Moi drodzy przyjaciele, tak bardzo was kochamy, Jesteście w okresie odnowy na waszej ziemi. Odtwarzacie się zbiorowo i indywidualnie.
W wyniku ogromnego przewrotu, który miał miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, odkrywacie swoje serca na zupełnie nowe sposoby. Chcesz żyć bardziej autentycznie, mniej martwić się o zadowolenie innych, a bardziej skupić się na zadowoleniu Boskości w sobie. To dlatego tak wielu z was jest wyczerpanych. Nie możesz już pchać się w kierunkach, które Cię nie pociągają. Nie możesz już udawać, że chcesz robić rzeczy, których nie chcesz.
Nie możesz już tracić energii na próby zmiany kogokolwiek innego – na lepsze lub gorsze – bez odczuwania frustracji, jeśli ktoś nie chce się zmienić. Przekonasz się jednak, że kiedy podążasz za swoimi pasjami – wszystkim, co cię wzywa, interesuje lub sprawia, że twój duch śpiewa – znajdziesz niesamowite zasoby czasu, energii, pieniędzy i wsparcia, które wpłyną do twojej rzeczywistości, ponieważ w twojej prawdzie w swojej miłości łączycie się z szybko poruszającymi się prądami miłości, które przepływają przez waszą planetę.
Mówimy to często, ale warto to powtórzyć. Jeśli jesteś zmęczony, odpocznij. Przestańcie ze sobą walczyć. Samoakceptacja to najłatwiejszy sposób, aby pozwolić swojemu duchowi przejąć kontrolę i naprawić prawie każdą sytuację w twoim umyśle, sercu, ciele lub życiu. Twoje ciało wie, czego potrzebuje. Twoja dusza wie, czego potrzebuje.
Twój umysł wie, czego potrzebuje. W chwilach odpoczynku inkubujecie nowe życie. Pozwalając sobie na odczuwanie swoich uczuć, pozwalasz, by miłość wpłynęła po ich uwolnieniu. Pozwalając sobie realizować pasję, pozwalasz, by miłość niosła cię w swoim strumieniu. Pozwalając sobie marzyć, pozwalasz duchowi dzielić się pomysłami.
Oglądając filmy, dajesz odpocząć swojemu nadpobudliwemu umysłowi. Spędzając czas samotnie, uczysz się bliższych relacji ze sobą. Spędzając czas z innymi, widzisz siebie w lustrze. Cokolwiek cię pociąga w danej chwili, zaakceptuj to. Akceptując siebie takim, jakim jesteś w tej chwili, bez względu na to, czy tradycyjnie oceniasz sytuację, czy nie, promieniujesz na siebie bezwarunkową miłością Boskości. Akceptując siebie takim, jakim jesteś, w tej chwili mówisz wszechświatowi, że jestem godny miłości taki, jaki jestem.
„Jestem, który jestem”, moi drodzy, to imię, które Bóg nadał Mojżeszowi, gdy go o to poproszono. "Jestem kim jestem." powtarzaj to często, a lepiej: „Akceptuję siebie takim, jakim jestem… nawet jeśli rozszerzam się na więcej”. Akceptując swoje serce w danym momencie, otwierasz się na nowe przewodnictwo w następnym. Kiedy zaakceptujesz swoje tak zwane negatywne uczucia, zostaną one uwolnione, a następnie uspokoją się.
Kiedy zaakceptujesz swoje radosne uczucia, poprowadzą cię ścieżką pasji. Gdy zaakceptujesz swoją nudę, przestaniesz walczyć ze sobą i pozwolisz, by pojawiła się kreatywność. Akceptując swoje pragnienie wprawienia się w ruch, pozwalasz sobie unosić się na falach inspiracji. Gdy zaakceptujesz pragnienie przejadania się, dowiesz się, że wolisz czuć się bardziej komfortowo. Kiedy zaakceptujesz siebie bez osądzania i krytyki, twój wewnętrzny nastolatek nie będzie już musiał się buntować, wpadać w złość ani uparcie domagać się swojego prawa do „bycia”.
Kiedy zaakceptujesz siebie bez osądzania i krytyki, twoje wewnętrzne dziecko nie będzie już musiało usprawiedliwiać, wyjaśniać ani bronić swoich pragnień. Akceptując siebie bez osądzania, przyznajesz się do chwalebnej prawdy: „Jesteś doskonały taki, jaki jesteś, nawet jeśli rozszerzasz się na więcej”. Żołądź chce rozwinąć się w dąb. Dąb chce zrobić żołędzie. Zielone żołędzie siedzą w ziemi, aż ich małe muszle pękają w perfekcji, po czym ponownie sięgają i rozciągają się, by stać się dębami.
Wy również macie wiele cykli na swojej ziemi iw życiu osobistym. Szanuj je. Jesteś w cyklu rekreacyjnym, więc szczególnie ważne jest, aby uszanować własne cykle osobiste.
W ten sposób sama siła życia, która żyje i oddycha w tobie, będzie mogła powstać, poprowadzić cię w łasce i zainspirować do życia twoich marzeń.
Niech cię Bóg błogosławi!
Kochamy cię tak bardzo. - Anioły
**Channel: Ann Albers
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz