poniedziałek, 28 października 2019

Nasi przewodnicy?

Vashta Narada's Galactic 
Agarthan kapłanka dla Tiny Corriveau Blackwell

Obraz może zawierać: 1 osoba, stoi i na zewnątrz
Uwagi dla klienta:
Wow, to był dla mnie nieoczekiwany występ! Wygląda na Agarthan, członka grupy Inner Earth. Waham się, czy to powiedzieć, ponieważ kiedy tylko się z nimi łączę, zdaje się, że coś zamazuje moją wizję i nie jestem pierwszym, który to zgłosił. Więc weź to z odrobiną soli, ale czuję, że jest jedną z kapłanek którzy opiekują się kryształem pamięci. Widziałem, jak jej energia strzeże jej prawie tak, jakby była jakąś Vestal Virgin.
Rozumiem, że kiedyś była jedną z Vestal Virgins w starożytnym Rzymie, udając człowieka. Kiedy to piszę, uderza bardzo mocno, więc jestem prawie pewien, że tak jest.
Ten jej wyraz jest daleko w „postrzeganej” przeszłości naszej planety i wierzę, że od tamtej pory wstąpiła w stan niefizyczny i prowadzi cię. Ponownie weź to z odrobiną soli na wszelki wypadek, ale wykonaj badania nad Vestal Virgins. Z tego, co od niej otrzymuję, znajdziesz synchronizacje i wskazówki. W świątyniach rzymskich były wtedy rzeczy ukryte przez ludzi z Wewnętrznej Ziemi.
Nie podała mi swojego imienia, być może dlatego, że nie chce być nękana przez innych ludzi. Ale była na tyle miła, aby mi się pokazać i jestem za to bardzo wdzięczna. Ma bardzo silną obecność, Mimo że wydaje się delikatna i delikatna, ale jest potężną kapłanką, która pracuje (pracowała) z lodem, wodą i krystalicznymi strukturami. Dostaję śmieszne porównanie z królową lodu i to trochę pasuje, ponieważ nie wyczuwam żadnych odchyleń od niej w odniesieniu do jej ścieżki. Miała bardzo ważną rolę / powołanie i to było jej całe długie życie. Różniły się tylko wyrażenia tej roli. W jej czystości jest pewna ostrość, prawie jak jasne światło raniące moje oczy, jak białe zachmurzone niebo odbijające się od wzgórz śniegu.
Stoi w wodospadzie mlecznej wody bogatej w minerały, przy wejściu do świątyni, w której znajduje się kryształ. Jest to prosta reprezentacja środowiska, bardziej symboliczna niż dokładna, ale czucie w nim, jaskini, marmuru i wody w środku, kryształu, wszystkie one odgrywają rolę w twojej aktywacji tutaj.
Postawa, którą miała, kiedy ją przedstawiałem, była nieubłagana, a ona patrzyła na mnie prawie tak, jakby wyczuwała, czy ktokolwiek z nas jest tego wart. Nie pochodziło to jednak od niej osobiście, ale od struktury jej przekonań, kultury, złych doświadczeń z ludźmi i ogólnej nieufności. Jednak czuje, że nie zrobiła nic złego, a ta wibracja przypomina mi matkę chroniącą dziecko, która robi wszystko, co trzeba. Nie bała się jednak ani nie osądzała, bardziej odczuwam spokój, mądrość, stanowczość i logikę niż cokolwiek innego.
Jaskinia, przed którą stoi, również znajduje się pod ziemią. Uważam, że powodem, dla którego zdecydowała się nam to pokazać, jest to, że żadne z nich nie wygląda już tak. To było około 3000 lat temu.
Czuję, że jest jak twoja siostra bliźniaczka. Nie do końca wasze drugie wcielenie, ale bardziej jak 2 dusze połączone razem, obracające się wokół siebie jak podwójne gwiazdy. Tworzyć to znacznie więcej, rozszerzać to znacznie bardziej.
Zdecydowałeś się pozostać na powierzchni i stamtąd znaleźć most, środek ziemi. Przypomnij ludziom o ich prawdziwej naturze, pomóż im się z nią połączyć i ogólnie z naturą - Ziemią. Przybliż ich o krok bliżej do znalezienia wspólnego języka z tymi starożytnymi narodami.
Jest tu wątek, który łączy rolę Saturna i Agarthana w starożytnym Rzymie. Zachęca cię do zbadania tego. Poszedłem na Wiki, żeby się tego dowiedzieć i zobaczyć, czy dostanę synchronizację, a pierwszą rzeczą, którą znalazłem, było:
Chtoniczna natura Saturna (dosłownie oznacza „podziemne”) połączyła go ze światem podziemnym i jego władcą Dis Pater, rzymskim odpowiednikiem greckiego Ploutona (po łacinie Plutona), który był także bogiem ukrytego bogactwa.
Czuję potrzebę powiedzenia tego po raz trzeci, nie jestem w 100% na podstawie tych informacji. Byłoby wspaniale usłyszeć twoje zdanie na ten temat, ponieważ po raz pierwszy nawiązałem kontakt z kimś innym z Wewnętrznej Ziemi, oprócz obrazów, które zrobiłem dla Corey.
Powodem, dla którego uważam, że te informacje są prawdziwe, jest to, że czuję bardzo podobny klimat, jak wtedy, gdy łączyłem się z grupami, o których Corey się dzielił. Wiem, że potrafią też oszukiwać siebie i przedstawiać siebie jako kogoś innego, więc bądźcie otwarci i niech obraz przemówi do waszych serc, informacje, które o nim piszę, są drugorzędne.
To było takie piękne doświadczenie! Dziękuję za umożliwienie mi zajrzenia do twoich połączeń
Agarthan priestess for Tina Corriveau Blackwell

Twoja prawdziwa kosmiczna istota (dla Silvii) wysyłam dwa zdjęcia pierwszy to ten, który zamówiłeś, drugi to bonus i nieco gorszej jakości, które zauważysz, ale i tak chciałem ci to pokazać, ponieważ istota trzyma fioletowy płomień, który odbija się także w „jej” oczach.
Główny reprezentuje delikatną wszechobejmującą bezwarunkową energię miłości waszej esencji. Unosi się w gęstym świetle, prawie jak woda, w pełnej pielęgnującej ciszy. Jej oczy widzą wszystko, co się dzieje, od najdrobniejszych szczegółów w twoim życiu lub myśli i zrozumienia, po wielką skalę wszystkich jej wcielonych wyrazów. Obserwuje to wszystko kochającymi oczami, jest twoim wyrazem Wyższego Ja. Wszystkie małe fraktale w jej oczach, w tęczówce to wszystkie strumienie życia emanujące z centralnej osobliwości. Warstwy po warstwach. Podobieństwa i gęstość ekspresji. Możesz dostosować się do tej energii od chwili obecnej i z przestrzeni ciszy.
Wyrażenie fioletowego płomienia jest tym, co oferujesz sobie. Wasz święty Graal. Transmutuje, neutralizuje i oczyszcza wszystko i to jest wasze Źródło, wasza boska inteligencja, wasze błogosławieństwo, aby obdarzyć siebie i świat.
Oba te portrety najlepiej zaprowadzić w spokoju umysłu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz