Jesteśmy teraz w erze świetlnej ery światłocieniowej Od 2008 roku, kiedy to dosłownie zostawiłem za sobą moje stare życie, a tym samym odrodziłem się do zupełnie nowego życia i nowych początków, moje wyższe kierownictwo wielokrotnie podkreślało, że nadchodzą drastyczne zmiany i że stara Ziemia i wszystkie stare systemy rozpadną się w momencie narodzin nowej Ziemi.
To naprawdę dzieje się teraz w rozszerzonych formach. W nadchodzących dniach będzie się działo bardzo burzliwie i rzeczywiście będą się działy wielkie wstrząsy i w ten sposób to, co było ukryte, wyjdzie na jaw. Jest to nieuniknione, ponieważ stare struktury i formy rozpadają się i wszystko, co zostało ukryte, wypłynie na powierzchnię.
Jest to czas, kiedy trzeba zrozumieć, że najwyższa droga i najwyższa droga, aby przejść przez to wszystko, jest ZE SOBĄ SAMYM, a więc nie WYJŚCIOWEJ. Mówiłem to już wcześniej i powtarzam to: Jedynym sposobem na to, żebyście nie mogli przejść w tryb strachu i nie dać się wciągnąć w przepaść, jest wznieść się z głębi waszego wnętrza, z pomocą Boskiego Źródła i całej kosmicznej pomocy, która jest obecnie dostępna w rozszerzonej i intensywnej formie.
Rzeczywiście, największym wyzwaniem dla dusz będzie teraz całkowicie wejść w ich prawdziwe mistrzostwo i w ten sposób mocno zakotwiczyć się w Boskiej i własnej Boskości oraz ogromnej Sile Miłości, Światła i Mądrości i nie dać się wychylić ani zboczyć z kursu.
Im wyższa jest wasza własna częstotliwość i wibracje i im wyżej wzrastacie w świadomości, tym bardziej będziecie działać na znacznie wyższym poziomie niż cała reszta ludzkości i w ten sposób wznieść się na najwyższe prawdy i współtworzyć Nową Ziemię, z każdym krokiem, który podejmiecie. Będzie to wymagało całkowitego poświęcenia i skupienia. Jest to zaangażowanie 24 godziny na dobę i w ten sposób będziecie szukać wyższej pomocy, gdy tylko poczujecie się wciągnięci z powrotem.
Wiara i Zaufanie i przebywanie w przestrzeni Najświętszego Serca, jest tutaj odpowiedzią.
Wszystko inne zawiedzie. Wszystkie ludzkie systemy też.
Teraz jest tylko jedna droga, i to w górę. Wznosząc się coraz wyżej i wyżej i w pełni wchodząc w najwyższą prawdę Jedności i Jedności, która rzeczywiście jest już wszechobecna. Jest sprawą odnalezienia tego w sobie, zobaczenia tego przejawiającego się w formie i byciu w was i wokół was.
Rzeczywiście, jest to czas, kiedy powinniście wykonać te skoki wiary, nawet wbrew wszelkim przeciwnościom i pozwolić się ponieść na skrzydłach aniołów i w ramionach Boskości, tak jak stajecie się JEDNYM ze Wszystkim - JESTEM i rzeczywiście przyjmujecie wasze Uniwersalne Najwyższe Opanowanie jako Boską Duszę, którą jesteście w prawdzie!
Czytałem artykuł o badaniach przeprowadzonych na temat Kondora. Rzeczywiście, Kondor prawie nie używa skrzydeł do latania. Opiera się on na prądach powietrznych pod skrzydłami, które niosą go przez kilka godzin i w związku z tym prawie nie zużywa żadnej energii. To jest właśnie to, co musimy teraz zrobić, pozwolić Boskiemu Prądowi być powietrzem pod naszymi skrzydłami i widzieć nas bezpiecznie!
Moc Miłości, Wiary i Boskiego Przewodnictwa będzie nas widzieć!
Judith Kusel
**Source
Osobiście przyznaję się do podobnego w czasie przebudzenia,
Tylko trochę wcześniej bo w 1997 i potwierdzonym wejściem,
Na tzw. ścieżkę duchową, ale we własnej świadomości bytu.
Od tego momentu świat się szybko dla mnie zaczął zmieniać,
Miejsce pobytu, środowisko i zdrowie i podejście do ludzi,
A uwieńczeniem tego blogi Myśli -dnia i inne od 2007 roku.
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz