niedziela, 12 stycznia 2020

Wyższa Jaźń, a ego

Obraz może zawierać: prawdopodobnie tekst, który brzmi „"There are things known and there are things unknown and in between are the doors." ~Jim Morrison~”

Nasza Wyższa Jaźń zawsze jest w centrum naszego zainteresowania, ale czasami jest zagłuszana przez głos ego. Jaźń jest bardzo zainteresowana rzeczami materialnymi, sukcesem i tym, jak postrzegają nas inni. Ale Wyższa Jaźń nie interesuje się żadną z tych rzeczy.

Wasze Wyższe Ja chce żebyście pamiętali, że jesteście dokładnie tam gdzie powinniście być. Błędy, które popełniliście, były tylko lekcjami, żeby doprowadzić was do miejsca, w którym powinniście być. Błędy te były istotnymi krokami i były konieczne.

Wasze Wyższe Ja chce, żebyście pamiętali, że obecna chwila jest jedynym momentem, który możecie zmienić. Ego często zatrzymuje się na przeszłości i na tym co się tam wydarzyło. Jaźń lubi również spędzać czas na zastanawianiu się nad tym, co może wydarzyć się w przyszłości. Ale w żadnym z tych miejsc nie można dokonać prawdziwej zmiany. Musisz przejść dalej.

Wasze Wyższe Ja chce, żebyście pamiętali, że macie w sobie wszystko, czego potrzebujecie. Nauka o sobie i swojej wartości jest tak ważna dla twojej świadomości. Jesteś jedynym prawdziwym sędzią swojej wartości.

Jaźń bardzo przejmuje się zewnętrznymi pozorami, szuka walidacji z zewnętrznych znaków pieniędzy, sukcesu, statusu i sławy. Żadna z tych rzeczy nie jest odbiciem twojej prawdziwej wartości. Nigdy nie osiągniesz swojego prawdziwego celu, jeśli będziesz ciągle starał się zadowolić innych.

Wasza Wyższa Jaźń chce, żebyście pamiętali, że kieruje się miłością, a nie strachem. Jaźń jest kierowana przez strach. Jaźń boi się nie mieć wystarczająco dużo i nie być wystarczająco dużo. Jedynym przewodnikiem, za którym podąża wasza Wyższa Jaźń, jest miłość o najwyższej częstotliwości. Jaźń kieruje się strachem, jest najniższą częstotliwością.

Wasze Wyższe Ja chce, żebyście pamiętali, że nasze bezpieczeństwo leży w akceptacji, a nie w kontroli. Jako istoty ludzkie dążymy do bezpieczeństwa, co oznacza, że lubimy kontrolować życie, lecz tak naprawdę nie możemy kontrolować wszystkiego, więc nauka podążania z prądem pomaga nam być bardziej akceptującymi, niż kontrolującymi. Zaufaj swojemu planowi...

Codzienną walką w ludzkiej istocie jest myślenie, że rzeczy powinny być pewnym sposobem, a nie tylko akceptowanie rzeczywistości taką, jaka jest. Nie jesteśmy tu po to, by osądzać innych, jesteśmy tu po to, by robić wszystko, co w naszej mocy w tym życiu i w tym wcieleniu. Wasza misja, gdy się urodziliście, jest waszą indywidualną misją, od was zależy, czy będziecie ją wypełniać w sposób, który nie należy do nikogo innego.

Wasza Wyższa Jaźń chce, żebyście pamiętali, że nie potrzebujecie naprawy. Jesteście wystarczająco dobrzy, takim jakim jesteście. Wzrost duchowy nie pochodzi z ulepszania siebie, lecz z przyjmowania samego siebie. Kiedy zaakceptujesz siebie, zupełnie niezdrowe wzorce myślowe zaczną znikać. Kiedy dostroisz się do kierownictwa swojego Wyższego Ja, przypomnisz sobie, jaki jest twój prawdziwy cel... znów świadomość siebie jest kluczem! Kiedy dostroicie się do tej świadomości wokół siebie, to oznacza, że komunikacja będzie na waszej drodze.

Teri Wade

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz