niedziela, 24 listopada 2019

Insulina – hormon tycia. O czym nie mówią dietetycy i lekarze?

Insulina jest hormonem produkowanym przez trzustkę, odgrywającą zasadniczą rolę w metabolizmie węglowodanów, białek i tłuszczów.
Większość nas kojarzy insulinę z cukrzycą, ale ten hormon peptydowy spełnia też inne funkcje.

Insulina między innymi:

  • Transportuje cukry do komórek
  • Zamienia glukozę w tłuszcz
  • Magazynuje tłuszcz w komórkach tłuszczowych
  • Blokuje glukagon i inne hormony odpowiedzialne za spalanie tłuszczu
  • Pobudza apetyt
  • Spowalnia metabolizm
Co ma wspólnego nadwaga z insuliną

Specjaliści od odchudzania, dietetycy nie zwracają uwagi na hormony odpowiedzialne za metabolizm, apetyt i gospodarkę tłuszczową. Skupiają się na ograniczeniu kalorii, ćwiczeniach, treningach, brzuszkach ale to nigdy nie działa. Dlaczego?

Odchudzanie nie jest naturalnym procesem dla ciała. Organizm nie chce tracić tkanki tłuszczowej bo jest to niezgodne z instynktem przetrwania. Ciało nie chce niczego tracić. Powodem nadmiernego przybierania na wadze są zaburzenia metalizmu a główną rolę odgrywa tu insulina.

Mamy 2 rodzaje hormonów: jedne powodują przybieranie na wadze, inne pomagają spalić nadmiar wagi. Najmniejsza cząstka insuliny krążąca we krwi powoduje, że hormony spalania tłuszczu zostają wyłączone. Co to oznacza?

Jeśli zjemy kawałek owocu, kromkę chleba, wypijemy sok mając problem z insuliną to nie stracimy ani grama z masy przez kolejne 48 godzin. Możemy mieć 100% pewność, że każda osoba z oponką na brzuchu ma problem insulinowy.

Dopiero gdy w organizmie nie ma insuliny i aktywuje się glukagon możemy schudnąć.

Wszystkie aspekty metabolizmu znacznie poprawiają się przy nieobecności insuliny
Podręcznik fizjologii dla studentów medycyny
Guyton and Hall Textbook of Medical Physiology


Tak więc gdy zwiększamy poziom insuliny przybieramy na wadze, gdy zmniejszamy tracimy. Insulina uniemożliwia schudnięcie stąd nazywana jest hormonem otyłości. Gdy chcemy stracić na wadze musimy obniżyć poziom insuliny.

Jak możemy obniżyć poziom insuliny?
  • Zmniejszając ilość węglowodanów i fruktozy. Eliminujemy bądź ograniczamy pieczywo, produkty mączne, owoce, soki, alkohol itd
  • Nie łącząc białka z cukrami. Łączenie białka z cukrami bardziej podnosi insulinę niż spożywanie ich osobno.
  • Unikając białka o niskiej zawartości tłuszczu. Chude mięso, nabiał, produkty odtłuszczone, „dietetyczne” powodują większe wyrzuty insuliny niż tłuste.
  • Spożywając węglowodany z tłuszczem. Tłuszcz ma tendencję do buforowania insuliny. Wzrost stężenia ilości cukru we krwi zależy ilości uwalnianego w określonym czasie, chodzi przede wszystko o to aby nie był to proces gwałtowny. Kromka chleba ze smalcem lub tłuszczem spowalnia wyrzuty insuliny. Po zjedzeniu samego białego pieczywa czy słodkiej bułki, związki skrobi są błyskawicznie rozrywane przez enzymy trawienne i transportowane do krwi. Posmarowanie chleba tłuszczem – oliwa, masło czy smalec powoduje znaczne spowolnienie tego procesu.
  • Unikając glutaminianu sodu, który zwiększa poziom insuliny o 200%. Popularny polepszacz smaku jest dodawany do prawie każdej żywności przetworzonej.
  • Stres i negatywne emocje mają wpływ na poziom insuliny. Otyłość brzuszna stymulowana jest przez hormon stresu wydzielany przez nadnercza. Ale kortyzol bezpośrednio nie powoduje tycia, działa poprzez insulinę zwiększając jej poziom.
  • Ograniczając liczbę posiłków do 2-3 dziennie. Każdy posiłek powoduje wyrzuty insuliny, im częściej jemy tym więcej większy poziom insuliny i zamęczamy przy tym trzustkę.
  • Pierwszy posiłek bez cukrów i węglowodanów – ustawiają insulinę na cały dzień

Insulino-oporność

Insulina jest włącznikiem, który przełącza organizm na tryb tycie-chudnięcie. Przy prawidłowym metabolizmie między posiłkami poziom insuliny spada, co uwalnia z komórek tłuszcz. Jednak gdy komórki zamykają się na insulinę stężenie tego hormonu we krwi nie spada. Mamy wtedy do czynienia z insulino-opornością – stanem przedcukrzycowym.

Komórki wątroby, mięśni i tkanki tłuszczowej zaczynają się opierać lub ignorują sygnał, który ma na celu wychwycenie glukozy z krwiobiegu i przekazanie jej komórek. W momencie gdy komórka staje się oporna insulina nie ma możliwości przyłączyć jej receptora. Glukoza pozostaje nadal w krwiobiegu, organizm dostaje sygnał o ciągle podwyższonym cukrze we krwi i produkuje więcej insuliny.

Osoby z insulino-opornością mają 5-7 razy więcej insuliny we krwi niż normalnie. Badanie poziomu cukru we krwi nie odbiega od normy bo to są 2 różne rzeczy. Tak więc przy normalnym poziomie cukru możemy mieć wysoki poziom insuliny, tylko lekarze nigdy tego nie sprawdzają. Dowiadujemy się zwykle za późno jak już mamy cukrzycę. Jeśli mamy podejrzenia powinniśmy zbadać poziom nie glukozy a insuliny na czczo.

Insulino-oporność objawy
  • Otyłość brzuszna pomimo ograniczenia kalorii i ćwiczeń nie można zgubić oponki
  • Oponka się zmniejsza tylko przy zdrowym odżywianiu niezależnie od ilości kalorii
  • Lepsze samopoczucie, mniejszy stres po węglowodanach
  • Nadmierny apetyt na węglowodany i cukier
  • Ospałość, chęć drzemki po posiłku
  • Kłopoty z koncentracją, pamięcią, przyciemniony umysł szczególnie gdy jesteśmy głodni
  • Gorsze widzenie po zmroku, kłopoty ze wzrokiem
  • Nawet po sutym posiłku organizm domaga się kawałka czegoś słodkiego. Komórki wciąż są głodne bo blokują insulinę
  • Oddawanie moczu w nocy raz lub wiele razy
  • Bardziej płaski brzuch rano, zwiększa się wieczorem i po posiłkach
Insulonooporność prowadzi do cukrzycy, chorób serca, wysokiego ciśnienia, stłuszczenia wątroby, chorób degeneracyjnych.

Jak wyregulować insulinę

Teoretycznie można to zrobić poprzez zdrowe odżywianie. Pod warunkiem że dostarczymy odpowiednią ilość minerałów i witamin wraz z pożywieniem. Rośliny, warzywa, owoce powinny rosnąć na”żywej” gleby próchniczej bogatej minerały i mikroorganizmy wytwarzające kwas fulwowy.

Zbyt mała ilość minerałów stwarza niedobory w gruczołach dokrewnych osłabiając układ hormonalny. Insulina jest zależna od tych związków m.in potas, którego potrzebujemy każdego dnia 4700 mg. Teoretycznie zgodnie z tabelkami by go dostarczyć musimy zjeść np. 11 pomidorów (400 mg potasu średni pomidor).

Ale pojawia się kluczowe pytanie czy je przyswoimy?
Jeśli źle funkcjonuje nasz układ trawienny, tzw ogień trawienny jest osłabiony nie będziemy przyswajać najzdrowszej żywności. Będą niedobory składników odżywczych i minerałów. Cały organizm będzie gorzej funkcjonował razem insuliną.
Nikt nie schudnie bez zdrowego przewodu pokarmowego. Najpierw odzyskajmy zdrowie, wtedy organizm sam się wyreguluje i nie będziemy potrzebować żadnych diet.

Bogusia della Porta
Opublikowano , autor:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz