4 listopada 2020, jennifercrokaert.blogspot.com
https://tinyurl.com/y38muj3j
X: Wkraczasz na wzburzone wody, wody, które staną się tylko bardziej intensywne i niespokojne.
Niedaleko od powierzchni jest mnóstwo gotującej się nienawiści i osobistego dyskomfortu. W kolektywie pojawia się intensywny ból, a wielu osobom brakuje świadomości i umiejętności radzenia sobie z tym wewnętrznym terroryzmem. Ludzie są zbyt zdenerwowani, by patrzeć na siebie uczciwie i zbyt niekochani, by czuć współczucie dla życia, które prowadzili.
Waszą rolą, wszystkich Pracowników Światła, jest utrzymanie światła w tych czasach. Emocje będą wybuchać jak nieoczekiwane wulkany, z nieoczekiwanych źródeł i w nieoczekiwanych czasach. Energie będą zawirowywały, może się wydawać, że nie ma wyraźnego przywództwa, osobiście, w kraju czy na świecie.
Jesteście swoimi własnymi przywódcami. Zostańcie przywódcami, na których czekaliście, ponieważ jesteście przywódcami, na których czekaliście... Ci z was, którzy przybyli tu na ten czas, znają to w swoich sercach.
Jesteście Latarniami. To wasz spokój, wasza cierpliwość, wasze przebaczenie, wasze współczucie sprawią, że potencjalny zamęt przejdzie z większą łatwością i łaską, niż chcieliby tego inni, o mniej kochających intencjach.
Wszystko, czego nauczyliście się przez całe życie, to doprowadzenie was do tego momentu przywództwa. Utrzymując swoje centrum, wykazujecie wewnętrzne przywództwo i moralną odwagę. Ta szczególna wibracja przyciągnie do was innych, oni widzą w was cechy, które chcą rozwijać w sobie.
Wchodzicie w okres, w którym wymagana jest wasza moralna opieka, wasze przywództwo - jakkolwiek ciche, jakkolwiek skromne byście nie czuli, że jesteście -.
Jest to czas, dla którego się urodziłeś. Dlatego tu jesteście. To jest wasza chwila.
J: Widzisz jak Stany Zjednoczone topnieją?
X: Nie tak byśmy to postrzegali. Widzimy zderzanie się wielu strumieni energii, widzimy największe katharsis jakie było znane... Honorujemy oczyszczenie i nieustannie wypełniamy naszą misję, aby trzymać każdą duszę w świetle... rzucać uzdrowienie i pokój dla każdej pojedynczej duszy wcielonej w tej chwili.
Nie ma ani jednego z was, ani jednej osoby, która nie uczestniczy w zespole o wyższej wibracji ...
J: Chcę powiedzieć współpracownicy, czy to by zadziałało?
X: Powiedzielibyśmy, że bracia i siostry, bo związek jest tak bliski, więzy są tak głębokie, a miłość jest tak trzewna.
Nie pamiętasz nas, tego się oczekuje. Możemy docenić, że jest to dla was trudne, bo czujecie się samotni, ale nigdy nie jesteście: wezwijcie nas, a my tam będziemy.
Możesz nas wyczuć, jak zasypiasz, albo się budzisz. Możesz czuć naszą mądrość i miłość bardzo często, ale odrzucasz ją.
Każda kochająca myśl zasługuje na uwagę i pożywienie. Jesteśmy tu po to, aby wzmacniać Twoją miłość, aby pomóc Ci uzyskać dostęp do właściwych słów i czynów we właściwym czasie. Kibicujemy wam, gdy wchodzicie w kolejną fazę waszych zadań na Ziemi.
Koniec oczekiwania. Wszyscy aktywnie służycie swojemu boskiemu celowi, czy tego chcecie, czy nie. Skupcie się na zaakceptowaniu waszej mocy, boskiej miłości, która przez was przepływa: im więcej możecie zaakceptować, tym większą zmianę możecie stworzyć i im szybciej zaczniecie widzieć cuda kiełkujące wokół was, w najbardziej niespodziewanych miejscach.
J: Dziękuję ci tak bardzo Xiaera, zawsze jesteś taki wzruszający.
X: Jesteśmy tu, aby odzwierciedlić twoją wspaniałość dla ciebie. To jest nasza radość. I wkrótce, jak sądzimy, wasza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz