Lipiec 4, 2021 przez Steve Beckow
Uhhh, nie całkiem! Jeszcze nie!
Wcześniej znajomy mediumista powiedział mi, jak daleko jestem pod względem wchodzenia do sieci ciała świetlistego. Pomyślałem, cóż, to interesujące.
Ostatniej nocy przeczytałem coś na temat celowości proszenia o to, czego chcemy. Rzeczy manifestują się teraz łatwiej.
Więc odwołałem się do uniwersalnego prawa i poprosiłem Boską Matkę o rozszerzenie świadomości i rozpalenie mojego lekkiego ciała. (Pamiętacie jej rozmowę, kiedy powiedziała, że możemy poprosić ją o podkręcenie gazu?)
Dziś rano przyszła mi do głowy myśl, przypuszczając, że moje ciało lekkie jest już online. Czy może tak być, a ja nie jestem tego świadomy i dlatego go nie używam?
Zacząłem testować różne części mojego ciała. Byłem zszokowany. Moje mięśnie łydek i ramion są twarde jak skała. Stoję stabilnie na nogach, jakbym ważył o wiele więcej niż ważę. Czuję się niesamowicie zakorzeniony w ziemi. Czuję się nawet wyższy.
Zacząłem zadawać kilka ciosów w powietrzu i byłem zaskoczony siłą i kontrolą w nich. To było tak, jakbym w wieku 28 lat znowu brał karate. Nie forsowałem swojego szczęścia, próbując kilku kopnięć.
Kiedy poszedłem na spacer, nie mogłem uwierzyć w swoją wytrzymałość. Czułem się o wiele lat młodszy.
Kiedy oddycham, oddycham miłością. Mam poczucie, że to wszystko dokądś prowadzi, ale nie mam pojęcia dokąd. Nie przestaję oddychać. Teraz każdy oddech mnie wynagradza.
Nie, to nie było dostarczane z instrukcją obsługi. Czy rzeczywiście wiem, co się dzieje? Nie, nie wiem. A czy bardzo mnie to obchodzi? Nie, dopóki to trwa.
To wspaniałe uczucie!
***
Michael często mówi o "duchowej walucie". Z pewnością ta miłość, którą teraz czuję, jest jedną z form tej waluty - pokój, radość, błogość byłyby innymi.
Nie ma uczucia bogactwa porównywalnego z uczuciem bogactwa w miłości. I oczywiście każdy może nim być. Nie może być żadnego runu na ten bank. Jego przepływ jest nieskończony. Otwarty dla wszystkich, 24/7/365.
Nie ma tu miejsca na gromadzenie dóbr. Ten skarb musi być dzielony, aby mógł się odnawiać.
No cóż zaczynam rozumieć Steve'a bo i mam podobnie,
Mimo częstych zawrotów głowy czuję się zakorzeniony,
Silniejszy taką wewnętrzną siłą mimo wieku po 80- t-ce.
Twórczy mimo niepamięci dawnych niepotrzebnych wspomnień.
Cały czas świadomy obecności w tu i teraz każdej chwili bez czasu.
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz