sobota, 23 stycznia 2021

Topsy Turvy / Szczytowy obrót / na pewno

 

22 stycznia 2021 r. przez Steve Beckow




Jak dotąd, wszystko rozwija się dokładnie tak, jak powiedziała Federacja Światła Blossom.

Niewiarygodne wydarzenia, topsy-turvy, sprawy wyglądają ponuro.

Momentum na jakimkolwiek poziomie nie jest już z głębokim państwem, więc naprawdę nie jestem na dnie ani zaniepokojony, ani zatroskany, ani zmartwiony.

Znowu jest tak jak powiedział FoL: Jest głęboka wewnętrzna wiedza, że nasz ruch naprzód w kierunku Wzniesienia nie może być już zatrzymany.

Ludzie mogą wypisać się ze scenariusza i jeśli to zrobią, to wolno im dokonać wyboru.

Jak FoL również powiedział, najpierw przyjdzie gniew. Jestem wściekły. Czy zdajemy sobie sprawę, jak wielu ludzi, którzy próbowali ujawnić jakąś część głębokiego państwa, zostało zamordowanych? (Nie każcie mi zaczynać. Wazony odpadają.)

Obserwowałem jak Białe Kapelusze w wojsku - głównie w Marynarce Wojennej - od 2007 roku zbierają się, przejmują oporne dowództwa (Dowództwo Północne, NORAD, tajna flota kosmiczna) i stają na czele zadania osuszenia bagna.

Widziałem, jak Army Rangers odmówili szkolenia na terenie, który bardziej przypominał Iran niż Irak. To był bunt. Widziałem, jak personel marynarki odmawia oddania nuklearnej piłki prezydentowi Bushowi. Co to było? Zdrada?

Widziałem, jak niezidentyfikowani patrioci ujawnili transport rakiet cruise na Bliski Wschód. Widziałem rakiety Minutemen wystrzeliwane w gniewie tylko po to, by zostały zestrzelone przez siły patriotyczne (lub galaktyczne).

Ci odważni ludzie byli w tym od bardzo dawna, ryzykując wszystko, aby obalić światowe głębokie państwo. Teraz nadszedł czas, aby to zrobić. I ja osobiście chcę im pomóc w każdy sposób.


***

To powiedziawszy, w mojej opinii, nadal nie byłoby dokładne mówienie rzeczy takich jak: "Bóg jest po naszej stronie".

Bóg jest wszystkim, co jest. Dla Boga nie ma żadnych stron. Tak jak ja kocham każdą część siebie, tak jestem pewien, że Bóg kocha każdą część siebie.  Tak więc Bóg nie stanąłby po żadnej stronie.

Ja biorę strony. Ale nie strony w odniesieniu do ludzi, ale strony w odniesieniu do wartości, korzyści i rezultatów.

Niektóre działania są szkodliwe, a inne są korzystne.

Gwałt, niewolnictwo, tortury i morderstwo są przykładami szkodliwych działań.

Dzielenie się, pielęgnowanie, gotowanie i budowanie są przykładami korzystnych działań.

Podczas gdy wszyscy ludzie ewoluują przez wszystkie fazy ewolucji, ich zachowanie czasami może być szkodliwe. A jeśli tak jest, to szkodliwe zachowanie musi się skończyć lub zostać zatrzymane. Nie potępiając w jakiś sposób tej osoby.

Muszę ... musimy ... postawić naszą twarz przeciwko szkodliwemu zachowaniu, wyznaczyć granicę i nie pozwolić na nie. Ale jednocześnie kroczymy wąską ścieżką, nie osądzając ani nie potępiając działającego.

Cóż, chwileczkę. Czy nie jest to coś, co nazwalibyśmy "profesjonalizmem" w przypadku, powiedzmy, nauczyciela, pielęgniarki czy stewardessy? Wiemy, jak się w ten sposób zachowywać. Ja tak robiłem jako orzecznik ds. uchodźców. Po prostu nie zawsze to robimy.

Jeśli nie możemy tego zrozumieć w żaden inny sposób, być może możemy zobaczyć to jako potrzebę zachowania profesjonalizmu przy jednoczesnym powstrzymaniu zachowań przestępczych.


***

Niektórzy ludzie mówią, że są zdezorientowani. Jeśli Bóg nie stoi po żadnej stronie, to dlaczego my wszyscy chwalimy i stajemy po stronie "dobrych" lub "sprawiedliwych". Wyjaśnienie tego zaprowadzi nas do duchowości. Więc zapnij pasy.

Pamiętaj, jaki jest cel życia. Celem życia dla Boga jest to, aby Bóg uświadomił sobie siebie w momencie naszego oświecenia. Nie powinno więc być dla nas zaskoczeniem, że celem naszego życia jest oświecenie nas samych, aby pozwolić Bogu spotkać się z Bogiem w momencie naszego oświecenia.

Jakiś mędrzec powiedział gdzieś, że chociaż Bóg jest bezstronny, boski porządek faworyzuje dobro.

Dzieje się tak, ponieważ bycie "dobrym" czyni nas bardziej podobnymi do Boga. Jeśli chcemy poznać Boga, powiedział inny mędrzec, musimy być Bogiem.

Dlatego biorąc pod uwagę cel życia, boski porządek, obejmując wszystkich i doprowadzając wszystkich ostatecznie do oświecenia, niemniej jednak faworyzuje dobrych, pobożnych, sprawiedliwych.

To nie jest albo/albo. Boskość zarówno doprowadza wszystkich do oświecenia jak i faworyzuje dobrych. Do tego właśnie zmierzał Śri Ramakrishna, kiedy mówił, że wszyscy będą nakarmieni. Niektórzy dostaną swój posiłek rano, niektórzy w południe, a niektórzy wieczorem, ale wszyscy będą najedzeni.

To wszystko. Prawda jest tylko prawdą. Nie wierzę, że Bóg bierze strony. Nie próbuję tego wykorzystać.


***

Boskie cechy przynoszą pokój, który uspokaja umysł. Przynoszą miłość, która jednoczy ludzi. Przynoszą radość, która sprawia, że celowe niedostatki życia fizycznego (głód, pragnienie, zimno, itp.) stają się znośne.

Niedostatki istnieją w Trzecim Wymiarze po to, aby nieunikniona stała się konieczność wzajemnego oddziaływania na siebie. Ta interakcja wyostrza naszą dyskryminację.

Ostateczny akt w dramacie życia jest w końcu aktem dyskryminacji.  Bayazid z Bistun opisuje to tak:

"Szedłem od Boga do Boga, aż zawołali [ze mnie] we mnie: 'O ty ja!'  (1)

 

W ostatniej chwili rozpoznajemy, że jest tylko Jeden. W tym momencie my, jako jednostki... cóż, nie wiemy. Nikt nigdy nie powrócił, aby powiedzieć nam jak to jest.

Sri Ramakrishna relacjonuje: Słona lalka poszła zmierzyć Ocean, ale nie mogła tego zrobić, ponieważ jak tylko weszła do Morza, zniknęła. Indywidualność zniknęła: "O Ty Ja!" (2)

Tak więc podsumowując, nie ma nienawiści do kabały. Oni są nami kilkadziesiąt tysiącleci temu, w tej samej podróży od Boga do Boga co my. (3)

Jest jednak intencja, aby zaprzestali swoich najazdów i przyłączyli się do nas w odbudowie porządku społecznego zgodnie z liniami sugerowanymi przez boskie cechy.

Niektórzy z nich nie zaprzestaną.  Ja osobiście mam pełne zaufanie do Sojuszu, że ich powstrzyma, nawet jeśli nieuniknione będą pewne akty przemocy i ofiary. Mam również całkowitą pewność, że Sojusz wykona swoją pracę zgodnie z prawem.

Przypisy

(1) Bayazid z Bistun w Aldous Huxley, The Perennial Philosophy. New York, etc.: Harper and Row, 1970; c1944, 12.

(2) Przechodzimy od dualizmu ("Przeszedłem od Boga do Boga") do nie-dualizmu ("O Ty Ja!"). Dla takich oświecających momentów jak te zostało stworzone całe życie.

(3) Michał powiedział mi, że mam ósme ziemskie życie, o którym nie chce mi powiedzieć. Musiałam być zła. Jeszcze jeden powód, by nie rzucać pierwszym kamieniem.

https://goldenageofgaia.com/2021/01/22/topsy-turvy-for-sure/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz