Teraz idziemy! Pomyślałem o milionie sposobów na rozpoczęcie tej rozmowy i PRAWDĘ że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wydobyć to, co najlepsze... we mnie /od ciebie! Więc, jak zaczniemy, poza oczywistym "Jeszcze tylko kilka dni"?
Najdroższy Kwiatuszku, a i wszystkim tu obecnym... Kłamstwa i oszustwa wyprzedziły twoją planetę na całe eony czasu. Boski Plan... Boski Mistrz waszej planety nie może pozwolić na to, by trwało to dalej.
Bo wy jesteście Istotami Prawdy, we własnej osobie.
Nadszedł czas, aby każdy z was rozpoznał w sobie tę Prawdę. Wszystko, co ma wyjść na jaw, obudzi w was 'ducha' i poprowadzi was do Jaśniejszego doświadczenia, które jest tak bardzo zasłużone i tak potrzebne ludzkości do kąpieli.
Po tak długim czasie dusza, która przebywa w ludzkim ciele, jest gotowa wyrwać się ze swojego kokonu i polecieć.
Tak, przed nami będzie wielkie zamieszanie i dezorientacja. Ale czy uważasz, że gąsienica łatwo wyłania się ze swojego wnętrza w momencie ostatecznego przełomu? Jest pod presją i musi naciskać trochę mocniej, aby być wolna.
WY, NAJDROŻSZE DUSZE ZIEMI, WKRÓTCE DOŚWIADCZYCIE UWOLNIENIA SIĘ OD WASZYCH DUSZ.
I nawet jeśli to co jest przedstawione wydaje się być zupełnie odwrotne dla ... Bycia Czasem ... WIEDZIEĆ ... WIEDZIEĆ ... WIEDZIEĆ, że jesteście DRODZY.
Ile razy mówiliśmy "Światło wygrało"? Wiele, wiele razy. Bo to jest Prawda.
Wasz świat nie ma być już oblężony.
Wasz Świat zmierza w kierunku Wolnego Świata, a my postanowiliśmy powiedzieć, że wszystko, co się rozprzestrzenia w związku z ciężkim 'stanem wojennym' i wszystko, co się z tym wiąże ... nie zajmie miejsca.
WOW! To przeszło mocno i jest bardzo uspokajające. Bo rzeczywiście mówić o takich, jeśli ktoś by się na to zakochał, zostawiłby go w najbardziej niewygodnym miejscu w odniesieniu do wszelkich obietnic chwalebnej przyszłości przed nami.
WIEMY, że rozmawiasz z duszami o PRAWDZIWOŚCI W PLANIE BÓSTWA i właśnie to WIEMY, że "Ty" robisz.
Fałszowanie i przesłuchiwanie tu i ówdzie!
I zachęcamy cię do zadawania pytań, Blossom. Jeśli miałbyś podążać za tym, co mówimy na oślep, to nie byłoby nam z tym wygodnie. Bo to właśnie MIŁOŚĆ i PRAWA i ŚWIATŁO Z KAŻDYM z nas, musi WIEDZIEĆ o sobie i WIEDZIEĆ O sobie... że to, o czym mówimy, to PRAWA.
A co z tymi, którzy nie czują, że jesteś taki? Głupie pytanie, naprawdę.
Wcale nie. Ci, którzy czują, że albo wierzą, albo - jak sugerowano - "w ciemności, w przebraniu" ... mogą WIEDZIEĆ i być w POKOJU i iść swoją drogą tak, jak uznają to za stosowne. Nie jesteśmy tu dla punktów za zasługi. Jesteśmy tu po to, by pomagać w Wiedzy poprzez MIŁOŚĆ ... i czujemy Kwiat, z Twoją pomocą, że tak wiele osób odchodzi od swoich starych systemów przekonań i powraca do tego, o czym WIEDZĄ, że BYĆ.
Ta podróż, która ... była /jest /i będzie ... na pewno nie jest dla słabeuszy, jak wiecie.
Ale wasza siła w tym roku gwałtownie wzrosła, w tym roku, do stopnia, który niektórzy mogą z trudem rozpoznać.
WIĘC TO, CO NADEJDZIE... TO, CO PRZED NAMI... ZNAJDZIE SIĘ W POZYCJI TAKIEJ MOCY... WIEDZĄC, ŻE PŁYNIE ONA PRZEZ NASZĄ ISTOTĘ Z ICH WŁASNEJ WYŻSZEJ ISTOTY I W RZECZY SAMEJ, INNYCH WYŻSZYCH ISTOT, KTÓRE RÓWNIEŻ SĄ TUTAJ, ABY POMÓC.
Jesteśmy bardzo świadomi, Kwiatuszku, strachu, jaki poczułeś w związku z tą komunikacją, z powodu wiadomości o "Ogłoszeniu" i nie bijemy na alarm.
Ukrywam się pod nim! No to zaczynamy... Zrób to!
Tak. "Ogłoszenie" ma nadejść.
W ramach czasowych, które pan zaproponował?
Tak. Czy to satysfakcjonuje?
Oh! Jakbym chciał. To po prostu potęguje moje przerażenie! Ale, szczerze mówiąc, wolałbym, żeby to była twoja odpowiedź, niż mówienie "rzeczy się zmieniły", pisanie na maszynie!
Jesteśmy na kursie i jesteśmy gotowi do wypłynięcia.
Okeydokey! ... ... Co teraz?
TRZYMAJCIE SIĘ MOCNO!!
Z całym szacunkiem, chłopaki, zawiązałem kapelusz pod brodę na waszą sugestię, wiele lat temu. Jeżeli zawiążę ją mocniej, odetnę sobie głowę!
A jednak, nie możesz tego spróbować, Blossom? Czy nie możesz OBECNIE DOSTRZEGAĆ absolutnej ELEKTRYCZNOŚCI w powietrzu, o tym, co ma nadejść?
Oczywiście. Pomiędzy tym a oczekiwaniem na ogłoszenie, w ciągu każdej godziny... mógłbym wysadzić domy parlamentu! Rzecz w tym, że... dla mnie... mój żołądek się wypalił. Wiele osób spodziewa się, że nadejdzie ogłoszenie. To wielka odpowiedzialność ugasić twoje słowa, a potem usiąść i zaufać ... zwłaszcza, że wspomniałeś o tym miesiąc temu ... a teraz zostało już tylko kilka dni.
Może te ostatnie tygodnie były takie spokojne przed burzą?
Muszę się śmiać z mojej dziecinności. Czasami myślę bardziej o tym, że choć raz jesteśmy zatwierdzeni, niż o tym, co może się wiązać z tym ogłoszeniem. HA! Chodzi mi o to, co to mówi o mnie?
Że szukasz tylko prawdy.
Dzięki, chłopaki. I masz rację. To dla mnie takie ważne i dlatego, o tej późnej porze, możesz sobie wyobrazić, dlaczego mam bezsenne noce, itd. A jednak, tak wielu (po raz kolejny) powiedziało, że nie obchodzi ich czy jest jakieś ogłoszenie czy nie ... nadal będą wierzyć w ciebie i we mnie!
Tu nie chodzi o wiarę, Blossom. Tu chodzi o WIEDZENIE. Jeśli ktoś "chce wierzyć", że jesteśmy Prawdą, to wątpi w naszą Prawdę. Jeśli ktoś WIEDZA NASZĄ Prawdę, to WIEDZIE TO dlatego, że jest to Prawda, która leży głęboko w środku.
Tak, ale jak powiedziałem ostatnim razem ... WIEM, że jesteś z Prawdy i Światła ... tysiące dusz wiedzą o tym i czują to, dzięki Miłości, którą przynosisz i Miłości, którą jesteś. Ale twoje osiągnięcia w "rzeczach, które odbywają się zgodnie z planem" nie wróżą dobrze. Stąd moje obawy o tej późnej godzinie. Słyszałem w mojej głowie dziś rano (w żartobliwy sposób) 'Oh ye of little faith' ... /trochę wiary/ i uśmiechnąłem się jeszcze, zgoda! Zostawiłem ten kanał do ostatniej możliwej chwili w tym tygodniu, na wypadek gdyby były jakieś wieści i Prawda ... teraz wszystko, co mogę zrobić ... to czekać i patrzeć ... i robić wszystko, co w mojej mocy, aby POTWIERDZAĆ, że nadejdzie ogłoszenie.
Uważamy, że jest to mądra rzecz do zrobienia.
Koniec z przytulankami do herbaty na drutach. Nie ma czasu, a poza tym, jest dużo łysych owiec!
Blossom... bylibyśmy bardzo wdzięczni, gdybyś przyjął swoją rolę w tym doświadczeniu czasu na Ziemi.
Eh? Co przez to rozumiesz?
Zaakceptowanie roli, którą grasz nie było dla ciebie wielką decyzją 'zanim przyszedłeś' ... dla ciebie WIEDZIAŁAŚ że jesteś 'Duszą dla pracy'. Teraz, gdy jesteś tu i w głębi duszy ... prosimy, abyś jeszcze raz zdecydowała się ją przyjąć?
Wciąż zdezorientowany. Czy proponujesz mi klauzulę 'get out'?
Tak.
A teraz, wstrzymajcie się z telefonem na minutę, chłopaki! To jest trochę nie na miejscu!
Czyżby? Nie kwestionowałeś tego pojęcia przez ostatni tydzień, czy tak?
Więc... słyszysz mnie, jak krzyczę i szaleję w godzinach porannych, zastanawiając się, czy naprawdę tego chcę?
Zrobiliśmy to i dlatego pytamy. Więc, nie tak "nieoczekiwanie" na odbicie?
WOW! Gdyby czytelnicy mogli zobaczyć moją twarz. Szczęka otwarta, oczy szeroko otwarte, źrenice wystrzeliwujące z boku na bok... masz jakby, połóż mnie na miejscu!
Naturalnie, nie prosimy o rezygnację w tej chwili. Ale czy byłby pan tak uprzejmy, żeby wyrazić swoje myśli?
Spokojnie! Jeśli ogłoszenie nadejdzie przed wyborami, a nawet zaraz po (może), to wchodzę w to! Jeśli nie ma ogłoszenia... cóż... kto wie? Ja naprawdę nie.
Wtedy czekamy na "co najmniej" następną dekadę twojego towarzystwa.
Oh! Chłopaki, chłopaki, chłopaki! Zostawię to tutaj ... (zwisający z krawędzi klifu) Ale, naprawdę na tym etapie, nie ma nic więcej do powiedzenia. Nie ważne co ... to nie będzie nasze ostatnie pożegnanie. W Gratitude, W Loving service. JA JESTEM.
Ps. Jestem tylko zbyt szczęśliwy, że w ogóle przez to przeszedł... I jeszcze bardziej szczęśliwy, że to się stało!
**Source **Channel: Blossom Goodchild
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz