poniedziałek, 11 stycznia 2021

Czy my mamy powód panikować?

 Wojsko przejmuje kontrole w USA | Andy Choinski Live 01/10/21


Bernarda Wioletta Gryszczuk
"Na ulicach DC nagle pojawiło się ponad 6 tys. żołnierzy. Stoją grupkami praktycznie na każdym rogu. I podobno tak będzie przez min. 30 dni. Robi się ciekawie, zwłaszcza, że głos zabrał Nick Langworthy, przewodniczący Komitetu Republikanów stanu Nowy Jork: "O tym co wydarzy się w ciągu następnych 12 dni będziecie opowiadać swoim wnukom. Nadchodzi powtórka z roku 1776." "Chciałbym jasno oświadczyć: Trump będzie prezydentem przez kolejne cztery lata. Biden nie zostanie prezydentem." (gdyby ktoś nie wiedział: w roku 1776 uchwalona została Deklaracja Niepodległości i powołano do życia nowe państwo... Stany Zjednoczone Ameryki) Langworthy wydał również obszerne oświadczenie w którym wyjaśnia wiele rzeczy, również związanych z niedawną prowokacją antify na Capitolu. Trochę tłumaczę, a trochę przedstawiam własnymi słowami: Rozpisał się szeroko i mało pozytywnie nt. Pence'a. Wyjaśnił, że Pence został zmanipulowany przez Clintonów do wyeliminowania Trumpa w czasie jego kandecji i zajęcia jego miejsca, przy czym vice prezydentem miałby wtedy zostać Rod Rosenstein. Wytłumaczył również zachowanie Trumpa, przyczyny jego późnej reakcji (jak się okazuje celowe), a także to, dlaczego Trump do tej pory nic nie zrobił (pozornie). Potwierdziło się niejako to, co pisałem już parę dni temu i bardzo mnie to cieszy - Trump nie chciał zaburzyć porządku prawnego i konstytucyjnego, dając nawet największym kanaliom szansę na opamiętanie się i zrobienie tego co należy w tej konkretnej sytuacji. On po prostu czekał, aż zakończy się cała oficjalna procedura, żeby nikt nie mógł mu zarzucić działań niekonstytucyjnych i łamania prawa. A poza tym chciał wiedzieć kto jest kim - cyt. "aby osuszyć bagno, trzeba wiedzieć gdzie jest mokro". Cyrk na Capitolu dał mu pełny obraz sytuacji i teraz już wie kto jest kim, choć ci ludzie potrafili się świetnie maskować i zachowywać jak kameleony. Oświadczył, że w ciągu kolejnych 12 dni należy oczekiwać aresztowań osób z wysokiego szczebla, o każdej porze dnia i nocy. Cytując: "wstajecie rano i dowiadujecie się, że fotel w biurze tego czy innego ważniaka pozostanie pusty". "Spodziewajcie się, że będzie grubo i to do samego końca. Oczekujcie problemów w działaniu facebooka, twittera, instagrama, a nawet gmaila. Jeżeli są to wasze typowe metody kontaktu to postarajcie się znaleźć rozwiązanie alternatywne." No i jego jasne i oczywiste słowa: "Oczekujcie inauguracji Trumpa w dniu 20 stycznia!" "Spodziewajcie się uruchomienia Insurrection Act i/lub wdrożenia procedur zarządzania wykonawczego z roku 2018. Przy czym miejcie na uwadze, że NIE oznacza to stanu wojennego. Od roku 2018 prezydent dysponuje wspomnianymi i wieloma innymi przywilejami w związku z trwającym stanem wyjątkowym." "Urządzenia do głosowania firmy Dominion cały czas przesyłały dane do Niemiec, Serbii, Chin, Iranu i do Włoch. Skala przekrętu i korupcji jest o wiele większa niż ktokolwiek się spodziewał, ale nawet do nas niektóre rzeczy wciąż nie docierały. I właśnie dlatego trwało to tyle ile trwało. Jeszcze w tym tygodniu spłynęła nowa informacja - o współpracy włoskiego podwykonawcy, który użył transmisji satelitarnej do manipulacji wynikami wyborów w USA na terytorium Włoch." "Nie powinno was już dziwić dlaczego co niektórzy w DC zaczynają panikować: Trump nie odpuści, a Kongres zostanie rozjechany." "Wyłączcie telewizory i nie słuchajcie kłamstw, media próbują mówić wam co myśleć, pochylcie głowy i módlcie się za wasz kraj, za Trumpa i za wszystkich, którzy mu pomagają." Trump jest w stanie zrobić to wszystko co zostało napisane. Internet jest kontrolowany przez armię tak naprawdę. Armia USA ma nadrzędną władzę nie tylko nad tzw. root serwerami DNS (żadna domena na świecie bez tego nie zadziała) ale także nad wszelkimi punktami styku i wymiany ruchu, a także nad fizycznymi światłowodami, itd. itp. bo są to elementy strategiczne infrastruktury państwa. Wszystkie centra danych również podlegają przepisom nadrzędnym. Strach się bać co może się wydarzyć, jeśli Trump naprawdę się wk..wił a na to wygląda. On jest w stanie nie tylko aresztować domeny popularnych serwisów (po prostu je wyłączy tak jak czasem FBI wyłącza jakieś podejrzane serwisy), ale również wysłać wojsko i skonfiskować całe farmy serwerów należące do fejsbuka czy twittera, po części również do Googla. Chociażby pod pretekstem ochrony istotnych interesów państwa i prowadzonego śledztwa. A śledztwo może potrwać wiele lat 🙂 W tym czasie jego własne serwisy, spodziewamy się takowych, zdążą się już solidnie rozwinąć."
 
 
Zgodnie z tym, co nam od 100 lat zrobiła Ameryka,
Serwując namiętnie westerny codziennie i na gorąco,
Rasując mózgi ideą nowego świata marzeń obfitości,
Wypadałoby na koniec filmu zrobić to po cowboysku
wystrzelać gości z Watykanu i z Banków Federalnych
i innych włości ... jak w filmie 'W samo południe'
Ale łagodnie słodkim tortem o zapachu gówna ...
 
autor blogu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz