16 listopada 2021 r. przez Steve Beckow
Zmiana formy z separacji na jedność.
Bob Jackiewicz, email
Przejście od oddzielenia do jedności trwa i, jak sądzę, staje się coraz łatwiejsze.
Czytałem, że "podział na dwa [lub trzy] światy" stanie się bardziej określony i że łatwiej będzie tym ze społeczności lightworker poczuć jedność.
Ostatniej nocy przed kolacją deklarowałam moje uznanie i wdzięczność za głębokie uczucie zestrojenia, które czułam przez cały dzień, kiedy również powiedziałam "dziękuję" mojemu wyższemu ja.
Pomyślałem, "jakie to niedorzeczne."
Nagle doznałem uczucia, jak nieprawdziwa była ta deklaracja. "Ja jestem Tym!", pomyślałem.
Czułem się dziwnie, że mógłbym złożyć takie oświadczenie. Czułem się "nie na miejscu".
To doświadczenie było wtedy dla mnie przebłyskiem tego, jak w istocie myśli, wzorce zachowań i przekonania oddzielają mnie od mojej prawdy.
To było coś, co uważam za jeden z tych momentów "aha", kiedy, jak już wcześniej wspomniałem, intelektualna koncepcja przechodzi w doświadczalną i tam się ugruntowuje. To było piękne.
W miarę jak te ruchy z "doświadczalnego" do "intelektualnego" będą się kumulować, tym bardziej będę mógł, z jasnością, odrzucić te przekonania i wzorce zachowań, które trzymają mnie w separacji.
Czuję, że robię postępy, kiedy usuwam te przeszkadzajki z mojej percepcji.
Czuję się tak, jakbym żyła z serca.
Rozróżnienie pomiędzy życiem sercem a życiem intelektualnym [nawigowaniem] staje się coraz bardziej jasne.
Z tą jasnością przychodzi łatwiejsze podejmowanie decyzji.
Prawdę mówiąc, rada [Josepha Campbella], "podążaj za swoim szczęściem" jest bardziej zrozumiała, kiedy patrzy się na nią z perspektywy serca.
Z intelektualnej perspektywy mogę rozważać, czym jest ta "błogość". Ale wtedy straciłbym sens.
Bardziej odpowiednie jest prowadzenie, które znajduje się w uczuciach [sercu], "jeśli to jest dobre uczucie, zrób to" lub "jeśli nie, nie rób tego!".
Całkiem prosto, kiedy nawiguję z serca i ignoruję intelektualne żądania [zachowaj intelekt dla jego niezafałszowanej zdolności, gdzie nie wspiera perspektywy ego, która opiera się na strachu lub utrzymaniu iluzorycznego bezpieczeństwa].
Więc, tak, czuję, że coraz łatwiej jest mi rozeznać się w tym, jak chcę się poruszać i staje się jasne, poprzez uczucia, a nie idee, że docieram do tego dobrze czującego miejsca, używając serca.
Kiedy podążam za wskazówkami serca, czuję radość. Yay!
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
wtorek, 16 listopada 2021
Bob Jackiewicz: Przejście od separacji do jedności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz