czwartek, 10 maja 2018

Ile kościołów powstało w Polsce po 1945 roku? Oni sprawdzili. I zebrali zaskakujące dane Więcej: http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,20455549,ile-kosciolow-powstalo-w-polsce-od-1945-r-oni-policzyli-i.html

 

Przejechali tysiące kilometrów, przekopali się przez archiwa, godzinami fotografowali kościoły z dronów. Twórcy projektu "Architektura VII Dnia" policzyli katolickie świątynie zbudowane w Polsce po 1945 r. I zebrali historie związane z ich powstaniem.

Artykuł ukazał się w 2016 roku.

Rok 1945 r. W Polsce jest 7555 kościołów katolickich. I niewiele wskazuje na to, żeby w najbliższych latach miało wiele ich powstać. Władza ludowa, jeżeli akurat nie znajduje się z Kościołem na wojennej ścieżce, to utrzymuje z nim stosunki, które w najlepszym razie można nazwać "zbrojnym pokojem". I nie kwapi się do wydawania pozwoleń na budowę nowych świątyń.

Rok 2016. W Polsce jest 10466 kościołów katolickich. I wiele w budowie.

Od 1945 r., mimo przeszkód stawianych przez komunistów, powstaje ponad 3,5 tys. świątyń. Nieprawdopodobnie różnorodnych - od olbrzymich, ekstrawaganckich budynków aż po małe, skromne kapliczki.

Architektura VII Dnia

- Sposób, w jaki katolickie świątynie w Polsce powojennej zostały zbudowane, ich kształty, rozmiary, styl, to, jaki był udział mieszkańców parafii w budowie, to wszystko odzwierciedla zmiany realiów historycznych - mówi Izabela Cichońska, architektka, jedna z trójki kuratorów projektu i wystawy "Architektura VII Dnia" (obecnie pokazywana w centrum Młyn Maria we Wrocławiu, wcześniej była w Warszawie i w Londynie, niedługo zostanie pokazana w Berlinie i Rzymie). Zespół badaczy i architektów przez kilka miesięcy 2015 roku zbierał dane i zdjęcia powojennych kościołów. Na stronie architektura7dnia.pl badacze zbudowali obszerną bazę powojennej kościelnej architektury, która odcisnęła niezwykle wyraziste piętno na polskich miastach, miasteczkach i wsiach. Z całości wyłania się też wnikliwy portret polskiej społeczności, która budowała kościoły.

Autorzy liczyli, że ludzie niegdyś zaangażowani w budowę - lub ich dzieci - podzielą się swoimi historiami, zdjęciami i wspomnieniami, czy to sprzed kilku-kilkunastu zaledwie lat, czy z dawniejszych, tuż powojennych czasów. I tak się stało. - Obecny odzew jest ogromny, jesteśmy nim bardzo zaskoczeni. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej reakcji było mniej. Teraz, w ostatnich tygodniach, nagle to zaskoczyło! Ludzie piszą, przesyłają swoje relacje, aktywnie uczestniczą w pisaniu historii "swoich" kościołów - cieszy się Cichońska.

Najciekawsze zjawisko w polskiej architekturze?

Projekt Architektura VII Dnia zaczął się przypadkiem. Urbanista Kuba Snopek, drugi z trójki kuratorów, jechał przez Polskę ze znajomymi z Rosji. Ci zwrócili uwagę na kościoły i ich liczbę w Polsce, a jeden z przyjaciół zaczął je fotografować. Snopek i Cichońska startowali wówczas w konkursie na wystawę do pawilonu narodowego na weneckie Biennale.

- Przesiąkliśmy myśleniem kuratora Biennale, Rema Koolhaasa. Chodzi o to, że jeżeli robisz projekt, to najważniejsze jest, żebyś wiedział o swoim temacie wszystko: znał dane, liczby, znał historię. Nasze zadanie brzmiało: pokazać oryginalny sposób, w jaki nasz kraj zaabsorbował nowoczesność w architekturze. Coś, co Polskę wyróżnia. Uznaliśmy, że kościoły idealnie odpowiedzą na wyzwanie Koolhasa. Zawęziliśmy poszukiwania do okresu powojennego, zebraliśmy szesnaście osób, głównie studentów architektury, i zaczęliśmy szukać, na początku przez sieć. Gdyby nie technologie, ten projekt nigdy by nie powstał - opowiada Kuba Snopek.

Na podstawie dokumentu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC z 2006 r. Snopek, Cichońska, trzecia kuratorka Karolina Popera i ich zespół zaczęli szukać zbudowanych po 1945 roku kościołów w każdej z 41 polskich diecezji. Szukali zdjęć, nazwisk architektów. Kartografią i statystyką zajęli się Tomasz Świetlik i Szymon Pifczyk, twórca niezwykle popularnego na Facebooku profilu "Kartografia Ekstremalna" i współpracownik serwisu BiqData. Fotografowie, Maciej Lulko i Igor Snopek, brat Kuby, spędzili wiele godzin robiąc zdjęcia kościołów. Snopek robił zdjęcia m.in. przy pomocy drona. Z tego, co zebrali, powstała pierwsza wystawa w Warszawie. Jej sukces, (zauważony przez prestiżowe pismo Arch Daily) umożliwił autorom pójście dalej.

To właśnie w tych danych i zdjęciach znalazły się prawdziwe skarby. Zdjęcia na stronie Architektury VII Dnia ukazują imponujące bogactwo form. Można znaleźć np. przegląd kościołów o najciekawszych rzutach pionowych:

Jest wybór najpiękniejszych kościelnych gmachów z cegły. Są też zdjęcia świątyń, które wyjątkowo dobrze realizują w swojej architekturze propagowaną po Soborze Watykańskim II ideę Kościoła otwartego na swoich wiernych. Twórcy Architektury VII Dnia wyróżnili także kategorię "Kościoły-barykady". Gdzie buduje się barykady? Ano na terenie, który zdobyliśmy i chcemy go bronić. Każda świątynia, na którą wydarto pozwolenie od władz PRL, była taką barykadą, nierzadko ośrodkiem niezależnego życia kulturalnego i politycznego. Uwagę przykuwa dwanaście kościołów przypominających... statki kosmiczne. Te ostatnie śmiałością projektów wybiegały mocno w przyszłość - zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym tego słowa znaczeniu:


Więcej: http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,20455549,ile-kosciolow-powstalo-w-polsce-od-1945-r-oni-policzyli-i.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz