1. Streszczenie: Wprowadzenie do żywej biblioteki
Na długo przed traktatem pokojowym pomiędzy Orionem i Syriuszem, młody układ słoneczny ochłodził się i planety były gotowe do zasiewu. Po pewnych zawirowaniach na początku, planety wreszcie się ustawiły i znalazły swoje orbity wokół Słońca.
Mało kto wiedział, że ten pozornie nieistotny nowy układ słoneczny, znajdujący się na obrzeżach Galaktyki Drogi Mlecznej, tuż przy Dziewiątym Przejściu w Armii Oriona Galaktyki, zostanie poddany tak wielkiemu zamieszaniu; nawet do tego stopnia, że w naszej Galaktyce i poza nią będzie bardzo mało ras gwiazd, które nie są świadome naszej pięknej, niebieskiej planety.
Nie ma wątpliwości, że Ziemia została wybrana w starożytnej przeszłości jako jedna z rzekomo dwunastu planet [1], które miały rozwinąć się w Żywe Biblioteki. [def]
Był to pomysł, który rozprzestrzenił się po całym Wszechświecie i istniała ogromna zgoda co do tego, że coś takiego należy zrobić, aby "wszystko" zebrać w zaledwie kilku miejscach.
Tak więc zamiast kilku Założycieli, grup lub Założycieli przyczyniających się do budowy tej biblioteki na jednej z młodych planet w tym nowym układzie słonecznym, zdecydowana większość wyścigów gwiazd zdecydowała się wziąć w niej udział. Informacje w Żywej Bibliotece powinny być zakodowane w celu ochrony jej zawartości przed wyścigami gwiazd, które być może nie miały najlepszego interesu innych.
Dla reszty, Ziemia, poprzez swoją własną faunę i florę, miała przynieść wyższą wiedzę tym, którzy szukali jej z otwartym sercem.
Biblioteka miała być również wielką farmakopeą, naturalną apteką[2]. Do ochrony tej wyjątkowej planety wybrano wówczas strażników. Strażnicy ci powinni mieć ogień i krew Matki Boskiej, z pasją do "stada" i pielęgnować zwierzęta i rośliny w świecie, w którym lew dosłownie spał z jagnięciną.
Niewiele wiemy o tym, od kogo wywodzi się pomysł Żywej Biblioteki, ale myślę, że można bezpiecznie założyć, że pomysł ten pochodzi od Oriona.
Istnieje wiele dowodów wskazujących na to, że nasz układ słoneczny był (i technicznie nadal jest) własnością Oriona. Wszystko, co musimy zrobić, to przyjrzeć się naszej mitologii, aby zdać sobie sprawę, że tak właśnie jest. Aryjczycy byli pierwsi, a olimpijczycy (Władcy Sirian) przyszli znacznie później, co wkrótce odkryjemy.
Aryjczycy byli z pewnością odpowiedzialni za zasiewanie naszego układu słonecznego.
Rysunek 1-1
Model naszego układu słonecznego.
W czasach starożytnych, Ziemia była położona
pomiędzy Marsem i Jowiszem, gdzie jest dzisiejszy pas asteroid.
W tym czasie Ziemia (lub Terra,[def], którą będę ją stąd nazywał głównie) krążyła wokół naszego Słońca między Marsem a Jowiszem, gdzie znajduje się dzisiejszy pas asteroid (rys. 1-1), a więc była dalej od Słońca niż jest dzisiaj. Chociaż, ogólnie rzecz biorąc, wszystkie planety były wtedy bliżej Słońca, to jednak pod względem temperatury nie było to prawdopodobnie duża różnica. [3]
Była też wielokrotnie większa niż dziś; Anton Parks sugeruje nawet, że była przybliżoną wielkością dzisiejszego Saturna[4]. Ziemia, o której mówiono w tych starożytnych czasach, była znana pod wieloma różnymi nazwami, takimi jak Tiamat, Marduk, Maldek, Mulge i Faeton, by wymienić tylko kilka z nich.
Dopiero później Terra została zniszczona i wepchnięta na orbitę bliżej Słońca, pomiędzy dzisiejszym Marsem a Wenus, gdzie nadal się znajduje.
2. Zasiew żywej biblioteki
Rozsiewanie Terry, aby rośliny i zwierzęta się zamanifestowały, zajęło miliardy lat.
Po początkowym Directed Panspermia (patrz panspermia),[def] Założyciele przybyli do Terra, przynosząc bardziej skomplikowane formy życia ze wszystkich części wszechświata, zasadzili je na tym nowym świecie i obserwowali, jak się rozwinęły. Biblioteki genetyczne pojawiały się w wielu różnych miejscach; zarówno na samej Terrze, jak i w innych miejscach Układu Słonecznego.
Mówi się, że w trakcie tego procesu królowa Orion wielokrotnie odwiedzała planetę, pomagając w budowie biblioteki. U jej boku w tym czasie byli również jej pomocnicy, Weganie.
Weganie, jak omówiono w artykule "Level I", "Human Origins and the Living Library", później eksperymentowali z genetyka, aby stworzyć inteligentny gatunek, który mógłby działać jako Strażnik Żywej Biblioteki, i w jednej z takich prób, zmieszali własne DNA z DNA dinozaurów, tworząc gadzie hybrydy, które nadal były ssakami, ale wyglądające jak gady.
Eksperymenty te zostały później porzucone, ale niektórzy z Gadów, których ludzie widzieli przez cały czas, mogli być potomkami tych poprzednich gatunków, obecnie żyjących głównie pod ziemią lub w niedostępnych dla nas obszarach naszej planety[5].
Rysunek 1-2
Członek Vegan Race?
Gene Roddenberry wiedział o rasie Vegan.
kiedy "wynalazł" Wolkanów w Star Treku.
Gene był członkiem "Rady Dziewięciu",[6].
który kierował zbiorowością świadomości zwaną 'Dziewiątka'.
Stąd wziął pomysł na Star Treka).
Pierwszymi rzeczami, które rozwinęły się na lądzie, były skały i rośliny.
W przeciwieństwie do tego, co myśli wielu ludzi, skały i rośliny są czującymi istotami, jak również my jesteśmy i mamy pamięć oraz prymitywną świadomość. W rzeczywistości wiele informacji jest przechowywanych w kamieniach i kościach. Szamanie o tym wiedzą i wiedzą tak długo, jak długo istnieją. Dlatego używają kamieni i kości, roślin i ziół w swoich rytuałach, ponieważ w nich leży wiele odpowiedzi.
Rośliny odczuwają to, co się z nimi robi i dla nich. Jeśli traktujemy roślinę z szacunkiem, komunikuje się ona z nami; to samo z kamieniami i kośćmi.
Łącząc się z naturą, z której pochodzimy, możemy ożywić się ponownie i przywrócić do życia z Terrą jako istotą inteligentną. Większość ludzi zapomniała niestety, jak to zrobić.
Natura ma też własne "ekspandery umysłu", które mamy używać pod kontrolowanymi formami. Ci, którzy rządzą dziś naszym światem, dobrze o tym wiedzą i nie chcą, aby ludzie próbowali tych rzeczy i dlatego klasyfikują takie rośliny i zioła jako "narkotyki", mówiąc nam, że są niebezpieczne i muszą być zdelegalizowane do tego stopnia, że ci, którzy ich używają, mogą pójść do więzienia.
Elita jednak intensywnie używa ich za kulisami i prawdopodobnie śmieje się z naszej głupoty, kiedy myślimy, że odmawiają nam tej ważnej części Żywej Biblioteki, udając, że im na nas zależy. Jeśli ludzie zaczną brać ekspandery umysłu, dostaną odpowiedzi na niektóre z tajemnic Wszechświata, a tego nie chcą od nas nasi przywódcy. I broń Boże! Możemy również dowiedzieć się, co robią nam za kulisami. Wielkie nie-nie-nie!
Bądźcie otwarci na to, że natura ma swoje własne rzeczy, które mogą pomóc nam rozwinąć naszą świadomość i można ich używać tak długo, jak długo ich nie nadużyjemy.
Wszyscy jesteśmy naszymi własnymi uzdrowicielami; "wiemy" jak się leczyć. Dawne tak zwane 'czarownice', które nie były niczym innym, jak tylko tymi, którzy wciąż znali 'drogę Matki' i stosowali religię aryjską, rozumiały rośliny i wszystkie formy życia.
Jeśli poświęcimy czas i posłuchamy roślin, symbolicznie reprezentują one różne części ciała.[7]
Zwierzęta też to wiedzą i wiedzą, które rośliny jeść, a czego nie jeść. Nie zbierają niewłaściwych roślin i są zatrute; znają je "instynktownie". Kiedy tylko ludzie zaczną ponownie łączyć się z Ziemią, my również to uwolnimy.
Teraz wracamy do naszej historii.
Tak więc, po eonie lub dwóch, królowa i jej pomocnicy wrócili i stworzyli zwierzęta lądowe. Niektóre z morskich stworzeń zostały zasiane tak, aby ewoluowały w taki sposób, że będą starały się opuścić oceany i badać lądy, podczas gdy inne zostały zaprojektowane, aby pozostać tam, gdzie były i zawsze być zwierzętami wodnymi.
Inne jednak nigdy nie pochodziły z morza, pomimo tego, co mówi nam nauka. Zostały one zasiane na początku na lądzie.
Terra miała wielu, którzy ich pilnowali; same zwierzęta były częścią tego procesu.
Zwierzęta są bardzo psychicznie powiązane, nie tylko ze sobą w obrębie swojego gatunku, ale i z gwiazdami. Wiele z nich wygląda zupełnie jak ich przodkowie z innych planet, którzy są ich prawdziwymi Założycielami.
Ponadto, jeśli przyjrzymy się zodiakowi, dostaniemy wskazówkę, jak wielu Założycieli i gwiazd odwiedzających stare planety wyglądało. Wielu z nich zostało przywiezionych tutaj z innego miejsca i są oni nadal psychicznie związani z rasą gwiazd, która ich stworzyła, lub z gwiazdami, z których zostali przywiezieni. Królowa umieściła je tutaj z wielu powodów, ale są one również nauczycielami dla nas, ludzi, jeśli tylko wykorzystamy nasze postrzeganie, spojrzymy i posłuchamy.
Mówią, że Twój pupil jest Twoim najlepszym przyjacielem. To prawda, ale jest tego o wiele więcej. Uczymy nasze zwierzęta, aby zachowywały się zgodnie z naszymi ludzkimi normami i myślimy, że jesteśmy ich nauczycielami. Jesteśmy w tym sensie, ale jeśli nie słuchamy tego, czego uczą nas zwierzęta domowe, tracimy jeden z głównych powodów, dla których je mamy.
Rodzina kotów (koty, lwy, tygrysy, itp.) jest tu szczególnie po to, by nas "monitorować"; mają one bezpośredni związek z gwiazdami. Widzimy, jak władcy starego Egiptu i innych miejsc mieli koty jako zwierzęta domowe lub lwy w klatkach w pobliżu pałacu.
Bogini trzyma zwierzęta drogie.
Wie, że są one bardzo mądre, pod wieloma względami znacznie mądrzejsze od dzisiejszych ludzi i wiedzą, na przykład, że idą dalej po śmierci; mogą być dość wielowymiarowe. Nie boją się śmierci, ale cierpliwie czekają na nią, gdy nadejdzie czas. Nie dbają o swoje ciała, gdy już je zostawią, wiedzą, że już nie działa i po prostu idą dalej.
Nazywamy ich "wymarłymi", ale oni po prostu rozumieją, że nie jesteśmy ich godni i żyją dalej w innym prawdopodobnym świecie, w innym wymiarze, gdzie są traktowani łagodniej. To nasza strata, a nie ich; dostają lepszy układ.
Jednym z powodów, dla których bogini dała nam zwierzęta, było to, że my, ludzie, mamy teraz towarzyszy na Terra.
To my decydujemy, czy chcemy je zjeść, czy nie.
Nie przeszkadza im to tak długo, jak długo wpływa to na jakość życia. W naszej przeszłości 'dzikusy' wiedzieli, jak poprosić zwierzę o pozwolenie, zanim je zabiło, a zanim zjadły, pobłogosławiły jedzenie. Niektóre kultury nadal to robią, a tego właśnie chcą i potrzebują zwierzęta. Zwłaszcza w naszych zachodnich kulturach traktujemy zwierzęta, które spożywamy strasznie, jakby były martwe już za życia.
Nie obchodzą nas ich uczucia, strach i przerażenie wynikające ze sposobu, w jaki je traktujemy; dla nich nie ma jakości życia. Ponadto, dostajemy mięso, które jest skażone enzymami z przerażonego zwierzęcia, które zostało zabite w najbardziej przerażający sposób, jaki każdy może sobie wyobrazić. Ale tu, na zachodzie, nie musimy nawet widzieć, kiedy to się stanie; mamy ludzi, którym płaci się za torturowanie tych zwierząt.
Reszta z nas nie chce wiedzieć, jak to się robi, chcemy je po prostu kupić po uboju; starannie zapakowane w sklepie spożywczym. Zwierzęta dziś pokazują nam nasz własny ból.
Dzieje się tak, żebyśmy mogli zobaczyć, co musimy zrobić, żeby się poprawić i jak mówią Pleiadianie,
"Kiedy pozwolisz, aby formy życia zwierząt siedziały w równości z tobą, wtedy będziesz gotowy do zasiadania w radzie na wyższych płaszczyznach istnienia".[7]
Kiedy królowa była szczęśliwa z tego, co stworzyła, a zanim opuściła ją po raz drugi, postanowiła wprowadzić kilka gatunków, które mogłyby utrzymać planetę razem, aż wróciła i stworzyła inteligentną formę życia, która miała na celu pogłowie wszystkich żywych stworzeń na Terra.
Istoty te miały współistnieć z tą przyszłą inteligentną rasą i były potrzebne do utrzymania częstotliwości i widma magnetycznego w pewnej wibracji.
Potrzebowała gatunków zwierząt, które mogłyby utrzymać częstotliwości wraz z wibracjami dźwiękowymi, więc zdecydowała się wprowadzić wieloryby i delfiny i umieścić je w oceanie.
Ale nie tylko pozwoliła im istnieć tam, w wielkich wodach Terra-Tiamat; pozwoliła im również istnieć na lądzie i w powietrzu; pozwoliła im istnieć w wielu wymiarach jednocześnie. Matka uczyniła je wielowymiarowymi, a one pozostały takie do dziś. Później delfiny i wieloryby również stały się naturalną częścią ziemskiej fauny.
Teraz, tutaj na Ziemi, znajdujemy martwe delfiny unoszące się na plażach bez wyraźnych powodów, a wiele gatunków wielorybów "wymiera". Wiele z nich wynika z ludzkiej głupoty, ale ani wieloryby, ani delfiny nie są głupimi zwierzętami; wciąż są od nas mądrzejsi pod wieloma względami. Świadomie zaczynają opuszczać naszą rzeczywistość, ponieważ nadszedł czas, abyśmy my, ludzie, przejęli kontrolę nad planetą.
Te mądre zwierzęta wiedzą, że jest to zagrożenie, ponieważ ludzkość z pewnością nie jest w stanie sprostać takiemu zadaniu, ale teraz to zależy od nas, tak czy inaczej.
Jeśli nie zrobimy tego sami, tworzymy własny upadek i nie możemy winić za to kogoś innego. Nie jesteśmy już nastolatkami; wyrośliśmy na dorosłe życie, a teraz to do nas należy pokazanie, czy potrafimy sprostać naszym obowiązkom, czy też nie.
O wiele więcej na ten temat później.
Rysunek 1-3
Dinozaury w epoce jurajskiej.
Zostały one wprowadzone tutaj na Ziemi i miały, przez setki milionów lat, funkcji Strażników Ziemi.
W pewnym momencie, z jakiegoś powodu, Założyciele wydają się tymczasowo opuszczać Terrę na kilka milionów lat, uczęszczając do innych miejsc pracy. Wtedy to weganie (być może z pomocą innych założycieli) stworzyli dinozaury, które Anton Parks nazywa Hušmuš. [def]
Zarówno ksiądz Lyssa Royal i Keith Priest, jak i Anton Parks sugerują, że Hušmuš zostali stworzeni jako tymczasowi strażnicy Żywej Biblioteki, podczas gdy bogowie-twórcy zniknęli. Eksperyment wegetański, który obejmował mieszanie własnych genów z genami Hušmuša, miał miejsce w późniejszej epoce dinozaurów.
Według Royal and Priest, brzmi to tak, jakby Veganie byli pierwszymi, którzy wrócili po milionach lat nieobecności założyciela.
Musimy pamiętać tutaj, zanim zaczniemy kontynuować, że pierwotna Ziemia/Terra była znacznie większa i miała słabsze pole magnetyczne. To sprawiło, że wszystkie żyjące tam istoty były znacznie większe niż te z obecnej Ziemi.
Dlatego słyszymy o gigantach z dawnej przeszłości i oczywiście zarówno dinozaury, jak i ssaki były znacznie większe niż są dzisiaj.
Po setkach milionów lat olbrzymich gadów dominujących na Ziemi, królowa wysłała Kadištu [def], aby dokonała zmian w ziemskim polu magnetycznym, które obejmowało przesunięcie bieguna.
W ten sposób dinozaury wyginęły; nie mogły one przetrwać tych drastycznych zmian i dlatego naukowcy nie są w stanie zrozumieć, dlaczego dinozaury wyginęły tak nagle, niemalże z dnia na dzień, w przenośni. Było to zaplanowane.
Były jednak dinozaury, które przeżyły przesunięcie bieguna i zmianę pola magnetycznego, chociaż większość z nich wyginęła. A kiedy ilość dinozaurów zmniejszyła się, ssaki mogły prosperować w mniej tropikalnym klimacie.
Teraz nadszedł czas na stworzenie kilku inteligentnych Strażników Żywej Biblioteki.
3. Namlú'u - Stworzenie rasy androgynicznej
Strażnicy Terry i jej Żywej Biblioteki byli naprawdę wspaniałymi istotami. Niektórzy twierdzą, że mieli około 13-15 stóp wzrostu,[8][9] ze smukłymi, prawie przezroczystymi ciałami, długimi kończynami i dużymi, wydłużonymi czaszkami.
Ich oczy były duże i czarne jak KHAA, a cała istota emitowała niesamowitą mądrość, współczucie i miłość.
Kiedy spojrzałeś im w oczy, ujrzałeś gwiazdy, ale poza gwiazdami była ta głęboka otchłań, wypełniona miłością i mądrością, która mogła przyjść tylko od samej bogini.
Rysunek 1-4.
Dinozaury i ludzie współistnieli, tak jak mówi Biblia.
Składały się one z DNA wielu różnych istot gwiezdnych, ale przede wszystkim z DNA Królowej Gwiazd.
Chciała, aby były nie tylko zwykłymi istotami, ale aby miały w swoim krwiobiegu Ogień Bogini i Esencję KHAA. Ona uczyniła je prawdziwie boskimi. Były one wielowymiarowe domyślnie i miały pół eteryczne ciała z perłowo-różowym odcieniem. [9.1]
Kiedy ich wrażliwe umysły dostrzegały niebezpieczeństwo lub groźby, nabrały czerwonawego odcienia. W ich DNA był sekret Wszechświata, a ich zadaniem było służyć.
Ich domem były zwierzęta, rośliny, skały, oceany, niebo i eter. Mogli swobodnie podróżować po wymiarach i byli doskonałymi pasterzami.
Gdybyś tam był, mógłbyś zobaczyć te gigantyczne humanoidy chodzące po Ziemi, dwa na dwa, trzy na trzy, może trzymające długie laski, podążające za stadami zwierząt, albo mógłbyś zobaczyć zwierzęta podążające za nimi i je otaczające.
Nie rozmawiali, nie mieli akordów głosowych takich jak ty i ja. Zamiast tego komunikowali się za pomocą myśli.
Czułeś ich myśli w głowie, kiedy z nimi rozmawiałeś, a oni odpowiadali. Ich komunikacja nie zawsze przychodziła do umysłu jako słowa; istoty te wysyłały swoje wiadomości w całych koncepcjach, jak cały 'pakiet' myśli naraz.
Były bardzo przyjazne i jedyny raz, kiedy można było je usłyszeć, to kiedy wydawały głośny, ale przyjemny dźwięk, ponieważ oddzwaniały do bezpańskich zwierząt.
Królowa nie dała im płci, ponieważ nie chciała konfliktu pomiędzy samcami i samicami sprowadzonymi z gwiazd na tę dziewiczą planetę. Więc uczyniła je androgynicznymi. Nie mieli potrzeby rozmnażania; wszystkie zostały stworzone jednocześnie, a królowa obliczyła, ilu z nich musiało być, aby spełnić swój cel.
I to będzie wszystko, co kiedykolwiek będzie. Na początku dinozaury i ludzie, którzy chodzili razem po planecie (rys. 1-4), zanim wyginęły ostatnie gadzie giganty, ponieważ już do nich nie pasowały.
Zamiast tego, jak to często działa, te gatunki po prostu zmieniły wymiary i teraz istnieją gdzie indziej, gdzie ich wibracje mogą utrzymać swoją własną częstotliwość.[10]
Rysunek 1-5.
Według Antona Parksa są to statuetki Amašutum (samic),
i Šutum (mężczyźni), jak ich wspomina.
Jednak ich wydłużone czaszki były w rzeczywistości bardziej pochylone do tyłu.
Dlatego też, jeśli są to, co mówi Park, to są,
tak też mniej więcej wyglądali Tytani.
(Owe stare sumeryjskie artefakty zostały znalezione
w Iraku podczas pierwszej wojny w Iraku na początku lat 90-tych).
Królowa i jej pomocnicy stali tam, oglądając ich wychodzących o zmierzchu, niektórzy z kijami w ręku, wysokimi i majestatycznymi, a następnie zwierzęta, które dziś uważalibyśmy za drapieżniki i zwierzęta roślinożerne, po drugiej stronie sawanny. Ale nikt nie zaatakował ani nie zjadał drugiego; nie zostali do tego zmuszeni.
Dostali pożywienie, którego potrzebowali od światła, które wchłonęli, kiedy jedli rośliny, i zostali również pielęgnowani przez słońce. Istoty te zawsze wędrowały w małych grupach; każda grupa brała odpowiedzialność za określony obszar terenu.
Królowa Oriona była zadowolona, właściwie bardzo zadowolona. Ona i inni założyciele stworzyli prawdziwy raj. Ci wspaniali Strażnicy Terry byli później nazywani Namlú'u lub po prostu Lú. [11]
Królowa odwróciła się i spojrzała na Założycieli, jeden po drugim, i uśmiechnęła się. Inni wiedzieli, że jest bardzo szczęśliwa z tego, co wszyscy stworzyli. Powiedziała im, że to już się skończyło i wykonali fantastyczną robotę. Teraz chodziło tylko o to, aby dowiedzieć się, czy eksperyment się powiedzie, czy nie. Z pewnością wydawało się, że tak będzie. Potem zwróciła się do swoich córek, kilku z nich, które przybyły z gwiazd na wezwanie ich Matki.
Powiedziała im:
"Masz szczęście, bo to wy będziecie administratorami tego wyjątkowego świata. Bardzo się cieszę, że mogę powierzyć wam to zadanie! Zarządzajcie tym światem jak najlepiej, wybierzcie ludzi, z którymi chcesz pracować i zostańcie tutaj. To będzie teraz wasz dom, też!".
To była normalna procedura; każdy świat w Imperium Oriona miał swoich administratorów i zawsze były to córki królowej.
Były one odpowiedzialne, podczas gdy te, które wybrały pracę z nimi, były zazwyczaj najbardziej zaufanymi ludźmi Królowej. Rozumiem, że wszyscy ci, którzy pomagali córkom królowej pochodzili z jednej z planet w Paśmie Oriona lub z planety orbitującej wokół jednej z pierwotnych gwiazd Imperium Oriona. Innymi słowy, należały one do tego samego gatunku, co sama królowa.
Administratorzy ci, córki królowej i ich pomocnicy, stali się znani pod wieloma nazwiskami.
W książkach Anton Parksa nazywano je Amašutum, ale tu na Ziemi są one lepiej znane jako Tytani. Były to olbrzymy, podobnie jak Namlú'u, ale miały płeć; były to zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ale głównymi administratorami były oczywiście kobiety, będące córkami królowej.
Królowa odwróciła się, przyjrzała się po raz ostatni swojemu stworzeniu i wróciła do gwiazd. Była to ostatnia wizyta Terry w jej wcieleniu. Nigdy nie wróciła fizycznie, ale ciągle spoglądała na swoje dzieło w duchu. A jej administratorzy, mimo wszystko, byli tylko myślą daleko stąd....
To był początek Złotego Wieku na Ziemi.
4. Namlú'u i Tytani w historii, mitologii i tradycji
"Starzy ludzie mówią, że na początku świata Bóg stworzył człowieka i powierzył mu odpowiedzialność za wszystkie stworzenia. Ten człowiek wychodził codziennie ze swojego domu bardzo wcześnie rano, aby odwiedzić majątek Boży - to wszystko, co znajduje się tutaj na Ziemi.
I zawsze wracał do domu bardzo późnym wieczorem i bardzo zmęczony. Jednak pomimo swojego wielkiego zmęczenia, musiał złożyć Bogu raport o stanie zdrowia wszystkich stworzeń".
Tradycja ustna Lumwe z Zaïre.
To, jak dla mnie, dość dobrze opisuje Namlú'u, choć nie byli to ani mężczyźni, ani kobiety.
Byli Strażnikami, a ich zadaniem było dopilnowanie, aby żywa biblioteka kwitła i kwitła, a gdy dzień się skończył, przekazali telepatycznie królowej gwiazd.
Do tego właśnie zostali stworzeni; to była ich pasja. Byli prawdziwie jednością z naturą i w całkowitej komunikacji z Matką Terrą.
Jedyną osobą, która zajęła się tą pierwotną istotą ludzką, jest prawdopodobnie Anton Parks. Stąd, dla wygody czytelnika, parafrazuję i zacytuję kilka rzeczy z jego książek.
Parks odsyła nas do tekstów gnostycznych:
"To było modyfikowane przez 'twórców', na obraz Boga (Źródło) i zgodne z ich wyglądem. To doskonałe pierwotne połączenie różnych sił, którymi zostali obdarzeni (twórcy), zarówno fizycznie, jak i psychologicznie". [12]
W tych czasach Terra nie była trzecim wymiarem. Lú, a nawet zwierzęta, były wielowymiarowe (i w pewnym stopniu zwierzęta w dzisiejszym świecie są nadal wielowymiarowe) i mogą robić i wyczuwać rzeczy, z którymi ludzie 3-D mają problemy.
David Icke mówi o tej rasie również w jednej ze swoich ostatnich książek.
Mówi:
'Wygląda na to, że przed przybyciem Gadów nie było mężczyzn i kobiet, tylko androgyniczni ludzie z wieloma mocami i darami, które pozwalały im łączyć się z "wielkimi poza". [13]
Następnie kontynuuje, mówiąc:
"To, co nazywamy ludźmi, to nie byli mężczyźni i kobiety, ale androgyniczne istoty męsko-żeńskie, jak już wcześniej powiedziałem, o strukturze genetycznej, która pozwalała im na dostęp i interakcję z szeregiem gęstości. Nie były one "fizyczne", jak to rozumiemy, ale znacznie mniej gęste i zdolne do pozostawania w kontakcie ze źródłem, czyli wszystkim, co jest. To był Złoty Wiek legendy na całym świecie". [14]
Icke ma rację; nie były one "fizyczne" w sposób, który rozumiemy - ich ciała były znacznie mniej gęste. Zobaczylibyśmy je jako półprzeźroczyste, gdybyśmy cofnęli się w czasie, może jakby były zrobione z żelu. Były bardzo wdzięczne i bardzo spokojne. Nie mieli przywódców; pracowali jako kolektyw i jak mówi Parks, "tworzą zbiorową wspólnotę pierwszego stopnia; jedność społeczną - jedną istotę!
A co z Tytanami. Czy oni naprawdę byli administratorami wczesnej Terry?
Rysunek 1-6
Interpretacja artysty w zakresie
kobieta Tytan, Rhea, z lwem przy stopach.
W Wikipedii jest napisane, że w mitologii greckiej Tytani byli pierwotną rasą potężnych bóstw, potomków Gai (Ziemi) i Urana (Nieba). (W imieniu Urana możemy wyodrębnić słowo AN lub ANU, które jak wiemy jest aryjskie, oznaczające "Niebo, Imperium Oriona").
Wikipedia mówi nam dalej, że Tytani rządzili podczas legendarnego "Złotego Wieku". Byli oni nieśmiertelnymi olbrzymami o niesamowitej sile i wytrzymałości.[15]
Mówi nam również, że w pierwszym pokoleniu było 12 Tytanów (znowu 12!).
Samce były,
Oceanus
Hyperion
Coeus
Cronus (lub Kronos)
Crius
Iapetus,
...i kobiety (Tytanki) były,
Mnemosyne
Ci
Theia
Phoebe
Rhea
Themis
Następnie opowiada nam o drugim pokoleniu Tytanów, gdzie najbardziej znanymi są być może mężczyźni:
Eos
Helios
Atlas
Prometeusz
Wśród córek, najprawdopodobniej słyszeliście o tym,
Pallas
Osoby
Mitologia głosi, że Tytani zostali obaleni przez rasę młodszych bogów zwanych Olimpijczykami, którzy zazwyczaj są Sirian Overlords, w Titanomachy ("War of the Titans" - katastrofalne wydarzenie).
To, jak mówi Wikipedia, stanowiło mitologiczną zmianę paradygmatu, którą Grecy mogli pożyczyć od starożytnego Bliskiego Wschodu[16].
Te mity o wojnie w niebie są powszechne, nie tylko w Grecji, ale także w innych częściach Europy i na Bliskim Wschodzie. To także opowiadać w Skandynawski mitologia o the stary ASA Bóg, i dalej w:
Babilońska Enuma Eliš.
Hittie 'Kingship in Heaven' narracje,
bunt Lucyfera w chrześcijaństwie.
Legenda głosi, że wojna tytanów trwała 10 lat, a według mitologii, zaatakowani przez olimpijczyków, wycofali się na górę Othrys, położoną w środkowej Grecji.
Jest to dość interesujące, ponieważ znowu nasza własna mitologia opowiada nam historię tego, jak naprawdę było; czasami w bardzo prosty sposób, ale częściej w metaforach.
Niemniej jednak prawdziwe historie są dla tych, którzy są gotowi szukać. Naprawdę wierzę, że jeśli naprawdę chcemy wiedzieć, co wydarzyło się w odległej przeszłości, najlepszymi sposobami, aby to zrobić, są być może interpretacja starożytnych pism świętych, studiowanie mitologii Ziemi i słuchanie samych siebie, ponieważ wszyscy jesteśmy boscy i mamy wszystkie odpowiedzi w sobie.
I podczas gdy na ten temat, znajduję następujące, również z Wikipedii, całkiem wymowne:
"Jedna iteracja tej historii, opowiedziana przez późno-antycznego neo-platonistycznego filozofa Olympiodorusa, opisana w jego komentarzu do faedrusa Platona[2] potwierdza, że ludzkość zrodziła się z tłustego dymu płonących ciał Tytana.
Pindar, Platon i Oppian odwołują się odręcznie do ludzkiej "natury Tytanika". Według nich, ciało jest częścią tytanową, podczas gdy dusza jest boską częścią człowieka". [17]
Ten cytat jest znowu bardzo bliski prawdy.
My, ludzie, jako homo sapiens, mamy boskie dusze w najbardziej unikalny sposób i mamy genetyki zarówno z Namlú'u, jak i Tytanów z Orionu.
5. Złoty wiek
Przez miliony lat Namlú'u i Tytani żyli obok siebie, w pokoju i harmonii z otoczeniem, wibracjami i częstotliwością Terry. ten piękny niebieski i zielony świat był bardzo wysoki. Wszystko było w doskonałej harmonii, w niemal doskonałej symbiozie.
Inne przyjacielskie rasy gwiazd odwiedzały Ziemię przez kolejne lata i pozwolono im to zrobić, ponieważ było to częścią celu Żywej Biblioteki.
Odwiedzający z zewnątrz przyszli, aby uzyskać dostęp do ogromnej bazy wiedzy, która była tu osadzona w przyrodzie, a Tytani i Lú powitali ich i dali im to, czego potrzebowali, jeśli wibracje wyścigu gwiazd odpowiadały informacjom, których potrzebowali i chcieli.
Jak wiemy, komunikacja między systemami gwiazd jest dozwolona, o ile obie strony są zgodne.
Plejadianie zgadzają się:
"Kiedy wszechświat funkcjonuje w harmonii, bez tyranii, jedna cywilizacja może swobodnie wymieniać informacje z inną. [18]
W międzyczasie, wysoce rozwinięci Założyciele stworzyli lokalizacje w innych częściach Wszechświata, gdzie przechowywane były informacje. Na Terra znajdowało się również 12 miejsc, w których znajdowały się uniwersalne magazyny w centrum Galaktyki Drogi Mlecznej.
Niektórzy nazywają tych Założycieli Producentami Skrzydeł, a utworzone przez nich strefy składowania, zarówno lokalnie na Ziemi, jak i w centrum Drogi Mlecznej, nazywane są czasami Strefami Plemiennictwa.[19][20][20]
Zostało to również potwierdzone przez LPG-C (Life Physics Group California).
Pleiadianie popierają go dalej:
"Żywa biblioteka to nie tylko zapis historyczny; to cała biblioteka wiedzy, z której można stworzyć wszystko.
W formach życia na Ziemi przechowywane są formuły i plany dla rozwoju wszelkiego rodzaju rzeczywistości. Inne biblioteki znajdujące się w różnych sektorach Wszechświata przechowują swoją wiedzę w formach świetlnych lub korektach cząsteczek, których nawet nie rozpoznałbyś.
Dla każdego z dwunastu ośrodków, bogowie-twórcy [WingMakers, komentarz autora] zaprojektowali unikalną metodę przechowywania wiedzy. Celem jest ochrona integralności bibliotek, z których każda żyje na swój sposób.
Z perspektywy przyszłości biblioteki zostały utracone, a potrzeba ich ponownego odkrycia i otwarcia jest teraz. Idealnie, każda z tych dwunastu bibliotek tworzy elektromagnetyczny sojusz, w którym dokonuje się niesamowita zmiana w realizacji.
Dwanaście razem stwarza możliwość stworzenia zupełnie nowej harmonii dla całej egzystencji, tak jak ją postrzegasz". [21]
Jest to oczywiście dość dobrze opisujący 12 Stref Tributary Zones i został napisany w 1994 roku, cztery lata przed uruchomieniem strony internetowej WingMakers.
Wingmakerzy mówią jednak o 7 strefach, ale w tym Wszechświecie jest ich 12, często z jednym 'nadzorcą' w centrum, co daje 13.
Chciałbym móc zakończyć tę serię dokumentów właśnie tutaj z tym wspaniałym obrazem w głowie starego, straconego czasu złotego wieku, ale niestety muszę iść dalej, ponieważ sprawy mają się drastycznie zmienić.
Ten pokój i harmonia nie trwały wiecznie. Coś bardzo złego miało zmienić Ziemię na zawsze i nigdy więcej nie będzie tak samo.
To, co miało się wydarzyć, doprowadziło do nagłego zakończenia Złotego Wieku, a następnie bardzo mroczny wiek...
Uwagi
1] Pleiadianie mówią nam w channeled book Barbary Marciniak, "Bringers of the Dawn", że w rzeczywistości w tym wszechświecie jest 12 różnych Żywych Bibliotek. W tej Galaktyce jest co najmniej jedna inna, a w Galaktyce Andromeda jest jeszcze jedna siostrzana planeta.
Nie wspominają jednak, gdzie znajdują się pozostałe 9 Żywych Bibliotek, ale z ich wskazówek założyłbym, że są one znacznie dalej, rozsiane po odległych galaktykach. W swojej książce "Earth - Pleiadian Keys to the Living Library" mówią jednak o 12 żywych bibliotek, które są bardzo podobne do 12 Stref Plemiennych Wingmakerów.
Więcej na ten temat w dalszej części artykułu.
[2] Idea farmakopei wywodzi się również od Plejadian, a obie rośliny, zwierzęta i ostatecznie my, homo sapiens, zostały osadzone w kodach, które mogą być aktywowane, zwykle w naturalny sposób mający związek z ewolucją i cyklami Słońca i Galaktyki.
Mówią nam w różnych miejscach, że teraz, około 2012 roku, kody te są aktywowane, ludzie obudzą się w droves, a my ponownie przejmiemy umiejętności i obowiązki bycia "kartami bibliotecznymi" dla innych istot w całym Wszechświecie, które chcą uzyskać dostęp do tych kodów w celu uzyskania informacji. Więcej na ten temat będzie wspomniane w kolejnych rozdziałach.
3] http //www.zeitlin.net/EndEnchantment/Secrets.html
[4] Tamże.
5] Royal/Priest, 2011, "The Prism of Lyra", s. 89.
6] Rada Dziewięciu. Dziennikarz i autor, Peter Farley, jest kolejnym członkiem 'Rady Dziewięciu', kierującym tymi samymi podmiotami. W jego przypadku zaowocowało to serią książek "Where Were You Were You Before the Tree of Life". W pierwszym tomie przyznaje, że członkiem był również Gene Roddenberry, twórca "Star Treka". Roddenberry nie żyje.
7] Marciniak, "Earth - Pleiadian Keys to the Living Library", s. 47-48, op. cit.
8] http://www.zeitlin.net/EndEnchantment/Secrets.html
Na naszej planecie przeprowadzono wiele eksperymentów, a nasza obecna rasa ludzka, homo sapiens, jest piątą próbą. Dlatego czasami znajdujemy szkielet zakopany w ziemi, który ma wysokość 50-300 stóp. Te znaleziska archeologiczne zostały oczywiście stłumione, a gdy zostały odsłonięte, wyśmiane. Pleiadian CD Lectures, Fall 2011, CD 3.
[9.1] http //www.zeitlin.net/EndEnchantment/Secrets.html
Różne wykłady pleiadyjskie.
[11] http //www.zeitlin.net/EndEnchantment/Secrets.html
12] Tajna Księga Jana (NH-2-1.28).
13] David Icke, 2010, 'Human Race Get Off Your Knees - The Lion Sleeps No More', s. 216, op. cit.
14] Tamże, op. cit, s. 227.
15] http://en.wikipedia.org/wiki/Titan_(mitologia)
[16] Tamże.
17] http://en.wikipedia.org/wiki/Titan_(mitologia)#In_Orphic_sources op. cit.
18] 'Earth - Pleiadian Keys to the Living Library', str. 31, op. cit.
19] 'Earth - Pleiadian Keys to the Living Library', pp.31-32.
20] http://wingmakers.com
21] "Earth - Pleiadian Keys to the Living Library", str. 38, op. cit.
https://www.bibliotecapleyades.net/ciencia/historia_humanidad54.htm?fbclid=IwAR1FAp5KuEZK2raBwwAKgGL4g7rzFSnYa9ByyZnnY4VBAW1f3vhe_nMb-Tw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz