sobota, 7 listopada 2020

Przeczytajcie ten artykuł poniżej. PRAWDZIWE OBLICZE WIRUSA

 Obraz może zawierać: 2 osoby

Janina Śremska Pawel Walasek
Przeczytajcie ten artykuł poniżej. Obecnie już nie zajmuje się instalacjami gazowymi. Lecz jeszcze kilka lat temu osobiście robiłem pomiary w pomieszczeniach mieszkalnych i nie raz zmuszony byłem odłączyć niesprawne urządzenia gdyż stężenie co2 przekraczało dopuszczalna normę i zagrażało życiu domowników. Ma to dużo wspólnego z obecna sytuacja noszenia maseczek, po około 3 min stężenie pod maseczka wzrasta nawet do kilku tysięcy. Wiec pracownicy zmuszani do maseczek, rodzice dzieci w szkołach w których jest przymus, wzywajcie sanepid do robienia pomiarów co2 pod maseczka. Dariusz Grobel, Michał Konieczny, Andrzej Łobzowski
LAB-EL Elektronika Laboratoryjna S.J.
Artykuł publikowany w piśmie POMIAR nr 5/2010
CO2 - wróg czy przyjaciel?
Dopuszczalne poziomy stężenia CO2 węgla w powietrzu oraz ich wpływ na nasze życie
Dwutlenek (ditlenek) węgla towarzyszy człowiekowi od zawsze. Jest jednym z gazów występujących w powietrzu, którym oddychamy. Jego obecność jest konieczna do zapewnienia fotosyntezy roślin. Bez dwutlenku węgla na ziemi nie mogłoby istnieć życie w formie jaką znamy.
Stężenie dwutlenku węgla w powietrzu nie jest wartością stałą. W przeszłości występowały okresy o znacznie wyższym stężeniu niż obecnie. Na przykład w okresie ordowiku w erze paleozoiku, Ziemia doświadczyła epoki lodowej z szacowanym ponad dziesięciokrotnie większym stężeniem niż dziś.
Okresom wysokiego stężenia dwutlenku (ditlenku) węgla w atmosferze towarzyszył bujny rozkwit roślinności, gdyż intensywność fotosyntezy wzrasta wraz z ilością CO2 w atmosferze. To właśnie tym okresom zawdzięczamy dziś pokłady węgla kamiennego, ropy naftowej i innych nośników energii pochodzenia roślinnego.
Obecnie w naturalnym środowisku stężenie CO2 w powietrzu zwykle nie przekracza 400 ppm (0,04 %) objętości i takie stężenie jest najkorzystniejsze dla oddychającego człowieka.
Współczesny człowiek coraz większą część życia prowadzi w zamkniętych pomieszczeniach, w których z oczywistych powodów stężenie tego gazu zostaje podwyższone. W wydychanym powietrzu CO2 zajmuje nawet do 30000 ppm (3 %) objętości. Stosunkowo niewielki wzrost stężenia CO2 w pomieszczeniu powoduje szybki spadek komfortu odczuwanego przez ludzi oraz powoduje przykre dolegliwości.
Stężenie CO2 Wpływ na organizm człowieka
Do 0,06 % / 600 ppm Akceptowalne warunki świeżości powietrza w pomieszczeniach
Do 0,1 % / 1000 ppm Górny próg w pomieszczeniach stałego przebywania ludzi według WHO
Do 1 % / 10000 ppm Wzrost częstości oddychania
Do 1,5 % / 15000 ppm Maksymalne stężenie w specyficznych warunkach pracy np. łodzie podwodne
Do 2 % / 20000 ppm Pogłębiony i szybki oddech, długie przebywanie powoduje uczucie zatrucia
Do 5 % / 50000 ppm Utrudnione, bardzo szybkie oddychanie, wzrost ciśnienia krwi i częstości tętna
Do 10 % / 100000 ppm Zaburzenia widzenia, długie przebywanie powoduje utratę przytomności
Powyżej 10 % / 100000 ppm Utrata przytomności, długie przebywanie grozi śmiercią.
Wpływ ditlenku węgla na człowieka
Gaz gromadzący się przy podłodze w pomieszczeniach, w których przebiegają procesy będące źródłem ditlenku węgla ( np. spalanie – kuchnie z przyborami gazowymi ), jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt poruszających się tuż przy poziomie podłogi, gdyż może doprowadzić do niewyjaśnionych zasłabnięć dziecka [6]. Stężenie O2 mniejsze od 18% jest uważane za szkodliwe dla zdrowia człowieka. Ważne jest, aby udział CO2 w pomieszczeniu, w którym przebywają ludzie nie przekraczał 0,15%, ale najlepiej gdy jego stężenie jest zbliżone do stężenia w powietrzu zewnętrznym pomiędzy 350 – 450 ppm. Niektóre standardy, w tym amerykańskie i unijne określają koncentrację CO2 w powietrzu wewnątrz budynku na poziomie 800 – 1500 ppm, co odpowiada ilości powietrza wentylacyjnego 20  30 m3/h na osobę. Jeżeli pomieszczenia, w których ludzie przebywają na co dzień są źle wentylowane, człowiek odczuwa zmęczenie, senność, ból głowy, złe samopoczucie oraz brak koncentracji. Spowodowane jest to zbyt wysoką koncentracją ditlenku węgla w powietrzu w zatłoczonym i słabo wentylowanym pomieszczeniu. Kiedy człowiek wydycha takie powietrze, zawarty w nim ditlenek węgla rozpuszcza się we krwi i reagując z wodą w organizmie tworzy kwas węglowy (H2CO2). Kwas ten rozkłada się na jony: wodorowy (H+) i wodorowęglanowy (HCO3-). Z kolei wzrost ilości jonów wodorowych, prowadzi do zakwaszenia się krwi i zaburzenia równowagi elektrolitów, a w rezultacie do pogorszenia samopoczucia oraz spadku wydajności intelektualnej. W związku z tym człowiek staje się zmęczony, otępiały i mniej skłonny do wysiłku intelektualnego oraz fizycznego [7].
Niewielkie stężenie dwutlenku węgla w powietrzu jest naturalne, lecz zbyt duże, we wdychanym przez człowieka powietrzu może mieć negatywne skutki dla zdrowia. Może to powodować uczucie duszności, niepokój, pobudzenie ośrodka oddechowego i zwiększenie częstości oddechów. W niewietrzonych sypialniach, gdzie przebywają noworodki odnotowano przypadki tzw. zespołu nagłej śmierci. Jako powód często podawane jest zbyt duże stężenie CO2.
Problemom, które wiążą się ze zbyt małą wentylacją, mają zapobiegać normy wentylacji w budynkach. Za próg bezpieczeństwa, podczas 8 godzin w pracy w ciągu dnia przyjmuje się stężenie CO2 równe 5000 ppm (cząsteczek CO2 na milion cząsteczek powietrza, 5000 ppm=0,5%). Jest to jednak próg bezpieczeństwa, a nie komfortu i wpływu na zdrowie człowieka. Narzekanie na jakość powietrza, pojawia się w sytuacji, w której stężenie CO2 przekracza 600-800 ppm, a nasilają powyżej 1000 ppm. Według różnych standardów międzynarodowych zalecane stężenie CO2 dla bardzo dobrej jakości powietrza to poniżej 600 ppm, dla dobrej jakości powietrza jest rzędu 600-1000 ppm, a akceptowalne 1000-1400 ppm, przy czym stężenie CO2 przekraczające 1000 ppm często interpretuje się, jako powód konieczności poprawy wentylacji w budynku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz