wtorek, 4 lutego 2020

ZROZUMIENIE PRZESYŁU ENERGII


NOWE ENERGIE CZŁOWIEKA


 
Wszechświat jest widzialny i niewidzialny, materialny i niematerialny. Wszystko to dzieje się za przyczyną energii. Nie ma w całym Wszechświecie ani jednej rzeczy, która nie byłaby objęta energią, lecz wszystko jest zależne od poziomu energii - częstotliwości wibracji. Od tego zależy łączność między poszczególnymi światami, również ma wpływ na nasz poziom emocjonalny, duchowy czy fizyczny, np. choroby, cierpienie (czy to fizyczne czy psychiczne), nasze lęki, a nawet chwilowe złe samopoczucie.

Nie jest to już dla nikogo tajemnicą, że ludzie na wyższym poziomie duchowym łatwiej radzą sobie ze stresem, strachem, cierpieniem, chorobami, a nawet nie lękają się śmierci.
Jak więc podnieść swój duchowy poziom, aby wzlecieć ponad to wszystko?

 
Jednym ze sposobów na nasz osobisty duchowy wzrost, tak jak również innych osób towarzyszących nam w życiu jest wysłanie do nich strumienia energii duchowej przez modlitwę, medytację, uzdrowienie. Nasza "przesyłka" musi zawierać intencję przepełnioną miłością.

Niestety istnieje wiele wątpliwości co do tego, jak można wykorzystać duchowe energie?

 
Duchowa energia jest formą energii subtelnej i nie jest dobrze znana naukowcom na Ziemi. Wschodnie nauki znają duchowe energie pod postacią chi, ki. Pozornie cudowne możliwości medium są wynikiem ich zdolności do wykorzystania tej energii. Występuje wiele częstotliwości tej energii. Wyższe częstotliwości osobistych wibracji mają podnoszący na duchu uzdrowiciele i inni ludzie pracujący charytatywnie. Tych najniższych częstotliwości używają ludzie podczas woodo lub czarno - magicznych rytuałów, które są szkodliwe i bolesne.

Podobnie jak w naszej obecnej cywilizacji używa się elektryczności, magnetyzmu i fal elektromagnetycznych bardziej zaawansowane cywilizacje posługują się energią duchową. Subtelne formy energii przestrzegają prawa przyrody, jest to niezwykle inteligentna kosmiczna energia, często zwana przez ludzi duchowych Duchem Świętym. Energia duchowa może być przetworzona przez modlitwy, lecz należy wiedzieć, że mówiąc o Duchu Świętym mówimy już o Źródle energii niewyczerpalnej - Światła i Miłości. Po jej przeciwnej stronie działają zupełnie inne energie - tzw. ciemne, które za wszelką cenę chcą nas zniewolić, uczynić chorymi i niezdolnymi do samodzielnego myślenia.

Wokół nas jest morze tych energii, znane na świecie od tysiącleci. Umysł z odpowiednią koncentracją może skupić energię i skierować ją w konkretne miejsce, np. ktoś modli się o pokój na świecie.

 
Energia ta jest również zgromadzona w naszych aurach, pochodzi ze słońca, którego promienie przenikają do nas przez atmosferę. Warunkiem do nadania jej właściwego kierunku są nasze myśli. Niestety, wielu ludzi nie jest dobrze zorientowanych w zakresie stosowania i korzystania z energii duchowych. Jest wiele metod, ale najbardziej znaną jest modlitwa ze specjalną intencją. Każdy człowiek, który pragnie dla naszej Matki Ziemi dobra, powinien modlić się za nią.

Nadal mało ludzi dzisiaj wie, że energia duchowa może być skoncentrowana i manipulowana przy użyciu maszyn, to są jeszcze raczkujące nauki, tzw. energia kształtu i mocy. Tutaj wszystko zależy jakiego użyjemy symbolu (kształtu) i jakiej mocy mu nadamy przesyłając energię w danym kierunku.
Tutaj nie wolno popadać w paranoję, że wszystkie symbole, które były jeszcze niedawno używane jako pozytywne muszą nam szkodzić, jak to obecnie zaczęło się dziać na świecie. Psychoza na widok „gwiazdy Dawida, „gwiazdy pięcioramiennej”... etc ... sprawia, że bojąc się takich symboli pomagamy tym po przeciwnej stronie, którzy używają tych symboli do niecnych celów. To jest energia kształtu i należy jej nadać właściwy wzorzec, taki który przyniesie ludzkości dobro. Należy sięgnąć do źródła i dowiedzieć się do czego pierwotnie ten symbol był przeznaczony, np. gwiazda Dawida - która była już używana w Indiach około roku 4000 przed narodzeniem Chrystusa. Chociaż stała się znana jako symbol judaizmu, to jednak nigdy nie należała wyłącznie do tej religii. Można ją spotkać również w sztuce muzułmańskiej i w dekoracjach wielu średniowiecznych katedr. W XVII wieku, Gwiazda Dawida została oficjalnie uznana za własny symbol przez wspólnotę żydowską z Pragi. Dwa wieki później, w 1897 r. stała się ona znakiem Światowej Organizacji Syjonistycznej. Od tej pory Gwiazda Dawida pełni w judaizmie taką rolę, jaką krzyż w chrześcijaństwie.
Jakie jest prawdziwe pochodzenie heksagramu (gwiazdy Dawida)?
 
 
Sześć punktów symbolizuje władzę Boga nad Wszechświatem w sześciu kierunkach: północnym, południowym, wschodnim, zachodnim, w górę, w dół. Bóg ma władzę nad Wszechświatem, a naszą jedyną nadzieją jest zaufanie Bogu. Gwiazda Dawida otoczona kołem stanowi Boski umysł, odwrotnie przekręcona już energia przez siły przeciwne Bogu oznacza fałszywą bożą mądrość, którą przyjęły liczne okultystyczne grupy i używają w rytuałach okultystycznych. Gwiazda Dawida jest także symbolem wewnętrznej walki człowieka.

Tak zwana „Tarcza Dawida”, o której wspomniane jest w liście do Hebrajczyków jest mistycznym symbolem składającym się z nałożonych na siebie dwóch trójkątów, tworzących heksagram. Żydzi mówią na nią "Magen David", co oznacza dosłownie "Tarcza Dawida". Żydzi zaczęli używać tego symbolu około VII wieku przed Chrystusem. W czasie niewoli babilońskiej stał się on symbolem narodu żydowskiego. Według Żydów symbol ten ma wyrażać przenikanie świata ziemskiego przez Boga. 

 
Dużo nieporozumień jest koło gwiazdy pięcioramiennej, zwanej pentagramem. Skierowana do góry jednym ramieniem reprezentuje pięć głównych elementów: powietrze, woda, ziemia, ogień, eter + taki element jak Matka Ziemia (Gaja). Zawsze była używana do ochrony przed złymi mocami.

Pentagram, ale zwrócony jednym promieniem w dół jest używany w rytuałach okultystycznych, często reprezentuje satanizm (rogatego boga), zwłaszcza kiedy głowa kozła nałożona jest na odwrócony pentagram.

I tak jak widzimy symbole mogą spełniać podwójną rolę, to jest energia kształtu i należy jej nadać własny wzorzec, ten który przyniesie ludzkości dobro.

Nie należy się bać subtelnych energii, symboli, numerologii, tylko zrozumieć ich podwójne znaczenie i ich zachowanie. Zrozumienie prawa energii jest bardzo ważne, tylko wtedy można na powrót zharmonizować pola energetyczne, aby pomóc ludzkości i całej naturze przywrócić do starych naturalnych schematów to, co zostało zachwiane.

Heksagram faktycznie jest symbolem, który działa w magiczny sposób (nie bez kozery Żydzi uczynili go swoim narodowym talizmanem), pomaga stymulować światło w sercu każdego człowieka. Jest symbolem nowego życia, przedstawiając mężczyzn i kobiety współpracujących z Wszechmogącym Bogiem, jako Twórcą.

Jest wiele sposobów, aby dotrzeć do Boga i jest to prawdziwa droga dla człowieka; to jest światło, które nosi w sobie. Jeśli będzie wielkie i czyste człowiek rozwiąże wiele problemów dla siebie, dla innych ludzi i Ziemi.

Idąc z takim światłem w sercu rozwiążemy niejedno zło na świecie.

Nie patrz na innych, że nic nie robią, patrz na siebie i pracuj dla siebie, każdy człowiek może być dla siebie własnym zbawicielem, i każdy człowiek może być zbawicielem innych.

Myśląc o heksagramie czy innych symbolach, myślmy o tym, że Światło i Miłość Boga jest w sercu każdego człowieka. Nazywane jest przez niektórych wewnętrznym światłem, przez innych atman.

Koncentrujmy nasze wysiłki, aby modlić się wizualizując pozytywną stronę symboli, czy to gwiazda Dawida, czy inny .... niech świeci jak słońce i promieniuje jak Światło Boga i niesie uzdrowienie i miłość dla całego świata. 

 
Już dawno naukowcy zauważyli, że nasza świadomość przejawia się jako energia. Energia fizyczna jest badana i opisywana jako cząsteczki, fale, ponieważ żaden z aspektów nie jest sam.

Człowiek i Wszechświat są razem połączeni, dookoła nas jest morze energii, w którym obecne są wszystkie zjawiska. Pre-naukowe pojęcia energii znane są od tysięcy lat w wielu tradycjach. Noszą różne nazwy: chi, ki, prana, mana, baraka, elan, vital ... etc. Zauważył to także Nicola Tesla, że Wszechświat jest pełny energii. 

 
Dziś już dla fizyków to nie jest tajemnica, że materia jest formą energii, która wibruje na różnych częstotliwościach. Subtelna energia stanowi 98% Wszechświata, a materii tylko 2%. Każdy centymetr wolnej przestrzeni zawiera więcej energii, niż całkowita energia całej materii we Wszechświecie. W subatomowej elementarnej rzeczywistości jest postrzegana jako ogniska energii. Manifestuje się poprzez indywidualne częstotliwości i przyjmuje różne formy. Wszystkie obiekty w naszym empirycznym świecie składają się z częstotliwości energii, która w chwili „aresztowania” manifestuje się w nadanej jej formie. Co zrobi taka „aresztowana” energia zależy od człowieka, jakiej jej nada osobistej mocy..... tutaj ludzie, którzy mają skoncentrowane umysły mogą z nią zrobić wszystko. Może to być taka moc, że trudno to sobie wyobrazić. Także od intencji człowieka będzie zależeć, gdzie i w jakim celu pośle ten ładunek energii.
cdn...

21 May 2011
WIESŁAWA

 
Żyjemy we Wszechświecie w fizycznej, psychicznej i duchowej energii, zgodnie z którym wszystkie żyjące stworzenia istnieją, dzięki ich zdolności do przeobrażania tej uniwersalnej energii w coś indywidualnego.

Wszyscy jesteśmy wyposażeni w możliwości przesyłania własnych energii dzięki naszym indywidualnym jednostkom mocy. Ludzie są transformatorami energii, żyjemy i mamy możliwości jeszcze mocniej rozwijać się właśnie dzięki niej. Jeśli ją akceptujemy, przepływa swobodnie przez nasze ciała. Inna sprawa, nie wszyscy mogą przyjąć w swoje ciała ten sam ładunek energii. Im osoba bardziej duchowo zaawansowana, tym posiada w sobie większą swoją własną elektryczność.

Energię duchową można również kontrolować i to w obie strony. Dzisiaj są ludzie, którzy działają na nasze umysły podprogowo (muzyka, reklamy, TV i inne środki przekazu), aby kontrolować przepływ naszych subtelnych energii. Wiadomo, że wszystkie pozytywne powodzie energii otaczające nasz umysł prowadzą nas do wyższej świadomości i do osobistego wyższego poziomu. Ograniczone dawki energii działają odwrotnie, a nawet nadają umysłowi z góry przyjęty kierunek. Człowiek staje się instrumentem, przez który nie może działać Wyższa Jaźń w świecie materialnym. Wtedy życie staje się ograniczone. Gdy Wyższa świadomość łączy się z Wyższą Jaźnią otwierają się zdolności psychiczne. Każdy z nas ma inny osobisty punkt zbieżności energii i inny ośrodek przyjmowania w tym samym czasie.

Są osoby, które potrafią przyjmować energię z kosmosu o najwyższej częstotliwości, nawet jej najwyższą pulsację, ale te osoby mają już absolutną jedność z Bogiem, który nas wspiera i objawia się, ale już w oddzielnej transmisji częstotliwości. W tym przypadku mówimy o wielokrotnie zwiększonej energii, w której skład wchodzi pewność naszej wiary w istnienie tej Najwyższej Mocy. 
 
 
Cały Wszechświat jest siecią energetyczną życiowej siły. Wszystkie jego cząsteczki i elementy otrzymują i transmitują energię poprzez promieniowanie jednocząc doświadczenia energii duchowej, psychicznej i fizycznej. Niezależnie od integracji możemy otrzymać więcej energii wpływającej z Wyższego Wymiaru proporcjonalnie do naszych osobistych warunków. Także jesteśmy sami zdolni przekazać energie w zakresie naszych możliwości innym osobom, które dostroją się do nowej częstotliwości energii.

Wszystkie żywe organizmy polegają na zewnętrznym źródle energii, aby móc się rozwijać i rozmnażać:
- w przypadku roślin zielonych są to promienie słoneczne
- w przypadku zwierząt są to rośliny lub inne surowce
- w przypadku człowieka są to rośliny, zwierzęta, mało ludzi bierze pod uwagę energię Najwyższej Mocy. Emanacja tej energii jest dostępna dla wszystkich, przemienia nasze życie, ładuje nas i naprawia wszystkie systemy. To ta energia niszczy w nas zgubne nałogi i zachęca nas do ponownego naturalnego życia.

W naszym ciele znajdują się ośrodki energii, tzw. czakry. Łączą nasze fizyczne i duchowe pola, różne części naszego ciała. Osoby o wyższej świadomości budzą Energię Kundalini, która porusza się wzdłuż kręgosłupa poprzez wszystkie główne czakry, stopniowo zasilając mniejsze ośrodki. Każdej czakrze odpowiada szczególna mantra (dźwięk) i geometryczny wzór (Yantra). Dzięki dobrze zharmonizowanym czakrom możemy odpowiednio panować nad własnym ciałem i każdym narządem, a nawet nad naszymi emocjami i rozwojem duchowym. 
 
 
W niektórych tradycjach słyszymy określenie - „Sekretny Ogień”. Jednym z głównych jego funkcji jest zwiększenie świadomości ludzi. Na najniższym poziomie jest ego, na najwyższym Wyższa Jaźń. W przekonaniu większej liczby ludzkości „Sekretny Ogień” lub „wyzwolona energia samoświadomości” czy „Kundalini” drzemie u podstawy kręgosłupa, przypomina spiralnego węża. Kiedy Sekretny Ogień osiągnie szczyt czaszki (czakra korony) i połączy wszystkie czakry znajdujące się poniżej może nastąpić przebudzenie duchowe, co pozwala na zejście energii kosmicznej i wzniesienie energii w ciele człowieka (w chrześcijaństwie - zstąpienie Ducha Św.) W czasie tego procesu budzą się ośrodki psychiczne i wszystkie siły z nimi związane.

Sekretny Ogień jest związany z seksualnymi i twórczymi siłami ludzi. Pragnienia seksualne mogą działać na wyjście tej energii z podstawy kręgosłupa i obudzą się w pozytywny sposób, ale tylko w przypadku prawdziwej miłości, wtedy dochodzi do pozytywnego rozwoju duchowego. W innym przypadku, w chwili kiedy tylko spełniamy własne pragnienia seksualne w celu osiągnięcia przyjemności następuje tzw. „mała śmierć”, która wcale nie pomaga w rozwoju duchowym gdyż w ten sposób wyczerpujemy zasoby tej energii. Toteż rozwijając się duchowo zważajmy na prawidłowe życie seksualne, lubieżny seks blokuje energię psychiczną. Kiedy próbujemy podporządkować sobie seksualnego partnera wbrew jego woli i jego pragnieniom, życie staje się nieszczęściem dla obu stron. Człowiek musi okiełznać swoją seksualną naturę, popęd płciowy musi być wykorzystywany w pozytywny sposób i opierać się na relacji dojrzałej miłości. We współczesnym społeczeństwie większość osób ma zaburzone swoje seksualne pola w różnej formie w wyniku złego podejścia do życia seksualnego. Niezdrowo napędzani zamiast się uszczęśliwiać są bardziej nieszczęśliwi i mniej funkcjonalni. 

 
W naszej obecnej cywilizacji wykorzystywane są różne formy energii takie jak: elektryczność, magnetyzm, fale magnetyczne, energia jądrowa, każda z tych energii bywa i przydatna i śmiertelnie niebezpieczna. Podobnie jest z energią duchową, która również działa według określonych zasad... W obu przypadkach, aby się posługiwać energią potrzebna jest wiedza i nie wolno tego lekceważyć. Nie zabieraj się do pracy nad żadną energią, także duchową, kiedy jesteś duchowym analfabetą.

Duchowe energie: nawet takie jak modlitwa, medytacja, uzdrowienie zmieniają stany świadomości. Musimy więc to dzieło wykonać starannie...W czasie modlitwy, medytacji nie wolno kreować negatywnych obrazów, myśli, uczuć, używać nieodpowiednich dźwięków, musimy wyeliminować wszystkie negatywne pola energii, które mogą osłabić działanie, a nawet mogą pozostawić po sobie ogromną ilość szkodliwych zanieczyszczeń. Kiedy podczas modlitwy, medytacji miotają nami wrogie emocje i nie umiemy nad nimi zapanować należy przerwać modlitwę i uspokoić się. Toteż jest bardzo ważne, aby umieć rozpoznawać negatywne emocje i oczyścić nasze fizyczne, mentalne, emocjonalne i duchowe pola. Dobrze jest przebywać w miejscach z naładowaną dodatnią energią budującą człowieka: w miejscu z dobrą muzyką, w świątyniach, na łonie przyrody, wszędzie tam, gdzie czujemy się dobrze. 
 
 
Nasze duchowe energie mogą być nadużywane w różny sposób. Negatywne stany emocjonalne, psychiczne, pozwalają marnieć naszej energii, następuje jej wyciek i to w szybkim tempie ( niczym szpilką przekłuty balon) i właśnie tak wówczas możemy się poczuć, często słyszymy: „ta sytuacja spowodowała, że wyciekła ze mnie cała energia.” Nie tylko negatywne emocje powodują taki stan. Następnym też groźnym powodem jest zarozumiałość, ignorancja. Nie obrażaj uczuć innych ludzi, nie obrażaj niczyjej dumy, religii, a w dodatku spędzasz wiele czasu bez przerwy na kogoś obrażony. Takie sytuacje niszczą tylko ciebie, chociaż ty pracujesz tak usilnie, aby zniszczyć inną osobę. 

 
Ważną rzeczą jest identyfikowanie się z naszym Wyższym Ja , od tej chwili rozwijamy naszą świadomość. Uczymy się czegoś nowego, nie ma już w nas takiego napięcia, zmagania się , które jest zwykłą kradzieżą energii od drugiej osoby.

Rozwijajmy zdolności obserwacji naszych emocji i myśli. Musimy nauczyć się kontrolować nasze pola energetyczne i te wszystkie nieprzytomne reakcje, które sieją spustoszenie w naszym emocjonalnym życiu. 


cdn...

22 May 2011
WIESŁAWA
 
WYKORZYSTANIE SŁABOŚCI PRZECIWNIKA
 

 
Ludzie, którzy za wszelką cenę chcą przekonać kogoś lub na silę zmienić w większym czy mniejszym stopniu prowadzą swoje energie na zewnątrz, z reguły przez oczy. Patrzą na nas wnikliwie, hipnotyzująco, chcą nas prześwietlić: co mamy na myśli, jakie są nasze odczucia, próbują wyciągnąć o nas jak najwięcej informacji, a tak naprawdę chodzi im tylko o energię. Potrafią w swoim zachowaniu być natrętni i nie rezygnują kiedy spotykają się z porażką. W tej sferze, nawet w świecie duchowym możemy spotkać ludzi, którzy często nazywają siebie „guru”, którzy uważają się za boga, szukają adoracji i zewnętrznego zatwierdzenia. „Zewnętrzny kierunek przepływu energii”, w przypadku takiej osoby może nie być ograniczony. Jeśli dostanie aprobatę wielu osób następuje przepływ energii w kierunku jej pól ... i wtedy mówimy - taka osoba czy nawet grupa jest pod silnym wpływem danej osoby, która ma nad nimi całkowitą kontrolę. W zasadzie robi z tymi ludźmi co chce. 

Jeśli widzimy, że nas ktoś w ten sposób chce oczarować, własnymi oczami, przymknijmy na chwile własne oczy czy skierujmy je w inną stronę, odwróćmy wzrok, choćby spuszczając głowę. Często robią to nieśmiałe kobiety kiedy szturmują w ich kierunku uwodzicielskie spojrzenia panów. Należy odwrócić się od zmysłów zewnętrznych danych osób. Takiej egoistycznej zmysłowości musimy położyć kres lecz trzeba pamiętać, tacy ludzie są wspaniałymi reżyserami optycznego przepływu energii, nigdy im nie brak pomysłów. 

 
Wieloletnia duchowa tradycja uczy, że duchowe energie muszą być gromadzone i przechowywane, a następnie przekazywane do osób czy zdarzeń, z konkretnymi celami ustalonymi z Wyższą Jaźnią. Wymaga to dłuższego czasu. Człowiek przez własne zachowania musi nauczyć się gromadzić i zachowywać energię, nie dopuszczać do jej „przeciekania” np. przez negatywne emocje, zarozumiałość lub działania destruktywne. Takie działanie jest zwane „śmiercią zmysłów”. Nauki przepływu energii są stare jak świat. Już Platon wyrażał się jasno, że taki przepływ energii można zatrzymać odwracając się od zmysłów drugiego człowieka, który nas okrada z energii. Ważną techniką, zebrania w sobie energii jest medytacja i kontemplacja. 

Również kiedy oglądamy TV, filmy, dyskutujemy na necie musimy nauczyć się kontrolować nasze energetyczne pola, aby nie siać spustoszenia w naszym emocjonalnym ciele. Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, jak nawet takie internetowe „blablanie” (którego dzisiaj pełno na wszystkich internetowych forach), gdzie przez cały dzień potrafi jedna osoba osaczać drugą niszczy energetyczne pola tego „internetowego prześladowcy”, który zastawia pułapkę na drugiego człowieka. Trzeba wiedzieć kiedy się wycofać z dyskusji, a nie jak to wielokrotnie bywa strzępić sobie język i tracić własną energię. Najmocniej ucierpi właśnie ten co zastawia sidła na drugiego. 

Kontemplacja, sztuka zbierania w sobie umysłu. Spokojny umysł pozbywa się egoistycznej zmysłowości. Jest aktem głębokiej adoracji przed Bogiem. Osoba rzeczywiście kontemplująca żywi głęboką wiarę w Boga i pragnie za wszelką cenę przebić się najbliżej Niego, a własne zmysły trzyma na swojej smyczy najkrócej jak tylko umie. 

W czasie kontemplacji, dobrze jest przymknąć oczy, aby usunąć z pola widzenia wszystkie zewnętrzne obiekty, tylko w ten sposób ułatwi nam to łączność z Bogiem. Ponadto zamknięte oczy skupiają energię. Kto potrafi dobrze skupić energię ten wygrywa każdą psychologiczną bitwę. Udowodni, że jest bardziej inteligentny, odważny i potężny. Szczególnie jest to ważne w życiu bojowników o prawdę. Na tej drodze takie osoby często są atakowane przez przeciwników, którzy kierują swoje energie w kierunku pokonania i zniszczenia nosiciela Prawdy. Tutaj należy umieć być elastycznym, a nie twardym. Twarde drzewa szybko się łamią pod naporem wiatru. Wiotkie drzewa potrafią się uchylić i przetrwają burzę. Takie postawy nazywają się „duchowym judo”, obejmują kontrolę cudzej agresji nie zadając obrażeń. W czasie tych pojedynków takie elementy jak: złość, niechęć, strach, zemsta tylko niszczy energię tej osoby, która nosi w sobie te emocje. 

 
Ważną rzeczą w energetycznych walkach jest humor, delikatność, nie straszenie innych swoją fizyczną tężyzną lub wyższością , np. władzy, ale zaprezentowanie sposobu, aby żyć w pokoju z innymi ludźmi. Jeśli widzisz, że nadal ta osoba nic nie zrozumiała, pozostaw ją samą sobie, odetnij się od niej. Dzisiaj musimy się bronić energetycznie znacznie mocniej niż to było wcześniej, aby nie dopuścić do zniszczenia naszej duszy przez szalony świat; przez ludzi, którzy nawet we własnym gronie potrafią się niszczyć. Dusza potrafi się samoregenerować ale potrzebny jest jej na to czas. Często bywa zagoniona zbyt daleko, nie tylko w stan depresji, gorzej jeśli człowiek cierpi na schizofrenię i inne zaburzenia mózgu. I tak będziemy mieć różne patologiczne grupy: np. psychopatów, czy z narcystycznymi zaburzeniami. Można uniknąć wszystkich tych problemów kiedy poznamy działanie świata energii. Najlepszym wyjściem jest manifestować i otwierać w sobie Boskie Energie, otworzyć się na Ducha Świętego. Tacy ludzie widzą już dużo więcej niż otaczającą nas rzeczywistość. 

 
Nie jest łatwym procesem zetknięcie się z Wyższymi Energiami, ciało człowieka jest zbyt niedoskonałe, a dotknięcie Ducha Świętego niesie ból, omdlenia, osłabienie. Im więcej Ducha Świętego w ciele tym osoba bardziej cierpi. Następuje potężne oczyszczenie. Potrwa to trochę zanim ciało uzyska końcowy efekt oczyszczenia, ale ma to też swoje dobre strony, wzrastają charyzmaty, a w końcu znika ból i cierpienie. Taki człowiek już nikomu nie kradnie energii. 

Jak widać nie jest łatwo doprowadzić człowieka do całkowitych zmian energetycznych, jest to proces niezwykle złożony i zbyt często niepojęty dla ludzi. Toteż boją się na tym polu wszystkiego: wiedzy o energii, aurze, czakrach, a już Panie Boże Broń przed wiedzą o Kundalini! Ileż trzeba wzrosnąć, aby móc sprostać tej sztuce życia. Ileż trzeba mieć silnej woli, samodyscypliny, aby zmienić swoje myśli. Na drodze duchowej nie jest też wskazane budowanie własnego autorytetu jako najważniejszej instytucji, kłaniajmy się potulnie i podporządkowujmy się Bogu. 

cdn.... 

29 May 2011


JAK PODNIEŚĆ SWOJE WIBRACJE?
 

 
To jest oczywiste, że całe stworzenie pochodzi z Boskiej energii. I także już wiemy, że najmniejszy element może istnieć jako czysta energia albo nie .... wszystko zależy jak zostaje użytkowana.
Energia ma różną gęstość, dlatego inaczej wibruje, objawia się w pewnych zakresach częstotliwości. Nadal jest to zbyt skomplikowane dla większej części ludzkich umysłów. Nie wszyscy potrafią to odebrać. Głównym czynnikiem, który ogranicza postrzeganie i zrozumienie jest to, że większa stawka częstotliwości drgań znajduje się poza zasięgiem ludzkiej percepcji. A najważniejszy powód jest taki, że większość ludzi nie ma wiary, by w "coś" uwierzyć, jeśli już nie może zobaczyć tego przez swoje zmysły udowadnia, że to czego nie może dotknąć nie istnieje. Tak, dzisiaj zatraciliśmy dużą część naszych możliwości, nasze zmysły śpią i nadal są usypiane, choćby za pomocą naszej niewiary ..... mało tego, ludzie są pod wpływem osób, które też działają „na ślepo” zdobywając autorytet podobnych zmysłów, w grupie, w tłumie .... wielu z nich działa świadomie, wpływając poprzez manipulację i strach; obniżają nasze pola świadomości w konkretnym celu. Tłumią nasz duchowy wzrost.
Ponadto, w dzisiejszym świecie zaniża się naszą świadomość na wiele innych sposobów: przez chemiczne opryski, lekarstwa, a nawet nieodpowiednią muzykę i inne skuteczne wynalazki zakłócające nasze energetyczne pola. I ponownie kłania się człowiecza niewiedza i brak wiary, np. w chemtrails, śmiercionośne szczepionki, destruktywne elektromagnetyczne fale wysyłane w kierunku ludzi w wiadomym celu. I dziwne, że są jeszcze ludzie, którzy próbują wytłumaczyć nam, że to wszystko co nawet widzą nasze oczy jest nieprawdą, a my „bandą głupków”, która da się na takie rzeczy nabrać.

Już psy i koty reagują na dźwięki nawet z wyższych wymiarów, wiedzą czy są przyjazne czy wrogie, toteż obudźmy się i zrozumiejmy otaczającą nas rzeczywistość: ziemską i tę, która coraz częściej objawia się w naszych snach ... to jest cichy szept, który nas budzi do czegoś więcej .... poobserwujcie własne zwierzęta i uczcie się od nich. 

 
Można podnieść osobiste wibracje pracując odpowiednio z energiami. Tutaj należy czerpać wskazówki od tych, którzy udowodnili, że wibrują na wyższym poziomie.
Co to znaczy: wibrują na wyższym poziomie? Kim są/byli ci ludzie?
Znani od wieków w każdej kulturze nauczyciele duchowi, których wyższą świadomość można ujrzeć na każdym kroku. Mają bezpośredni kontakt z wyższymi wymiarami i wykonują swoją pracę na wiele sposobów. Nauczyciele duchowi, uzdrowiciele, którzy pracują nie tylko fizycznymi metodami, ale i duchem, łączą człowieka z lepszym życiem, pomagają w oczyszczaniu i kotwiczą ludzi w najwyższych fundamentach bytu. To tam zespalamy wszystkie prawdy i manifestujemy prawdziwą tożsamość.

Aby podnieść swoje wibracje ważną rzeczą jest dbać o własne ciało: tylko co to oznacza? Czy biegać codziennie do kosmetyczki? Czy szukać dobrego lekarza? 
 


Zwróćmy uwagę co jest najważniejsze dla człowieka już od chwili narodzin, co odgrywa główną rolę? Żywność i emocje!
Już noworodki odbierane od piersi matki płaczą. Żywność jest bardzo ważna od chwili urodzenia do ostatniego dnia życia, i zastanówcie się ile wkładamy różnych emocji na jej zdobywanie, przygotowanie ... a później na konsekwencje nieprawidłowego odżywiania ... kiedy występuje choroba, nadwaga a nawet anoreksja .... kiedy wpadamy w nałóg spożywania słodyczy, picia kawy, herbaty czy innych apetycznych wynalazków, które nam tylko przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu. Żywność potrafi zrobić z człowiekiem wszystko!

Wszystko przebiega dobrze kiedy umiemy jedzenie kontrolować, jest dużo gorzej kiedy sobie z tym nie radzimy. Nie będę w tym miejscu tłumaczyć, czym bywa przedawkowanie jedzenia, a zwłaszcza tego nieodpowiedniego, np. hamburgera z frytkami na śniadanie, czy pizza popijana słodkim koktajlem.
Ciągle mało ludzi bierze pod uwagę, że jedzenie wpływa nie tylko na nasze fizyczne ciała, ale także na mentalne, emocjonalne i duchowe. Większość osób nie dba o prawidłowe łączenie żywności, którą spożywają. A to ważne, co z czym jemy, czym popijamy ... nawet w wegetariańskiej diecie nie można mieszać wszystkich warzyw, owoców (mają różne energie). Nasze pożywienie przekształca się w naszych ciałach w energię potrzebną nam do życia i musi ze sobą współdziałać na wszystkich poziomach, na każdej drodze .... fizycznej, mentalnej, emocjonalnej, duchowej. A to określa nasze zdrowie i jakość życia. Co wybieramy do jedzenia i wprowadzamy do organizmu decyduje o naszym całym życiu. Ważne jest też czy są to zdrowe, ekologiczne produkty czy zasilane chemią, hormonami, antybiotykami, barwnikami, konserwantami, słodzikami. Jeśli takowe znajdą się w naszym systemie musimy liczyć się z tym, że nasze wątroby, nerki tudzież inne organy pracują ciężej, aby przetworzyć te wszystkie chemikalia. Ponadto kiedy spożywamy mięso zwierząt, zasilamy się w ich energię, plus strach i uraz spowodowany ubojem. 
 

Wszystko to zubaża naszą jakość energii, przyczynia się do stresu i chorób. Chemikalia to sztuczna energia, a my wprowadzamy je we własne ciała, stąd w nich tyle awarii. Dramatycznie nasilają się choroby, stres, a nawet agresja. Zburzona zostaje naturalna równowaga i nasze pragnienia, na które również ma wielki wpływ nasze pożywienie. Inaczej wygląda zdrowa żywność, która zasila nas w naturalną energię. Mało kto wie, że biały ryż ze względu na swoje oczyszczenie traci 70% składników odżywczych w porównaniu do brązowego. Żywność to nasze minerały, witaminy, a nie tylko puste kalorie, a tu jeszcze z każdym dniem coraz mocniej tracą na swojej wartości, ta zdrowa wypierana jest przez GMO i przytłacza nas swoją ciężką energią.

Kiedy siadasz do codziennego obiadu, zastanów się czy aby to pożywienie, które masz na talerzu jest wskazane dla twojego ciała? Czy soczysta wołowina, kopiec ziemniaków polanych tłuszczem, a do tego jeszcze bułka z masłem jest tym czego potrzebuje twoje ciało ... choćby to wszystko było podane z zieloną zdrową sałatą? Jeszcze gorzej kiedy sięgamy po narkotyk, tytoń, alkohol. Musimy już wiedzieć, że niezdrowa żywność, używki niszczą zasoby naszej duchowej energii, nie bez kozery kościół mówi: nie obżeraj się, nie pij ... stosuj posty .... i pomyśl też o swoich dzieciach, nie daj im tyle cukierków, ciasteczek, chipsów, batoników, coca coli z całym arsenałem sztucznych barwników, słodzików typu aspartam i innych sztucznych aromatów.

 
Pamiętajmy! Nasze ciało jest świątynią Ducha Świętego i potrzebuje innego pokarmu. W ciele z niską wibracją nie będzie mógł zamieszkać Chrystus.

Pomyślcie, stąd nawet w dobrym człowieku bierze się ciemność, ciężka choroba; Bóg jest Światłem! Światło nie połączy się z ciemnością, ale czym go więcej tym mocniej wypiera ciemność. Właściwe odżywianie to dobra energia, która daje zdrowe życie, a zdrowe życie to radość.

Dzisiaj jesteśmy bombardowani luksusowymi produktami, a może to wcale nie taki luksus tylko nasz ziemski krzyż... bo któż będzie później cierpiał, jak nie my sami? Na świecie są tacy, którzy znają słabe strony człowieka, a w dodatku umieją dobrze zaprezentować własne produkty i wykorzystują słabe strony ludzi. Tak preparują nam pożywienie, aby nas zniszczyć od środka, w dodatku robimy to własnymi rękami, z własnego wyboru .... kładą nam tylko wspaniałe przysmaki na naszych oczach, które są w skutkach jak muchomor dla much.

Musimy być zdrowi i pełni energii, musimy zatem jeść aby żyć, a nie żyć aby jeść. Kto na tym polu nie przestrzega energetycznych zasad, zamiast tworzyć zasoby pozytywnej energii tylko ją niszczy. Niezdrowa żywność powoduje u człowieka apatię albo agresję, zamyka jego logiczne myślenie. Wówczas nie otworzymy mocniej własnych zmysłów, zawsze pozostanie nam do myślenia tylko 3% własnego mózgu. 


Oprócz potęgi mózgu w człowieku jest jeszcze większa moc - potęga energii duchowej, lecz aby ją rozwinąć potrzeba wielu czynników: modlitwa, medytacja, dbać o własne ciało przez właściwe ćwiczenia, wyciąć wszystkie negatywności, które nie są pozytywną siłą ducha. Na tej drodze potrzebna jest również wiara a nie wahadło; raz w prawo, raz w lewo ..... należy dołożyć starań i zaoferować Bogu coś więcej. W tym przypadku nie wystarczy sobie znaleźć religijnej grupy, jakiejś wiary, która nam pasuje ..... musimy sami odnaleźć w sobie zdrowe duchowe połączenie z Bogiem.

Zapamiętajcie: zwiększenie mocy duchowych to nie religia, czy inne projekcje, np. joga czy astralne podróże, a nawet czytanie Biblii ... to stworzenie wokół siebie logicznego rozumowania i zdrowego rozsądku, wiara w siebie, spokój ducha, bezwarunkowa miłość, świadome życie i cel życia.

Jeśli to wszystko wprowadzisz w życie i uwierzysz w swoje zwycięstwo twoje szanse są znacznie większe. Jeśli uwierzysz, że tego nie jesteś w stanie zrobić - pewnie nigdy nie zrobisz!

Bez silnej wiary nie można budować samego siebie, a tym bardziej prowadzić do wiary innych ludzi.

Pokój umysłu:
to brak lęku, niepokoju, paniki bez względu na zewnętrzne okoliczności. Patrzymy już jasno w przyszłość ... i zadaj sobie w tym miejscu pytanie:
- kim ja jestem, na którym polu?

Bezwarunkowa miłość:
-warunkowa miłość znaczy coś za coś, powiedźmy za pieniądze.
-bezwarunkowa oznacza, brak jakichkolwiek warunków, po prostu - kocham i sam służę jak potrafię...

Świadome życie:
postrzegać siebie świadomie i posiadać umiejętność patrzenia na inne pola świadomości, wszystko takie jakie jest, a nie tak jak chcemy, jak to byśmy sobie życzyli i narzucamy innym swój sposób bycia. Przestańmy się także oszukiwać i tworzyć o sobie większe mity, niż pokazuje to rzeczywistość.
Przestańmy żyć w wyimaginowanym świecie, odrzućmy swoje nadmierne pragnienia, opanujmy swoje słabości, problemy, narzekania, należy umieć zrozumieć siebie i naprawdę uświadomić sobie: kim tak naprawdę jesteśmy? Nie wolno swoich wartości ani zawyżać, ani zaniżać! Umiejmy znaleźć naszą prawdziwą wartość! Ci co żyją świadomie mają w sobie dużą odwagę, nie chowają głowy w piasek przed samym sobą i nie zwalają własnych win na drugie osoby.

Cel życia:
czy to jest kreacja mojego życia czy coś więcej? Nasze życie to nasz mały cel, który przyświeca każdemu z nas ... są jeszcze większe cele - rozwiązywanie problemów ludzkości. Nie wszystkim ludziom jest to dane, toteż póki co wykonujmy dobrze pracę nad sobą. To też może być praca z ludźmi i dla ludzi, podsuwanie im dobrych rozwiązań, pomoc, aby mogli lepiej żyć, znalezienie dla nich wolnego czasu kiedy czują się samotni. Naszym osobistym celem jest wychowanie dzieci, stworzenie im szczęśliwego domu, dbanie o środowisko, walka o pokój, sprawiedliwość.

Wyższe cele to już większa misja: budowanie duchowej mocy w twoim kraju, na świecie, badania naukowe dla dobra ludzkości, rozumienie wszystkich grup ludzi, a przy tym kiedy udzielamy się społecznie nie chcieć czerpać z tego materialnych korzyści.
 
Dlaczego powinniśmy rozwijać duchową moc?


Chociażby dlatego, że poprawia jakość życia. Osoba, która naprawdę kocha nie martwi się o siebie, żyje świadomie i ma jakiś cel życia, czuje się lepiej. Dużo gorzej z tymi, którym brakuje celu życia, co są okryci pesymizmem, czekają na katastrofy, kataklizmy i bez przerwy kreują różne negatywne emocje, żywią się odpadami życia, ale próbują przekonać siebie i cały świat, że są najlepszymi z najlepszych.

Duchowy wzrost to nie tylko zdrowie fizyczne, również nasze emocje, które są dzisiaj często zakłamane, obecnie tak wielu ludzi mówi: jestem spokojny, na wysokim duchowym poziomie, kocham cały świat .... a to tylko samooszukiwanie się, (jakże często dla zysku), a w środku panuje wielki niepokój i chaos. Kto prawdziwie kocha nie wykrzykuje tego na cały głos, nie szuka na siłę miłości, to miłość jego znajduje.

Zdrowie wymaga dobrego odżywiania się i właściwych ćwiczeń i nie tylko .... pamiętaj, że w każdym procesie życia jest Bóg. W zdrowym ciele, zdrowy duch ... wtedy dopiero widać sens życia. I nie błagaj tak mocno Boga o zdrowie, bo ono leży w twoich rękach, a jego utrata to najczęściej własna głupota.

Dużo ludzi nie wierzy w siebie, zatrzymuje się po drodze, nerwowo reaguje na wszystko, albo walczy z całym światem, albo się od niego odwraca. Jeszcze gorzej z tymi, którzy przeklinają innych, nie zostawiają na nikim „suchej nitki”... na tych ludzi powinniśmy ostro reagować, bez względu na to jakiego wroga przeklinają ... nie pozwalajmy nikomu żywić złych energii ... nienawiść jest potężnym paliwem dla negatywnej energii i ludzie, którzy to czynią nie są przyjaciółmi Boga.
 
Dobry i sprawiedliwy człowiek jest małym światłem i nie przeklina nikogo!

Dużo rzeczy uniemożliwia nam duchowy rozwój.
Zbiorę te najbardziej istotne, na które mało zwracamy uwagi.
 
 
Jeśli kochasz warunkowo i tego wymagasz od swoich bliskich - coś za coś - burzysz swój wewnętrzny spokój, trudno ci zaakceptować innych. Wtedy wyzwalasz wiele gniewu, nienawiści, a nawet szukasz zemsty.

Jeśli uciekasz od rzeczywistości lub tłumisz swoje pragnienia i emocje, to tylko reakcja ochronna twojego umysłu, ale i wielka niedojrzałość, nie umiesz rozwiązywać problemów, często zwalasz je na drugie osoby. Wtedy zawiązujesz złą karmę, te problemy wrócą do ciebie z dużą nawiązką.

W życiu nie należy się ani wstydzić, ani bać kary, wszyscy mamy coś za skórą. Jeśli widzisz, że ktoś zawinił, pozwól mu naprawić to co zawalił, a nie od razu piętnuj .... bo musisz się również liczyć z tym, że ten ktoś może ci odesłać cały twój gniew i może to być bardzo bolesne. Są tacy, którzy wymagają więcej czasu, aby coś zrozumieć, skorygować, należy umieć spojrzeć na tę samą sprawę umysłem drugiego człowieka ... i bądź inteligentny, aby oddzielić prawdę od kłamstwa. Ale jeśli widzisz, że ktoś usilnie popełnia te same błędy, a nawet działa świadomie, aby dokuczać innym, oddal go od siebie ....

Najgorsza jest manipulacja, to bardzo brzydka przywara i podła broń. Podobnie jest z próbami zastraszenia - próba pokazania, kto silniejszy!? Z takimi atrybutami trudno budować własną duchową moc, stworzysz tylko jeszcze jeden bardzo zły wzorzec.
 
I zawsze pamiętaj, że naszą silną twierdzą jest Bóg!

c
dn...
31 May 2011

WIESŁAWA


SYMPTOMY DUCHOWEGO PRZEBUDZENIA


 
Często skrajne cierpienie jest furtką do duchowego przebudzenia. Najwcześniej przychodzą fale lęku, niepokoju, napływają jak fale oceanu i porywają osobę i napędzają jeszcze większy niepokój. Takie doświadczenia powtarzają się ponownie i ponownie .... i miażdżą nas w środku, nawet nie umiemy płakać, coś nas więzi, czujemy, że za chwilę umrzemy, że całe życie jest zagrożone. Żyjemy w jakiejś pustce, ale bywa, że głęboki smutek miesza się z miłością, szukamy jakiegoś punktu zaczepienia, ale ten już nie pochodzi z tego świata – gdzieś w środku czujemy, że chcemy realizować się w Bogu. Wtedy jeszcze nie wiemy, że już wkrótce przeżyjemy „śmierć” naszych zmysłów ... co to znaczy? Umrzemy dla dotychczasowego życia i w tym samym ciele przeżyjemy inne głębokie doświadczenie – zjednoczenie z Bogiem.

Zanim do tego dojdzie przeżyjemy jeszcze nie jedno: pustkę, nicość, samotność, nie jeden raz napłyną nam do oczu łzy ... bez powodu. Zwrócimy się w stronę przyrody, zauważymy na nowo jej istnienie.. W październiku 2000 roku kłaniałam się drzewom, patrzyłam w inny sposób niż dotychczas na kwiaty, na niebo, na ptaki, zwierzęta, ludzi ... a przecież zawsze podziwiałam naturę, życie, ale nagle w mojej świadomości zrobiła się inna przestrzeń, to były piękne doświadczenia, jakieś nieznane mi dotąd słodkie uczucia napełniły moje ciało. Wspaniale jest przebudzić się w jedności z życiem, wtedy poznamy uniesienia naszego serca i wewnętrzny spokój.

Budząc się duchowo spostrzegamy, że żadne wartości duchowe nie zostały utracone, one tylko były głęboko pod powierzchnią. Naprawdę rodzimy się na nowo i odkrywamy stare prawdy, jaką formą jest nasze życie. I już wiemy, że warto przeżyć ból przebudzenia, aby stać się lepszym człowiekiem. Kłaniając się w pokorze czekamy, aż zupełnie zaświeci się światło w naszej świadomości wypełniając nasze egoistyczne myśli i usuwając je z ciemnych zakamarków naszej natury.

 
Po wielu latach mojego doświadczenia zebrałam kilka bardziej wyraźnych i niepokojących objawów, które występują podczas przebudzenia duchowego. Czas biegnie, a moje doświadczenia ciągle się poszerzają i nie wykluczone, że za jakiś czas ponownie będę pisać na ten sam temat, ale już z innego punktu widzenia.

1. Zespół niespokojnych nóg. Najczęściej występuje podczas snu lub podczas dłuższego siedzenia w tej samej pozycji. Ten symptom jest spowodowany niedoborem potrzebnych składników odżywczych i minerałów. Pomaga kąpiel lub masaż, które rozluźniają mięśnie. Zwiększyć spożywanie żelaza, kwasu foliowego, magnezu. Stres i zmęczenie zwiększają objawy, a pomogą techniki: medytacji i jogi.
2. Zmiana snu: bezsenność albo spanie ponad swoją normę. Wyłączenia podczas dnia: czujemy, że musimy się natychmiast położyć i śpimy godzinę czy dwie i więcej. Można regulować sen poprzez picie mięty i dziurawca w proporcji 1:1, 1/2 godz. przed snem wypić pół szklanki naparu.
3. Fale niekontrolowanych emocji: płaczu, złości, smutku, radości, niewytłumaczalnych depresji, ucisk w czakrze serca (nie w sercu, nie należy tego mylić). W takim przypadku należy głęboko oddychać, nie kierować tych emocji w nikogo. Można prosić Wyższą Jaźń o pomoc, wówczas przychodzi ulga. Depresja jest związana z puszczaniem relacji do ludzi, pracy, materializmu. Nasze wewnętrzne energie zmieniają częstotliwość, ale my czujemy się winni za opuszczanie starych pól i miota nami depresja. W tym czasie pojawi się dużo starych i dokuczliwych wspomnień, utrata własnej wartości, kreatywności. Jeśli umiemy spróbujmy te sytuacje jeszcze raz przeżyć, ale już je spokojnie analizując. Jeśli nie umiemy należy je odciąć, jeśli przeszkadzają nam w życiu. Tak czy owak nie uciekniemy przed nimi, ale możemy je oddalić w czasie i uwolnić się raz na zawsze kiedy już przemodelujemy własny sposób myślenia. Jednak nigdy nie wolno zatrzymywać ich w nieskończoność.
4. Zmiany w masie ciała. U mnie z początku nastąpiła duża utrata wagi, około 10 kg w bardzo krótkim czasie, następnie również szybko wróciłam do swojej wagi, z biegiem lat są huśtawki wagi. Co jakiś czas przybieram 2-3 kg i znowu bez powodu wracam do starej wagi. I nie ma to nic wspólnego z dietą. Jest to tzw. system obronny, aby stworzyć w ciele zapas energii. W tym czasie w ciele następuje nagła zmiana w nawykach żywnościowych.
5. Nawyki żywnościowe. Dziwne zachcianki, inne wybory dań, które wcześniej nie występowały w naszym menu. Jednego dnia czujemy się bardzo głodni, bez przerwy szukamy żywności, na drugi dzień nie czujemy głodu, nie bierzemy nic do ust. Należy podawać ciału to co chce, nie wolno się głodzić, nie wolno również jeść na siłę. Są osoby, które będą cierpieć alergię na niektóre potrawy, szczególnie zawierające dużo zanieczyszczeń chemicznych. W ten sposób ciało oczyszcza się z toksyn. Kiedy czujemy, że z naszego ciała wydobywa się dużo toksyn należy wziąć do ust 2 łyżki oliwy z oliwek tłoczonego na zimno i trzymać w buzi 10 – 15 minut, nie połykać tylko wypluć do toalety ( nie do zlewu, umywalki tylko do toalety), później umyć dobrze zęby (nie używać pasty z fluorem), znaleźć do mycia zębów inny naturalny sposób.
6. Zwiększona czujność. Zaczynamy coś więcej widzieć, fruwają wokół nas jakieś cząsteczki aury wokół roślin, zwierząt, ludzi, przedmiotów. Spostrzegamy bocznym widzeniem jakieś cienie, kiedy zamykamy oczy nie widzimy już ciemności, ale zaczerwienienie. Na tym poziomie zdarza się zobaczyć figury geometryczne lub inne błyszczące kolory. Nasze zewnętrzne oczy widzą dużo wyraźniej kolory np. nieba, trawy, morza. Tych zjawisk nie wolno się bać, ale i nie wolno nic na siłę popychać, stymulować (np. otwieranie trzeciego oka, to jeszcze nie ten poziom). Wizje będą się zmieniać jeszcze wielokrotnie, należy być cierpliwym. Może się zdarzyć, że nagle opadają nam powieki i nie chcą się otworzyć. Można przeżyć chwilową ślepotę. Oczy robią się niezwykle wrażliwe na światło. Zaczyna nam coś przeszkadzać między brwiami. Powoli zmienia się siatkówka w oku. Chronić oczy przed intensywnym światłem.
7. Zmiana słuchu, wszystkie dźwięki ze świata fizycznego zaczynają nas denerwować, szczególnie gwar ulicy. Pojawia się szum w głowie, dziwne dźwięki, a nawet huki. Jedni usłyszą szum wody, inni brzęczenie pszczół, granie świerszczy. Osobiście doświadczam audio-dysleksji, nie zawsze mogę zrozumieć dźwięk słów, nawet mam problemy z rodzimym językiem – słyszę inaczej sylaby. Lecz z tego co widzę, ten stan się wycofuje, lecz zdaję sobie sprawę, że ja już nie odbieram dźwięków na tym samym poziomie co poprzednio. Bywa, że kiedy ktoś mówi czy słyszę inny dźwięk wydaje mi się że dochodzi z innej strony, niż to jest naprawdę. Bywa, że można usłyszeć dziwne głosy, jakby przemawiał do nas ktoś niewidzialny. Nie należy się bać, to tylko uszy dostosowują się do innych częstotliwości. Może się zdarzyć, że utracimy przejściowo słuch. Przeżyłam taka przygodę w 2002 roku, nagle przestałam słyszeć, stało się to w ciągu parę sekund, poczułam wielkie ciśnienie w uszach i wyglądało to tak jakby mi coś od wewnątrz zablokowało słuch. Około miesiąca byłam głucha jak pień. Następnie odblokowało się lewe ucho, a prawe troszkę później. Od tej pory mam zupełnie inny słuch.
8. Ulepszony węch, dotyk, smak. Smak – kto ma bardziej rozwinięty ten zmysł poczuje smak chemii w żywności, bywa nadwrażliwy na spaliny, dym papierosowy, i inne zapachy, które u normalnych ludzi bywają dużo słabsze. Można też poczuć zapach kwiatów, tak jak to zdarza się świętym. Dotyk – ciało robi się niesamowicie wrażliwe, stopy, dłonie. Skóra staje się bardziej błyszcząca i delikatna jak aksamit.
9. Wysypki na skórze, trądziki, pokrzywki. Gniew wywołuje ogniska zapalne wokół ust i podbródka. Wszystko to występuje pod wpływem usuwania toksyn i uwalniania emocji, które próbujemy tłumić.
10. Jednego dnia czujemy nadwyżki energii, tryskamy życiem, drugiego nie możemy podnieść się z łóżka. Czujemy zmęczenie, letarg. Nie wolno z tym walczyć, należy dać ciału to, czego chce. Kiedy czujesz się zmęczony, śpij, odpoczywaj, kiedy jesteś aktywny, działaj i nie rób sobie żadnych wyrzutów. 

 
11. Zmiany w zachowaniu duchowym. Zmienia się całkowicie zachowanie w modlitwie, medytacji. Nie ma już tego uczucia jakie towarzyszyło poprzednio. Następuje większy kontakt z Bogiem, większa zażyłość, bez przerwy o Nim myślimy jak zakochany człowiek o swoim ukochanym ... ale bywają także dni, kiedy nie możemy się w ogóle skupić. Należy się dostosować do nowych odczuć, ale nic na siłę. Jeśli czujesz się zmęczony modlitwą, skróć modlitwy. Ważne, aby utrzymywać myśl na Bogu, utrzymuj z Nim nieustanny kontakt.
12. Skoki energii. Nagłe uderzenia gorąca od stóp do głowy i w drugą stronę, jest to chwilowe odczucie, ale bardzo niewygodne. Innym razem przelewa się przez ciało zimna energia. Takie fale gorąca na przemian z zimnymi doświadczałam we własnym wnętrzu trzy lata po przebudzeniu Kundalini. Jednej nocy trawiła mnie potężna gorączka, a drugiej trzęsłam się z zimna, miałam wrażenie, że moje kości są z lodu. Aby sobie pomóc: na fale zimna dobre są gorące kąpiele, a na gorąco zimne. Wystarczy już moczyć ręce i nogi i czujemy się znacznie lepiej. Inna sprawa, bywa, że robimy to kilkanaście razy dziennie. Na ataki gorących fal pomagają niedojrzałe owoce, np. cytryny, można je trzymać w rękach. Nie zdziwcie się jak w waszych dłoniach cytryny dojrzeją w ciągu pół godziny. W moim przypadku takie fale zimna miewałam również w upalne lata po zachodzie słońca, taki termiczny szok. Po zachodzie słońca ubierałam się w grube ubrania albo siedziałam zawinięta w koc.
W ostatnie lato było już wszystko normalnie, a nawet zrobiłam się bardziej odporna na zimno w okresie zimowym, wyłączam ogrzewanie, śpię w letnich piżamach i ciągle się odkrywam, bo jest mi bardzo gorąco. Na wielkie gorączki w ciele pomaga zimne mleko. Utrzymuje wilgoć w ciele i gasi gorączki, bynajmniej ja znalazłam dla siebie takie rozwiązanie. Do gorączek w ciele już przywykłam, u mnie w godzinach popołudniowych i nocnych nasilają się jeszcze dodatkowe uderzenia gorąca, które powoduje wchodząca przez czakrę korony potężna energia. Wtedy mam uczucie mdlenia, a nawet umierania, mam ochotę w takiej chwili wyskoczyć ze skóry. Zanim energia przeniknie przez czakrę korony wprzódy słyszę jakby łoskot skrzydeł nadlatujących ptaków, nasila się moja muzyka w głowie, a później uderza w czubek głowy ostry magnetyczny deszcz i zalewa mnie fala energii, która płynie potężnym strumieniem wzdłuż całego ciała. Takie podania energii towarzyszą mi również podczas healingów.
13. Różne fizyczne bóle: głowy, kręgosłupa, szyi, łopatek, mięśni, kości, stawów, dziwne ruchy ciała niczym konwulsje, odgłosy w ciele (często z mojego żołądka wydostaje się ryk niczym słonia ... uff, nie lubię tego, bo słychać na zewnątrz i ludzie dziwnie reagują ... ). Kilka dni temu miałam dziwny ruch w ciele, niczym potężnego węża, który w trzech skokach przemierzył całe ciało od dołu do góry, aż siadłam z wrażenia na łóżku. Ponadto bolą wszystkie organy , tak na przemian. Z biegiem czasu ustępują bóle, a nawet kiedy się na nowo pojawiają nie są już takie uciążliwe. Nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć z naszym ciałem, mogą puchnąc stawy, a nawet kości zmieniają swój kształt, np. stóp, dłoni, czaszki, żebra. Dłonie i stopy robią się smukłe, tzw. mistyczne. Dodatkowo przybywają na dłoniach nowe linie i różne znaki. I na nic się zdaje chodzenie po lekarzach. Lekarz potrafi szybko zdiagnozować problem nawet jak badania nie wykazują żadnych zmian, faszerują najczęściej antybiotykami i mamy nowy problem.... ciało się od razu buntuje i potrafi nieźle dokuczyć. Tutaj trzeba już uważać na chemiczne substancje. Bóle przychodzą i mijają same, nie leczone. Można zrelaksować ciało kąpielą z dodatkiem soli morskiej, na obolałe stawy, mięśnie przykładać ziołowe kompresy, liście świeżej kapusty. Zastosować delikatne masaże, shiatsu lub healingi.
14. Realistyczne sny; co śnisz w nocy w dzień przeżywasz, stykasz się z tym zdarzeniem. Czasami są to sny wskazówki, ostrzegające, co masz wiedzieć, co masz zrobić? Jeśli nie pamiętasz snu, znaczy nie był aż tak ważny. Nie męczyć głowy, co mi się śniło? ... puścić wolno.
15. Pragnienie uwolnienia się od starego życia, związków. Chcesz być wolnym człowiekiem. Uwalniasz się zarówno od starych znajomych, starych przedmiotów, zmieniasz cały dotychczasowy sposób bycia. ... i jest także jakaś siła, która nam w tym pomaga; nawet śmierć bliskiej osoby, rozwód, utrata pracy lub inne katastrofy, które całkowicie zmieniają nam życie. Nie zdziwcie się jak w życie wejdzie kilka katastrof w jednym czasie. Może być i łagodniej, będą różne osobiste scenariusze. Miałam taki okres w roku 2000 i 2001, ale te wszystkie nasze katastrofy budzą poczucie miłości i współczucia dla innych cierpiących ludzi. Następnie przychodzi uwolnienie od innych toksycznych środowisk, ludzi, materializmu. Już mamy inny cel życia, stajemy się bardziej naturalnymi, klarują się nasze pola emocjonalne, zaburzenia psychiczne (np. depresja, która nas nęka). Nadchodzi uczucie, że czas wyprostować ten bałagan, ale jeszcze długo nie można się skupić.
16. Samotność, utrata zainteresowania jakąkolwiek działalnością. To może trwać dłużej lub krócej, po tym okresie wybucha kreatywność. Nagle zaczynamy odbierać obrazy, poezje, chęć dzielenia się wiedzą, pomocy innym.
17. W międzyczasie postępują dalsze zmiany w ciele, tym razem już na czubku głowy. Czujesz mrowienie, swędzenie, kłucia, coś biega w całej głowie, słychać odgłosy niczym łamanych suchych gałęzi. Wyraźnie czujemy ucisk na koronie i troszkę z tyłu, już otrzymujemy duże dawki energii, które wnikają do ciała przez naszą czakrę korony i łączą się z naszymi energiami, (ale to już w chwili wniknięcia energii Kundalini do czakry korony). W głowie jest często duże ciśnienie, aż trudno to znieść. Miałam uczucie, szczególnie na początku tego procesu, że głowa pękała na tysiące kawałków. W tym samym czasie czułam kłucia, palenie, swędzenie w środku mózgu. Czuję wyraźnie kiedy i jaki mam przepływ energii, tak ze swojego ciała i ten przydział z „góry”. Wcale nie jest to przyjemne, jeżą się włosy na głowie, czuję w ciele silny prąd, gorąco. W przypadku kiedy wchodzi energia z „góry” często muszę usiąść, całe ciało płonie, miewam omdlenia (od kilku lat już jestem silniejsza, już umiem z tym zjawiskiem sobie radzić). Czakra korony otwiera się najdłużej i wyraźnie czuć jak ten proces stopniowo przechodzi do wyższych partii głowy i aż do samego czubka. Tutaj należy słuchać co do nas mówi Wyższa Jaźń, dostaniemy dużo wskazówek. Ważne, aby nie wybiegać w przyszłość, tylko skupić się na teraźniejszości. Słuchać swoich wewnętrznych wytycznych, a nie środowiska.
18. Bywają zniecierpliwienia długimi stanami transformacji, chcemy pogonić wszystkie wydarzenia, niestety .... wszystko musi odbyć się w swoim czasie .... a niecierpliwość to tylko brak zaufania do Boga.
19. Wybuch mistycznych doświadczeń, na początku procesu pojawi się forma poszukiwań, czytamy dużo książek i innych informacji, wchodzą w nasze życie różni nauczyciele, nie zawsze pozytywni, czujemy się w pułapce, chcemy się szybko uczyć i pójść dalej ... nie da rady przeskoczyć wszystkich tych poziomów w jednym czasie. Będziemy dotąd błądzić po różnych drogach dopóki nie odnajdziemy własnej duchowej ścieżki, własnego poziomu, nic nie przeskoczymy, nawet jeśli posiedlibyśmy wiedzę całego świata ... i nie tędy droga. Wejdź do środka, do własnego serca i tam pytaj: kim ty jesteś? Kiedy znajdziesz odpowiedź na to pytanie już nie interesuje cię wiedza tego świata. I o dziwo zaczynasz się coraz szybciej poruszać po przestrzeni transcendentalnej, pojawia się odwaga i czujesz błogosławieństwo. Wiesz, że jesteś bezpieczny, zaczynasz postrzegać inne wymiary, Anioły i swoich przewodników.
20. W czasie transformacji spotykamy się z niezwykłymi zdarzeniami, obcymi kanałami, wizjami, złudzeniami, cyframi, symbolami. Spotkamy rzeczy znane i nieznane. W naszej świadomości pojawią się cyfry następujące synchronicznie, wszystko to są jakieś wiadomości, informacje, może minąć trochę czasu zanim znajdziemy odpowiedź, czasami nawet kilka lat. Obserwuj i cierpliwie czekaj. 

 
21. Nadchodzi też czas, aby mówić prawdę i szukać prawdy, ale już samodzielnie. Na pierwszy plan wysunie się uczciwość we wszystkich sytuacjach. Okaże się, że nie będziesz mógł tolerować ludzi podstępnych, kłamliwych, wielu zmusi cię do powiedzenia im prawdy o nich samych.
22. Nie przeszkadza ci już pora roku, cykle na ziemi, fazy księżyca, wzmacniasz połączenie z Ziemią.
23. Denerwują cię elektryczne światła, mechaniczne urządzenia, a nawet nie nastawiasz radia, ani budzika. Ten w zasadzie jest niepotrzebny, wystarczy sobie powiedzieć przed snem: budzę się jutro o 8-ej rano!
24. Dostrzegasz cyfry, umiesz sobie z nimi radzić, podobnie jest z kolorami, umiesz korzystać z tych wskazówek. Codziennie towarzyszą ci małe cuda.
25. Zwiększają się zdolności intuicyjne, myślisz o kimś – masz telefon lub inny kontakt z tą osobą, pojawiają się prorocze sny, wizje, świadomość wyższych Istot obok ciebie, a nawet spotkania 1-wszego stopnia. Pojawiają się spontaniczne podróże astralne.
26. Nagle czujemy łączność ze wszystkim , czym wyżej idziemy tym bardziej wzrasta bezwarunkowa miłość, zalewa nas współczucie. Następują chwile wielkiej radości i szczęścia, poczucie głębokiego spokoju i już nie boimy się samotności, nie jesteśmy sami. Czujemy się silniejsi emocjonalnie, mentalnie, fizycznie i duchowo. Czujemy łączność w Wyższym Ja.
27. Życie ma już swój cel i sens, wiesz po co jesteś na Ziemi, budzą się zdolności, np. uzdrawiania, wewnętrzna mądrość.
28. Czujesz jedność z roślinami, zwierzętami, wydaje ci się, że ciebie rozumieją, lgną do ciebie nawet obce i dzikie.
29. Rozluźniają się zasłony między wymiarami, teraz dopiero postrzegasz jaka to cieniutka ścianka, a tam  z tego co widzisz nic nie jest zaskakujące. Jesteśmy już silniejsi, pozbawieni strachu. Widzisz poprzednie życia, osoby z którymi przebywałeś.
30. Ważne! Pamiętaj o co prosisz , o co pytasz, wszystkie twoje myśli działają jak modlitwa ... nie zdziw się jak ci się to szybko wypełni. 

 
31. Wzrost integralności. Zdajesz sobie sprawę, że nadszedł czas, aby szukać i mówić prawdę. Nagle wydaje ci się to ważne, aby stać się bardziej autentycznym, bardziej samodzielnym. Już bez problemu możesz powiedzieć „nie” tym, których wcześniej się obawiałeś i im przytakiwałeś, czy to ci się podobało, czy nie.. Może się zdarzyć, że nie będziesz tolerował obok siebie złych rzeczy, nie pozwolisz siebie oszukiwać. Przed tobą też będzie trudno mieć tajemnicę, tak to się dzieje, że zanim ktoś cię oszuka, ty to już wiesz. Tutaj należy słuchać swojego serca i mów otwarcie „nie” na całe zło jakie cię otacza, nie bój się nieprzyjemności, to wszystko będzie służyć duchowej suwerenności.

32
. Może się zdarzyć, że w twojej obecności będą wysiadać urządzenia elektroniczne, elektryczne, mogą migać żarówki, zablokujesz komputer. Należy prosić anioły, aby ci pomogli naprawić usterki ... i nie zdziw się jak to zadziała! Możesz sam otaczać się niebieską energią.
33. Szybciej i skuteczniej objawiają się twoje myśli, modlitwy, ale cały czas uważaj, o co prosisz .... może się szybciej wypełnić, niż tego oczekujesz.
34. Następuje mglistość lewej półkuli mózgowej, rozwija się nasza ekspresja i zaczyna pracować mocniej prawa strona mózgu. Aby ta strona mogła się rozwijać w pełni, lewa strona musi być nieco zamknięta. Stąd miewamy zaniki pamięci (lewa półkula odpowiada za krótką pamięć), wypowiadamy lub piszemy w nieprawidłowej kolejności słowa, osoby te nie chcą dużo czytać, zapominają o tym co mówią, urywają niedokończone zdanie. Uciekają przed ludźmi, którzy ich bombardują słowami, długimi rozmowami, informacjami, a nawet miewają niechęć do pisania. Uciekają przed dyskusjami albo dyskutują krótko, nie oglądają filmów, czasopism, ale za to lubią muzykę, malarstwo, taniec, ogrodnictwo, spacery. Tutaj należy postępować z sercem, niech ono nas prowadzi i powoli balansujemy obie półkule mózgowe i obie wykorzystujemy mistrzowsko. Na początku mojego procesu miałam dużo takich wycinań pamięci, nadal uciekam od czytania, Sporadycznie oglądam TV, lubię ciszę i spokój, wspaniale się czuję przy dźwięku mis tybetańskich.
Kiedy postępują zmiany w mózgu, w tym czasie zmienia się cała twoja rzeczywistość. Wszystko co się wokół dzieje ulega powiększeniu. Do mózgu dopływają już inne informacje, poszerza się twoja świadomość, stąd właśnie zjawisko materializowania się naszych myśli; ale ta myśl musi być prawidłowo sformułowana i właściwie ukierunkowana, a nasze emocje muszą być nastawione na wiarę. Dopiero wówczas wszystko może być spełnione. Mózg jest po to, aby nam służył, a ten który ma zakłócony sposób myślenia tylko nam przeszkadza. Przyjrzyjmy się własnemu oprogramowaniu, jakie mamy nawyki: pozytywne, negatywne, czy mamy jakieś hamulce, bariery, wyobraźnię, a nawet talenty i wiedzę – wszystko służy do osiągnięcia celu. Złe oprogramowanie należy wywalić i zaprogramować swój umysł niczym komputer, ale nie więzić go na powrót w nowych szablonach, tam trzeba wprowadzić wolność. Inaczej pójdziemy z niewoli w niewolę. Jeśli nam się wszystko uda będziemy emitować na nowej fali. W czasie przebudzenia budzi się nasza wyższa intuicja, wewnętrzna wiedza, mądrość, (wszystko zapisane jest w pamięci komórkowej), kreatywność, wyobraźnia budzą się w nas dziwne symbole, obrazy, a to wszystko prawa półkula mózgu. Jak wiemy dzisiejszy świat rządzi się bardziej myśleniem logicznym, matematycznym, a to już jest lewa półkula mózgowa. Kobiety są zazwyczaj bardziej intuicyjne, mistyczne ponieważ dominuje u nich prawa półkula mózgowa.
35. Zawroty głowy wtedy, kiedy w życie wchodzą gwałtowne emocje,a te próbują się oczyścić, twoje ciało dostosowuje się do lżejszych wibracji.. Aby uporać się z tym symptomem należy jeść mniej białka. Kiedy po posiłku źle się poczujemy, znaczy był dla nas niewłaściwy. Przy zawrotach głowy dobry jest kontakt z zieloną trawą, zdejmij buty i połóż się na kilka minut na trawie.
36. Mogą wystąpić złamania kości. Twoje ciało nie jest uziemione. Podobnie jak wyżej dobry jest kontakt z zieloną trawą, praca w ogrodzie albo otaczanie się niebieskim światłem, to powinno pomóc.
37. Kołatanie serca. Ten objaw zawsze towarzyszy otwarciu czakry serca. Nie panikować, spokojnie oddychać, szybko powinno przejść, jeśli nie, należy skonsultować z lekarzem czy wszystko z twoim sercem jest w porządku.
38. Szybko rosną włosy, paznokcie.
39. Wielkie pragnienie znalezienia bliźniaczej duszy. Prawda jest taka, musi to być osoba, która do nas pasuje pod każdym względem. Ma ten sam sposób myślenia, magnetycznego przyciągania, ten sam poziom uczuć do siebie. Jeśli chcesz być z drugą połówką, nie ma przeszkody, ale do niczego się nie zmuszaj.
40. Odblokowanie się pamięci ciała: wychodzą z nas jakieś stłumione wspomnienia, nie wiadomo skąd? Doświadczamy dziwnych przeżyć, budzi się w nas jakaś wiedza, mądrość. Przychodzi coś nagle do głowy i wiemy, że nigdy w życiu nie mieliśmy z tym do czynienia, a czujemy się z tym tak jak w starych butach. 

 
Wielu ludzi już od tysiącleci wierzy w przebudzenie duchowe, oświecenie. Przez wieki wielu mistyków, świętych, szukało odpowiedzi na zagadkę życia ludzkiego, wielu wierzy, że duchowe przebudzenie jest tą odpowiedzią. Obecnie jest tendencja do poszukiwania natychmiastowego oświecenia. Umysł pragnie osiągnąć to szybko, ale nie można zmienić z dnia na dzień nawyków umysłu. Umysł musi także zamilknąć, choćby na jakiś czas, abyś mógł zagłębić się w wewnętrzny stan. Dopiero wówczas zaczyna się prawdziwa praca, w ciszy umysłu. Gdy umysł jest w ciszy, nie rozprasza myśli, nie martwi się, nie kłopocze i zaczyna się głębszy proces.

Oświecenie – to pojęcie nie jest łatwe, niby jesteś na ziemi, doświadczasz życia, a praktycznie jesteś poza światem. Możesz kontynuować codzienne życie, ale inaczej rozumujesz jego sens.
Oświecenie jest dla każdego, czy bogatego, czy biednego, czy samotnego, czy z rodziną ... wszystko co jest do tego potrzebne, to silne pragnienie by chodzić właściwą drogą i pozwolić prowadzić się Wyższej Świadomości.
cdn...

4 July 2011
WIESŁAWA
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz