Trumpa ekipa przedstawia `` bombowe '' dowody na to, że COVID pochodzi z laboratorium w Wuhan
W jednym ze swoich ostatnich aktów prezydenta Donald Trump ma odtajnić `` bomby '' dowodów łączących Wuhan Institute of Virology z wybuchem COVID-19, według raportu.
Odchodzący sekretarz stanu Trumpa Mike Pompeo planuje przeprowadzić `` interwencję '', przedstawiając dowody na wyciek koronawirusa z chińskiego laboratorium, a także okazuje się, że Światowa Organizacja Zdrowia pomogła Chinom w ukrywaniu katastrofy, donosi Daily Mail. .
Podobno wyżsi urzędnicy w Waszyngtonie twierdzą, że Pompeo przedstawi konkretne dowody na to, że wirus nie był przenoszony w sposób naturalny z nietoperzy, łuskowców ani innych zwierząt na ludzi, ale pochodził z laboratorium.
Pompeo ujawni również powiązania między laboratorium a komunistyczną armią chińską i oświadczy, że przeprowadzono tam eksperymenty wojskowe.
Jeśli chodzi o WHO, Pompeo powinien również zauważyć, że organizacji konsekwentnie nie udawało się rozpocząć dochodzenia, a jej zespół, który ma przybyć do Chin w ciągu kilku dni, nadal nie planuje zbadania laboratorium.
Źródła brytyjskiego rządu potwierdziły również, że pogłoski o Pompeo i Trumpie planujących ujawnienie wzrosły.
W poniedziałek Biały Dom wydał oświadczenie, w którym stwierdził:
„Świat nie może nadal płacić wysokich cen za naiwność i współudział w nieodpowiedzialnych i szkodliwych praktykach Pekinu - niezależnie od tego, czy kończy praworządność w Hongkongu, czy też nie współpracuje z urzędnikami zdrowia w opanowaniu pandemii."
„Stany Zjednoczone rozważają dalsze możliwości odpowiedzi”, zauważono w oświadczeniu.
Jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu, czołowi urzędnicy bezpieczeństwa narodowego USA nadal uważają, że najbardziej wiarygodną teorią na temat pochodzenia COVID-19 jest to, że uciekł on z laboratorium w Wuhan.
Mówi się, że amerykański wywiad został wzmocniony zeznaniami informatora, który wcześniej pracował w laboratorium w Wuhan, a teraz dostarcza informacje zespołowi amerykańskiemu.
Wcześniej okazało się, że laboratorium w Wuhan przez prawie dekadę przechowywało próbkę koronawirusa, która w 96,2% była taka sama jak Covid-19. To skłoniło do spekulacji na temat pochodzenia wirusa.
Kilku wybitnych badaczy i naukowców zauważyło również, że laboratorium musi zostać zbadane, biorąc pod uwagę ten fakt.
Ponadto poprzednie raporty sugerowały, że Instytut przyjął dostawę niektórych z najbardziej śmiercionośnych patogenów na świecie na kilka tygodni przed wybuchem koronawirusa. Wiadomo również, że laboratorium manipulowało naturalnymi patogenami i mutowało je, aby stały się bardziej zakaźne.
Wywiadowcy na całym świecie wezwali również do zbadania laboratorium w Wuhan.
Chińscy wirusolodzy niedawno uciekli z Hongkongu i skutecznie uciekli na Zachód, mając dowody przeciwko Komunistycznej Partii Chin dotyczące jej roli w pandemii COVID-19.
WHO wcześniej narzekała, że „nie została zaproszona” przez Chiny do zbadania wybuchu epidemii i była stale krytykowana za wspieranie rozmów partii komunistycznej.
W sierpniu WHO ogłosiła, że nie będzie odwiedzać Instytutu Wirusologii Wuhan podczas dochodzenia w sprawie pochodzenia koronawirusa, pomimo przedstawionych powyżej dowodów.
Organ zdrowia wykonał zwrot i powiedział, że po tym wszystkim, po wystąpieniu reakcji, faktycznie odwiedzi laboratorium.
Jednak dochodzenie NADAL jeszcze się nie rozpoczęło, prawie rok po wybuchu epidemii, i nadal nie ma wzmianki o wizycie w laboratorium w programie WHO podczas zbliżającej się wizyty w Chinach.
Dyrektor laboratorium w Wuhan skarżył się, że naukowcy w ośrodku stają się kozłami ofiarnymi w następstwie pandemii koronawirusa, a laboratorium zostało niesprawiedliwie uczynione centrum niebezpiecznych `` teorii spiskowych '', zgodnie z sugestiami amerykańskiego wywiadu, że mogło to być pochodzenie rozprzestrzeniania się wirusa.
** Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz