1 listopada 2020 r., Steve Beckow
Dzięki, Len.
Serafinowa wiadomość 430: WSZYSTKIE KOŃCE SĄ TYMCZASOWE
Przez Rosie. 20 października 2020 r.
(http://abundanthope.net/pages/Rosie/Seraphin-Message-430-ALL-ENDS-ARE-TEMPORARY.shtml)
Ostateczna bitwa jest na was, drodzy mieszkańcy ziemi, na których patrzymy z wielkim smutkiem w dół, ale także z wielkim szacunkiem dla tych, którzy są zaangażowani w walkę, i którzy nadal pracują dzień i noc w kierunku "podniesienia" ciemnej zasłony. Wołamy do tych, którzy jeszcze nie zauważyli, że w ogóle istnieje ciemna zasłona: są tak przyzwyczajeni do ciemności, że nawet nie zastanawiają się, czy istnieje coś przeciwnego, czy też istnieje droga, którą mogliby podążać.
Dlaczego niektórzy z was są podsycani ciekawością, zdesperowani, aby odkryć przyczyny szaleństwa, które widzicie wokół siebie, podczas gdy inni, oddalając się od swojego czasu, rozpraszają się wszelkiego rodzaju "pracą" czy "rozrywką"? Dla tych, którzy zdają sobie sprawę, że nie jest to "dziecięca zabawa", nie jest to łatwa podróż. Z nostalgią spojrzą wstecz na czasy, kiedy byli pełni spontaniczności i porzucili, bez troski o świat, skacząc i bawiąc się z wrodzonym entuzjazmem, witając wszystkich i wszystko z uśmiechem. Te uśmiechy z biegiem lat powoli znikały, a na ich twarzach pojawiały się linie niepokoju. Często muszą "gryźć się w usta" ze strachu przed atakiem, choć jest tak MUCH, że chcieliby powiedzieć.
Zbliża się czas na te wszystkie "niedopowiedziane" rozmowy. Skończy się to całe "nienaturalne" zachowanie - ciągła potrzeba tłumienia prawdy tego, co się wie, ze strachu przed odwetem. Będzie to również koniec tych ohydnych przestępstw i okoliczności, których jest tak wiele na waszym świecie, a które są źródłem tak wielu niespokojnych umysłów. Są to umysły przeciwników, bojowników, ostatecznych opiekunów, troszczących się nie tylko o swój własny los, ale o los całej światowej populacji. Jest to bardzo ciężki ciężar do udźwignięcia, a jednak walczą dalej i są "do tego przyzwyczajeni".
To też upadnie. Ciężar zostanie podniesiony i będziecie mogli powrócić do tego lekkiego, radosnego uczucia, którego doświadczyliście jako dzieci, lub z dziećmi. Ci, którzy przeżyją tę wielką zmianę, staną się w rzeczywistości "dziecinni", często będą płakać i śmiać się, a na zmianę, ponieważ będzie tak wiele do śmiechu i płaczu.
Będzie miała miejsce WIELKA INTERRUPCJA. Możesz poczuć, że to jest KONIEC ŚWIATA, i w pewnym sensie będziesz miał rację. Będzie to realizacja waszych najgorszych obaw - że od tysięcy lat dzieje się coś naprawdę strasznego i że nie dostrzegacie tego w całej jego perfidii.
Jednocześnie, będzie ogromna ulga. Nastąpi okres intensywnych przesłuchań: to "naśladowcy" będą mieli najgorszy czas, bo będą musieli kwestionować WSZYSTKO, co składało się na parametry ich dotychczasowego życia. Jeśli nie będą gotowi Puścić WSZYSTKO, to sami będą musieli Pójść, bo nie będzie miejsca dla nikogo na tej planecie, kto pogrążył się w całkowitej stagnacji i zamierza pozostać w stanie stagnacji.
Chociaż może się to wydawać końcem, to jednak jest to również początek, ponieważ będą płynąć nie tylko objawienia o ohydnej przeszłości, lecz również nowe myśli i nowe kierunki. Na pierwszy plan wysuną się wzniosłe ideały. To zapiera dech w piersiach i już teraz musi być oczywiste, że będzie wiele osób, które nie mogą sobie z tym poradzić i które odejdą. Wielu z nich nazywa to "śmiercią". I wielu będzie się wydawało (z powodu ciągłej propagandy wręcz przeciwnie), że to jest ich KONIEC. Ale i ten koniec jest tylko TEMPORA TYCZNY. Będą musieli przejrzeć swoją rolę we wszystkich tych postępowaniach, czy zdecydują się to zrobić na ziemi, w czasach wielkiego objawienia, czy zdecydują się to zrobić w następnej sferze, po tym, co nazywasz "śmiercią".
Nie ma ucieczki od refleksji nad tym, co się wydarzyło, i nad tym, jak sami w tym uczestniczyliście. Najlepiej jest, jak mówiliśmy przez cały czas, rozpocząć ten proces autorefleksji tak szybko, jak to możliwe, aby ułatwić wam przejście. Fakt, że jest to tylko "przejście", powinien być w tym momencie w centrum waszego zainteresowania, ponieważ złagodzi to wasze ewentualne uczucia desperacji.
Jeśli myślisz, że nie możesz nic zdziałać, albo że to nigdy się nie skończy, albo że ja nie mogę nic zdziałać więcej, to weź głęboki oddech i powiedz sobie, że to JEST RODZAJ ODEJŚCIA, która jest częścią procesu ulepszania. To nieuniknione, że niektórzy z was utkną. Zachowajcie w swoich sercach wiedzę o tym, że jest to POCZĄTEK i postarajcie się zaimponować tym wszystkim, którzy lądują w głębi rozpaczy, bo i oni w pewnym momencie powinni wyjść z przekonania, że to już koniec. Oni w pewnym momencie (jeśli nie teraz, to później) uświadomią sobie, że życie toczy się dalej, pomimo korupcji, pomimo nadużyć, pomimo bezczeszczenia, a nawet pomimo Śmierci, i oni również wyjdą ze swojej nędzy i będą oczekiwać NOWYCH WIEKÓW.
To nie ma absolutnie nic wspólnego z ruchami nowej epoki, które widzieliście, działającymi na waszej ziemi. Nie ma sensu zagłębiać się w jakąkolwiek ilość "ezoterycznych" kierunków, jeśli nie macie nóg na ziemi, albo jeśli celowo ignorujecie brzydotę wokół siebie, ponieważ waszym zadaniem jest używać fizycznego pojazdu jako ŚRODKA do duchowego doświadczenia, a nie na odwrót. Jeśli nie jesteście Zaangażowani w życie codzienne i jeśli nie jesteście PRZEZNACZENI DO RESETU LUDZKOŚCI (wszystkich jej aspektów), to nie możecie mieć takiego pozytywnego wpływu i możecie być pewni, że waszym zadaniem jest mieć pozytywny wpływ GDZIE KIEDY Pójdziecie.
Możemy to również nazwać Twoją MISJĄ, która jest słowem, które będziesz słyszał wiele w przyszłości. Nie ma to nic wspólnego z oficjalną religią. JEST TO TWOJA OSOBISTA RELIGIA - TWOJE OSOBISTE DĄŻENIE DO ZNALEZIENIA KIERUNKU, KTÓRY MOŻE NAJLEPIEJ POMÓC LUB PODNIEŚĆ INNYCH. Może to być coś, co inni uważają za stosunkowo nieistotne lub "skromne" i może nawet nie być oficjalnie widziane lub uznawane, JAK TO JEST WAŻNE.
I tu dochodzimy do kolejnego bardzo ważnego aspektu: POKORNOŚĆ. Ci, którzy chcą przetrwać te czasy w nienaruszonym stanie, muszą ćwiczyć POKOJOWOŚĆ - nie w sensie łatwej manipulacji, ale w sensie SŁUŻBY INNYM a także łatwego przystosowywania się do JEDNEJ WŁASNEJ WŁASNOŚCI.
Czy możecie sobie wyobrazić, Umiłowani, ile błędów popełniono na tej ziemi? JEST ICH NIEZLICZONA ILOŚĆ. Zostaliście indoktrynowani, aby myśleć, że błędy wymagają KARY, a gdyby tak było, to na tej planecie czekałaby was wielka kara, ponieważ popełnione zbrodnie są niezrównane, a zbrodnia POZOSTAŁA NIEZALEŻNIE OD TEGO, jest również niezrównana.
Nie jest to jednak czas karania, który doprowadziłby do ostatecznego zniszczenia. Zamiast tego, jest to czas KONSEKWENCJI - zobaczenia rzeczywistych konsekwencji wszystkich swoich działań. Jak już często mówiliśmy, trzeba zobaczyć wszystkie konsekwencje swoich czynów, aby je zmienić, a tym samym zmienić konsekwencje na lepsze.
W ten sposób będzie wam się wydawało na ziemi, że "niebo spada" i że ziemia przestanie się obracać (tak jak i ona). Ale potem będzie kontynuowała, niosąc tych, którzy uświadomili sobie swój udział w tym wszystkim. To oni są tymi, którzy są gotowi naprawić, zacząć od nowa i dążyć do stworzenia spokojnego świata, za pomocą wszelkich środków i umiejętności, jakie mają do dyspozycji.
Tak więc koniec, który się zbliża, nie będzie końcem, ale CZASOWYM PAŃSTWEM SZCZEGÓŁOWYM, KTÓRY JEST NIEZBĘDNY DLA CALSZEJ KONTRAKCJI I UZNAWANIA SKUTKÓW.
W ten sposób możliwe będzie spełnienie wszystkich marzeń, jakie kiedykolwiek miałeś - świat, w którym każdy jest traktowany sprawiedliwie i z miłością, z wszelkimi możliwymi szansami na rozwój. I ta zmiana będzie możliwa, ponieważ LUDZIE BĘDĄ MIERZYĆ SIĘ RODZINNYM, POTWIERDZAJĄCYM SIĘ SPRAWIEDLIWOŚCIĄ, UCZCIWOŚCIĄ I DOSTARCZANIEM INNYCH Z WSZYSTKIMI MOŻLIWOŚCIAMI ZMIANAMI DO ROZWOJU. Wracamy więc do podstawowego prawa kosmicznego, które mówi, że CO UDOSTĘPNIASZ, ODBYWAMY.
Nie bądźcie więc przerażeni, drodzy przyjaciele, ogromem KOŃCA, który przed wami stoi, bo to jest TYLKO CZASOWY. Strach przed zmierzeniem się z "końcem" jest tak głęboko zakorzeniony w waszym psychologicznym makijażu. Bez względu na to, czy kończysz projekt, związek, czy epokę GLOBAL HISTORY, możesz czuć się przygnębiony, jakbyś zostawił za sobą coś cennego, jakbyś coś "stracił". Boisz się, że te dawne uczucia radości, radości czy spełnienia nie powrócą. ALE ZAPEWNIAMY CIĘ, ŻE TAK BĘDZIE! Jest tak wiele przed wami, ukochani. Kiedy przeczytacie to jeszcze raz w nadchodzących latach, BĘDZIE ZWRACANI UWAGĘ NA TRASY WYPOWIEDZIANE TUTAJ.
Niezależnie od tego, jak duży jest projekt (a był to bardzo duży projekt o nazwie GLOBAL RENEWAL THROUGH DISPENSATION ALLOTTED TO CRIMINAL MIND), wszystkie projekty dobiegają końca. Podjęto próbę "rehabilitacji" i nauczania tych dusz, które rzeczywiście zeszły z torów. Projekt zakończył się częściowym sukcesem. Będzie on badany tak, aby te doświadczenia mogły przynieść korzyści innym planetom, które przeszły w tryb "rebelii". Co to jest "tryb rebelii"? Całkowity brak szacunku dla życia we wszystkich jego formach, w połączeniu z bezczelnymi deklaracjami niezależności od prawa kosmicznego.
Należy wyciągnąć wniosek. Zamknięcie musi zostać rozpoczęte. Kto "zaokrągli" Ziemię, Kochanie? Sami nie udało wam się tego odwrócić. Wojna ciągle się toczy. Przemoc jest powszechna. Korupcja jest powszechna. Chociaż doszło do wrzawy w altruistycznych zachowaniach i instytucjach charytatywnych, to albo zostały one skorumpowane, albo nie są wystarczająco silne, by coś zmienić, a wasi watażkowie po prostu śmiali się z tych żałosnych prób osłabienia ich mocy.
Nie udało się wam, dlatego MUSIMY ZAINICJOWAĆ. Ci, którzy dokładnie zbadali sprawę, będą wiedzieć, że ziemia nie jest skałą, która po prostu unosi się w ciemnej pustce. Jest członkiem uporządkowanego i ustrukturyzowanego wszechświata, nad którym czuwają niebiańskie ciała doradcze, a my jesteśmy jednym z nich. Ci, którzy odrobili swoją "pracę domową", będą wiedzieć, że istnieje bardzo silna pozaziemska obecność.
Wiedzcie, że troszczymy się o was - stąd te liczne przesłania, które mają wam towarzyszyć w tej strasznej, ale i niesamowitej podróży. Jest to podróż, która NIGDY SIĘ NIE KOŃCZY. Pamiętajcie o tym, kiedy w desperacji padacie na ziemię. Jest to podróż, która ZAWSZE UPRAWIA i która kończy się u szczytu WŁASNOŚCI. I nawet wtedy podróż trwa dalej, ponieważ wieczne spoczywanie na szczycie doskonałości byłoby ignorowaniem tego, co "mniej niż doskonałe" cię otacza i uniemożliwiałoby ci poprawę tego, co "mniej niż doskonałe". Takie cykle nigdy się nie kończą.
Przynosimy ci tę informację w czasie wielkiego cierpienia. WIEDZ, ŻE WSZYSTKIE KOŃCE SĄ TYMCZASOWE. Serafin.
https://goldenageofgaia.com/2020/11/01/seraphin-message-430-through-rosie-all-ends-are-temporary/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz