Federalni funkcjonariusze organów ścigania odkrywają wieko nad fałszywą flagę "oblężenie" Kapitolu , ujawniając, że zostało ono zaplanowane z dużym wyprzedzeniem przez złych aktorów, którzy nienawidzą prezydenta Donalda Trumpa, zamiast go wspierać.
Wielu konserwatystów zdaje sobie już sprawę, że ci, którzy "szturmowali" izby kongresu 6 stycznia nie byli prawowitymi zwolennikami Trumpa. Zamiast tego byli oni zwykłymi aktorami kryzysowymi, którzy zdają się wychodzić z mody za każdym razem, gdy pojawia się pilna potrzeba szkalowania konserwatystów.
W tym przypadku celem było ujęcie wszystkich zwolenników Trumpa w ramy "terrorystów" poprzez udawanie ich i szturmowanie budynku Kapitolu. Większość polityków i środków masowego przekazu dostosowała się do fałszywej narracji informacyjnej, potępiając zwolenników Trumpa, zanim jeszcze ustalili, kto faktycznie wtargnął na teren obiektu.
Z powodu złośliwych kłamstw i oszczerstw lewicy, ludzie, którzy głosowali na Trumpa, są odsuwani od mediów społecznościowych, zwalniani z pracy i nękani przez "wojowników sprawiedliwości społecznej", którzy uważają, że mają w tym wszystkim wysoki poziom moralny.
Prawda jest jednak taka, że tak zwane "oblężenie" nie różniło się wiele od "9/11" tym, że było niewątpliwie pracą wewnętrzną wykonywaną przez tych samych ludzi, którzy przez dziesięciolecia pozbawiali Amerykanów ich konstytucyjnych praw w imię "bezpieczeństwa" i "ochrony".
Nawet CNN zgadza się, że wszystko, co zostało uchwycone na zdjęciach i filmach 6 stycznia, było prawdopodobnie niezrzeszonym zamieszaniem, które wygodnie doprowadziło do tego, że zwolennicy Trumpa zostali wrobieni w pułapkę winowajców, podczas gdy to właśnie oni próbowali nakłonić powstańców do zaprzestania wybijania okien i spustoszeń.
"Dowody ujawnione do tej pory, w tym broń i taktyka widziana na nagraniach wideo z monitoringu, sugerują poziom planowania, który doprowadził śledczych do tego, że atak na amerykański Kapitol nie był tylko protestem, który wymknął się spod kontroli", donosi CNN.
"Wśród dowodów, które bada FBI, są oznaki, że niektórzy uczestnicy wiecu "Trump" w Elipsie, poza Białym Domem, opuścili imprezę wcześnie, być może po to, by odzyskać przedmioty, które miały być wykorzystane w ataku na Kapitol".
Antifa, BLM prawdopodobnie odpowiedzialny za "oblężenie" Kapitolu
Śledczy i prokuratorzy badają obecnie aspekt dowodzenia i kontroli nad atakiem, który wyraźnie wymagał wysokiego poziomu planowania. Organy ścigania analizują rejestry podróży i komunikacji, aby ustalić, kto rzekomo za tym wszystkim stoi.
"To absolutnie niedorzeczne wierzyć, że burza nie została wcześniej zaplanowana" - napisał jeden z użytkowników Twittera w odpowiedzi na wiadomości. "Żeby ludzie przychodzili w taktycznym biegu i z dala od faktycznego rajdu, gdzie Trump jeszcze wtedy przemawiał. Historia naprawi ten statek, ale w tej chwili to wszystko jest polityczne."
CNN sugeruje również, co zadziwiające, że zamieszki na Kapitolu były zaplanowaną inwazją ludzi, którzy w rzeczywistości nie są związani z Trumpem i z pewnością go nie popierają.
"Ale Demokraci nie mieli żadnych informacji od śledczych", powiedział na Twitterze konserwatywny pisarz chrześcijański Carmine Sabia.
Ci sami ludzie prawdopodobnie również byli za skokiem wyborczym. Trump i jego zwolennicy zbytnio zwracali uwagę na skradzione wybory i nie wycofywali się, więc ci, którzy byli w opozycji do wolnych i uczciwych wyborów, postanowili podjąć działania, inscenizując rzekomy akt "podburzania" przeciwko rządowi federalnemu.
"Dlaczego Nancy Pelosi wskoczył na prezydenta Trumpa, zanim przeprowadzono jakiekolwiek dochodzenie w sprawie tego, kto jest odpowiedzialny za ten atak na naszą stolicę?" zapytał jeden z komentatorów Trending Politics.
"Spieszyła się, by to zrobić, tak jak inne fałszywe impeachmenty polityczne. Ona i skorumpowani demokraci i niektórzy skorumpowani republikanie próbowali zniszczyć ten kraj."
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz