Umiłowani,
Nowy miesiąc lipiec, który mamy zamiar powitać, będzie kochający i kojący w porównaniu z poprzednimi. Ten miesiąc daje nam trochę czasu, aby przygotować się na sierpień, którego energie spalą wszystkie niższe częstotliwości, które nie mogą współistnieć ze starymi, jako że kontynuujemy tworzenie przestrzeni, aby ucieleśnić nowe energie Ziemi, które już nas otaczają i które będą nadal wzrastać, gdy wkroczymy w kolejne miesiące roku.
Lipiec przypomina nam jak ważne jest, abyśmy stali się naszymi własnymi opiekunami, o czym przypomina nam Rak, główna istota tego miesiąca. Jest to miesiąc, w którym powinniśmy naładować się energią, aby być gotowym na następną fazę aktywacji plazmy, co ułatwia, jak już wcześniej mówiłem, zmianę ciała świetlistego, której wkrótce doświadczymy i która pomoże nam przejść na następny poziom świadomości. Te częstotliwości plazmy pochodzą z systemu gwiezdnego Plejadian, portalu, który zapoczątkował te transmisje i który właśnie minęliśmy w poprzednich miesiącach. Od czasu tego portalu wszystko prowadzi nas do tego procesu budowania naszego ciała kryształowego, kontynuując proces rekonfiguracji DNA.
Zaczynamy lipiec odczuwając intensywność ostatniej fali, którą wciąż integrujemy i która będzie trwała do września. Energie, które będą wzrastać w miarę jak będziemy witać Nów Księżyca w Raku 9 lipca, który jest głęboko połączony z tym w Leo, który wydarzy się prawie tego samego dnia 8 sierpnia, dokładnie wtedy, kiedy my również mamy Lions Gate. Energie, których głównym przesłaniem jest zaproszenie nas do kontynuowania procesu świadomej transformacji, której po prostu doświadczamy zgadzając się być w tym przejściowym czasie na Ziemi, biorąc udział w tej głębokiej globalnej zmianie, którą przechodzimy.
Jest to miesiąc, który zaczyna wprowadzać esencję Sierpnia, którego częstotliwości dosłownie zmuszą nas do zaprzestania wszelkiej aktywności i rozpoczęcia procesu całkowitej zmiany wszystkich naszych ciał, ponieważ proces, który prowadzimy jest procesem, który potrzebuje całej naszej intencji, troski i oddania.
Faza ta wywoła u wielu proces głębokiego bólu, jeśli są oni nadal przywiązani do starych sposobów lub aspektów ich trójwymiarowego egoistycznego Ja. Procedura transformacji, której właśnie doświadczamy wymaga tak wiele energii i uczniów, że wszystkie planety będą również wspierać, ponieważ będziemy mieli możliwość poruszania się do wewnątrz i kontynuowania pracy od wewnątrz ze wszystkim, co pragniemy przekształcić, ponieważ tylko patrząc wewnątrz i komunikując się z naszą duszą możemy wiedzieć, co jest w potrzebie, aby zostać uwolnionym.
W tym miesiącu główną uniwersalną częstotliwością jest 3. Liczba 3 jest dokładnie integracją biegunowości, twórczym rezultatem zjednoczenia przeciwieństw i wynikiem, który pojawia się z głębokiego zjednoczenia, które tworzy coś, co przyniesie korzyść wszystkim. Jest to coś, co musi nastąpić na poziomie wewnętrznym, i to jest to, co wszyscy rodzimy - nasze nowe oświecone krystaliczne ja.
Liczba 3 jest liczbą kreatywności, intuicji, a także liczbą wzrostu, ponieważ jest wynikiem zjednoczenia dwóch równych sobie osób - syntezy dwóch rodzących coś nowego, co pomoże Wszystkim. Aby osiągnąć ten punkt, najpierw musimy być w głębokiej komunii z naszą duszą, oczyścić nasze ciała fizyczne i połączyć się na głębszym poziomie z twórczą iskrą, którą wszyscy mamy w sobie i która pragnie być zakotwiczona.
Częstotliwość liczby 3 wykracza poza naszą interpretację tej liczby jako twórczej. Jest to esencja, która zaprasza nas do połączenia się z kobiecą mocą wewnątrz i rozpoczęcia tworzenia z tej samej wewnętrznej przestrzeni tego, co męskość wniesie do namacalnego świata. Jest to ekspresja naszej duszy w fizyczności w konstruktywny i stabilny sposób.
W Tarocie, liczba 3 jest reprezentowana przez archetyp Cesarzowej. Cesarzowa reprezentuje wzmocnioną kobiecą obecność w nas, tę, która nieustannie tworzy i rozszerza się od wewnątrz, ponieważ nie zna braku i nie pozwala, aby iluzje zakrywały Prawdę. Żyje ona w miłości do siebie i do Wszystkiego, ponieważ wie, że wszystko jest Jednością z nią i to z tej zjednoczonej przestrzeni manifestuje się obfitość i wszystko, czego potrzebuje.
To jest to, do czego jesteśmy zaproszeni w tym czasie, aby przesunąć się do wewnątrz, skąd rodzą się wszystkie kreacje, i skupić się na tym, jak tworzymy, zamiast oczekiwać czegokolwiek z zewnątrz, aby spełnić nasze pragnienia i ustanowić wyższą formę komunikacji z naszą Jedną Jaźnią, zamiast szukać jej na zewnątrz.
Czas, aby przypomnieć sobie autentyczny kobiecy archetyp, wchodząc do środka, aby odżywić siebie, zanim będziemy w stanie przynieść to samo odżywienie i troskę w innych. Lipiec jest dla nas miesiącem powrotu do naszego wewnętrznego łona, pozostania tam w celu odmłodzenia, zanim wkroczymy w kolejną intensywną falę ciągłej integracji.
Dostosowania planetarne
Na poziomie kosmicznym, rozpoczynamy lipiec, przedsionek Złotej Bramy Lwa, poprzez kwintyl Jowisza do Urana 3 lipca. Ten magiczny aspekt jest dokładnie makro reprezentacją wewnętrznego procesu, który ma miejsce, ponieważ otrzymujemy Boską inspirację, która przychodzi, kiedy obcujemy z naszą duszą i zstępujemy wszystkie objawienia, które pomagają nam nawigować w naszej nowej rzeczywistości.
Jest to czas przebudzeń, odradzania się, tak jak to czynimy, do Oświetlonej Jaźni tego, kim jesteśmy, a przede wszystkim czas na przekroczenie starego na wszystkie jego sposoby, jako jedynego sposobu na ewolucję nas samych, jako gatunku.
Zbiega się to z nowiem Księżyca w 18 stopniu Raka 9 lipca, jako że jego częstotliwości pomogą nam przełożyć wszystkie poprzednie objawienia i inspiracje otrzymane w namacalny sposób, w sposób, który pomoże nam się uzdrowić. Sprzymierzeńcy tego Księżyca - Neptun i Uran pomogą nam w uzdrowieniu naszych emocji, uwolnieniu wszystkich emocjonalnych obciążeń i zrozumieniu, że nasze poczucie Domu, ochrony i opieki jest tylko wewnątrz.
Jest to kojący i kochający Księżyc wśród obecnego planetarnego zamieszania, energie, które dadzą nam wytchnienie od intensywności energii, które nas otaczają i które będą nadal wzrastać wraz z Bramą Lwa.
11 lipca Merkury również dołączy do Raka. Kiedy planeta komunikacji przebywa w kochającym i intuicyjnym Raku, jest to wspaniała okazja do zatrzymania całego szumu umysłu i bycia w kontakcie z naszymi uczuciami, z naszą Duszą, i zacząć uczyć się jak z miłością komunikować się, najpierw z samym sobą, a potem z innymi, z empatią i współczuciem. Merkury pomoże nam płynnie wyrażać nasze uczucia, ponieważ wiele razy, szczególnie tym, którzy są naturalnymi em-patami, mamy tendencję do wycofywania się tak bardzo, że zapominamy, jak ważne jest komunikowanie tego, co czujemy.
Jeśli zostawiliśmy za sobą retrogradację Merkurego, dla tych, którzy rezonują z tym zbiorowym przekonaniem, teraz również mamy inne w retrogradacji planety, jak Pallas i Chiron przechodzące retrogradację w dniach 13 i 14 lipca. Jak wcześniej wyjaśniono, planety te, jako esencja tego miesiąca, są również dla nas, abyśmy udali się do wewnątrz i poświęcili odpowiedni czas na uzdrowienie, rozeznanie, tworzenie, ponieważ wszyscy jesteśmy w różnych fazach.
To co jest ważne to generowanie energii, radości, nadziei i wszystkiego w co wierzymy, że jest na zewnątrz, od wewnątrz. Uzdrawiająca praca, którą być może będziemy musieli wykonać w tym czasie, będzie wspomagana przez Chirona również w retrogradacji I podczas gdy Pallas ma bardziej kobiecą istotę, Chiron, szczególnie w Baranie, ma bardziej męską. Ponownie, widzimy jak ten miesiąc przynosi nieskończone możliwości dla nas, aby ustawić równowagę między obiema esencjami, jak również korektę nierównowagi, którą mogliśmy gromadzić przez lata w odniesieniu do obu esencji.
Z Chironem, patrzymy głębiej na rany/aspekty nas samych, które tak bardzo staramy się ukryć, ale wciąż mieszkają w nas, w bólu. Kiedy świadomie pragniemy zestroić się z częstotliwością pewnej planety, gwiazdy lub asteroidy, jeśli jesteśmy dobrze ukierunkowani, możemy połączyć się ze świadomością tego pewnego ciała gwiezdnego i zintegrować jego uzdrawiającą częstotliwość, aby pomóc nam w rozpuszczeniu tego, co wciąż jest fragmentaryczne i co nie pozwala nam doświadczyć naszej prawdziwej ścieżki duszy i potencjału.
21 lipca Wenus wkracza do Panny. Wenus podróżowała przez cały miesiąc do Lwa, razem z jej przeciwnikiem Marsem. Wenus jest żeńskim aspektem nas samych, aspektem, który tworzy z łona matki i który rodzi w Boskiej miłości i współczuciu dla wszystkich. Mars, na odwrót, jest męską esencją w nas, tą, która wprowadza w namacalne życie to, co żeńskie najpierw tworzy od wewnątrz.
Wspaniała okazja prawie do końca miesiąca, aby kontynuować pracę nad integracją biegunowości, używając siły napędowej Marsa, aby podążać za pragnieniami naszej duszy, to znaczy za tym, co naprawdę kochamy i pragniemy urzeczywistnić dla poprawy nie tylko naszego życia, ale również naszej planety.
Od 21 lipca Wenus opuści Lew i przejdzie do Panny. Jest to wspaniała energia dla tych, którzy zaczynają robić ze swojej pasji, również sposób na życie. Wenus, Planeta Miłości i Obfitości w Pannie nauczy nas jak umieścić wszystko co pragniemy stworzyć, w namacalnym wymiarze, w sposób, który nie tylko służy innym, ponieważ wszyscy jesteśmy tu na unikalnej misji pomagania sobie nawzajem, ale w sposób, który podtrzymuje nas samych, ponieważ jesteśmy również stworzeni do życia w nieskończonej obfitości, która przychodzi kiedy w końcu żyjemy w Boskiej Miłości do całego Stworzenia. Chodzi tu o uziemienie naszych pragnień i celów duszy w taki sposób, abyśmy również pielęgnowali siebie w fizyczności, w tym samym czasie, gdy służymy Wszystkim.
22 lipca Słońce wejdzie do Lwa. Ze Słońcem w Lwie, możemy ucieleśnić tę zaciętą esencję, aby wzmocnić siebie i wyrazić nasze serca poprzez mocne trwanie w tym kim jesteśmy, dzieląc się naszą unikalną Boską Iskrą, w czasie kiedy wolność i prawo do wyrażania siebie jest kluczowe.
Jeśli odpowiednio pokierujemy tą częstotliwością, możemy być odważni i śmiali w podążaniu własną ścieżką. Wręcz przeciwnie, nadmiar tej ognistej częstotliwości może doprowadzić nas do arogancji, dlatego równowaga, jak zawsze, jest kluczem, abyśmy mogli sami rozeznać, czy używamy tych energii do samo-umocnienia, czy tylko dla naszych egoistycznych pragnień, aby czuć się lepszymi.
23 lipca, Pełnia Księżyca w 1 stopniu Wodnika. Ten Księżyc, a szczególnie w 1 stopniu, jest tym, co dokładnie tworzy podstawy, fizycznie, nowej ery, takiej, którą tworzyliśmy od wewnątrz, najpierw utrzymując wyższą częstotliwość, i która w końcu rozkwita na naszym planie fizycznym. Na bardziej indywidualnym poziomie, jako że Księżyc kwadraturuje Wenus, będzie to dla nas również wyzwanie do stworzenia zrównoważonych związków, odkładając na bok toksyczne i najczęściej karmiczne związki, których wielu doświadczało w przeszłości.
27 lipca Merkury dołączy do Słońca w Leo. Merkury w Lwie wzmocni naszą pewność siebie i wykorzysta naszą energię w tym miesiącu do wyrażania siebie, naszych przekonań i tego co naprawdę myślimy, z pasją, ale bez ranienia czy lekceważenia kogokolwiek. Ważną rzeczą jest dążenie do tego, czego naprawdę pragniemy, wyrażanie naszego serca i przyczynianie się do tego poprzez dzielenie się naszymi pomysłami i osobistymi kreacjami ze światem.
Następnego dnia mamy retrogradację Jowisza wkraczającego do Wodnika. Jowisz powraca do tego znaku aż do samego końca roku, czyli 28 grudnia. Jowisz w Wodniku, jak wyjaśnili Przewodnicy, będzie tym razem dotyczył świadomego zjednoczenia wielu osób, które głęboko rezonują na poziomie duszy i misji, aby pracowały one w unisonie w celu pomocy w uzdrowieniu Ziemi i aby łączące się energie przyniosły więcej oświecenia i wolności, co jest czymś, czego zbiorowość potrzebuje i im bardziej pokażemy się jako nieustraszeni, tym bardziej będziemy pomagać im w wyzwoleniu się z tego, co trzyma ich w niewoli.
Kilka dni później, 29 lipca, Mars będzie również towarzyszył Wenus, która opuści Leo i przejdzie do Panny. Mamy potężną siłę Marsa obejmowaną przez kochającą kobiecą istotę Panny. Panna uspokoi impulsywność i zaciętość Marsa. Jednakże będziemy nadal działać na rzecz naszych celów, ale tym razem bez impetu, który czasami może być zbyt impulsywny Marsa. Będziemy działać z oddanej przestrzeni miłości i cierpliwości. Będziemy działać z motywacją, wiedząc jak ważne jest, abyśmy cokolwiek postanowimy zrobić, robili to z czystą intencją pomocy, czyniąc naszą chęć służenia namacalną, jak przypomina nam Panna.
31 lipca Ceres wkracza do Gemini. Kończymy ten pełen miłości miesiąc z kolejnym zaproszeniem, aby z miłością wyrazić nasze serca i osobistą prawdę. Ceres reprezentuje matkę i wszystko, co tworzy z bezinteresownej przestrzeni bezwarunkowej miłości do wszystkiego - obfitości, opieki i pielęgnacji. Kiedy przebywa w Gemini, przypomina nam o znaczeniu wyrażania naszych myśli i uczuć, ponieważ jest to niezwykle ważne z miłością i szacunkiem dla każdego i jego osobistych wyborów, szczególnie w czasie, kiedy wielu jeszcze oscyluje w strachu, który jest tworzony, a więc w panice, którą generuje. Chodzi tu o troskę o innych, w taki sposób, że wszystko, co wyrażamy poprzez nasze słowa, czyny lub w jakikolwiek inny sposób, jest czynione z miłością i wielką troską, niezależnie od ich wyborów.
Lipiec, miesiąc rządzony przez Raka, będzie dla nas miesiącem pracy nad samo-opieką, miłością i przede wszystkim troską o nasze ciała fizyczne, ponieważ to one jako pierwsze odczuwają ogromny wpływ obecnych energii. Rak zaprasza nas do uziemienia się, stworzenia silnych korzeni i filarów z Ziemią i ludzkim życiem, które stworzyliśmy, pamiętając, że Dom jest wszędzie tam, gdzie zdecydujemy się pójść, ponieważ zawsze jest wewnątrz.
Lipiec przypomina nam również o tym, jak ważne jest przyjęcie naszej wewnętrznej twórczej iskry. Kiedy obejmujemy naszego wewnętrznego twórcę i osobistą moc, do czego zachęca nas ten miesiąc, uświadamiając sobie, że nie ma nikogo, kogo moglibyśmy winić za naszą obecną rzeczywistość, i zaczynamy brać odpowiedzialność za to, gdzie się znajdujemy, jest to prawdziwa ścieżka ku wolności i suwerenności, ponieważ jesteśmy teraz gotowi stawić czoła naszym własnym cieniom, kreacjom i opróżnić się z nich, aby objąć wyższe prawdy.
Życzę Wam wszystkim wspaniałego i błogosławionego lipca, Umiłowani.
Wewnątrz Nieskończonej Miłości ∞
**By Natalia Alba
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz