Geopolityka ropy w erze Trumpa
- kwiecień 2019
przez Thierry Meyssan
Stany
Zjednoczone stały się wiodącym światowym producentem węglowodorów. Od
tej pory wykorzystują swoją dominującą pozycję wyłącznie w celu
maksymalizacji zysków i nie wahają się wyeliminować swoich głównych
rywali w produkcji ropy naftowej, pogrążając swoich obywateli w nędzy.
Chociaż w przeszłości dostęp do ropy na Bliskim Wschodzie był niezbędną
koniecznością dla ich gospodarki (Carter, Reagan, Bush Sr.), to rynek,
nad którym przewodniczył (Clinton), a następnie ponownie upadająca
rezerwa, której podaż chcieli kontrolować (Bush Jr., Obama), węglowodory
stały się teraz czarnym złotem (Trump). Thierry Meyssan śledzi ewolucję
tego krwawego rynku.
SIEĆ VOLTAIRE | DAMASZEK, SYRIA) | 9 KWIETNIA 2019 R
Gospodarka
zależy przede wszystkim od źródła energii, do którego ma dostęp. Ta
potrzeba zawsze była jedną z głównych przyczyn wojny. W pewnym momencie
konieczne było oddanie niewolników do pracy na polach, a następnie, w
XIX wieku, przejęcie węgla, z którego można karmić maszyny, a dziś
polegamy na węglowodorach (ropa i gaz).
Aby nie patrzeć zbyt uważnie na tę logikę, mężczyźni zawsze wymyślali dobre powody, by uzasadniać to, co robią.
Dlatego dziś uważamy,
że Iran jest sankcjonowany ze względu na swój wojskowy program nuklearny (który zamknął w 1988 r.);
że instalacje i aktywa PDVSA (Wenezuelska ropa) zostały przejęte w celu
przeniesienia ich z dyktatora Maduro do zespołu Juana Guaido (chociaż
to pierwszy, a nie ten ostatni, został wybrany na prezydenta
Wenezueli);
lub ponownie, że Stany Zjednoczone utrzymują swoją obecność wojskową w
Syrii w celu wspierania swoich kurdyjskich sojuszników przeciwko
dyktatorowi el-Assadowi (podczas gdy w rzeczywistości Kurdowie są
najemnikami, którzy nie reprezentują swojego ludu, a el-Assad został
demokratycznie wybrany).
Te
narracje nie mają prawdziwej podstawy w prawdzie i są sprzeczne z
faktami. Wierzymy im, ponieważ uważamy, że możemy z nich czerpać zyski.
Rynek światowy
Węglowodory
stanowią główny rynek światowy, ważniejszy niż artykuły spożywcze,
broń, medycyna i narkotyki. Początkowo były zarządzane przez prywatne
firmy, zanim w latach sześćdziesiątych stały się prywatnym terenem
łowieckim państw. W miarę rozwoju gospodarki pojawiali się nowi aktorzy,
a rynek stawał się coraz bardziej nieprzewidywalny. Poza tym od końca
ZSRR do powrotu Rosji rynek stał się wysoce spekulacyjny, podlegający
zmianom cen sprzedaży między 1 a 4.
Poza tym
świat zauważył, że wiele pól naftowych, po intensywnej eksploatacji,
wysychało. Pod koniec lat sześćdziesiątych rodzina Rockfellerów i Klub
Rzymski spopularyzowali ideę, że węglowodory są energią kopalną, a zatem
są ograniczone. Jednakże, wbrew temu przekonaniu, tak naprawdę nie
znamy pochodzenia węglowodorów. Hipoteza sugeruje, że są to
prawdopodobnie skamieniałości, ale być może nie. Niemniej jednak, nawet
jeśli węglowodory są odnawialne, to nie zapobiegnie ich zniknięciu,
jeśli zostaną nadmiernie eksploatowane (teoria piku Hubberta). Przede
wszystkim Klub Rzymski badał to zagadnienie z a priori maltuzjańskim -
jego misją było wykazanie, że konieczne jest zmniejszenie populacji
świata, ponieważ zasoby Ziemi są ograniczone. Jego wiara w koniec ropy
to tylko argument uzasadniający pragnienie Rockfellerów ograniczenia
demograficznego wzrostu biednych populacji. W ciągu półwiecza pięć razy
wierzyliśmy, że w ciągu najbliższych kilku lat ropa stanie się rzadka.
Nadal istnieją jednak rezerwy, które okazały się wystarczające do
zaspokojenia potrzeb ludzkości przez co najmniej kolejny wiek.
Wysoce
zmienne koszty eksploatacji (od 1 w Arabii Saudyjskiej do 15 w USA),
poprawa technologii, znaczne wahania cen i ideologiczna debata
wielokrotnie pokazywały, że zwrot z inwestycji jest niemożliwy. Biorąc
jednak pod uwagę opóźnienia operacyjne, wszelkie przerwy w inwestycjach w
badania, eksploatację i transport powodują rozrzedzenie produktów
dostępnych w ciągu najbliższych pięciu lat. W rezultacie rynek jest
szczególnie chaotyczny.
Światowa polityka energetyczna
Utworzenie
Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) przez
wenezuelskiego Juana Pablo Pereza Alfonzo w 1960 r. Stopniowo wyparło
władzę ustalania cen od spółek naftowych do państw eksportujących. Ten
transfer został ujawniony podczas wojny egipsko-syryjskiej przeciwko
Izraelowi, w październiku 1973 r. (Znanej na Zachodzie jako „Wojna Jom
Kippur”) i światowego kryzysu naftowego, który wywołał.
Stany Zjednoczone, które były wówczas główną potęgą światową, prowadziły różne polityki w sektorze węglowodorów.
Prezydent Jimmy Carter uznał, że jego kraj potrzebuje tego źródła
energii, a dostęp do ropy na Bliskim Wschodzie był kwestią
„bezpieczeństwa narodowego”. Arabowie i Persowie nie mogli odmówić im
sprzedaży swojego czarnego złota lub wyolbrzymienia jego kosztu.
Prezydent Ronald Reagan stworzył CentCom, amerykańskie dowództwo dla
tego regionu (określone zgodnie z wiedzą na temat pól naftowych
dostępnych w tym czasie). Aby zastosować politykę swojego poprzednika,
wynegocjował stałe bazy wojskowe i zaczął instalować oddziały.
Prezydent George Bush Sr. przejął kierownictwo quasi-uniwersalnej
koalicji i zmiażdżył Irak, który wyobrażał sobie, że może znaleźć własne
placówki, i ośmielił się spróbować odzyskać studnie kuwejckie, których
pozbawili go Brytyjczycy.
Prezydent Bill Clinton i jego wiceprezydent Al Gore odziedziczyli świat
jednobiegunowy bez ZSRR. Opracowali mapę korytarzy, które musiały
zostać otwarte na całym świecie (rurociągi, autostrady, linie kolejowe i
strefy internetowe) oraz operacje wojskowe, które należałoby
przeprowadzić, aby je zbudować i zapewnić im bezpieczeństwo - na
przykład wojnę przeciwko Jugosławii w celu zbudowania ósmego
korytarza).
Prezydent George Bush Jr. i jego wiceprezydent Dick Cheney, przekonani,
że węglowodory wkrótce staną się rzadkością, zapoczątkowali serię
wojen, nie w celu złapania czarnego złota, ale w celu kontrolowania
produkcji i rynku. Wracając do maltuzjańskiej teorii rychłego końca tych
źródeł energii, postanowili kontrolować, kto miałby prawo go kupić, a
zatem móc utrzymać swoją populację przy życiu.
Prezydent Barack Obama skorzystał z okazji gazu łupkowego i ropy w
swoim kraju i zdecydował się na jego wydobycie. Miał nadzieję, że w ten
sposób uratuje swój kraj przed przekleństwem maltuzjańskim.
Prezydent Donald Trump przejął władzę, gdy jego kraj stał się wiodącym producentem na świecie. Postanowił obalić strategię USA.
Polityka Donalda Trumpa
Kiedy
prezydent Trump nominował przedstawiciela z Kansas, Mike'a Pompeo, na
dyrektora CIA, zinterpretowaliśmy tę nieoczekiwaną nominację jako
trudność prezydenta w znalezieniu sojuszników w Partii Republikańskiej,
którą właśnie przekroczył. Zapomnieliśmy, że od 2006 do 2010 roku Pompeo
był prezesem firmy Sentry International, dostawcy sprzętu
węglowodorowego. Wiedział, jak działa rynek ropy i osobiście znał
głównych aktorów na świecie. W tym samym czasie prezydent Trump mianował
Rexa Tillersona na sekretarza stanu. Tillerson był dyrektorem
generalnym jednej z największych firm węglowodorowych, Exxon-Mobil.
Powinniśmy zatem rozważyć możliwość, że polityka energetyczna będzie w
centrum działań jego administracji.
Oczywiste
jest, że dziś niemożliwe jest oszacowanie zasięgu działań Pompeo jako
szefa tajnych służb. Możemy jednak uznać, że jego starsze cele mogą nie
być zbyt odległe od tych, których broni dzisiaj. W rzeczywistości tak
się składa, że właśnie je ujawnił.
Co roku
rada doradcza utworzona przez niekwestionowanego specjalistę ds. Rynku
węglowodorów, Daniela Yergina, organizuje międzynarodowe spotkanie
dotyczące ewolucji sytuacji. Kongres w 2019 r. (CERAweek, 9–13 marca w
Houston w Teksasie) był największym międzynarodowym spotkaniem w
historii na ten temat. Obecni byli prezesi głównych firm 78 krajów.
Najważniejszym tematem było przemówienie Mike'a Pompeo. Cały zawód
został powiadomiony o znaczeniu jego interwencji i był to jedyny moment,
w którym ogromny pokój był pełen.
Po
oddaniu czci swoim byłym kolegom Mike Pompeo wyraził dumę z
niesamowitych osiągnięć przemysłu naftowego w swoim kraju, który w ciągu
sześciu lat stał się głównym producentem ropy na świecie dzięki nowym
technikom wydobywania łupków. Zapowiedział, że utworzył specjalne biuro w
Departamencie Stanu, którego zadaniem jest zarządzanie zasobami
energetycznymi. Od teraz dyrektorzy wyspecjalizowanych amerykańskich
firm będą musieli z nim porozmawiać. Jego misją było pomóc im wygrać
zagraniczne rynki. W zamian muszą zgodzić się na pomoc swojemu krajowi w
stosowaniu jego polityki energetycznej.
Polegało
to zarówno na wytwarzaniu jak największej ilości produktów w Stanach
Zjednoczonych, jak i osuszaniu części oferty światowej w celu
zrównoważenia rynku. To jedyny sposób, aby kraj mógł sprzedawać ropę i
gaz łupkowy, ponieważ ich wydobycie jest szczególnie kosztowne.
Według
doktryny Pompeo, nie chodzi o redukcję światowej produkcji do poziomu
popytu na kwoty produkcji, takie jak OPEP + ustanowione przez ostatnie
dwa lata, ale przez zamknięcie drzwi dla niektórych dużych eksporterów -
Iran , Wenezuela i Syria (których gigantyczne rezerwy zostały odkryte
dopiero niedawno i nie są jeszcze eksploatowane). Projekt NOPEC (Ustawa o
zakazie produkcji ropy i karteli eksportowych)) powinien zatem wkrótce
wyłonić się z archiwów. Proponowana ustawa, której liczne warianty
zostały wprowadzone do Kongresu dwie dekady temu, ma na celu
wyeliminowanie suwerennego immunitetu, który kraje OPEP powołują w celu
utworzenia kartelu, pomimo amerykańskich przepisów antymonopolowych.
Umożliwiłoby to ściganie przed trybunałami amerykańskimi wszystkich
państwowych członków OPEP +, pomimo ich upaństwowienia, za skorzystanie z
ich pozycji dominującej, a zatem wpłynęłoby na wzrost cen.
Zdarza
się, że od końca 2016 r. Rosja związała się z OPEP w celu podniesienia
cen. W ten sposób zgodził się zmniejszyć produkcję. Jest to tym bardziej
niezbędne dla Rosji, ponieważ jej gospodarka cierpi z powodu zachodnich
sankcji, a eksport węglowodorów - a także broni - jest jednym z
głównych źródeł dochodów. W związku z tym w obecnej sytuacji interesy
Moskwy i Waszyngtonu nie przeszkadzają sobie nawzajem, ale zbiegają się w
celu uniknięcia zalania rynku. Właśnie dlatego Rosja nie robi nic, by
pomóc Iranowi w eksporcie ropy, a nadal nie wykorzystuje obszarów Syrii,
których znacjonalizowane przedsiębiorstwa nabyły monopol.
Prawdopodobnie również nie pomoże Wenezueli w tym sektorze. W rezultacie
przeniesienie europejskiej siedziby PDVSA do Moskwy zostało przełożone.
Rosja,
która uratowała Syrię przed najemnymi dżihadystami NATO, nigdy nie
zgodziła się pójść dalej. Bez reakcji obserwuje powolny upadek tego
niegdyś zamożnego narodu. Sytuacja jeszcze się nie pogorszyła, tak jak w
Jemenie, ale nieuchronnie zbliża się do tego stanu.
Jednak
Stany Zjednoczone zamierzają nie tylko ustabilizować ofertę światową,
ale także określić jej przepływ, co jest źródłem presji Waszyngtonu
zarówno na Unię Europejską, jak i na jej państwa członkowskie, aby
uniknąć zakończenia rurociągu North Stream 2. chodzi o uwolnienie UE od
uzależnienia od rosyjskich węglowodorów. Gdyby interwencje te zostały
uwieńczone sukcesem, Rosja zmieniłaby ten przepływ w kierunku Chin,
które nie byłyby w stanie zapłacić tej samej ceny.
Już
teraz, aby odpowiedzieć na potrzeby Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone
budują tak szybko, jak to możliwe, porty metanu zdolne do obsługi gazu
łupkowego. Tymczasem Rosja przyspiesza budowę rurociągu Turkish Stream,
który stworzyłby inną drogę do Unii.
Poza tym
Departament Skarbu USA blokuje wszystkie środki transportu ropy
irańskiej i wenezuelskiej, a także dostawy do miejsc przeznaczenia w
Syrii. Dane, do których ma dostęp, potwierdzają, że CIA zaczęła
szczegółowo obserwować ten handel od czasu wyboru Donalda Trumpa, w tym w
okresie przejściowym, co potwierdza ideę centralnej pozycji energii w
jej polityce. Postawa Białego Domu wobec Syrii jest inna, o ile kraj ten
nie jest obecnie w stanie eksploatować swoich rezerw, a Rosja pozwala
na czas. Celem jest zapobieganie rekonstrukcji, a tym samym
uniemożliwianie życia jej ludziom. CIA wdraża intensywną strategię
sabotażu przeciwko wszelkim formom dostaw energii. Na przykład większość
ludności nie ma już gazu do ogrzewania domów ani do gotowania. Co
gorsza, turecki tankowiec przewożący irański produkt do Syrii został
sabotowany z portu Latakia. Statek eksplodował, powodując śmierć całej
załogi i ogromną plamę ropy, o której nawet nie wspomniała prasa
zachodnia.
Biorąc
pod uwagę, że Hezbollah uczestniczy w libańskim rządzie, jednocześnie
służąc interesom Iranu, administracja USA rozszerzyła zakaz eksportu
ropy do Bejrutu Mike Pompeo próbuje narzucić nową dystrybucję wód
terytorialnych, która zmieniłaby libańskie tankowce pod zwierzchnictwem
Izraela.
W
identyczny sposób Wenezuela dostarcza Kubie ropę naftową w zamian za
ekspertów wojskowych i lekarzy. Departament Stanu usiłuje sankcjonować
każdą wymianę między tymi dwoma krajami, zwłaszcza że kubańscy eksperci
wojskowi są uważani za odpowiedzialnych za wsparcie udzielone
prezydentowi Maduro przez wenezuelską armię.
Nadchodzące zmiany
Na razie
polityka Donalda Trumpa może się udać tylko poprzez zmniejszenie popytu
w USA. Do tej pory węglowodory były wykorzystywane głównie do
napełniania zbiorników na benzynę samochodową, co wyjaśnia rozwój
projektów samochodów elektrycznych. Konsumpcja benzyny w celu
dostarczenia energii elektrycznej jest znacznie tańsza w Stanach
Zjednoczonych niż używanie jej bezpośrednio w silnikach samochodowych.
Przede wszystkim energia elektryczna może być dostarczana z różnych
źródeł na terytorium USA, niedrogo i po stabilnych cenach.
Należy
zauważyć, że rozwój pojazdów elektrycznych nie ma prawie żadnego związku
z ideologią, zgodnie z którą musimy zmniejszyć produkcję CO2, aby
obniżyć temperaturę na Ziemi. Z jednej strony, ponieważ wytwarzanie
baterii może sam produkować duże ilości CO2, ale z drugiej, ponieważ
energia elektryczna może być znacznie bardziej odpowiedzialna za
produkcję CO2 niż ropa naftowa, gdy jest produkowana przez węgiel, jak
ma to miejsce w Niemczech i Chiny.
Ponadto zużycie ropy ewoluuje. Na skalę światową nie jest już priorytetem w transporcie, ale w produkcji tworzyw sztucznych.
Stany
Zjednoczone nie zezwalają na eksport węglowodorów z Iranu, Wenezueli i
Syrii do 2023 r. Lub 2024 r., Według daty, w której ich produkcja łupków
zacznie gwałtownie spadać, według Międzynarodowej Agencji Energii
(IEA). Po raz kolejny cała struktura geopolityczna zostanie obalona.
Tłumaczenie
Opublikowano 9 hours ago, autor: adept
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz