poniedziałek, 21 października 2019

Onkolog ostrzega w Sejmie przed szczepionką HPV



Lekarz ostrzega przed planami obowiązkowej szczepionki HPV – im więcej szczepień, tym więcej raka

„Szanowny Panie Pośle, Szanowna Pani Posłanko

Wiem, że troszczy się Pani/Pan o zdrowie publiczne i ma Pani/Pan świadomość, że „eksperci” nie zawsze oferują najbardziej skuteczne metody leczenia pacjentów.

Chciałbym pozwolić sobie poprosić o trochę Pani/Pana cennego czasu, aby zwrócić uwagę na zagrożenie dla naszych obywateli w związku z planem obowiązkowego szczepienia Gardasilem, ponieważ, wbrew temu, co mówią eksperci, Gardasil*, szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka nie zmniejsza, ale zwiększa ryzyko raka szyjki macicy.

Szczepionka przeciwko HPV została wprowadzona w 2006 r. w celu zmniejszenia ryzyka raka szyjki macicy. Wprowadzono ją na rynek na podstawie badania klinicznego, które wykazało, że szczepienia skutecznie ograniczały infekcje związane ze szczepami objętymi szczepionką oraz zaburzenia cytologicznymi (dysplazje wysokiego stopnia), ale bez wykazania skuteczności w zapobieganiu nowotworom inwazyjnym1, na co wielu autorów2 3 4 zwróciło uwagę od samego początku i o czym przypomniało francuskie Haute Autorité de Santé (HAS) w 2012 r. w odniesieniu do Gardasil 4 i w 2017 r. w odniesieniu do Gardasil 9[1]. Ta negatywna opinia HAS w 2017 r. powinna zniechęcić posłów do głosowania nad obowiązkiem proponowanym przez władze.


czytaj dalej >>
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP
10 godz. temu
Brak dostępnego opisu zdjęcia.
Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i okulary
 
 
 
 
 
 
Justyna Socha
Dziennikarz24 439 polubień
10 godz.
Uwaga! Cenzura w Sejmie! Wyślij wniosek!
Pokażmy naszą siłę. Niech wnioski zaleją kancelarię Sejmu!
To proste ➡️ wypełnij formularz. ...
Zobacz więcej
 
 


Rodzicu!!!
Podpisałbyś przed szczepieniem to oświadczenie?

"::: Szczepienia - oświadczenie :::

1. Rozumiem, że producenci szczepionek nie ponoszą żadnej odpowiedzialności jeżeli szczepionka wywoła powikłania lub zabije moje dziecko.
2. Rozumiem, że jeżeli moje dziecko zostanie zabite lub uszkodzone przez szczepionkę, to w Polsce nikt nie wypłaci mi żadnego odszkodowania, bo nie ma programu odszkodowań.
3. Rozumiem, że jeżeli moje dziecko będzie miało powikłania poszczepienne, to lekarze, pielęgniarki, dyrektorzy placówek medycznych, Sanepid, Wojewoda, Sądy Administracyjne, Rząd i inni NIE pomogą mi w tej sytuacji lub nawet będą obwiniać mnie o zaniedbania.
4. Zdaję sobie sprawę, że szczepionki zawierają neurotoksyny jak np. aluminium i rtęć w wartościach znacznie przekraczających „dopuszczalne” normy, wg. norm FDA.
5. Rozumiem, że niektóre szczepionki są wytwarzane z linii komórkowych martwych płodów ludzkich i odzwierzęcych, a ich DNA jest WSTRZYKIWANE do ciała mojego dziecka wraz z innymi składnikami, z których składa się szczepionka.(np. adiuwantami, które pobudzają układ odpornościowy do atakowania m.in komórek ciała dziecka, co może wywołać u niego chorobę autoimmunologiczną).
6. Mam świadomość, że szczepionki zawierają związki karcinogenne, które jak udowodniono, mogą spowodować raka (np. formaldehyd)
7. Rozumiem, że po zaszczepieniu dziecka NIE ma żadnej pewności, że nie zachoruje ono na choroby przeciwko, którym było szczepione. Wiele zarejestrowanych przypadków zachorowań dotyczyło ludzi w 100% zaszczepionych.
8. Rozumiem, że moje dziecko po szczepieniu może zarazić innych poszczepionkowym patogenem i nawet przez 6 tygodni być zagrożeniem dla osób z bliskiego otoczenia.
9. Mam świadomość, że moje dziecko może zarazić się chorobą, przed którą szczepienie miało je ochronić.
10. Rozumiem, że koncerny farmaceutyczne wspierają lekarzy, placówki medyczne, gdzie wyszczepialność jest najwyższa, a nawet wypłacają im bonusy.
11. Rozumiem, że jeśli moje dziecko zostanie poszkodowane przez szczepionkę, to lekarz będzie musiał spędzić w pracy nadgodziny żeby wypełnić papiery i zgłosić sprawę.
12. Rozumiem, że lekarz nie chce zgłaszać NOP, bo nie ma w tym żadnego interesu, a wprost przeciwnie – traci mnóstwo czasu.
13. Zdaję sobie sprawę z tego, że większość powikłań NIE jest zgłaszanych.
14. Mam świadomość, że koncernom farmaceutycznym NIE zależy na poprawie bezpieczeństwa szczepionek w tym na zdrowiu twoich dzieci, bo i tak nie ponoszą za powikłania żadnej odpowiedzialności.
15. Rozumiem, że koncerny farmaceutyczne poświęcają co najmniej 4x więcej czasu na reklamowanie szczepionek niż na ich badania.
16. Rozumiem, że firmy medialne uzyskują co najmniej 70% swoich dochodów z reklam od firm farmaceutycznych.
17. Rozumiem, że firmy medialne nie chcą tracić dochodów stąd ich subiektywizm i lekceważenie faktów dotyczących szkodliwości szczepionek.
18. Rozumiem, że gdy firmy farmaceutyczne prowadzą badania (na swoim produkcie), w ich najlepszym interesie jest, aby mieć jak najkorzystniejszy wynik.
19. Rozumiem, że szczepionki nie są tak restrykcyjnie badane jak leki.
20. Rozumiem, że CDC(Centrum Kontroli Chorób w USA) posiada patenty na sprzedaż szczepionek, które mają kontrolować, więc zależy im na jak największej sprzedaży, a nie na ich bezpieczeństwie.
21. Rozumiem, że nigdy nie zostało udowodnione, że szczepionki poprawiają odporność u osób szczepionych w stosunku do osób nieszczepionych i nikt nie chce wykonać tak stosunkowo prostego i taniego badania porównawczego.
22. Rozumiem, że szczepionka może wywołać powikłania lub śmierć, a moje dziecko może być jedną z tych osób, u których to nastąpi.
23. Rozumiem, że wyrażam zgodę na szczepienie mojego dziecka w oparciu o domniemania, a nie udowodnione przesłanki naukowe. Kieruję się ślepą wiarą w to, że szczepionki są bezpieczne i nie spowodują u mojego dziecka powikłań, gdyż nikt nie przeprowadził wcześniej badań!


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz