sobota, 6 marca 2021

Śmierć nie jest końcem

awakening spirit eraoflightdotcom

W ostatnim czasie zmarło kilku naszych bliskich, a moja rodzina została dotknięta żalem i stratą. Pozwalam sobie odczuwać to tak bardzo jak tylko mogę i pozwalam, aby to zbliżyło naszą rodzinę do siebie.

To nie jedyny raz, kiedy śmierć dotknęła naszych bliskich w ostatnich latach - oprócz mojego ojca i ojca Evy, zmarli także inni bliscy krewni i przyjaciele. To może bardzo mocno uderzyć.

Studiując Zen zaczęłam postrzegać śmierć w inny sposób i chociaż nie odbiera mi to żalu, to jednak uważam to za pomocne:

Śmierć nie jest końcem.

Nie wierzę w życie pozagrobowe, nie w tradycyjnym, religijnym sensie nieba czy piekła. Ale wierzę, że to, co uważamy za śmierć, jest tylko kontynuacją trwającego procesu.

Pomyślmy o jabłku: powstaje ono z wody pochodzącej z otoczenia jabłoni, cukru i innych materiałów, które drzewo zbiera z ziemi, powietrza i światła słonecznego... więc zanim jabłko stało się "jabłkiem", było światem wokół niego. Świat połączył się, aby powstało jabłko - to nie jest tak, że pojawiło się znikąd. Jabłko rośnie i nieustannie się zmienia, a potem upada i znów staje się ziemią. Ten proces nigdy nie miał początku ani końca, był po prostu nieustannie trwający.

Wszystko jest takie jak to: część trwającego procesu, bez prawdziwego początku czy końca. Także ludzie. W rzeczywistości to, co uważamy za osobę, jest tylko częścią trwającego procesu świata.

A kiedy człowiek umiera, nie odchodzi. Staje się ziemią. Wyrastają z niej jabłka, mango, owoce chlebowca i bawoły wodne (w Guam nazywamy je "carabao").

To tylko ciało tej osoby. Ich osobowość również się nie kończy - pamiętamy ich, śmiejemy się z żartów, które robili, opowiadamy ich historie i żyjemy życiem zainspirowani przez nich. Ich spuścizna staje się częścią nas, naszych rodzin. Częścią całej ludzkości, tak jak oni byli kontynuacją dziedzictwa ludzi, którzy ich ukształtowali.

Ukochani, którzy zmarli, nie odeszli. Są w nas wszystkich, w ich dzieciach i wnukach. W kulturze i społeczeństwie, które pomogli ukształtować. W pracy, którą wykonali, w DNA, które przekazali, w duchu, który zaszczepili.

Moi bliscy są we mnie, a ja czczę ich każdym czynem.


**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz