby
zrównoważyć i połączyć nasze własne żeńskie i męskie energie, nasze yin i
yang. W ten sposób jin materii i jang ducha mogą zostać połączone w
naszej świadomości i w naszym ziemskim naczyniu Jak każda podróż, podróż
Bogini Kundalini zaczyna się od jednego kroku. Tym krokiem jest nasza
determinacja do przełamania barier naszego nieświadomego umysłu, aby
odblokować mądrość, moc i miłość, które są uwięzione za zasłoną naszego
zapomnienia. Kiedy już uzdrowiliśmy naszą historię bólu i strachu,
Kundalini może zacząć wznosić się w górę Sushumny, czakra po czakrze.
Niezbędna
jest jednak ostrożność i cierpliwość. Zmuszanie do przebudzenia
Kundalini zanim będziemy fizycznie i moralnie gotowi może spowodować
poważne konsekwencje. Nigdy nie wzywa się Bogini Kundalini z ciekawości
lub egoistycznych powodów. Jej siła jest piątym wymiarem i tak jak suchy
liść nie może znieść płomienia ognia, tak nasze nieokiełznane ego nie
przetrwa wzlotu Wężowego Ognia Kundalini.
OTWARCIE CZAKR
Wszystkie
nasze zmysły, percepcje i możliwe stany świadomości można podzielić na
siedem kategorii, które są związane z każdą z siedmiu czakr. Każda
czakra reprezentuje pewne części naszego ciała, jak również pewne
doświadczenia i stany świadomości.
Napięcia odczuwane w naszej
psychice są również odczuwane w naszym ciele poprzez system czakr. I
odwrotnie, napięcia odczuwane w naszym ciele są również odczuwane w
naszej psychice. Czakry są sposobem, w jaki nasza nieświadoma i
nadświadoma jaźń może komunikować się z naszym świadomym umysłem.
Każda
czakra wibruje z inną częstotliwością. Najniższe częstotliwości są
bliżej podstawy naszego kręgosłupa, a najwyższe bliżej korony naszej
głowy. Czakry znajdują się na powierzchni naszego ciała eterycznego.
Każda z siedmiu czakr znajduje się w innym miejscu wzdłuż rdzenia
kręgowego i każda czakra wpływa na inny gruczoł dokrewny i splot
nerwowy.
Czakry pierwsza, druga i trzecia zostaną omówione w
sekcji Nieświadomość na tej stronie internetowej. Czakra czwarta i piąta
zostaną omówione w części poświęconej Świadomości, a czakra szósta i
siódma zostaną omówione w części poświęconej Nadświadomości.
Aby
znaleźć źródło i uzdrowić problemy, które czekają na nas za Pierwszymi
Drzwiami, wchodzimy teraz do naszej Pierwszej Czakry, która znajduje się
u podstawy naszego kręgosłupa. Stąd też nasza Pierwsza Czakra jest
również znana jako Czakra Korzenia.
Pierwsza czakra
POŁOŻENIE: Pierwsza czakra znajduje się u podstawy kręgosłupa.
PETALS:
Czakra ta rządzi najniższymi wibracjami naszego ciała i ma
najwolniejszą długość fali. Znajdują się w niej cztery szprychy, czyli
płatki. Cztery to liczba kwadratu i fundamentów. Kwadrat jest związany z
byciem uczciwym, lub dawaniem "kwadratowej oferty", z czterema
energiami ziemi - ziemią, powietrzem, ogniem i wodą oraz z czterema
kierunkami. Cztery ściany, cztery nogi lub cztery koła reprezentują
silne fundamenty.
NUTA I MANTRA: Nutą dla tej czakry jest C, a
mantrą jest "lam" lub "e" jak w czerwieni. Śpiewanie tych mantr w
tonacji D podczas skupiania naszej uwagi na tym obszarze naszego ciała
może umożliwić nam bardziej świadomy dostęp do pierwszej czakry.
KOLOR:
Kolorem dla tej czakry jest czerwień, która jest najniższą
częstotliwością spektrum światła widzialnego człowieka. Czerwień jest
kolorem gniewu i/lub witalności.
ZASADY: Pierwsza czakra rządzi
naszymi energiami FIZYCZNYMI. Znana również jako czakra korzenia, rządzi
naszym wigorem, dziedzicznością, przetrwaniem, bezpieczeństwem, pasją,
pieniędzmi, pracą i domem. Ta czakra pomaga nam w codziennym
przetrwaniu.
ZMYSŁ: Zmysł węchu jest powiązany z tą czakrą. Nasz
zmysł węchu jest naszym najbardziej prymitywnym zmysłem i jest pierwszym
zmysłem, który budzi się po naszych fizycznych narodzinach. Receptory
zapachu znajdują się u podstawy naszego mózgu i zasilają bezpośrednio
nasz układ limbiczny, który jest obszarem pamięci i emocji. Dlatego
zapachy mogą natychmiast dotrzeć do emocjonalnych wspomnień
przechowywanych w naszej nieświadomości.
ZNAK ASTROLOGICZNY:
Znakiem astrologicznym związanym z czakrą korzenia jest Taurus. Symbolem
Taurusa jest byk. Podobnie jak nasza czakra korzenia, byk jest symbolem
męskiej siły i płodności. Byk zapuszcza korzenie w ziemi przednimi
kopytami i opuszcza nozdrza w kierunku ziemi, aby ostrzec każdego, kto
zagraża jego "stadu". W stadzie jest wiele krów, ale tylko najsilniejszy
byk będzie w stanie zachować genetyczną integralność grupy.
Pierwsza
czakra jest tak naprawdę podstawą naszej męskiej i żeńskiej energii.
Reprezentuje ona naszą męską wolę i męskie organy płciowe, jak również
żeńską energię Bogini Kundalini. Dlatego też mężczyzna może nauczyć się
integrować swoją kobiecą moc, a kobieta może nauczyć się integrować
swoją męską moc poprzez oczyszczenie i otwarcie tej czakry.
ELEMENT:
Ziemia jest elementem związanym z pierwszą czakrą, a królestwo
minerałów znajduje się na szczycie tej hierarchii. Kryształy były
cenione przez ludzkość od wieków i były również wykorzystywane w
ezoterycznym uzdrawianiu. Ponieważ rządzą one naszym pierwszym wymiarem,
który nie jest w stanie zastanowić się nad sobą, postrzeganie z naszej
czakry korzenia jest zazwyczaj nieświadome. Ta pierwszowymiarowa część
nas może być świadoma jedynie "świadomości roju lub gatunku".
Mimo
że pierwsza czakra ma wiele cech męskich, jest ona również "siedzibą
Bogini Kundalini" i dlatego jest często kojarzona z naszymi związkami z
matkami i z Matką Ziemią. Nasze relacje z matką określają nasz stosunek
do domu, bezpieczeństwa i pieniędzy. Jeśli jesteśmy odcięci od naszych
korzeni, czujemy się również odcięci od ziemi.
KONSEKWENCJA:
Pierwsza czakra rządzi naszą świadomością przetrwania i reprezentuje
naszą najgłębszą nieświadomość i najbardziej prymitywne ja. Czakra ta
reprezentuje reptiliańską część naszego mózgu, która jest naszym pniem
mózgu, naszym centrum podtrzymywania życia. Pień mózgu i obszar
bezpośrednio nad nim nazywany jest gadzim mózgiem, ponieważ posiadają go
wszystkie stworzenia, od gadów po ludzi. Dla gadów obszar ten jest
całym mózgiem, ale dla ludzi jest to podstawa lub pień ich mózgu. W
rzeczywistości, część tego obszaru jest znana jako pień mózgu.
CZAS
OSOBISTY: Pierwsza czakra reprezentuje narodziny do drugiego roku
życia. Jest to czas, zanim zakończymy proces indywiduacji i nadal
postrzegamy siebie jako część naszych rodziców. Ta czakra reprezentuje
naszą walkę z pogodzeniem się z naszym fizycznym życiem i fizycznym
ciałem. Nasze Wielowymiarowe Duchy są nowe w ograniczeniach i
oddzieleniu naszej nowej trójwymiarowej rzeczywistości i z trudem uczymy
się, jak kontrolować nasze fizyczne ziemskie naczynie. Na szczęście w
tym wieku naturalnie podróżujemy do wyższych wymiarów i możemy wrócić do
Domu, kiedy tylko rozpaczliwie potrzebujemy pocieszenia i zrozumienia.
CZAS
SPOŁECZNY: Antropologicznie, pierwsza czakra reprezentuje czas, kiedy
ludzkość mieszkała w jaskiniach. W tym czasie w naszej "cywilizacji"
żyliśmy z dnia na dzień. Aby pomóc nam w walce o przetrwanie, czciliśmy
zwierzęta i inne aspekty naszego fizycznego środowiska.
ŚLAD
ENDOKRYNNY: Każda czakra zasila praną inny gruczoł dokrewny. Tak jak
istnieje siedem czakr, istnieje też siedem gruczołów dokrewnych. Zarówno
czakry jak i gruczoły dokrewne znajdują się wzdłuż rdzenia kręgowego.
Gruczoły dokrewne produkują hormony i dostarczają je do krwiobiegu.
Gruczoły te nazywane są "bezkanałowymi", ponieważ nie mają przewodu do
żadnej konkretnej części ciała. Zamiast tego, hormony są uwalniane do
krwiobiegu, gdzie są przenoszone przez krew do każdego narządu i tkanki,
aby wywierać wpływ na wszystkie funkcje ciała fizycznego.
Każdy
gruczoł jest wewnętrznie powiązany z innymi gruczołami, a także ściśle
współpracuje z układem nerwowym i krwionośnym. Aby narządy ciała mogły
pracować wydajnie, krew musi zawierać pewne substancje chemiczne. Wiele z
tych substancji chemicznych jest wydzielanych przez gruczoły dokrewne, a
wydzielanie to jest niezbędne dla zdrowia całego systemu. Nasze ciała
mogą stać się chore, jeśli jest zbyt wiele lub zbyt mało hormonów.
Gruczołem
dokrewnym dla pierwszej czakry jest nadnercze. Istnieją właściwie dwa
nadnercza zlokalizowane po jednym na szczycie każdej z dwóch nerek.
Nadnercza są wezwaniem organizmu do walki. Kiedy adrenalina jest
uwalniana do systemu, nasze postrzeganie staje się jaśniejsze, mamy
dodatkowy wigor i czujemy się bardziej odważni.
Uwolnienie
adrenaliny aktywuje syndrom walki/lotu, który przygotowuje nas do "walki
lub ucieczki". Uwolnienie adrenaliny i aktywację fight/flight wywołuje
realne lub wyobrażone zagrożenie. Dlatego nasze emocje mogą aktywować
uwalnianie adrenaliny, gdy odczuwamy ekstremalny strach lub nawet
chroniczny niepokój. Pierwsza czakra jest "czakrą przetrwania", a
syndrom walki/lotu jest niezbędny dla przetrwania każdego gatunku.
NERVE
PLEXUS: Pierwsza czakra znajduje się w pobliżu splotu krzyżowego. Splot
krzyżowy jest centrum nerwowym, które rządzi szkieletem, nogami,
stopami, układem wydalniczym, męskimi organami rozrodczymi i prostatą.
Jeśli jest problem z nogą lub stopą po prawej, męskiej stronie ciała,
może to wskazywać na problemy z zaufaniem do własnej woli. Jeśli jest
problem z nogą lub stopą po lewej, żeńskiej stronie ciała, może to
wskazywać na problemy z zaufaniem do własnego życia emocjonalnego.
CZYSTA:
Kiedy pierwsza czakra jest czysta, czujemy się bezpieczni, uziemieni i
stabilni. Możemy używać zdrowego rozsądku, aby zrównoważyć nasze finanse
i codzienne obowiązki, a także inicjować nowe działania i
zainteresowania. Nasz system eliminacyjny funkcjonuje dobrze, aktywność
neuronalna w nogach i stopach jest zdrowa, a nasza zdolność do
inicjowania spotkań seksualnych jest wygodna i naturalna. Nasza czakra
korzenia jest domem śpiącego węża, naszej Kundalini. Kiedy ta czakra
jest czysta i zrównoważona, bogini Kundalini Shakti może się obudzić i
rozpocząć stopniowe wznoszenie się ku zjednoczeniu z Panem Sziwą.
NIEJASNA:
Kiedy pierwsza czakra jest niejasna, czujemy się niepewnie i
bojaźliwie. Możemy również stać się roztargnieni, ponieważ nie jesteśmy
uziemieni. Możemy mieć również trudności z naszymi finansami i
codziennymi potrzebami. Jakiekolwiek bezpieczeństwo, które czerpiemy z
rzeczy materialnych może stać się zagrożone. Mogą również pojawić się
problemy z naszym domem, który jest naszą bazą operacyjną w życiu
fizycznym. Możemy stać się samolubni i egocentryczni i cierpieć z powodu
depresji i smutku. Możemy cierpieć z powodu hemoroidów, zaparć, rwy
kulszowej lub problemów z prostatą.
Wszystkie powyższe emocjonalne,
behawioralne i fizyczne problemy zdrowotne mają związek z umiejętnością
odpuszczania. Nie możemy puścić naszego smutku, puścić materialnych
źródeł komfortu, gdy wymagają tego finanse, czy nawet puścić odpadów
naszego ciała. Jeśli nie potrafimy uwolnić tego, co nas powstrzymuje,
nie możemy iść naprzód. Trudności z naszym nerwem kulszowym i problemy z
nogami i stopami pokazują tę dynamikę. Problemy z prostatą mogą wynikać
ze sfrustrowanych popędów seksualnych lub twórczych.
CZAKRY
ZIEMI: Tak jak pierwsza czakra reprezentuje nasze ciało fizyczne, tak
pierwsza czakra Ziemi reprezentuje jej ciało fizyczne. Planetarna
pierwsza czakra znajduje się na górze Synaj na Bliskim Wschodzie. Lady
Gaia pozwala, aby jej Kundalini wzniosła się na spotkanie z jej Boskim
Małżonkiem. Teraz jest CZAS, kiedy słyszymy jej wołanie. Stąd ten obszar
planety jest centrum wielkiego niepokoju.
WYMIARY: Pierwsza
czakra rządzi naszym pierwszym i drugim wymiarem. Nasza
pierwszowymiarowa jaźń reprezentuje kod genetyczny, komórki i minerały
naszych ciał. Reprezentuje ona również nasze najbardziej prymitywne
"zwierzęce ja", które jest reprezentowane przez reakcję walki/ucieczki,
która służy zapewnieniu przetrwania gatunku. Czakra korzenia rządzi
również męskimi gruczołami płciowymi i wydzielanym przez nie
testosteronem. Testosteron ten napędza mężczyzn w naszym społeczeństwie i
męską biegunowość naszej psychiki, aby utrwalać i chronić ludzkość.
PODSUMOWANIE:
Ciało Matki Ziemi i jej świadomość, Lady Gaia, jest trzeciowymiarową
planetą, która wspiera nasze ciało fizyczne. Tak jak nasze ciało
fizyczne komunikuje się z naszą świadomością poprzez stan zdrowia,
choroby, komfortu i dyskomfortu, tak Lady Gaja komunikuje się z nami
poprzez zdrowie swojej planety.
Nasze zachodnie społeczeństwo tak
bardzo zagłębiło się w naszą trzeciowymiarową indywidualność, że
straciliśmy z oczu fakt, że jesteśmy członkami większej całości.
Zapomnieliśmy, że jesteśmy członkami planety, którą wszyscy musimy
dzielić. To zapomnienie pozwoliło nam przeoczyć fakt, że nasze
indywidualne losy są nieodłącznie związane z losem Matki Ziemi, która
mieści i karmi nasze fizyczne ja.
Nasze ciała fizyczne i ciało
Ziemi wysyłają do nas wiadomości poprzez pierwszy i drugi wymiar. Jeśli
występują zakłócenia i choroby na poziomie genetycznym i komórkowym,
jeśli elementy ziemi, które są wokół i wewnątrz naszych ciał są
zakłócone, jeśli rośliny i zwierzęta wymierają w codziennym tempie, to
jest to wiadomość, która jest wysyłana. Możemy powiedzieć, że
słyszeliśmy te wiadomości, ale jeśli nasze zachowanie nie uległo
zmianie, to znaczy, że nie SŁUCHALIŚMY.
Możemy zaprzeczyć lub
zignorować nasze ciała i ciało Ziemi, na której żyjemy, ale trudno jest
zaprzeczyć lub zignorować nasze zachowanie. Nasze działania wchodzą w
interakcję z naszym środowiskiem i z innymi ludźmi, tworząc lustro,
które zmusza nas do przyjrzenia się sobie. Możemy trzymać się
mentalności ofiary, która pozwala nam pozostać w zaprzeczeniu i
okłamywać samych siebie, ale nasze działania nie kłamią. W dzisiejszym
świecie, wiele z naszych potrzeb przetrwania to "dostawanie tego, czego
chcemy". Musimy nauczyć się rozpoznawać, że nasze działania dyktują nam,
czego tak naprawdę chcemy, bo to właśnie na to znajdujemy czas, aby
"robić". Tylko wtedy, gdy potrafimy rozpoznać komunikaty z naszej
nieświadomości, które przejawiają się w naszym zachowaniu, możemy wziąć
pełną odpowiedzialność za nasze działania.
Ile jednak mamy czasu,
aby nauczyć się wsłuchiwać w potrzeby naszej planety i jej przyszłych
pokoleń? Czy nasza indywidualność, którą tak drogo cenimy na Zachodzie,
kosztowała nas zdolność widzenia szerszego obrazu? Kiedy nasza pierwsza
czakra jest zamknięta, trudno jest pranie wlać do naszego ciała
fizycznego. Jesteśmy wtedy pozbawieni kontaktu z naszą własną mocą
słuchania i reagowania na potrzeby naszego ciała i domu naszego ciała,
Ziemi.
Nasze działania stają się wtedy reakcjami, a nasza
zdolność do brania odpowiedzialności za naszą osobistą moc rozmywa się w
ponurą walkę o przetrwanie. Jednak kiedy pierwsza czakra zostaje
przebudzona, duch żyje w materii i wszystkie nasze zachowania są
kierowane przez ducha, ducha w naszych ciałach fizycznych i ducha w
naszej Ziemi.
WIZYTA W NIŻSZYM ASTRALU
Trzeci
i czwarty wymiar wpływają na siebie nawzajem i reagują na siebie.
Wydarzenia w trzecim wymiarze wpływają na czwarty wymiar, a z kolei
wydarzenia w czwartym wymiarze wpływają na trzeci wymiar. Istnieje
związek między nimi, który jest zazwyczaj nieświadomy dla naszej
fizycznej rzeczywistości. Wszystko, co kiedykolwiek wydarzyło się w
trzecim wymiarze, pozostaje w czwartym jak echo.
To echo odbija
się pomiędzy dwoma wymiarami tworząc perpetuum mobile, które tworzy w
kółko te same wzorce rzeczywistości. Jeśli ten wzorzec jest wypełniony
miłością, pomaga nam w przyjęciu naszej Duszy do naszej fizycznej formy.
Jeśli jednak wzorzec jest wypełniony strachem, trzyma nas w negatywnych
cyklach, które powtarzamy w kółko. Aby zatrzymać te cykle, strach musi
zostać uleczony miłością.
Niższa płaszczyzna astralna jest
najniższą wibracją czwartego wymiaru, która zawiera niewidzialne
emanacje całego strachu i negatywności, które są do niej rzutowane z
planu fizycznego. Niższy plan astralny jest znany jako Piekło, ale jest
to Piekło stworzone przez nas samych, ponieważ jest ono tylko
zakończeniem działań, które zostały zapoczątkowane na planie fizycznym.
Niższy
plan astralny jest miejscem, gdzie wszystkie strachy, złości, smutki i
bóle, które stworzyliśmy i/lub których nie wyleczyliśmy w naszym
fizycznym życiu, czekają na oczyszczenie w następnym wymiarze. Niższy
plan astralny jest jak kosmiczne wysypisko śmieci. Cały strach, który
ludzie mają, kiedy "umierają" w swoim trzeciowymiarowym świecie, osiada w
najniższej wibracji czwartego wymiaru. Ten strach wpływa następnie na
trzeci wymiar.
Abyśmy mogli sprowadzić naszą Duszę do naszego
ciała fizycznego, tak by mogła przekształcić nasze ziemskie naczynie w
Ciało Świetlne, musimy zmierzyć się z ciemnością, którą pozostawiliśmy w
Niższej Płaszczyźnie Astralnej i oczyścić ją naszą MIŁOŚCIĄ. Kiedy to
zrobimy, tworzymy tunel światła przez gęstość tej Płaszczyzny, który
pozwala nam na większy dostęp do naszych Wyższych Jaźni. Oczyszczanie
naszego Niższego Ciała Astralnego pomaga nam również uwolnić naszego
największego wroga - SZAMĘ.
Wstyd
Wstyd, wstyd.
Znam twoje imię.
Niezależnie od powodu,
zawsze jesteś taka sama.
Sprawiasz, że czuję się
jakbym był mniejszy.
Trzymasz mnie z tyłu
i powodujesz stres.
Down deep inside me
ukrywasz się
za moim strachem,
obok mojej dumy.
Mówisz mi.
by nie próbować ponownie.
Mówisz, że nie
zasługuję na wygraną.
"Jestem twoim przyjacielem.
Wstrzymaj się," mówisz.
"Wkrótce się dowiedzą.
więc po prostu nie graj."
Ale kim są "oni"?
Co będą wiedzieć?
Co to jest to, czego
Nie wolno mi pokazać?
Kiedy mówisz, że jestem zły
i nie zasługuję,
to jest twoja moc
którą zachowujesz.
Moc
mojego ukrytego wstydu
by mnie powstrzymać,
to jest twoja gra.
Ale ja nie będę grać,
ani chwili dłużej.
Do tej pory wygrywałeś.
Ja trzymam wynik.
Nie wierzę, że
że powinienem się powstrzymać.
Nie wierzę, że
że mam ten brak.
Wiem, że rosłaś
w moim umyśle.
Przyczynę tego
muszę teraz znaleźć.
A potem wysłać cię na zewnątrz,
poza moje życie.
Oczyśćcie swój konflikt,
uwolnij swoje spory.
Kiedy wziąłem
wstyd, który dajesz?
Znajdę ten dzień.
zacząłeś żyć.
Wtedy pokochaj mnie.
który cię przygarnął
i powiedz jej,
"Nie, nie zgrzeszyłeś.
"Byłeś dzieckiem
i nie wiedziałeś lepiej.
Nauczyłeś się tego wstydu,
aż do litery.
"Teraz go oddaj.
To błąd.
To cudzy
wstyd, który bierzesz.
"Drogie dziecko, kocham cię
Jesteś cudowna.
Niech nikt nie wyrywa
twoich marzeń.
"Przyjmuję wszystko
co masz do powiedzenia
i wiem, że ty
wskażesz drogę.
"Drogę do życia
które jest wypełnione chwałą.
Słucham teraz,
proszę, opowiedz swoją historię."
http://www.multidimensions.com/the-unconscious/physical-body-door/shame/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz