Węsiory-
wioska w gminie Sulęczyno położona wśród pięknych jezior pojezierza
kaszubskiego. Miejscowość ta słynie nie tylko z pięknej okolicy i
bogatej przyrody, ale i z kamiennych kręgów i kurhanów, skrywających w
sobie wiele magii i tajemnic.
Cmentarzysko to jest położone na mocno pofałdowanej morenie w odległości
ok. 1.5 km na południe od wsi na północnym brzegu jeziora Długiego.
Obiekt znany jest od 1938 r., kiedy etnograf – amator G. Petsch
opublikował artykuł omawiający legendy i podania ludowe z nim związane. W
latach 1955 – 1963 przeprowadzono prace wykopaliskowe przez zespół
Katedry Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego kierowany przez J.
Kmiecińskiego. Badania te doprowadziły do prawie całkowitego rozpoznania
cmentarzyska. Rozkopano i następnie zrekonstruowano 20 kurhanów o
konstrukcji kamienno – ziemnej, zbadano także 3 lub 4 kręgi kamienne i
znaleziono ogółem 110 grobów.
Aby dojechać do samego cmentarzyska trzeba ominąć wioskę i udać się w
głąb lasu. Wśród drzew w głębokiej głuszy znajdują się kompleksy
kamiennych kręgów oraz nasypy kurhanów z głazami, będące typowymi
grobowcami. Kamienne kręgi były miejscami pogańskich kultów, ale i nie
tylko. Jak sama Anastazja mówiła tego typu obiekty służyły, jako miejsca
spotkań starszyzny plemiennej, na których zapadały ważne decyzje. W
starożytnych plemionach wierzono, iż dusze przodków są wśród nich i
pomagają im w podjęciu ważnych decyzji. Rada starszych zbierała się nad
grobowcami, tworzyła krąg, medytowała, wsłuchiwała się w głosy kurhanów.
Czekała na inspiracje od mędrców za grobu.
Czy usytuowanie samych kręgów było przypadkowe ? Otóż nie. Tego typu
kompleksy powstawały na tzw. miejscach mocy. Co dawało im wyższą
hierarchię wśród innych grobowców. W tych kamiennych kręgach skupiona
jest energia, którą pojechałam osobiści zbadać. Największą moc tego
miejsca można odczuć podczas równonocy wiosenno-letniej lub
jesienno-letniej. Wtedy to przyjeżdżają tam grupy, aby wspólnie
medytować w kręgach.
Krąg strażnik
Głównym
i najsilniejszym energetycznie obiektem jest krąg strażnik. Składa się
on z kompleksu kamieni otoczaków o różnej wielkości, ułożonych w
kształcie okręgu. Pulsar tak bym nazwała bardzo silną energię biegnącą
od czakramu/pulsaru do góry. Energia w kolorze żółtym w formie walca,
przechodzi przez całe ciało człowieka zasilając czakry i przez czakrę
korony biegnie do góry. W tym miejscu poczułam bardzo silne wibracje
ziemi i obiektu pod ziemią, stanowiącego centrum zasilania tego miejsca.
Wszystkie kamienie usytuowane w pobliżu strażnika pulsują tą energią.
Oczywiście jak oddalam się od strażnika energia się zmienia i przechodzi
w bardziej prostą zasilaną z ziemi.
Krąg spotkań
Krąg piąty zwany elektra to typowy krąg kamieni, a w środku trzy głazy o
zróżnicowanej wielkości. Dotknęłam dwa z nich, stojące w kręgu obok
siebie i poczułam promienie energii rozchodzące się po ciele i
skupiające się w mojej głowie. To jakby promienie energii bezpośrednio z
ziemi łączyły się na poziomie między trzecim okiem a koroną, a
następnie po rozwidleniu unosiły się prosto do nieba. Kolory fiolet,
róż. Podobnie było w kręgu czwartym. Czwarty krąg to jeden głaz w okręgu
pulsujących kamieni. W samym środku wyczuwa się energię skupiającą się
na wysokości czakry trzeciego oka, która w postaci rozwidlenia leci
prosto do góry. Odcienie fioletu i indygo.
Taigete
Krąg 6 to mały niepozory kamień. Bardzo ciekawy obiekt. Kiedy usiadłam
na tym kamieniu poczułam bardzo mocną energię spiralną. Biało-żółte
promienie w postaci spirali prawoskrętnej unoszą się do góry. Przechodzą
przez kręgosłup, zasilając główny ciąg energetyczny ciała ludzkiego.
Inne kompleksy kręgów nie są szczegółowo zbadane i opisane. Większość z
nich stanowi niedokończone i bliżej nieokreślone formy. System kręgów
kamiennych ciągnie się wzdłuż linii ciągnącej się do jeziora Długie,
stanowiąc swego rodzaju rozgałęzienia. Wielkości kręgów są bardzo
zróżnicowane i trudno powiedzieć czy ma to wpływ na przepływy energii.http://swiadomosczycia.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz