piątek, 2 lipca 2021

Wiadomości w skrócie, 1 lipca 2021 r.


Wiadomości i filmy pojawiają się szybciej i w większej ilości niż pozwalają na to pojedyncze posty. Dlatego tam, gdzie to możliwe, będziemy je łączyć.

Thanks to Suzi on Buy me a Coffee for her research.


Dr. Soumya Swaminathan

Odpowiedzialność

Niepotwierdzone zarzuty. Podżegający język.

Indyjska Izba Adwokacka pozywa naukowca WHO w sprawie iwermektyny

Justis R. Hope, M, Health Impact News, 30 czerwca 2021 r.

(https://healthimpactnews.com/2021/indian-bar-association-sues-who-scientist-for-the-murder-of-indian-citizens-by-misleading-them-about-ivermectin/)

Indyjskie Stowarzyszenie Prawników (IBA) pozwało 25 maja głównego naukowca WHO dr Soumya Swaminathan, oskarżając ją w 71-punktowym briefie o spowodowanie śmierci obywateli Indii poprzez wprowadzenie ich w błąd w sprawie Iwermektyny.

W punkcie 56 stwierdza się, "że pani wprowadzający w błąd tweet z 10 maja 2021 r. przeciwko stosowaniu Iwermektyny miał wpływ na to, że stan Tamil Nadu wycofał Iwermektynę z protokołu 11 maja 2021 r., zaledwie dzień po tym, jak rząd Tamil Nadu wskazał ją do leczenia pacjentów z COVID-19".

Adwokat Dipali Ojha, główny adwokat Indyjskiego Stowarzyszenia Prawników, zagroził postępowaniem karnym przeciwko dr Swaminathanowi "za każdą śmierć" spowodowaną jej działaniami na zlecenie i zaniechaniem. W briefie oskarżono Swaminathan o niewłaściwe postępowanie poprzez wykorzystanie jej pozycji jako organu służby zdrowia do wspierania agendy specjalnych interesów w celu utrzymania EUA dla lukratywnego przemysłu szczepionkowego.

Konkretne zarzuty obejmowały prowadzenie kampanii dezinformacyjnej przeciwko iwermektynie i wydawanie oświadczeń w mediach społecznościowych i głównego nurtu w celu niesłusznego wpływania na opinię publiczną przeciwko stosowaniu iwermektyny pomimo istnienia dużej ilości danych klinicznych wskazujących na jej głęboką skuteczność zarówno w zapobieganiu, jak i leczeniu COVID-19.

W szczególności, w briefie Indian Bar powołano się na recenzowane publikacje i dowody zebrane przez dziesięcioosobową grupę Front Line COVID-19 Critical Care Alliance (FLCCC) oraz 65-osobowy panel British Ivermectin Recommendation Development (BIRD) pod przewodnictwem konsultanta WHO i eksperta w dziedzinie metaanalizy, dr Tess Lawrie.

W briefie przytoczono przypadki szpitali amerykańskiego prokuratora Ralpha C. Lorigo w Nowym Jorku, w których wymagane były nakazy sądowe, aby umierający pacjenci z COVID mogli otrzymać iwermektynę. W wielu przypadkach takich pacjentów w śpiączce, po otrzymaniu nakazanej przez sąd Ivermektyny, pacjenci wyzdrowieli. Ponadto, Indyjska Izba Adwokacka powołała się na wcześniejsze artykuły opublikowane na tym forum, The Desert Review.

Adwokat Ojha oskarżył WHO i dr Swaminathana w punktach 60 i 61 o to, że wprowadzili w błąd i wprowadzili w błąd naród indyjski podczas całej pandemii, od noszenia maski do oczyszczania Chin z zarzutów co do pochodzenia wirusa.

Świat stopniowo budzi się na wasze absurdalne, arbitralne i błędne podejście do przedstawiania wymyślonych faktów jako "podejścia naukowego". Podczas gdy WHO afiszuje się jak 'wszystkowiedzący', jest to podobne do próżnego cesarza w nowych szatach, podczas gdy cały świat już zdał sobie sprawę, że cesarz nie ma żadnych szat."

W briefie oskarżono WHO o współudział w rozległej kampanii dezinformacyjnej. Punkt 61 stwierdza, że "FLCCC i BIRD wykazały się wzorową odwagą w budowaniu potężnej siły, aby stawić czoła wyzwaniu dezinformacji, oporu i nagany ze strony lobby farmaceutycznego i potężnych interesów zdrowotnych, takich jak WHO, NIH, CDC i regulatorów, takich jak US FDA."

Dr Swaminathan została wezwana za jej złe postępowanie w dyskredytowaniu Ivermektyny w celu zachowania EUA dla przemysłu szczepionkowego i farmaceutycznego. W punkcie 52 czytamy: "Wygląda na to, że celowo wybrała pani śmierć ludzi, aby osiągnąć swoje ukryte cele, a to jest wystarczającą podstawą do wszczęcia przeciwko pani postępowania karnego."

Indyjskie Stowarzyszenie Adwokatów zamieściło aktualizację na swojej stronie internetowej 5 czerwca 2021 r., zauważając, że dr Swaminathan usunęła swój niesławny tweet. Napisali: "Jednak usunięcie tweeta nie uchroni dr Soumyi Swaminathana i jej współpracowników przed postępowaniem karnym, które ma zostać wszczęte przez obywateli przy aktywnym wsparciu Indyjskiej Izby Adwokackiej."

https://indianbarassociation.in/blogs-iba/

W tej aktualizacji, Advocate Dipali Ojha wyjaśnił charakter planowanej akcji,

"Indyjskie Stowarzyszenie Prawników ostrzegł działania w ramach sekcji 302 itp. indyjskiego kodeksu karnego przeciwko dr Soumya Swaminathan i innych, za morderstwo każdej osoby umierającej z powodu przeszkód w leczeniu pacjenta COVID-19 skutecznie przez Ivermectin. Karą w sekcji 302 indyjskiego kodeksu karnego jest kara śmierci lub dożywotniego pozbawienia wolności."

Dalej napisał: "Po otrzymaniu wspomnianego zawiadomienia, dr Soumya Swaminathan przeszła na tylną nogę i usunęła swojego tweeta. To dowiodło fałszywości rekomendacji WHO przeciwko Ivermectin dla COVID-19. Nieuczciwość WHO i działanie dr Soumyi Swaminathan polegające na usunięciu jej kontrowersyjnego tweeta było obserwowane przez obywateli na całym świecie, ponieważ wiadomość ta została szeroko nagłośniona w mediach społecznościowych. Usuwając tweeta, dr Soumya Swaminathan dowiodła swoich złych intencji."

Cały świat był świadkiem skuteczności Ivermektyny w zwalczaniu śmiertelnej drugiej fali epidemii w Indiach, ponieważ w miejscach, które ją przyjęły, ogniska choroby zostały szybko ugaszone, w przeciwieństwie do tych stanów, które tego nie zrobiły.
 Do najbardziej widocznych przykładów należą obszary objęte Ivermektyną w Delhi, Uttar Pradesh, Uttarakhand i Goa, gdzie liczba przypadków spadła odpowiednio o 98%, 97%, 94% i 86%. Dla kontrastu, Tamil Nadu zrezygnowało z Ivermektyny. W rezultacie liczba zachorowań wzrosła do najwyższego poziomu w Indiach. Liczba zgonów w Tamil Nadu wzrosła dziesięciokrotnie.

https://www.thedesertreview.com/news/national/ivermectin-obliterates-97-percent-of-delhi-cases/article_6a3be6b2-c31f-11eb-836d-2722d2325a08.html

Tamil Nadu publicznie oparł się na radach Dr. Swaminathana i wycofał się z początkowego wyboru Ivermektyny dzień po tym, jak zaleciła ją w swoim tweecie z 10 maja na mediach społecznościowych. W wyniku tego Tamil Nadu doświadczyło gwałtownego wzrostu liczby zgonów i zachorowań spowodowanych przez COVID, który trwa do dziś.

Indyjskie Stowarzyszenie Adwokatów odważyło się wszcząć przełomową sprawę sądową przeciwko Urzędowi Zdrowia Publicznego (PHA), aby ujawnić korupcję i ratować życie. Tak jak sądy w Stanach Zjednoczonych okazały się siłą ratującą życie, która zapewniła pacjentom prawo do otrzymania iwermektyny, tak teraz sąd w Indiach robi to samo.

Ściganie urzędników publicznej służby zdrowia w trybie karnym wyśle potężny sygnał, że kampanie dezinformacyjne prowadzące do śmierci niosą ze sobą konsekwencje. Być może ta ścieżka ostatecznie przełamie dezinformację i cenzurę wokół ponownego wykorzystania leków w celu ratowania życia. Być może będziemy świadkami, jak inne kraje pójdą za przykładem Indii, zarówno w medycynie, jak i w prawie.

Podpisano,

Justus R. Hope, MD


Why are Farmers Protesting in India?

Hit graphic to watch video


 

Żadnych związków, żadnych prawników, tylko fakty i pytania - pracownicy Toyoty uzasadniają swoje prawo do odmowy wykonania obowiązkowych testów PCR

Katie Sanford, Wholehearted Media, 19 kwietnia 2021 r.

(https://www.wholeheartedmedia.ca/topic-1/no-unions-no-lawyers-just-facts-and-questioning-toyota-employees-rationalized-their-right-to-decline-mandatory-pcr-testing/)

W marcu 2021 r. grupa zaniepokojonych pracowników Toyoty zorganizowała się i wywalczyła sobie prawo do odmowy poddania się obowiązkowym cotygodniowym testom PCR w zakładach w Woodstock i Cambridge.

Aby dać wgląd w to, jak zakłady Toyoty radziły sobie z protokołami Covid w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a także zbadać niektóre z ich potencjalnych motywacji, zwracamy uwagę na historię, która ostatnio pojawiła się w wiadomościach: Pod koniec marca 2021 roku zewnętrzny wykonawca przeprowadzający szybkie testy w zakładach Toyoty w Cambridge i Woodstock uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19.

Z relacji prasowych nie wynika jasno, w jakim stopniu wykonawca ten miał objawy, jednak większość artykułów dokumentuje, że mógł on narazić na kontakt z wirusem ponad 150 pracowników zakładów Toyoty. Pracownicy tych zakładów otrzymali listy od Southwestern Public Health stwierdzające, że mogli być narażeni na kontakt z wirusem i poprosili o samoizolację przez dwa tygodnie.

Jednakże, poprzez samoizolację wydaje się, że wymagano od nich jedynie samoizolacji od wszystkich czynności, z wyjątkiem pracy. Czy to jest realistyczne? We fragmencie listu, który otrzymali czytamy:

"[D]odczas samoizolacji możesz nadal chodzić do pracy, ale musisz iść bezpośrednio do pracy i ponownie do domu. Podczas pobytu w pracy ważne jest, aby utrzymywać izolację, co oznacza unikanie bliskiego kontaktu (w promieniu 6 stóp) ze współpracownikami do czasu zakończenia okresu izolacji."

Jak na ironię, utrzymywanie odległości 6 stóp od innych jest zaleceniem dla wszystkich Kanadyjczyków w ogóle pośród pandemii. Według The London Free Press, ich "samoizolacja w pracy" pozwoliła im nawet na korzystanie z transportu publicznego w drodze do i z pracy podczas tego dwutygodniowego okresu.

Przykład dyrektyw dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy wydanych pracownikom Toyoty (14 kwietnia 2021)

Wiele wiadomości na temat tej historii zawierało pytania o zasadność samoizolacji w tym kontekście. Region Waterloo Public Health stwierdził, że "samoizolacja w miejscu pracy jest rzadkością w miejscach pracy.

Polityka ta jest zazwyczaj stosowana w placówkach służby zdrowia, gdzie opieka nad pacjentem byłaby zagrożona, gdyby personel został odesłany do domu."

Sytuacja ta może podkreślać interesującą dychotomię pomiędzy możliwościami większych korporacji do ominięcia protokołów Covid, aby zapobiec zakłóceniom w biznesie i zyskach, podczas gdy mniejsze firmy nie są w stanie sprawować władzy finansowej lub politycznej, aby otrzymać te wyjątki.

To znowu rodzi powracające pytanie, czyją definicję "niezbędności" stosujemy?

Wszystkie te informacje próbują nadać kontekst niektórym z pozornie korporacyjnych motywacji Toyoty w jej reakcji na pandemię.

Większe wiadomości, o których dziś piszemy, dotyczą decyzji Toyoty o wprowadzeniu cotygodniowych testów na obecność antygenów u wszystkich pracowników w obu zakładach, począwszy od kwietnia. Po otrzymaniu informacji o obowiązkowych testach, grupa pracowników zebrała się, aby zakwestionować procedurę medyczną z powodu różnych obaw związanych z jej wdrożeniem i potencjalnymi szkodliwymi skutkami.

Poniżej przedstawiamy wszystkie kroki, które podjęli w celu zakwestionowania cotygodniowych obowiązkowych badań*. W końcu ich wysiłki zakończyły się sukcesem! Toyota zdecydowała się zrezygnować z planów wprowadzenia cotygodniowych testów, przynajmniej na razie. Zaufane źródło potwierdziło, że Toyota skapitulowała, ponieważ opłaty prawne związane z walką z nieprzewidzianymi obrażeniami spowodowanymi testami nie byłyby opłacalne.

Zaniepokojeni pracownicy podjęli następujące działania w celu zwalczania egzekwowania niepotrzebnego leczenia:

    "zwrócili się do Vaccine Choice Canada o ocenę ryzyka związanego z noszeniem masek PPE wraz z oceną ryzyka i korzyści
    dotarli do Stand Up Canada w celu uzyskania informacji prawnych na temat ich praw do odmowy leczenia (VCC wskazało im naszą drogę)
    przygotowali swój własny pakiet prawny i podzielili się nim z innymi pracownikami, aby dać im pewność, że mogą odmówić leczenia
    pokazali swojemu działowi kadr filmik od rządu prowincji, demaskujący ich test jako bezużyteczny, zgodnie z tym, co twierdzi rządowy minister zdrowia (lipiec 2020, Lekarz zdrowia publicznego Dr. Yaffe wyjaśnia "nakaz nie wykonywania testów dla nauczycieli Ontario". Przyznaje się do 50% fałszywie pozytywnego wskaźnika dla testów covid. Krótki klip wideo znajduje się TUTAJ)
    postawił wiele pytań do działu kadr na temat stopnia narażenia na tlenek etylenu (substancja znaleziona na waciku z nosa używanym do testów); w szczególności, jakiego rodzaju narażenia pracownik mógłby się spodziewać w skali tygodnia?; co by się stało, gdyby pielęgniarka przekłuła nos pracownika lub pracownik nie wiedziałby, że ma alergię na tę substancję?; co by się stało, gdyby pracownik dostał infekcji zatok od uwięzionych zanieczyszczeń w masce wokół sklepu od dotykania maski 40 razy co 15 minut?; i co by się stało, gdyby pracownik dostał bakteryjnego zapalenia płuc?
    wskazał, że maski nie są przeznaczone do tego konkretnego środowiska i że NIE dokonano ŻADNEJ oceny ryzyka związanego z zanieczyszczeniami uwięzionymi w tych maskach
    wskazał, że jeśli pracownicy noszą maski przez cały dzień, to nie mogą wydalić tej toksycznej substancji przez nos
    wskazał, że zgodnie z Ustawą o Bezpieczeństwie i Higienie Pracy, pracodawca jest odpowiedzialny za stopień narażenia na tlenek etylenu, który jest unoszony w powietrzu, a nie wpychany pracownikom głęboko do nosa co tydzień
    zasugerował, aby badać tylko osoby chore, aby ograniczyć narażenie na tlenek etylenu
    poinformowali, że ich lekarze chcą znać stopień narażenia na działanie tej toksycznej substancji
    stwierdził, że pracodawca pogorszyłby relację zaufania pomiędzy pracodawcą a pracownikiem w przypadku testu, którego wynik jest w 55% fałszywie pozytywny
    wskazał, że groźba wysłania pracowników do domu bez wynagrodzenia (Infectious Disease Leave), jeśli odmówią poddania się testom, byłaby drastycznym środkiem, który mógłby tylko zapewnić erozję zaufania pracowników
    zwrócił uwagę, że w ten sposób naraża się zdrowych ludzi bez objawów na ryzyko bycia niezdrowym
    wskazał na rażący fakt, że ten środek może kosztować pracodawcę miliardy dolarów w opłatach prawnych, jeśli słowa wyjdzie o ryzyku dla zdrowia związanym z tymi testami
    i zakończył jednym pytaniem: "Chcę wiedzieć, kto będzie za to odpowiedzialny?".

*Ta lista kroków została dostarczona przez Stand Up Canada. Zobacz ich oryginalną aktualizację wiadomości na ten temat tutaj.

Co się dzieje teraz?

Mimo, że pracownicy Toyoty wywalczyli sobie prawo do rezygnacji z obowiązkowych cotygodniowych testów, sytuacja jest daleka od zakończenia. W liście rozesłanym do pracowników, Toyota stwierdziła, że będzie kontynuować pilotażowe testy i dokona ich ponownej oceny w późniejszym terminie.
List przekazany pracownikom Toyoty w dniu 30 marca 2021 r.

W miarę rozwoju tej historii, planujemy w najbliższej przyszłości napisać dalszy ciąg artykułu dotyczącego sytuacji w Toyocie. Pracownicy, którzy zjednoczyli się, aby wywalczyć prawo do odmowy poddania się obowiązkowym cotygodniowym testom, są dowodem ogromnego sukcesu w ruchu na rzecz świadomej zgody medycznej i wyboru lekarza w miejscu pracy. Sukces tej grupy pracowników Toyoty jest inspiracją dla innych, jak angażować się w działania zbiorowe, niezależnie od branży czy sektora, w którym się działa.

(https://healthimpactnews.com/2021/more-families-devastated-from-deaths-and-injuries-following-covid-19-shots/)


18-letni Parker Dale (po prawej) właśnie wygrał turniej golfowy na tym zdjęciu.

18-letni student University of Arizona hospitalizowany po szczepionce Johnson Johnson, gdy jego mama jest hospitalizowana z powodu reakcji Pfizer

przez Empowerer

Parker Dale jest 18-letnim golfistą, który uczęszcza na Uniwersytet Arizony. Studiuje nauki ścisłe i jest aspirującym prawnikiem, zgodnie z jego profilem Linked In.

Matka Parkera, Leigh-Ann Dale, oświadczyła, że Parker został hospitalizowany 19 maja z powodu obustronnego zatoru płucnego po szczepionce Johnson & Johnson Covid.

W dziwnym zrządzeniu losu matka Parkera Leigh-Ann, która ma zaledwie 43 lata, również miała reakcję na swoją szczepionkę firmy Pfizer i sama odbyła kilka podróży do szpitala. Leigh-Ann miała DVT, które przekształciło się w zatorowość płucną w jej prawym płucu.

Skończyło się też na masywnej infekcji tkanek miękkich. Jej D-Dimer wynosił 101,630 zamiast 0-500.

xxxxx

Leigh-Ann uważa, że jej rodzina powinna otrzymać odszkodowanie za tak traumatyczne wydarzenia. Niestety dla rodziny Dale, te szczepionki są podawane tylko ochotnikom. Producenci nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za ten niezatwierdzony lek badawczy.

Mają szczęście, że żyją, i w tym momencie mają więcej szczęścia niż wiele innych rodzin, które zaczęły dzielić się swoimi doświadczeniami. Miejmy nadzieję, że rodziny nadal będą się wypowiadać, mimo że są uciszane przez media społecznościowe i wiadomości głównego nurtu.

Mamy nadzieję, że więcej ludzi zwróci uwagę na to, że rodziny są uciszane i że tysiące historii są tłumione. Mówienie o tym jest jedynym sposobem, aby zatrzymać to szaleństwo. Twoje milczenie, to zgoda.

Full story at The Empowerer


 

Trener curlingu Murray Stroeder ma atak serca i umiera po szczepionce Pfizera

przez The Empowerer, Wiadomości o wpływie na zdrowie,

Murray Stroeder otrzymał szczepionkę Pfizer 1 kwietnia 2021 roku i zmarł z powodu zatrzymania akcji serca 27 kwietnia 2021 roku. Według jego córki Kelsey Stroeder, Murray nie miał historii problemów z sercem i był zdrowy przed jego strzału.

Murray był byłym członkiem zarządu CURLSASK. Jako wolontariusz poświęcał swój czas na trenowanie i mentorowanie innych w sporcie Curlingu. Był również "sportowcem na poziomie klubowym i prowincjonalnym", według CURLSASK.

Murray był sympatycznym i szanowanym człowiekiem, którego obecności będzie nam brakowało. Był aktywny w swojej społeczności i kochany przez wielu. Nasze myśli będą z przyjaciółmi i rodziną Murraya, którzy opłakują jego stratę. Jego życie było jednym z tych, które dobrze przeżyliśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz