poniedziałek, 1 listopada 2021

Japonia kończy szczepionki i wywołaną Pandemię przez legalizację Ivermectin, podczas gdy Pharma kontrolowane media udają że maski i szczepionki były zbawieniem.

 ave a reply

Japonia po prostu spłaszczone ich największy kowid krzywa jeszcze, a oni to zrobili przez legalizację i przy użyciu ivermectin. W prawie każdym kraju, wskaźniki zakażenia i codzienne rekordy śmierci wzrosły z każdej nowej fali choroby. Publiczne porady zdrowotne w postaci zamknięć, izolacji, mandatów na maski i programów masowych szczepień spowodowały jedynie zwiększenie krzywej zachorowań i hospitalizacji. Wstrzymanie realnych metod leczenia, co jest zbrodnią przeciwko ludzkości, sparaliżowało zdolność ludzkości do przystosowania się i powrotu do zdrowia po infekcjach dróg oddechowych. Ale jest nadzieja w Japonii, gdzie zastosowano iwermektynę, aby pomóc ludziom wyleczyć się z kokcydii-19 i uzyskać trwalszą, bardziej wytrzymałą odporność.
Japonia jest ostrożna wobec firm produkujących szczepionki, bardziej świadoma szkód, jakie wyrządzają one ludzkiemu życiu

Jeśli chodzi o zaufanie do firm produkujących szczepionki, Japonia jest jednym z najbardziej ostrożnych narodów na świecie. Kiedy pojawiły się pierwsze szczepionki przeciwko Covid-19, Japonia odczekała dwa dodatkowe miesiące, zanim zaoferowała społeczeństwu szczepionkę Pfizer/BioNTech. Z historycznego punktu widzenia Japończycy szybciej przyznają się do uszkodzeń poszczepiennych i szybciej podejmują działania mające na celu ochronę społeczeństwa przed trującymi zastrzykami.

Na przykład, Japonia zaleca najmniejszą liczbę dawek szczepionek dla niemowląt poniżej jednego roku życia. Nieprzypadkowo Japonia ma również trzeci najniższy wskaźnik śmiertelności niemowląt wśród wszystkich krajów rozwiniętych. To nie jest zwykła korelacja. W rzeczywistości, badanie przeprowadzone na grupie 34 krajów rozwiniętych wykazało, że śmiertelność niemowląt zmniejsza się w zależności od liczby rutynowo podawanych dawek szczepionek.
Pandemia nie zniwelowana przez szczepionki

Zanim Japonia udostępniła społeczeństwu szczepionki firmy Pfizer, kraj ten wciąż zmagał się z opracowaniem planu leczenia, a na początku stycznia odnotowano nawet ponad 9000 nowych zakażeń. Ponad sto zgonów odnotowano 4 lutego, gdy rządy wywierały presję na Japonię, by ta wymyśliła kampanię szczepionkową. Po wprowadzeniu szczepionek, COVID wydawał się zanikać na miesiąc lub dwa. Jednak do 12 maja infekcje ponownie osiągnęły szczyt, odnotowując ponad 7000 nowych zakażeń. Do 25 maja, naród odnotował ponad sto zgonów w ciągu jednego dnia.

W lipcu liczba zastrzyków podawanych dziennie wzrosła do około 1,5 miliona dziennie. Do końca sierpnia blisko 70 procent Japończyków ustawiło się w kolejce po szczepionki. Wysoki wskaźnik szczepień przyniósł jednak negatywne skutki. 20 sierpnia 2020 roku, kiedy nie było szczepień, odnotowano 832 nowe zachorowania. Rok później, po tym jak większość populacji została zaszczepiona, 22 sierpnia 2021 roku odnotowano 22 301 nowych zachorowań! Liczba zarejestrowanych zgonów w sierpniu 2021 roku była średnio pięciokrotnie wyższa każdego dnia, w porównaniu z rokiem poprzednim - kiedy nie było szczepionek.
Ivermektyna pomaga spłaszczyć największą japońską krzywą kowida

Pandemia wywołana przez szczepionki mogła wymknąć się spod kontroli, ale Japonia postanowiła zrobić coś innego niż USA i inne upadające kraje, które polegają wyłącznie na szczepionkach i maskach. We wrześniu wprowadzono iwermektynę i zaczęto traktować pacjentów z większą powagą. Liczba przypadków gwałtownie spadła. W Tokio, w połowie sierpnia, było prawie 6000 przypadków. Pod koniec września liczba zachorowań spadła znacznie poniżej stu, co stanowiło 11-miesięczny spadek. Associated Press próbowała chwalić szczepionki i maseczki za nagły sukces, mimo że te materiały statystycznie zawodziły naród przez ponad rok, prowadząc do masowych fal zachorowań na świdrowce i inne choroby.

W miarę jak Japończycy byli odpowiednio leczeni i wracali do zdrowia, liczba testów na obecność wirusa HIV spadła o jedną trzecią. Wskaźnik pozytywnych wyników tych testów również spadł z 25% pod koniec sierpnia do 1% w połowie października. Iwermektyna przyczyniła się do szybszego powrotu do zdrowia, ograniczając rozprzestrzenianie się choroby i nadając trwalszą odporność. Od czasu jej zastosowania, Japonia dokonała poważnego zwrotu, w samym środku najpoważniejszej jak dotąd epidemii. Nie oznacza to jednak, że Japonia jest już bezpieczna, ponieważ skuteczność szczepionki będzie nieuchronnie słabnąć, powodując nowe fale zachorowań na świdrowicę w nadchodzących miesiącach. Różnica, kiedy nadejdzie następny raz: Japonia ma nadzieję dzięki lepszemu planowi leczenia.

**By Lance D Johnson**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz