niedziela, 20 grudnia 2020

Aurea: Dla tych, którzy czują się samotni

 sacred geometry eraoflightdotcom

Ja chcę wam coś powiedzieć i chcę, abyście nigdy o tym nie zapomnieli, ponieważ jest to tak ważne dla nas wszystkich: Powodem, dla którego nikt nigdy nie jest "tam" dla ciebie, kiedy ich potrzebujesz, jest to, że zrozumiesz, że jesteś tam dla siebie.

Nienawidzę być tak dosadna i zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie masz drogich przyjaciół, ale musisz zrozumieć, że ludzie wokół ciebie nie idą twoją drogą, w rzeczywistości przyszedłeś na ziemię, aby iść drogą, której oni nie mogli. To znaczy, że twoja rodzina, twoi przyjaciele i wszyscy inni po prostu nie mają takich kahun, jak ty. To wy jesteście silni i przechodzicie przez proces po utrapieniach, maltretowaniu po obeldze, oburzeniu po ataku, ponieważ oni nie mogą tego zrobić. Oczywiście, w tym czasie, nie zdajesz sobie z tego sprawy. Ale jesteś odpowiedzią Ziemi, teraz.

Ludzie zawsze chcą, by inni wspierali ich w trudnych chwilach życia. Ja też to zrobiłem.

Ale kiedy przychodziło popychanie, poza okazjonalnym wsparciem finansowym ze strony mojej matki, nie miałam nikogo tam dla siebie. To byłoby naturalne, i to było, zwrócić się do siebie. To musiało być jedno z najbardziej ruchliwych miejsc na ziemi - w mojej głowie. I znalazłam tam przewodnika, który ze mną rozmawiał, pomagał mi i sprawiał, że czułam się, jakbym nie była sama. Ten przewodnik nigdy nie podał mi swojego imienia, aż pewnego dnia, kiedy czytałem książkę o bliźniaczych płomieniach. Tym przewodnikiem był Ivo. Był tam na długo przed tym, jak się przedstawił.

Kiedy miałem 16 lat jako nowy kierowca, Ivo kazał mi hamować, gdy mój samochód zjechał z autostrady podczas burzy z piorunami i deszczem, kierując się w stronę gaju drzew. Zwolniłem samochód zanim nawiązałem kontakt i przejechałem, nie wchodząc przez okno. Nie mieliśmy wtedy pasów barkowych. Jedyne co miałem na sobie, to pas biodrowy. Był tam zanim jeszcze wsiadłem do samochodu, ale nie słyszałem bardzo silnych głosów, które mówiły mi, żebym nie wracał do domu tej nocy. Wiedzieli, że ci mroczni próbują mnie zabić, ja nie.

Zawsze byli tam, gdy nie było mojej rodziny. Byli.

W nocy, gdy przechodziłem przez ciemną noc duszy, krzycząc oczami w wannie, w oku mojego umysłu pojawił się człowiek. Ten człowiek wyglądał jak rzymski gladiator i nosił miecz. Sznurował sandały i stał tam, nie wiem jak długo... dziesięć minut, dwadzieścia minut, pół godziny? podczas gdy ja wydłubywałem sobie oczy. Zastanawiając się, kim był ten człowiek, w końcu zobaczyłem, że coś porusza się na jego ramieniu i zobaczyłem, że to czubek skrzydła. Wtedy zdałem sobie sprawę, że to był anioł! Byłem podekscytowany i zapomniałem o swoim żalu, a potem anioł odszedł. Kiedy powiedziałem o tym mojej przyjaciółce, powiedziała, że to był Archanioł Michał, ponieważ przychodzi, by chronić ludzi, kiedy tego potrzebują.

To są ludzie, którzy są tam dla ciebie. Myślisz, że jesteś sam? Nie jesteś! Nigdy nie jesteś sam. Oni tam są. Możesz ich nie widzieć albo nie możesz z nimi rozmawiać, ale oni SĄ TYMI. Zawsze. Nigdy o tym nie zapominaj!

To są ludzie, z którymi chodzisz, Lightworker. To są ludzie, którzy cię strzegą, gdy twoi ziemscy przyjaciele i rodzina cię zawodzą.

Wierzysz, że powinieneś być jak wszyscy inni, mieć mnóstwo przyjaciół, być popularny i mieć wspaniałą, kochającą rodzinę. Niektórzy z was mają takie rzeczy. Z moich obserwacji wynika, że wielu zapaleńców chodzi samotnie. Ci, którzy to robią, znajdują się na ścieżce, która została dla nich stworzona przed ich narodzinami na ziemi. Jak powiedziałem, czujecie się samotni, ponieważ nikt na ziemi nie chce iść waszą ścieżką z wami - oni tego nie potrafią! Przybyliście tu, aby wykonać ciężki zawód, ludzie. Tak to już jest.

Pomoc jest w środku, nie na zewnątrz. Nie miałem pomocy, bo próbowałem żyć za tak mało pieniędzy w wielkim mieście, żyjąc z narcystycznym, biopolarnym pijakiem i uzależnionym od cracków. Myślałem, że i tak nie mam pomocy.

Miałam w zwyczaju biegać do kawiarni, w której pracowałam i spać w mieszkaniu w piwnicy lub na kanapie w kawiarni za każdym razem, gdy mój współlokator stał się maniakiem i maltretowany. Zostawałam może przez tydzień, a potem wracałam. I oczywiście wracał do normy, więc to nic wielkiego. Jak otrzymałem pomoc? Odszedłem z tej pracy po kłótni z moim szefem. W ten sposób otrzymałem pomoc. Nie miałam już dokąd pójść, kiedy Glenn był maniakiem i w ciągu roku od utraty pracy, opuściłam Toronto i zostawiłam Glenna. Wiele razy tak nam przykro z powodu ludzi, że nie możemy ich zostawić. Miałam to wszystko zaplanowane, wiedziałam nawet, że będę musiała zostawić za sobą moje meble i wiele innych rzeczy. Byłam skłonna złożyć tę ofiarę, ale jedyną rzeczą, której nie chciałam zostawić, był Toronto, mimo że nie było mnie już na to stać. Otrzymałem potrzebną mi pomoc i na pewno nie wyglądała ona na pomoc w opuszczeniu pracy, ale była tym, czego potrzebowałem, aby zacząć podejmować lepsze decyzje. Musiałam uciec od Glenna i moi przewodnicy o tym wiedzieli, więc to zorganizowali.

Czy mam złą wolę wobec tego? Nie. Widzę, dlaczego to się stało i co musiałam zrobić.

 Zanim to się stało, przeszedłem przez ciemną noc duszy, pięć lat tego. W tym czasie, nigdy nie widziałem ani nie słyszałem od mojej rodziny. Dlaczego? Tak, nie uczysz się być tak pomocny innym ludziom, kiedy jesteś w dysfunkcyjnej rodzinie, to prawda, ale oni nigdy nie dzwonili ani nie odwiedzali, ponieważ i tak nie byli pomocą, której potrzebowałem. Pomoc, którą otrzymywałem, miała formę Ivo i Archanioła Michała, jak powiedziałem. Kiedy twoje życie jest naprawdę mroczne, wiedz, że nie jesteś sama. Nigdy nie jesteś sam. Tam jest pomoc. Czasami potrzeba trochę wysiłku, aby zobaczyć pomoc, którą otrzymujesz. Musisz być w stanie ją zobaczyć. Mój wyjazd z Toronto był opóźniony o około pięć lat, ponieważ nie miałem już nic z tego, że tam byłem. Teraz, kiedy miałem ograniczone dochody, musiałem mieszkać w bardziej przystępnym miejscu. Wessałem go i wyjechałem. Ale nadal kocham to miasto. Bardzo. Jeśli jakieś miejsce na ziemi ma moje serce, to jest stare, dobre T.O.

Podczas mojej ciemnej nocy duszy, zasypiałabym i czuła pierze dotykające mojej twarzy.

Ludzie na ziemi będą starali się wam pomóc i mają dobre serca, ale jesteście tu po to, by zniszczyć system, a nie po to, by się do niego dostosować, więc mogą nie być tym, czego potrzebujecie. Wasi przewodnicy starają się nakłonić was do słuchania i pracy z nimi.

Kiedy poszedłem do 12 kroków, to było bardzo pomocne. W ten sposób wpadłem w nawyk patrzenia na mój cień. Gdybym tego nie zrobiła, jestem prawie pewna, że nigdy nie zaczęłabym nadawać, tak przy okazji. Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że staję się coraz bardziej psychiczny. Zdałem sobie sprawę, że nie mogę nikomu o tym powiedzieć, bo nikt nie chce wróżki na spotkaniu, na którym ludzie starają się wyzdrowieć z wyniszczającego wstydu i poczucia winy. Musiałem być cicho. Nie mogłem powiedzieć tym ludziom, kim jestem. Myślałem, że to jest moja odpowiedź i okazało się, że to kolejny rozdział w moim życiu, który pomógł, ale nie była to cała zagadka ujawniona.

Otrzymujesz pomoc na różne sposoby. Znowu, kiedy byłem w Toronto, przysięgałem, że są dwa miejsca, w których nigdy nie będę pracował: księgowość i kancelarie prawne. Zbyt nudne, jak sądziłem. Skończyłem z dwoma miejscami pracy. Zgadnij gdzie? Tak. Gdybym zatrzymał się wystarczająco długo, a to kolejna rzecz, którą wszyscy musimy zrobić, zatrzymać się i oddychać, pomyśleć o rzeczach.... gdybym zatrzymał się wystarczająco długo, zobaczyłbym, że to stworzyłem i gdybym zrobił tak dobrą robotę tworzenia tego, czego nie chciałem, to na pewno mógłbym zrobić dobrze w tworzeniu tego, co chciałem, prawda? Straciłem ten złoty samorodek, gdy zszedłem w ciemną noc duszy. Gdybym potrafił trzymać się tej idei, że jestem twórcą życia, myślę, że moje życie byłoby zupełnie inne.

Innym razem w Toronto, gdy zwiększałem swoje zdolności telepatyczne, jechałem do szybkiego mart i głos w głowie kazał mi zatrzymać się przy bankomacie. Powiedziałem: "Nie, po prostu użyję tam automatu." Głos się nie kłócił. Poszedłem do fast mart'a i ich bankomat był zepsuty, więc musiałem iść gdzieś po gotówkę.

Innym razem czekałem na autobus i ten sam głos powiedział mi, żebym złapał taksówkę. Powiedziałem: "Nie, taksówka będzie za dużo kosztować". Po prostu poczekam na autobus." Tym razem ten głos nalegał. Odmówiłem. Autobus podjechał i wsiadłem do autobusu. Po pięciu minutach kierowca zadzwonił i oznajmił kolarzom, że jedzie na ostry dyżur i podrzuci nas tutaj na następny autobus, żeby nas odebrać. Teraz bym się spóźnił i wiedziałem o tym. Zablokowałem taksówkę.

Pomoc była tam. Przyszła od środka. Zwykle tak jest. Nie zawsze, ale tak jest. To pierwsze miejsce, gdzie teraz patrzę.

Pewnego walentynki, siedziałam w medytacji. Nagle poczułam dwa krany na kolanie. Otworzyłam oczy i oczywiście nikogo tam nie było. Wiedziałem, że ktoś stuknął mnie w kolano, ale myślałem, że to mój dziadek, prawdopodobnie dlatego, że był jedyną osobą, którą znałem, a która przeszła dalej. To były Walentynki, wskazówka nr 1. Byłam zdenerwowana, że mój sponsor kazał mi kupić sobie czerwone róże w Walentynki. Czułam się jak taka nieudacznica, która musiała kupować sobie kwiaty w Walentynki. Ale ja to zrobiłam. I tak zawsze lubię kwiaty. Ale to jest wskazówka nr 2. Byłam zdenerwowana tym, że byłam sama. Wiem, że jestem zakochana w kimś, kogo widzę w nocy, ale nie wiem, kim on jest. Nie wiem, jak blisko te wydarzenia miały miejsce, ale najwyraźniej nie mogłam ich połączyć. Ivo jest bardzo cierpliwy.

Gdybym wiedział o pomocy, którą otrzymywałem, mógłbym się tego dowiedzieć. Ale myślałem, że to mój dziadek. Nigdy nie myśląc o głosach, które słyszałem w mojej głowie, ani o głosie, z którym prowadziłem ciągły dialog podczas rekonwalescencji w 12 krokach..... Nie złożyłem tego razem.
Przez całe moje życie, wszystko skłaniało mnie do powrotu do Kanady i opuszczenia Toronto. Przeprowadziłem się do Londynu z własnej potrzeby przygody i z tego samego powodu pojechałem do Toronto. Chciałem się rozwijać i doświadczać życia. Jednak sposób, w jaki zdecydowałam się rozwijać w obu tych miastach na przestrzeni 20 lat, nie był taki, jaki chcieli, abym miała, więc zmuszono mnie do wyjazdu. Byłam zaangażowana intelektualnie, uczyłam się umiejętności potrzebnych do wykonywania tej pracy, ale nie żyłam tak, jak powinnam. Byłem zbyt rozproszony moim wyborem życia zewnętrznego i to musiało się skończyć. Żyłam Matrixem i to musiało się skończyć.

Jednym z moich przedsięwzięć, również w Toronto, było projektowanie kartek okolicznościowych. Zadzwonił do mnie mały producent kartek okolicznościowych, który odebrał mnie na lunch. Myślałem, że rozmawiamy o interesach, ale on miał inne pomysły. Kiedy zjedliśmy lunch, odmówił dyskusji o interesach, tylko pogrążał się w moim życiu osobistym, by zobaczyć, jak może się w nim insynuować, by w zamian wydobyć z niego seksualne przysługi. Kiedy odszedł, by skorzystać z toalety, głośny głos w mojej głowie krzyknął: "Musisz coś powiedzieć!" Musiałem. Powiedziałam mu i wyszłam, i szczęśliwie, bo metro było w pobliżu, nie mógł za mną jechać. Naprawdę chciałem projektować karty, ale to był kolejny wysiłek, który po drodze stracił parę. Być może znajdziesz też to: kiedy pracujesz nad czymś, co nie jest tym, po co tu przyszedłeś, traci parę albo nigdy nie startuje. Możesz mieć wiele z tych projektów.

Ja też przestałem chodzić na randki. Jak wyjaśnia mi Ivo, "i tak mnie szukałaś", ale nie miałam pojęcia, że znajdę pana Right, wchodząc do środka. To nie jest to, czego ktokolwiek tutaj by się spodziewał, ale to prawda. Kiedy jest ET, ma być znaleziony poprzez wejście do środka, a nie patrzenie na zewnątrz siebie.

Chodzi o to, że być może doświadczasz tego samego, ale być może starasz się to zrozumieć poprzez intelekt. To nie będzie działać. Musisz być bardziej otwarty na intuicję i myśl, że jest życie poza tym, co widzą twoje oczy i co czujesz.

Wasi przewodnicy chcą, żebyście jak najszybciej przeszli przez wasze próby, utrapienia i urazy. Twój intelekt i wiara w życie fizyczne będą cię spowalniać. Zrozumcie, że życie jest wielowymiarowe i może być dla was niewidzialne i tylko to pomoże wam zrozumieć, co się dzieje i zobaczyć ogromną pomoc, którą otrzymacie. Jeśli nadal będziesz szukał pomocy w życiu fizycznym, możesz jej nie dostrzec. Chodzi o poszerzenie twojego umysłu.

Innym razem, zaraz po tym jak zacząłem przekazywać Ivo, o 4 rano obudził mnie jego głos, w zaalarmowanym tonie, krzyknął: "Jesteś w niebezpieczeństwie!" Wstałem i przeszedłem przez pokój, żeby zobaczyć latarkę, która świeciła w moim oknie. Podszedłem do okna, zasłoniłem zasłony i wróciłem do spania. Latarka należała do Mężczyzn w czerni, a oni płacili mi za molestowanie. Podobno opuściłem swoje ciało fizyczne i rozprawiłem się z nimi na planie astralnym. Oni nie wrócili, ani nikt inny.

Być może otrzymujecie niebiańską lub pozaziemską pomoc, nawet o tym nie wiedząc. Kiedy byłem dzieckiem, widzieliśmy po drugiej stronie ulicy, naprzeciwko naszego domu, park dla blondynek. Siedział w swoim samochodzie, nie robiąc absolutnie nic przez wiele godzin. Po prostu tam siedział. Ivo wyjaśnił mi, że przyjedzie, by zwiększyć częstotliwość odwiedzania okolicy, gdy mój ojciec będzie w najgorszym stanie, a to była pomoc, której udzieliły mi ET, które już mieszkały na tej planecie. Mieliśmy różne teorie na temat tego faceta, ale wiedzieliśmy tylko, żeby zostawić go w spokoju z jakiegoś powodu. Ale on był ET i był tam, aby pomóc mi i mojemu rodzeństwu przetrwać trudne czasy.

Nie wiesz, co oni dla ciebie robią, ale wierz mi, oni ci pomagają. Rozumieją, jak trudne może być życie na ziemi, zwłaszcza, że ciemność robi wszystko, co w jej mocy, aby nas uciszyć. Cóż, ciemności przegrały i są zaokrąglane, ponieważ nie potrzebujemy już ich, aby dać nam impuls do szukania wyższej ziemi. Wygrałyśmy.

Moi przewodnicy mieli trudny czas, by zmusić mnie do opuszczenia Matrixa. Jako trzydziestolatek byłem zdeterminowany, by dać mu jeszcze jedno wyjście i wygrać tym razem. Oni tego nie chcieli. Byłem na złej drodze. Lepiej byłoby pojechać do aszramu w Indiach, niż do Europy do pracy i podróży. Próbowali wszystkiego, co mogli, aby mnie zawrócić i poprowadzić we właściwym kierunku, a żeby to zrobić, trzeba było mieć załamanie. Tak bardzo mogę być zdeterminowany. Jeśli jesteś tak zdeterminowany, zdecydowanie żyjesz życiem, które nie obejmuje ich, zaufaj mi, starają się skłonić cię do otwarcia się na nich.

Wiem, że wielu z was tego chce. Próbujcie dalej, ale zrozumcie, że nie mają skłonności do radzenia sobie z waszym ego. Starają się połączyć z tobą na poziomie duszy lub wyższym. Waszym zadaniem jest ucieleśnienie waszego wyższego ja w tym ziemskim ciele, a oni są tam, by wam pomóc.Jedzenie czekoladek Mozarta w Szwajcarii i wycieczki do Reine są w porządku przez jakiś czas, ale spróbują one zmienić Twoją uwagę i zajmie to wszystko. Zrozum, że masz wiele pomysłów, które wymagają zmiany, a to dlatego, że całe zachodnie społeczeństwo zostało stworzone, aby powstrzymać Cię przed realizacją swojego prawdziwego "ja" lub wznoszenia się. Masz wiele pomysłów, które trzeba zmienić w sobie i starają się ci w tym teraz pomóc.

Zadajcie sobie pytanie: "Co ja teraz robię, co nie ma nic lub niewiele wspólnego z tym, czego moje serce pragnie w życiu?" Kiedy byłeś dzieckiem, gdybyś był taki jak ja, grawitowałbyś do tego, co nawet zdalnie przypominało ci o pracy twojego życia. Moi rodzice kazali mi rysować i używać farb, ale kiedy miałem wybór, bawiłem się na maszynie do pisania i pisania. Dlaczego? Bo jestem komunikatorem.

Jeśli twoja praca polega na leczeniu, możesz być uzdrowicielem, ale może nadszedł czas, abyś się uczył i odszedł z pracy. Utknęliśmy w bezpiecznych miejscach, a oni mają cię do tego skłonić. Ale to nie jest sposób Lightworkera, czuję, który ma wiele do połączenia, aby wykonać pracę twojego serca.

Niektórzy wpadają z duchowym tłumem i uczą się wcześnie. Ja nie. Chciałem robić interesy.

Zadaniem twoich przewodników jest przeniesienie cię bliżej tego, czego i gdzie masz się uczyć. Dla mnie, musiałem przenieść się z miejsca, gdzie mógłbym prowadzić udany (lub nie) biznes i żyć prościej. Wbrew wszelkim przeciwnościom losu, według mojego lekarza, otrzymałem rentę inwalidzką i to było oczywiście moje własne zajęcie. Już dawno temu wyobrażałam sobie przerwę od pracy zawodowej, po prostu nie zdawałam sobie sprawy, że będzie ona trwała wiecznie. Objawiłam to. Po raz drugi. Po raz pierwszy zostałem wypisany na rentę z tytułu długotrwałej niezdolności do pracy, podczas gdy przeszedłem ciemną noc duszy, ale firma ubezpieczeniowa zdołała mnie nękać, żeby wziąć wypłatę. Gdyby to byłam ja teraz, walczyłabym z nimi w sądzie, ale byłam wtedy w dużo bardziej kruchym stanie. Zademonstrowałem dożywotnią przerwę od pracy - nie raz, ale dwa razy! Miałam to zrobić.

Oni cię prowadzą, oni cię prowadzą. Jeśli czujesz, że musisz się ruszać i opóźniasz to, to proszę, nie opóźniaj tego dłużej. Lekarze poruszają się, ponieważ ich światło jest potrzebne w różnych miejscach. Nie martw się o to, co mówią inni. Jeśli czujesz, że musisz iść, to idź.

Możesz ich nie słyszeć, ale znajdą sposób, aby się z tobą porozumieć. Poszukaj ich. Synchronizacje. Spójrz na liczby. Spójrz na książki z numerami Angel i zobacz, co te liczby oznaczają, zwłaszcza jeśli się powtarzają. Wciąż widzę 922.

To jest wiadomość dla 922, i ma zastosowanie: Zachowaj wiarę w swoją Boską misję w życiu. Jesteście wykwalifikowani do wypełniania tej misji i jesteście wspierani na wszystkie sposoby. Im bardziej ufacie i macie wiarę, tym lepiej wszystko idzie.

Z Księgi Cnoty Doreena z Anielskich Numerów.

Czy to nie daje mi jasnego kierunku w następnym rozdziale historii Komunikacji przez implantj? Pewnie, że tak! Mówi mi ona, że mam ufać i mieć wiarę w to, że w przyszłym roku kupię swój dom i zamieszkam razem z rodziną i przyjaciółmi ET. A potem uruchamiamy stację telewizyjną. Czy to brzmi dziko? Tak, ale tu jest napisane: "Im bardziej ufasz i masz wiarę, tym lepiej wszystko idzie." To jest to, co musiałem usłyszeć.

Poproś swoich przewodników, żeby pokazali ci numer. Nie szukaj go. Poczekaj, aż przyjdzie do ciebie. Zobaczysz go. Nie martw się. Albo słuchaj wiadomości, które dostajesz od innych ludzi. Mogą mówić w imieniu twoich przewodników. Może jesteś zbyt uparty i nie chcesz słuchać zdrowego rozsądku, ale inni ludzie mogą nie być, zwłaszcza gdy nie są tak przywiązani do twojej decyzji jak ty.

Telepatia jest najłatwiejsza, lecz dla nas istnieje cały świat przesłań. Życie jest żywe i jest tyle do przeżycia i brakuje nam tego wszystkiego żyjąc tak samo jak my. Wierzę, że życie jest magiczne, nic nie mniej niż. Ta mała dziewczynka, która czytała bajki, była na czymś.

**Source **Channel: Sharon Stewart

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz