Mąż kobiety zabitej przez Alec Baldwin jest adwokatem Latham & Watkins

Operator, który został postrzelony i zabity przez aktora Alec Baldwin z prop gun w czwartek był żonaty z prawnikiem korporacyjnym zatrudnionym przez firmę prawniczą zaangażowaną w obronie adwokata, który pracował z kampanii 2016 Demokratycznej nominacji prezydenckiej Hillary Clinton.

Matt Hutchins, mąż Halyny Hutchins, która zmarła krótko po tym, jak została postrzelona przez Baldwina, jest zatrudniony w biurze Latham & Watkins w Los Angeles, kancelarii reprezentującej Michaela Sussmanna, który w połowie września został oskarżony przez specjalnego obrońcę Johna Durhama o jeden zarzut kłamstwa wobec FBI.

Matt Hutchins dołączył do kancelarii prawnej na początku tego roku po służbie jako wewnętrzny prawnik w firmie rozrywkowej i praktykował w Kirkland & Ellis i Skadden, Arps, Slate, Meagher & Flom, zgodnie z jego profilu LinkedIn, Reuters donosi.

Newswire dodał:

Hutchins powiedział biurom informacyjnym w piątek, że rozmawiał z Baldwinem i powiedział, że aktor był wspierający. Nie można było natychmiast skontaktować się z nim w celu uzyskania komentarza. Rzecznik prasowy Latham odmówił komentarza.

Halyna Hutchins zginęła, gdy Baldwin rozładował broń palną na planie swojego westernu "Rdza" w Nowym Meksyku. Departament Szeryfa w Santa Fe powiedział, że prowadzi śledztwo w sprawie incydentu, w którym ranny został również reżyser filmu, Joel Souza.

Baldwin zamieścił w piątek na mediach społecznościowych, że jest w szoku, pisząc: "Moje serce jest złamane dla jej męża, ich syna i wszystkich, którzy znali i kochali Halynę".

Jeśli chodzi o Sussmanna, prokuratorzy federalni twierdzą, że jako partner w firmie prawniczej Perkins Coie podał nieprawdę, gdy w 2016 roku zaoferował wskazówkę dotyczącą rzekomego tajnego połączenia elektronicznego między ówczesnym pretendentem do fotela prezydenckiego z ramienia GOP Donalda Turmpa a rosyjskim Alfa Bankiem.

zauważa CNBC:

Oskarżenie przeciwko Sussmannowi zostało złożone w ramach śledztwa specjalnego doradcy Johna Durhama w sprawie pochodzenia wcześniejszej sondy FBI i byłego specjalnego doradcy Roberta Muellera w sprawie potencjalnej koordynacji między Rosją a kampanią Trumpa podczas wyborów w 2016 roku. Ówczesny prokurator generalny William Barr postawił Durhama na czele śledztwa na początku 2019 roku, po tym jak Trump przez kilka lat rapował na temat dochodzenia w sprawie Rosji.

Sussmann, 57-letni były prokurator federalny, podobno zaprzeczył, jakoby pracował dla kampanii Clinton. W akcie oskarżenia zarzuca mu się, że podczas spotkania we wrześniu 2016 roku okłamał radcę generalnego FBI, fałszywie stwierdzając, że nie reprezentuje żadnego klienta prawnego, gdy przekazywał informacje o możliwym powiązaniu elektronicznym między Trump Organization a Alfa Bankiem.

"W rzeczywistości Sussmann zmontował i przekazał FBI zarzuty w imieniu co najmniej dwóch klientów, w tym amerykańskiego kierownika ds. technologii i kampanii prezydenckiej Clinton" - powiedziało biuro Durhama w oświadczeniu ogłaszającym akt oskarżenia po jego wydaniu przez federalną wielką ławę przysięgłych w Waszyngtonie.

Perkins Coie pomagała w tworzeniu obalonego "Russia dossier" na temat Trumpa, skompilowanego przez byłego brytyjskiego szpiega Christophera Steele'a. Jednym z zarzutów było to, że firma Trumpa była powiązana z rosyjskim bankiem i że był on wmieszany w schemat zmowy z Kremlem w celu obalenia wyścigu prezydenckiego w 2016 roku na swoją korzyść.

Kilka dochodzeń prowadzonych przez FBI i komisje kongresowe, w tym sonda przeprowadzona przez byłego specjalnego doradcę Roberta Muellera, nie wykazały żadnych dowodów potwierdzających zarzut zmowy.

Durham został mianowany specjalnym doradcą przez ówczesnego prokuratora generalnego Williama Barra jesienią 2020 roku, gdy zbliżały się wybory prezydenckie. Barr wyznaczył go do zbadania sprawy "Russiagate" kilka miesięcy wcześniej, a gdy Durham, wówczas prokurator amerykański, dokopał się głębiej, w końcu ogłosił, że jego sonda przekształciła się w dochodzenie kryminalne.

W ciągu około 18 miesięcy Durham doprowadził jednak tylko do jednego wyroku skazującego: Były prawnik FBI Kevin Clinesmith, który przyznał się do winy za złożenie fałszywych informacji w Foreign Intelligence Surveillance Court w celu odnowienia nakazu przeciwko byłemu pracownikowi kampanii Trumpa Carterowi Page'owi.

**By Jonathan Davis

**Source