środa, 31 stycznia 2024

Janet Ossebaard z "Upadku Kliki" znaleziona martwa

 

You will be missed, Janet.  Hope you had a wonderful homecoming. Thanks to Elsa.

Głęboko smutna wiadomość - Janet Ossebaard z "Upadku Kliki" została znaleziona martwa.

Patricia Harrity, The Exposé, 27 grudnia 2023 r.

(https://expose-news.com/2023/12/27/deeply-sad-news-janet-ossebaard-of-fall-of-the-cabal-has-been-found-dead/)

Janet Ossebaard, która była prawdopodobnie odpowiedzialna za przebudzenie tysięcy ludzi poprzez swoje rozległe badania i pracę nad stworzeniem serii Fall of the Cabal, została znaleziona martwa po tygodniowym zaginięciu. Jej partnerka Cyntha Koeter napisała wiadomość (opublikowaną poniżej) do wszystkich swoich zwolenników za ich "pełne miłości i troski wiadomości", które według niej są błogosławieństwem i pomagają uzdrowić nasze serca".

Nekrolog został opublikowany trzy dni temu w Hausa News:
Nekrolog Janet Ossebaard, zaginionej filmowiec znanej z "Upadku Kliki" nie żyje

"Janet Ossebaard, uznana filmowiec i wizjonerka stojąca za globalnym ruchem przebudzenia, popełniła samobójstwo po tym, jak zaginęła na kilka tygodni. Wiadomość o jej śmierci wstrząsnęła jej fanami i szerszą społecznością, pozostawiając wielu w szoku i rozpaczy.

"Wpływ Janet Ossebaard na alternatywną scenę medialną jest nie do przecenienia. Jest najbardziej rozpoznawalna dzięki swojej pionierskiej serii dokumentalnej "The Fall of the Cabal", która pomogła wywołać globalne Wielkie Przebudzenie. Jej praca miała na celu odkrycie rzekomych światowych idei spiskowych i ujawnienie tego, co uważała za ukryte fakty. Poświęciła sześć lat na rygorystyczne studia, rozwój treści i zasięg językowy, zyskując oddanych zwolenników".

"Pomimo emocjonalnego i finansowego żniwa, jakie nałożył na nią jej cel, Ossebaard nieustannie pracowała ze swoim partnerem, pracując dzień i noc, aby dotrzeć do jak największej liczby osób. Jej poświęcenie dla przebudzenia mas pozostało niezachwiane, dzięki czemu zyskała kult wśród tych, którzy śledzili jej pracę".

"Okoliczności śmierci Ossebaard potęgują tragedię. Rzekomo opuściła swój dom z notatką sugerującą zamiar popełnienia samobójstwa. Według źródeł, od miesięcy cierpiała na poważne zmęczenie emocjonalne w wyniku rygorystycznego tempa swojej pracy i poczucia, że jest pozbawiona witalności do życia".

"Podczas gdy oficjalna przyczyna śmierci jest wciąż nieznana, doniesienia zdecydowanie sugerują samobójstwo. Krążyły jednak plotki spekulujące na temat innych scenariuszy, takich jak możliwe umieszczenie jej w programie ochrony świadków, a nawet zarzuty nieuczciwej gry zaplanowanej przez kabałę - twierdzenie podsycane przez kontrowersyjną naturę jej pracy. W tej chwili plotki te są bezpodstawne".

"Po tej tragicznej stracie zastanawiamy się nad dziedzictwem Janet Ossebaard. Była kimś więcej niż filmowcem; była symbolem globalnego ruchu przebudzenia. Jej poświęcenie dla sprawy ludzkości, dążenie do ujawnienia ukrytych faktów i niezachwiane dążenie do przebudzenia mas zostaną zapamiętane".

"Wkład Ossebaard w inne projekty, takie jak "Crop Circles: 2010 Update - The Wake Up Call", wykraczają poza "The Fall of the Cabal", demonstrując zakres jej wpływu w sferze mediów alternatywnych".

"Gdy pogodziliśmy się z niespodziewaną śmiercią Janet Ossebaard, nasze serca kierują się do jej partnera, rodziny i tych, którzy byli zainspirowani jej pracą. Jej niesamowita podróż będzie trwała w sercach i umysłach tych, których dotknęła, a pochodnia, którą niosła dla globalnego przebudzenia, będzie nadal świecić nawet pod jej nieobecność".Hausa News

A Message from Cyntha Koeter

Partnerka Janet, Cyntha Koeter, opublikowała dziś rano następującą wiadomość na ich wspólnym koncie Telegram.

Drodzy przyjaciele,

Bardzo dziękuję za wszystkie pełne miłości i troski wiadomości. Są one błogosławieństwem i pomagają leczyć nasze serca. Postaram się odpowiedzieć każdemu z was, ale może to zająć trochę czasu. Dla ciebie będę kontynuował walkę, którą razem rozpoczęliśmy. Dla was wstanę pewnego ranka i znów zacznę publikować na naszym kanale. Dla was przeszliśmy przez całą tę ciemność na świecie, aby dać wam prawdę. Jesteście gotowi na nowy świat, zbudujecie lepszy dla przyszłych pokoleń.

Świat jest teraz szalony. Wiedzieliśmy o tym od dawna. Ale teraz widać to o wiele łatwiej. Istnieje stosunkowo niewielka grupa ludzi, którzy po prostu nie mogą zaakceptować faktu, że Janet nie żyje i że sama to zrobiła. Nie mogą zaakceptować, że była tylko człowiekiem, tak jak my wszyscy, z własnymi problemami serca i umysłu. "Widziałem ją na ostatniej prezentacji i wcale nie wyglądała na przygnębioną...".
Współczuję tej grupie, która robi wszystko, by utrzymać ją przy życiu. Ale muszę przebić twoją bańkę.

    Nie, Janet nie została wyniesiona przez UFO. (Spodobałoby jej się to!).
    Nie, Janet nie jest zabezpieczona przez Q. (Spodobałoby jej się to!)
    Nie, Janet nie zostaje zabita przez Klikę ani nikogo innego.
    Nie, Janet nie jest objęta Programem Ochrony Świadków. (Nienawidziłaby tego!)

  Nie, Janet nie cieszy się emeryturą, podczas gdy ja mówię światu, że umarła. (Nie potrzebowała tego!)
    I nie, Janet nie została przeze mnie zabita. (Co ty sobie myślisz, mój Boże!!!).

I wreszcie mamy grupę... Nie wiem, jak ich sklasyfikować. Nazywają siebie poszukiwaczami prawdy, ale wszystko, co robią, to dezorientowanie ludzi, tworzenie chaosu i podziałów oraz szukanie sensacyjnych historii. Jeśli nie mogą ich znaleźć, po prostu je tworzą. Najlepszym sposobem na "nakarmienie" swoich zwolenników jest wzbudzenie podejrzeń i nieufności. Przeszukali więc internet i "przeanalizowali" moje ogłoszenie o śmierci Janet.

Uważają, że to podejrzane, że nie podałem wszystkich szczegółów, że użyłem skryptu (spróbuj sam zrobić takie ogłoszenie po 5 wyniszczających tygodniach życia między nadzieją a rozpaczą... ) i że nie pokazałem dowodu jej śmierci...

To, co starałem się zrobić w moim nagranym komunikacie, to przekazać ci informacje, które musisz znać: Co się stało, kiedy, dlaczego i jak możemy iść dalej. Wszystkimi innymi szczegółami podzieliłem się z rodziną, ponieważ mają prawo wiedzieć, co się naprawdę wydarzyło. Nie ty, przykro mi, że pękła ci bańka.

Pozwolę sobie wyjaśnić jedną kwestię: Janet i ja oddaliśmy naszą pracę za darmo, aby każdy mógł ją zobaczyć. Ale NIE oddaliśmy ci naszego życia. Mam na myśli nasze życie prywatne. NIE podzielę się żadnymi soczystymi szczegółami, które możesz wykorzystać dla swojej wścibskiej satysfakcji. Jeśli brakuje ci podstawowych ludzkich cech szacunku i empatii, nie chcę cię w moim życiu i na pewno nie odpowiem na twoje natarczywe, wymagające pytania.

Odpowiem na jedno pytanie, żeby zaspokoić waszą ciekawość i żeby "normalni empatyczni" ludzie wiedzieli, z czym mam do czynienia. Skąd wiem, że Janet zmarła 16 listopada?
To bardzo proste: 16 listopada odjechała kamperem, zaparkowała na prywatnej działce (dlatego ani ja, ani inni nie mogliśmy jej znaleźć) i wzięła tabletki. Następnego dnia właściciel domeny wezwał policję, aby usunęła furgonetkę.

Policja nie przyjechała (!). Dwa tygodnie później właściciel działki zadzwonił ponownie. Ponownie policja nie przyjechała, pomimo powiadomienia w ich systemie o zaginięciu Janet i tablicy rejestracyjnej samochodu. Dopiero po 5 tygodniach, kiedy rodzina złożyła oficjalny raport o zaginięciu, a właściciel zadzwonił ponownie 22 grudnia, policja połączyła kropki i przyjechała. Rozbili okno i tam była. Leżała martwa przez 5 tygodni na prywatnej posesji.
To wszystko. To jest to, z czym muszę się zmierzyć. Mogła zostać znaleziona dzień później...

Więc teraz już wiesz. I proszę o odrobinę ludzkiej życzliwości, odrobinę empatii. Po prostu zostaw nas w spokoju, abyśmy mogli opłakiwać i przetwarzać tę stratę.

Pozwólcie, że zapytam: kiedy bylibyście na moim miejscu, jak chcielibyście być traktowani? Po tym wszystkim, co się wydarzyło, jak chciałbyś, aby zareagowali inni ludzie? Proszę, traktuj mnie tak, jak sam chciałbyś być traktowany, gdy doświadczasz tak wielkiej straty.

Z miłością, jak zawsze, Cyntha

Głęboko smutna wiadomość o Janet Ossebaard
Z najgłębszym smutkiem w sercu muszę przekazać tę wiadomość.

Janet dała światu ogromny dar tworząc Upadek Kliki. Nigdy nie zostanie zapomniana.

Z miłością, Cyntha Koeter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz