sobota, 4 maja 2019

ZAKAZANA WIEDZA ze starych PODRĘCZNIKÓW med. - ⚤Emil Piasecki © VTV


Emil Piasecki, autor książek i wykładów pt. "RODY KRWI" przedstawia prelekcję na temat zakazanej wiedzy ze starych podręczników medycznych.





Jak skutecznie wzmocnić swoją odporność, tak żeby nie dopadła nas żadna infekcja, czy to bakteryjna, czy wirusowa?

Po zimie nasz organizm jest osłabiony, brakuje nam słońca, przychodzą pierwsze ciepłe dni i zmieniamy ubrania na lżejsze. Często kończy się to zmarznięciem i już mamy infekcję.

I co wtedy robimy?

Zazwyczaj udajemy się do lekarza po antybiotyki, po których jeszcze bardziej osłabiamy nasz organizm.

Tymczasem mamy tak wiele naturalnych preparatów, zarówno wzmacniających naszą odporność, jak i skutecznie zwalczających infekcje.

Jakie to środki?

  1. Powinniśmy przyjmować cztery podstawowe witaminy: witaminę A, witaminę D3, K2MK7 i witaminę E. Pobudzają one dość skutecznie układ odpornościowy.
  2. Jeżeli już złapaliśmy infekcję, to zatrzymać chorobę pomoże nam witamina C, przyjmowana w różnych postaciach, czy to kwasu askorbinowego, czy askorbinianu sodu, czy postać liposomalna. Przyjmujemy 1/2-1 łyżeczki od herbaty, rozpuszczonej w pół szklance wody, co 2 godziny, aż do wystąpienia biegunki. Jeżeli mamy już biegunkę, to znaczy, że mamy dość witaminy C w naszym organizmie. W kolejnym dniu dawkę zmniejszamy.
  3. Następnym dobrym preparatem na odbudowę naszej odporności jest Colostrum, preparat z siary. Takim godnym polecenia jest Equamil-liofilizowane mleko klaczy firmy Visanto. Ma ono dużą liczbę przeciwciał, immunoglobin typu G. Są to białka wytwarzane przez układ odpornościowy, które zabijają wirusy i bakterie. Ma też laktoperoksydazę, laktoferynę, lizozymy. Wykazują one działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. Laktoperoksydaza ma dodatkowo działanie przeciwpasożytnicze, antynowotworowe.
  4. Narine to następny preparat, tym razem probiotyk. W swoim składzie ma bakterię armeńską. Jest ona bardzo odporna na działanie radio i chemioterapii. Szybko odbudowuje odporność.
  5. Płyn Lugola wodny lub glicerynowy roztwór czystego jodu lub jodku potasu. Stosuje się do płukania gardła: 30-40 kropli rozpuszczonych w szklance wody.
  6. Woda utleniona 3-procentowa, rozpuszczona w podobny sposób, jak płyn Lugola.
  7. Mleczko pszczele, pierzga, zawierają bardzo silne substancje, jak acetylocholinę, kwas 10-hydroksy-2-decenowy, 10 HDA. Ma właściwości przeciwgrzybicze, antybakteryjne, przeciwwirusowe. Pomagają usunąć wolne rodniki.
  8. Propolis – garść kitu pszczelego rozpuszczamy w 1/2 litrze spirytusu. Przechowujemy w ciemnym pomieszczeniu około tygodnia. Powinien być charakterystyczny kolor ciemnobrązowy. Można użyć słabszego roztworu spirytusu np. 60-procentowego. Przyjmujemy 1 małą łyżeczkę na czczo.
  9. Czosnek – miażdżymy, dodajemy miodu i mleka od krowy. Można podgrzewać. Ciepła mikstura jest dobra na gardło. Pić bardzo wolno, to oczyści ściany gardła. Działa antyseptycznie.
  10. Cynamon. Zalewamy mlekiem, do którego dodajemy miód. Odkaża gardło.
  11. Bańki lecznicze ogniowe, działają jak naturalna szczepionka. Im ciemniejsza skóra w zassanej bańce, tym silniejsza infekcja. Na czym to polega? Wynaczyniona krew powoduje stan zapalny.
  12. Kogel-mogel z jaj kur wiejskich. Takie jaja, mają mnóstwo przeciwciał stymulujących układ odpornościowy.
  13. Jonizator wody, tworzy się woda martwa i żywa. Ta pierwsza ma szczególne działanie bakterio-wiruso-grzybobójcze. Posiada duży potencjał oksydoredukcyjny 500, 800. Płuczemy nią gardło, przemywamy skórę, robimy lewatywy i irygacje. Działa przeciwbiegunkowo i pomaga pielęgnować skórę i włosy.
I jeszcze jedna ważna wiadomość:

Jeśli na początku choroby/przeziębienia, mamy wyższą temperaturę, czyli gorączkę powyżej 38 stopni Celsjusza, to znaczy, że organizm funkcjonuje prawidłowo. Jest to informacja mówiąca, że nasz układ odpornościowy działa znakomicie. Wysoka temperatura hamuje rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych.

Nasza przemiana materii jest przyspieszona, więc szybciej usuwamy to, co złe z organizmu, wraz z naszym potem. Najlepiej, gdy procesy te zachodzą powyżej 38 stopni C. W tej temperaturze, organizm produkuje interferon-białko, które niszczy wszystkie mikroorganizmy chorobotwórcze. Bezpieczna granica to 40 stopni C u dorosłego człowieka.

Wysoką temperaturę powinniśmy obniżać poprzez stosowanie letnich, ale nie zimnych okładów, na czoło, kark lub zawijać całe ciało w mokre ręczniki. Dopiero, kiedy te zabiegi nie pomogą, sięgamy po preparaty obniżające gorączkę.

Na podstawie artykułu: „Wygrać z infekcją”, dr. Huberta Czerniaka z czasopisma: „Zdrowie bez leków”.


Marta Brzozamartabrzoza.pl,




Chodzenie boso należy najprzyjemniejszych terapii leczniczych. Pole magnetyczne ziemi ma ogromny wpływ na nasze zdrowie.

Ludzkie ciało i wszystko co żyje funkcjonuje jest nierozerwalnie związane z prądem elektrycznym, jonami ładunkach dodatnich i ujemnych, polami elektromagnetycznymi. Praca organów jest zasilana elektrycznie z układu nerwowego i sterowana przez chemiczne neuroprzekaźniki.

Wśród wszystkich ssaków żyjących na planecie tylko człowiek chodzi na dwóch nogach. Nie jest to przypadek, bo organizm ludzki jest jak „bateria” o przeciwnych biegunach. Po jednej stronie wytwarza się potencjał dodatni, po drugiej ujemny. Z energią ziemi i jej polem elektromagnetycznym łączymy się poprzez stopy.

Hipokrates już 4 wieki temu powiedział „najlepsze obuwie to brak obuwia”


Energia ziemi


czytaj dalej >>

1 komentarz:

  1. Jeśli bierze się antybiotyki to koniecznie trzeba do nich zażywać także probiotyki, pamiętajcie o tym. Można je dostać w aptece bez recepty, one wpływają pozytywnie na stan mikrobioty jelitowej co też przyczynia się do poprawy odporności. Jednym z probiotyków jakie można dostać w aptece jest Trilac, na stronie https://trilac.pl/trilac/ dowiecie się więcej na temat jego składu.

    OdpowiedzUsuń