niedziela, 14 listopada 2021

Repost ~ Galea z Neptuna powraca, by mówić o języku międzygalaktycznym & Porlana C, styczeń 2017, z dźwiękiem



Listopad 14, 2021 przez Kathleen Mary Willis


Niebiańskie Błogosławieństwa: Galea

Galea: W prawdzie jest pokój, w pokoju jest Miłość, w Miłości nie ma przymusu, nie ma nadużywania władzy, nie ma nadużywania kontroli.

31 stycznia 2017 r.

Linda Dillon: Kanał dla Rady Miłości



Galea: Pozdrawiam, jestem Galea.

Suzi: Witaj.

Galea: I witam, witam, witam was wszystkich - i tak, to jest mój zaszczyt, moja przyjemność być waszym gościem po raz kolejny tego dnia.

I obiecuję, słodziutka, nie mówić w Badu czy Paca [śmiech], ale zawsze przychodzić z miejsca Saedor - i tak, na cześć faktów, ponieważ są chwile, kiedy ten język Perro jest absolutnie konieczny.

I mógłbym nawet zasugerować, że jeśli nie czujecie się całkowicie pewni siebie lub komfortowo, lub w danym momencie nie jesteście w stanie mówić w Saedor, wtedy powróćcie do Perro, ponieważ to, co on robi, nie jest szkodliwe.

Kiedy mówisz w Perro, nie wypełniasz faktów emocjonalnością lub osądem; to po prostu przedstawienie informacji.

To nie jest mówienie:

"Mam rację i to są moje fakty".

Jest to po prostu przedstawianie tego, co jest, i w tym, pozwalanie odbiorcy, słuchaczowi - ponieważ Perro może być pisane, werbalne, a nawet telepatyczne, ale nie osiągnęliście jeszcze tego punktu.

Nie powracajcie do poczucia, moi ukochani przyjaciele, że musicie cokolwiek udowadniać.

Kiedy pozostajecie w swoim sercu, kiedy komunikujecie się z miejsca Miłości, świadomości serca, wtedy powiedzieliście wszystko, co jest do powiedzenia.

Nie ma żadnego przymusu, kiedy mówicie albo w Perro albo w Saedor.

Znika element chęci manipulowania, kontrolowania lub przekonania drugiej osoby do stanowiska, które jest zgodne z waszymi preferencjami, ponieważ w prawdzie jest pokój, w pokoju jest Miłość, w Miłości nie ma przymusu, nie ma nadużywania władzy, nie ma nadużywania kontroli.

Jak powiedział wam nasz ukochany Archanioł Suzanna Michaela Gabrielle, jest to czas dzielenia się naszą siłą życiową.

Transmisje na waszą planetę są stałe w tym czasie.

Wielu z was mówiło nam - i tak, [śmiech] jako Oficer Łączności, pomyślcie o tym, jestem tym, który otwiera kopertę "skontaktuj się z nami"! - mówiliście:

"Powiedz nam więcej o tej energii."

Pomyślcie o Porlanie C jako o energii, która jest wykorzystywana w całym wszechświecie, we Wszechświecie, a z pewnością przez wszystkie Gwiezdne Rodziny, które podniosły się [w górę] do rozszerzonego poczucia bytu.

Pomyślcie o tym jako o Uniwersalnej sile życiowej; pomyślcie o tym jako o Uniwersalnym kundalini.



Porlana C porusza się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ruchem okrężnym,
szybciej niż prędkość światła, całkowicie dookoła,
tworząc coś, co można pomyśleć o wirze, o wirowaniu.
- tornado! - energii otaczającej nieustannie waszą planetę.

W tym, tak samo jak wszystkie istoty wchłaniają powietrze -
nie tylko dlatego, że oddychacie, ale także przez waszą skórę, wasze pory,
energia, którą wydzielają wasze rośliny, wasze oceany.
- one ją otrzymują, ty ją otrzymujesz,
wszyscy odbierają ją w ten sposób -
wszystkie królestwa, wszyscy ludzie.

Są też tacy, którzy
którzy wyrywają ją z powietrza
i mówią: "Chcę więcej!"


Bardzo często to, co zrobiliście, każdy z was w swojej podróży, to nauczyliście się pracować ze swoim kundalini, z tą istotną siłą życiową, która istnieje we wszystkich istotach.

I wyciągnęliście ją z podstawy waszego kręgosłupa, wznosicie ją i kierujecie, w zależności od waszego poziomu skuteczności w tej materii, do waszego trzeciego oka, do waszego czwartego oka, do waszej korony, do waszego serca, do waszych organów, to nie ma znaczenia.

Nie jesteś więc przyzwyczajony do pracy z energią kundalini, która spływa przez twoją koronę.

Ale to właśnie się dzieje.

Teraz przenika ona również przez wasze pory, przenika również przez stopy waszego ciała.

Mamy więc tę energię, która was otacza i otacza całą waszą planetę, i jest wchłaniana jak gąbka przez wielu, świadomie i nieświadomie.

Teraz pomyślcie o tym w ten sposób.

Jeśli jesteście gąbką i wycisnęliście siebie, i wycisnęliście siebie z tego, co uważaliście za negatywność, za wazany, za przeszkody, za gruz - nie ma znaczenia, jak to określacie - a następnie z pozycji ściśniętej gąbki mówicie,

"Teraz chcę wchłonąć."

I wypełniacie się z wyboru Porlaną C - to, co to robi, to daje wam energię, energię siły życiowej, energię siły Miłości, abyście mogli postępować w szybszym tempie, w wyższej częstotliwości, w rozszerzonym poczuciu świadomości i wypełnienia waszej misji.

Teraz jestem pewien, że niektórzy z was zastanawiali się, dlaczego ta fala energii, która została wam wysłana, jest ostatnią.

Teraz mówię również w tym samym czasie, że nie jest to w żadnym wypadku ostatnia fala energii, która będzie wysłana do istot ludzkich, do Gajów czy na tę planetę, ale z pewnością jest ona najbardziej aktualna.
 Musieliście wiedzieć, jak odczuwana jest Boska Energia, Boska Kobiecość, Jedność Matki i Ojca, ta energia Miłości.

I w tym przeniknięciu przez Błękitny Diament Matki, przez Tsunami Miłości, było to jak początkowe zmycie i infuzja o takiej wielkości, że w wielu sytuacjach nie wiedzieliście, co was uderzyło.

I na wiele sposobów dla niektórych był to dosłowny chrzest, zanurzenie się w pole energetyczne, którego nigdy wcześniej nie doświadczyliście.

Następnie zostaliście przeniknięci przez Mistrzów, przez archaniołów, przez serafinów, przez sferę anielską w tym Tsunami Jednego.

I to dało wam inne doznania i doświadczenia, ulepszenie, podniesienie częstotliwości, ugruntowanie częstotliwości, które utrzymywaliście, tak że staliście się z tym zaznajomieni.

Teraz jesteście penetrowani przez nas, którzy jesteśmy waszą Gwiezdną Rodziną - dosłownie waszą Gwiezdną Rodziną - i w tym, jest to częstotliwość, która ma wszelki potencjał, aby stać się indywidualnie i zbiorowo waszą "nową normą".

Teraz, jakie są bariery lub zaległe sprawy, które mogą przeszkadzać, uniemożliwiać lub opóźniać utrzymywanie tej energii jako tego, co możecie nazwać "nową normalnością"?

Teraz pozwólcie mi być jasnym, kiedy to mówię, ponieważ nigdy nie chcemy sprawiać wrażenia, nie mówiąc już o rzeczywistości - wrażenia, że wypieramy lub ingerujemy w to, co to znaczy być człowiekiem, w to, co to znaczy być Gaikiem.

Zrozumcie, Wniebowstąpienie - rozwinięcie Planu Matki - jest odrodzeniem, ponownym zakotwiczeniem Miłości na tej planecie.

I co to oznacza, to że utrzymujecie wibrację - pomyślcie o tym jak o szybkości transmisji, szybkości megaherców, szybkości fal radiowych - która może konsekwentnie utrzymywać tę wibrację Miłości.

Teraz w chaosie - i nie mówię tu o "twórczym chaosie", mówię po prostu o chaosie - nie zdarza się, że możecie konsekwentnie utrzymywać Miłość.

I widzieliście to w sobie i o sobie - unosicie się w powietrzu, unosicie się na zewnątrz, unosicie się w powietrzu, unosicie się na zewnątrz.

Macie nasze największe współczucie, sympatię i empatię, ponieważ jest to ogromnie niewygodne.

Byliśmy świadkami tego tysiące i tysiące lat temu i było to tak odrażające, że robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby nigdy więcej tam nie wejść.

To jest jak infekcja wirusowa - jak opryszczka lub AIDS - która przychodzi i odchodzi, i przychodzi, i odchodzi, i sprawia, że chorujesz, i męczy cię, i jest wyczerpująca, tak że jednego dnia czujesz się na szczycie świata, całkiem dosłownie, a następnego dnia leżysz w łóżku chory jak pies. To straszna droga!

I podziwiamy was, wspieramy was, ponieważ wasza wytrwałość w kontynuowaniu tego zróżnicowania częstotliwości i energii jest ogromnie wyczerpująca, osłabiająca, nie tylko dla wielu z was - szczególnie tych, którzy są lightworkerami - ale dla całej planety.

Bardzo trudno jest wam zbiorowo i indywidualnie planować, kontynuować swój rozwój, kiedy nie wiecie, czy nie zostaniecie zepchnięci na bok przez ten wirus zwany "chaosem nienawiści".

Tak więc celem tego dostosowania częstotliwości, Porlany C, jest jak immunizacja - chociaż wasze immunizacje nie są czymś, co kiedykolwiek byśmy zrobili!

Ale to jest jak infuzja, abyście byli odporni na to aberracyjne zachowanie, na to, co wy i my nazwaliśmy "dysonansowym zachowaniem."

Teraz dlaczego to robimy?

Nie po to, aby ingerować w to, co to znaczy być człowiekiem, ponieważ to, co to znaczy być człowiekiem, to nie żyć w bólu.

Więc robimy to, ponieważ kochamy was i chcemy pomóc wam być na wibracji - nie takiej, która rozsadza wasze obwody, co się dzieje, kiedy jesteście w pełni w Energii Matki; nie możecie jeszcze utrzymać tego konsekwentnie, ale dochodzicie do tego! - ale po prostu podnieść ją tak, abyście nie czuli, że jesteście w tych obrotowych drzwiach.

Teraz jest to bardzo ważne.

W tym czasie, kiedy wszystkie stare paradygmaty się załamują - i powiedzmy to: to nie jest tylko energia starych, które się załamują.

Kiedy mówiliśmy wam, że stara 3. jako konstrukcja odeszła, mieliśmy to na myśli.

Struktury, instytucje, systemy Starej Trzeciej Trzeciej upadają.

Jest to niepokojące - i jest to niepokojące dla wielu z was, którzy nie w pełni rozumieją lub nie wiedzą, nawet w swojej nadziei, wierze i zaufaniu, co czeka ich w przyszłości.

Dodatkowo, są tacy na waszej planecie, którzy naprawdę chcą utrzymać lub zrekonstruować paradygmaty starej 3.

Tak więc próbują oni swoich sił - są to bardzo konstruktywni ludzie, są to bardzo kreatywni ludzie!

Czy im się uda? Czy będzie to dozwolone?

Nie, nie dlatego, że wasza Gwiezdna Rodzina mówi nie, ale dlatego, że nie jest to w zgodzie z Planem naszej Matki.

Ale oni są jak dzieci, które się bawią, rzucają się na siebie, i to jest w porządku.

Ale jest to konieczne dla was, ukochani pracownicy światła/posiadacze miłości - rodzina - aby utrzymać energię spokoju, rozeznania i przywiązać się w pełni i całkowicie do tego, co tworzycie w tej chwili, jutro, za tydzień, za rok i za tysiąc lat.



 I celem tej Porlany C jest dać wam wtyczkę, przepływ dodatkowej energii, abyście mogli to zrobić.

Dobrze sobie radzicie - właściwie wyjątkowo dobrze - z przyswajaniem tej energii.

Teraz, czy były wzloty i upadki? Tak.

Na co ja po prostu, w imieniu wszystkich Flot, mówię wam:

"Zwróćcie się do Miłości, zwróćcie się do waszego serca-wiedzy.

"Zwróćcie się do siebie nawzajem i do nas.

"Trzymaj się wizji."

Ponieważ w utrzymywaniu wizji - i nauczyliśmy się tego i nauczyliśmy się tego w ciężki sposób - kiedy odbiegacie od wizji, wtedy to jest to, co tworzycie.

Tak więc mówiliśmy wiele razy o wojnach międzygalaktycznych - zniszczenia i wiedza o tych zniszczeniach, nawiasem mówiąc, jest mocno odciśnięta we wszystkich naszych pamięciach, aby nigdy się to nie powtórzyło, ponieważ było to ponad wszelkie zniszczenia, jakie nawet znaliście na tej pięknej planecie.

Mówimy o końcu galaktycznych i międzygalaktycznych wojen, jakby to była data w czasie, ale to był żmudny proces.

Pomyślcie, jak długo trwało nawet ustanowienie Perro.

Ale w tym wszystkim były potyczki, były poboczne potyczki i bitwy - nawet po ogłoszeniu pokoju - tych, którzy chcieli kontynuować, ponieważ wszystko co znali to nienawiść, zakłócanie i nieposłuszeństwo; nie nieposłuszeństwo wobec Boskości lub jakiegoś traktatu - nieposłuszeństwo wobec swojego Wyższego Ja, nie branie odpowiedzialności za bycie genialną istotą, którą byli.

I tak widzicie to na waszej planecie.

Widzicie te odchylenia, te potyczki.

Wysyłajcie współczucie, wysyłajcie empatię i trzymajcie się ścieżki!

Jesteście na trajektorii Wzniesienia, jesteście na ścieżce rozwoju.

Nie pozwólcie, aby te potyczki was rozpraszały, ponieważ to jest właśnie to - jest to rozpraszanie i pragnienie przywiązania się do tego, co już nie istnieje. A jeśli chcemy być w tej kwestii prawdziwi, to co istnieje oprócz miłości?

Wszystko inne jest iluzją.

I nie mówię wam tego kaznodziejstwa, ponieważ kiedy patrzycie wewnątrz, to właśnie to tam jest - i to jest wszystko, co tam jest i wszystko, do czego warto się przywiązać, ponieważ to jest wszystko, co sprawia, że znacie prawdę waszej istoty.

Mówimy o Saedorze jako metodzie komunikacji i metodzie komunikacji, która pojawi się również na waszej planecie.

Ale słodkie anioły, czy wy mówicie sercem Saedor do siebie?

Czy jesteście dla siebie mili, łagodni i bez osądzania?

Czy uświadamiacie sobie, że nie ma nic do udowodnienia?

Zacznijcie od waszego słodkiego ja.

W ten sposób komunikujemy się z wami - i bardzo pragniemy mieć pełną komunikację.

A skoro już o tym mowa, najdroższa Suzie, od czego chciałabyś zacząć?

Suzie: Och Galea, to tak miło mieć cię w programie i móc prowadzić te rozmowy - tak bardzo czekam na spotkanie ostatecznie. Robiłam notatki, ponieważ czasami bywam bardzo speszona podczas takich spotkań. Mówiłaś, że energia Porlany C otacza nas i planetę i jest wchłaniana przez wielu. Czy to oznacza, że nie wszyscy są dotknięci?

Galea: Nie, nie, nie. Jako oficer łączności, muszę wyrażać się jasno! [Śmiech]

Pomyślcie o tym w ten sposób - Porlana C porusza się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ruchem okrężnym, szybciej niż prędkość światła naprawdę, całkowicie dookoła, tworząc to, o czym możecie myśleć jako o wirze, jako o wirze - tornado! - energii otaczającej nieustannie waszą planetę.

W tym, tak samo jak wszystkie istoty wchłaniają powietrze - nie tylko dlatego, że oddychacie, ale wasza skóra, wasze pory, energia, którą wydzielają wasze rośliny, wasze oceany - one ją otrzymują, wy ją otrzymujecie, wszyscy ją otrzymują w ten sposób - wszystkie królestwa, wszyscy ludzie.

Potem są tacy, którzy wyrywają to z powietrza i mówią: "Chcę więcej!".

Suzie: Och, mój Boże! Wow.

Galea: I właśnie o to nam chodzi - to jest wasze do wzięcia!

Jest ona w powietrzu, którym oddychacie, ale jeśli chcecie w jakiś sposób zwolnić, przyspieszyć i wyrwać ją z powietrza... ponieważ jest jej nieskończona podaż.

Mamy potężne nadajniki wysyłające to na waszą planetę, więc jeśli chcecie mieć do tego dostęp w większej ilości, zróbcie to koniecznie!

Suzie: O tak, medytacja jest do tego świetna. Więc czy jest to stała energia tutaj na Ziemi?

Galea: Tak i nie. Wasze częstotliwości - i tak, słyszeliśmy waszą prośbę o tę dyskusję i ona nadejdzie...

Suzie: O, dobrze! [Śmiech]

Galea: Wasza częstotliwość i wibracja wzrasta, więc czy jest to linia bazowa, która jest nową linią bazową dla planety? Odpowiedź brzmi: tak. Czy jest to stała? Tak. Ale czy będzie nadal wzrastać? Tak.

Suzie: W porządku, dobrze! Jeśli chodzi o ochronę, czuję się potężnie chroniona. Zastanawiam się tylko - czy są jeszcze energie obecne na planecie, które mogą wpływać na... nie chcę powiedzieć 'słabe umysły' ... wrażliwych, zranionych, tych, którzy mają dziury w swoim polu i tego typu rzeczy? Czy to jest jeszcze możliwe?

Galea: Tak. Teraz wyjaśnijmy. Istnieje pewien iloraz - i jest to część dyskusji o częstotliwości - istnieje iloraz samostanowienia, samowartości, wolnej woli, wyboru, punktów decyzyjnych.

 Jeśli pytasz:

"Czy istnieją diabły i ciemne siły chodzące po twojej planecie, próbujące dokonać inwazji?"

to odpowiedź brzmi: "Nie".

W rzeczywistości, pod wieloma względami z powodu natury szczególnie w tym momencie Planu Matki, wasze środowisko, jeśli możemy to tak ująć, jest właściwie całkiem dziewicze.

Wiecie, że błędne siły, to, co uważaliście za mniej przyjazne siły międzygalaktyczne i galaktyczne, zostały usunięte jakiś czas temu.

Michał, Jophiel, Uriel byli bardzo pilni, aby nie pozwolić nowym, cięższym, ciemniejszym energiom, negatywnym energiom przeniknąć do sfery, w której znajduje się ta planeta.

Więc co pozostało?

I mówię to z najgłębszym współczuciem i szacunkiem - to, co pozostało, to szczątki ludzkiego doświadczenia.

Jeśli wierzycie, jeśli jest to w waszej konstrukcji i systemie wierzeń, że jesteście bezbronni, to jesteście bezbronni.

Teraz nie oznacza to, że nie zachęcamy was, szczególnie podczas tego chaosu, do używania waszych baniek, waszych tarcz, waszego potężnego miecza Mi-ka-el - zachęcamy!

Ponieważ jest to wzmacniające i jest to wasze powiedzenie:

"Odmawiam bycia pod wpływem, penetrowanym czy infiltrowanym w ten sposób!".

I tak, w tym dosłownie wznosicie tarcze.

Tak więc czy są jeszcze energie, konstrukty w ludzkiej sferze - włączając w to brak poczucia własnej wartości, miłości własnej; znacie lepiej niż my tę listę! - które mogą osłabić, dosłownie osłabić jednostkę? Tak.

Czy są one eliminowane nawet w tej chwili - nie tylko przez Porlana C, nie tylko przez Matkę, archaniołów i wzniesionych, ale przez akt ludzkiej woli, by powiedzieć "Nie!"?

Ich liczba maleje.

Teraz to, co się dzieje, to to, że... nazwijmy to "kolektywną energią"... zmniejsza się, wtedy ci, którzy chcą, pragną - i ich twórcza energia idzie w uzurpowanie, chwytanie na lasso, wykorzystywanie tych rozbieżnych energii - zwiększa się, ponieważ jest to jak szukanie złota Sierra Madre.

Polowanie trwa!

A więc czy oni wciąż tam są? Tak.

Czy zmniejszają się i znikają dosłownie przy użyciu Praw Eliminacji, Praw Zmiany?

Tak, są!

Więc to co się dzieje, to ci, którzy są wojowniczy stają się bardziej wojowniczy - ale ci, którzy są spokojni, współczujący i kochający stają się spokojniejsi, bardziej współczujący, bardziej kochający.

Jest więc poczucie, że toczy się bitwa, ale bądźmy bardzo klarowni - jest to bitwa ludzi.

I, drogie serca, jesteście najodważniejszymi wojownikami we wszechświecie w tym czasie!

Suzie: Tak, czuję się całkiem odważna. Mam dziwne pytanie. Czy ta energia niesie również niektóre z naszych innych aspektów, które nie będą już odczuwane jako "inne"?

Galea: Tak. Następuje bardzo wyraźna integracja, więc są talenty, zdolności, wspomnienia, zrozumienia, które powracają bardzo szybko, niekoniecznie nawet do działania, ale jest to świadomość, która wzrasta. Tak.

Na przykład, kiedy powiedziałem wam, że częścią naszej konstytucji, częścią naszego konstruktu są bardzo wyraźne wspomnienia Wojen Międzygalaktycznych, abyśmy nie zapomnieli, wielu z was będzie miało podobne wspomnienia i wiedzę przychodzącą do was i myślącą:

"Och, nigdy wcześniej o tym nie myślałem.

"Nigdy wcześniej nie widziałem siebie jako tej istoty."

Po prostu powitajcie to!

Suzie: Dokładnie. To bardzo wspaniałe, po prostu myśląc o czymś, co robię cały czas czuję się jak "Wow, to jest interesujące i nowe", albo przejeżdżając obok czegoś, co przejeżdżałam milion razy "Wow, wygląda na to, że nie byłam tam wcześniej".

Galea: I postrzegacie - to nie jest tylko komunikacja z królestwami, z tym, co uważacie za niewidzialne sfery, która się zwiększa; to nie jest tylko świadomość serca.

Jest to poczucie wzrastającej świadomości i dosłownego połączenia ze wszystkim.

Tak, że jak mówisz, przejeżdżasz obok drzewa, obok którego przejeżdżałeś 2000 razy i nagle widzisz:

"O mój Boże, tam jest mój stary przyjaciel i nie wiem, jak za tobą tęskniłem!

"Ale co u diabła robisz?"

Suzie: Tak, jest cudownie, bardzo cudownie!

Galea: I zobaczycie to również z istotami ludzkimi. Przekonasz się, że nie tylko nawiązujesz kontakty z nowymi przyjaciółmi, ale spotykasz ludzi, których znasz od 20 lat i w końcu zdajesz sobie sprawę, że istnieje tam głębia połączenia, o której zupełnie zapomniałaś.

Suzie: Tak. I wiesz co? Czuję, że z pewnością nadchodzą wielkie zmiany, ponieważ... nie jest tak, że mieszkam w jaskini czy coś w tym stylu, ale w moim miejscu zamieszkania panuje względna izolacja i nie spotykam zbyt wielu nowych ludzi. Ale czuję, że częścią tego, co nadchodzi, jest poznawanie wielu nowych ludzi, więc jestem pewna, że oznacza to, że szykuje się bardzo duża zmiana.

Galea: Tak, jest.

Suzie: Tak, absolutnie, ponieważ cokolwiek będzie moją następną rzeczą, rozwinie się przede mną. Nie muszę tego szukać, ale jest to ogromnie różne od tego co dzieje się teraz. Więc jestem teraz posiadaczem przestrzeni, po prostu spokój i Miłość, nie angażuję się w chaos - i dlatego moje nowe imię to Pollyanna! [Śmiech]

Galea: I chcielibyśmy cię powitać, Pollyanno!

 Ponieważ utrzymywanie przestrzeni, utrzymywanie wizji... jest to trudne, ponieważ to, czego się uczycie i doświadczacie jest formą bilokacji.

Więc my - i kiedy mówię "my", mam na myśli "my, całe królestwo" - mówiliśmy do was często i nieustannie o byciu Obserwatorem-uczestnikiem.

Tak więc z jednej strony uczestniczycie bardzo wyraźnie, nawet jako posiadacz przestrzeni, w rozwijaniu Planu Matki.

I [chociaż] może nie czujecie się - i podkreślam "czujecie się" - jak zajęci pracą lub rzeczywistą aktywnością fizyczną, pozwólcie nam zapewnić was, słodkie anioły wszelkiego rodzaju, że jesteście bardzo zajęci!

Ale w tym samym czasie jesteście również Obserwatorami, nie angażującymi się ani nie uczestniczącymi w chaosie, biorącymi tę energię twórczego chaosu, obracającymi ją, używającymi wszystkich swoich własnych twórczych mocy, aby następnie katapultować ją do rozwinięcia.

Tak więc twój udział jest w innej sferze, która nie jest w pełni fizyczna i widoczna jak na razie, ale możesz to poczuć w swoich kościach i w swoim polu.

Suzi: Tak, tak, tak. Dziękuję ci za to, to jest wspaniałe. Więc mam ciekawe pytanie, które zostało wywołane przez ostatni krąg w zbożu, który był bardzo fajny. Był to kwiat życia i trójlistny liść z tym, co oni nazywają astrologicznymi symbolami wokół jego zewnętrznej części. Czy mógłbyś powiedzieć coś o tym w szczególności, lub ogólnie o kręgach zbożowych, ponieważ istoty ludzkie wciąż patrzą na nie jako na dość tajemnicze?

Galea: Kręgi zbożowe są tworzone przez wiele różnych poleceń i sił, i są one formą komunikacji do Gajanów, do mas w ogóle. I zawsze są one - a szczególnie ten najnowszy, który pochodzi z Dowództwa Isztar - zawsze są komunikacją tego, co jest aktualną agendą.

To nie jest tak, że agenda... Cóż, macie kilka pięknych kręgów zbożowych - bo jak już tam są, to są! - które mają, powiedzmy, 20 lat. Cóż, pomyślcie o tym. Jeśli mieliście coś w swoim osobistym planie 20 lat temu, ale nie zostało to zrealizowane, nie oznacza to, że ten punkt przepadł - oznacza to, że jest on nadal opracowywany i nadal w procesie.

Ale to, co dał wam ostatni krąg zbożowy to czynnik jednoczący Wszystko - siebie, jedność waszego świętego ja, jedność tego, co uważacie za astrologiczne znaki i symbole (niektóre z tych symboli są bardzo starożytne), zjednoczenie z waszą Gwiezdną Rodziną, zjednoczenie z niewidzialnymi sferami wzniesionego mistrzostwa i oświeconych istot, zjednoczenie z anielskim królestwem - zjednoczenie, kropka!

Suzie: Podoba mi się to. Czy to jest ten rodzaj rzeczy, gdzie ludzka istota będzie miała oczy na kręgu zbożowym i nie do końca go zrozumie, ale w jakiś sposób dostanie przesłanie?

Galea: Zgadza się. Jest to symboliczny punkt zapłonu, więc kiedy patrzysz na krąg zbożowy to zapala się, przekręca klucz, jak byś pomyślał, w tobie - nie musisz tego rozumieć.

Jest zbyt wiele informacji lub zbyt wiele uwagi, która jest często poświęcana na próby rozbioru - chociaż są pewne istoty, których cała praca i podróże mają związek z kręgami zbożowymi.

Ale ogólnie rzecz biorąc, wiele ludzkich istot spędza zbyt wiele czasu próbując rozszyfrować, co one oznaczają, zamiast po prostu pozwolić temu piktogramowi wejść do środka.

Suzie: Tak, dokładnie. Myślę, że to jest bardzo duża zmiana, której musimy dokonać, aby zaufać, aby powiedzieć: "Wiesz co, to my to tworzymy. Wszystko, co jest na miejscu, jest dla najwyższego dobra wszystkich zainteresowanych i zamierzam po prostu żyć swoim życiem z tym założeniem."

Galea: I to jest bardzo bezpieczne założenie. Pomyśl o tym. Jeśli patrzysz na piękny obraz, szczególnie jeśli jest to obraz abstrakcyjny, i po prostu pozwalasz, aby ta energia i piękno weszły w ciebie.

Mówisz,

"Och, to sprawia, że czuję się absolutnie cudownie."

I przyjmujesz to do swojego serca i do swojej istoty.

W pewien sposób to rozprasza i zniechęca, jeśli potem mówisz: "Och, a to oznacza to, a to oznacza to..." - wtedy tracisz ten złożony dar obrazu.

Suzie: Czy mogłabyś powiedzieć coś o zmianie władzy na planecie i w tym kraju, i o rozwijaniu się tego wszystkiego?

Galea: Jest to czas zmian.

Jest to czas radykalnych zmian.

I tam, gdzie jest opór wobec rozwijania Planu Matki, lub tam, gdzie jest potrzeba, możemy powiedzieć, szybszego sprzątania, szybszego czyszczenia domu, widzicie te bardzo radykalne sytuacje, które wychodzą na powierzchnię w celu oczyszczenia, aby Nowe mogło się wyłonić.

Więc weźcie to za to, co jest.

Jest rozwój w toku.

I czy to może czuć się lub wyglądać jak chaos?

Tak, ponieważ tak jest. To doprowadza ludzkie istoty do punktu decyzji Miłości. To jest po prostu takie proste.

Więc czy zamierzacie implodować lub pozwolić, aby bomby atomowe spadły na powietrze?

Cóż, przede wszystkim nigdy na to nie pozwolimy - taka jest nasza misja i cel.

Nie bierzcie udziału ani nie przyczyniajcie się do chaosu.

Nie, nie mówimy, abyście schowali głowę w piasek, ale trzymajcie się wizji tego, co naprawdę chcecie przynieść.
Suzie: Tak. Cóż, ostatnio czuję się w życiu jak w grze wideo, ponieważ jest nowe rozszerzenie, a rozszerzenie, w którym jesteśmy, trwa o wiele dłużej niż ktokolwiek myślał, że będzie lub powinien. I że w tym momencie jesteśmy przyspieszani, a nasze doświadczenia są zgniatane i kompresowane w bardzo, bardzo krótkim czasie, ponieważ istnieje rzeczywisty moment końcowy. Czy to jest właściwe uczucie?

Galea: To jest poprawne, tak.

Teraz nie karzemy was, nie zgniatamy was, ale rasa ludzka - nie zapominajcie! - podjęła decyzję, aby postępować jako Jedność.

I tak, robicie wszystko, co trzeba, aby tak się stało.

I dobrze sobie radzicie, słodkie anioły! Bracia i siostry, dobrze sobie radzicie!

Suzie: Dziękuję ci za to. I wiecie co - ja również wam podziękuję, ponieważ jestem pewna, że nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomie, to myślę, że wy też radzicie sobie naprawdę dobrze!

Galea: Dziękuję! Przekażę Twoją wdzięczność i wielu będzie wiwatować!

Suzie: Proszę, zróbcie to! Myślę, że ja osobiście - myślę, że wielu - nie mogę się doczekać końca ścisku i przyspieszenia.

Czy będzie taki punkt, w którym po prostu wyskoczymy na otwartość i ekspansywność komfortu i radości?

Galea: Tak. I właśnie dlatego cała Rada powtarza wam:

"Pozostańcie w komforcie i radości!"

Ponieważ to jest naprawdę tam, gdzie jesteście.

Reszta jest iluzją.

Idź z naszą Miłością i idź, słodki aniele, w pokoju. Żegnaj.

Suzie: Dziękuję, dziękuję. Żegnaj.

Przekazane przez Lindę Dillon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz